• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cios w melomanów. Pianino i 1360 głośników zatrzymano na granicy

Szymon Zięba
29 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Służby zatrzymały pianino i głośniki z Chin. Służby zatrzymały pianino i głośniki z Chin.

Celnicy zatrzymują na granicy nie tylko narkotyki czy papierosy. W Gdańsku zatrzymano pianino, którego wartość zaniżono, by zapłacić mniejsze cło. W Gdyni przejęto chińskie głośniki, warte w sumie 400 tys. zł. Brakowało bowiem odpowiednich dokumentów i oznaczeń.



Kupując sprzęty do domu, zwracasz uwagę na to, w jakim kraju je wyprodukowano?

Każdy sprzęt, który z zagranicy trafia na teren krajów Unii Europejskiej, musi być nie tylko bezpieczny, ale mieć odpowiednie oznaczenia i komplet dokumentów.

Z tego powodu funkcjonariusze izby celnej kontrolują nie tylko towar, który może być po prostu przemycany, ale też przedmioty, których jakość może pozostawiać wiele do życzenia.

W ostatnich dniach funkcjonariusze, działając w Gdyni, zatrzymali 1360 kolumn głośnikowych, które do Trójmiasta przypłynęły z Chin.

- Biorąc pod uwagę stan wizualny przesyłki - wydawało się, że nie budzi ona zastrzeżeń. Czujne celnicze oko dopatrzyło się jednak pewnych nieprawidłowości. Dotyczyły one między innymi braku niektórych wymaganych oznaczeń, jak również braku wymaganej dokumentacji towarzyszącej - stwierdzono brak oznakowania sprzętu nazwą i adresem importera oraz brak instrukcji w języku polskim. Ponadto przedstawiona deklaracja zgodności sprzętu była nieprawidłowa - opowiada Barbara Szalińska z Izby Administracji Skarbowej.
Warte prawie 400 tys. zł głośniki nie miały wszystkich dokumentów. Warte prawie 400 tys. zł głośniki nie miały wszystkich dokumentów.
Wart prawie 400 tys. zł sprzęt miał trafić do województwa mazowieckiego. Ostatecznie jednak sprzęt nie trafi do odbiorcy.

Pianino było zbyt tanie



Na celowniku służb znalazło się także chińskie pianino. Okazało się bowiem, że instrument, który przypłynął do Trójmiasta z Państwa Środka, był... zbyt tani.

  • Wątpliwości służb wzbudziło zbyt tanie pianino.
  • Wątpliwości służb wzbudziło zbyt tanie pianino.
  • Wątpliwości służb wzbudziło zbyt tanie pianino.
- Podejrzenia mundurowych wzbudziła zbyt niska zadeklarowana wartość instrumentu. Po przeprowadzeniu analizy okazało się, że importer zaniżył cenę pianina aż trzykrotnie, co spowodowało zmniejszenie należności celnych i podatkowych - tłumaczy Klaudia Cieślik z Izby Administracji Skarbowej.
Na koniec warto wyjaśnić, że cło na instrumenty muzyczne, ich części i akcesoria, które do Polski trafiają z Chin, wynosi od 2,7 proc. do 4 proc.

Opinie (93) 2 zablokowane

  • Brak instrukcji do głośników w języku polskim (3)

    Nie mają się czym zajmować. Niech się zajmą złodziejstem rządzących.

    • 29 8

    • Nowak zaraz bezie chyba w celi, Donald dołączy, nie panikuj (2)

      • 5 12

      • (1)

        Ciekawe jeszcze co Komor zrobił z obrazami z Belwederu.

        • 5 4

        • Gęsiarkę chyba oddał. Resztę jak on to mówił " obrazków" nie ma.

          • 3 3

  • Obecnie wszystkie produkty lub ich elementy pochodza z Chin czy się uważa czy nie to itak wychodzi że chińszczyzna !!! (1)

    • 11 4

    • Nie wszystkie, ale niestety wiekszosc.

      • 3 1

  • Żądam w Nowym Roku pełnego dostępu do pianin i fortepianów!

    • 14 1

  • chinskie pianino i fortepian od razu latwo rozpoznać po skośnych klawiszach

    • 21 4

  • Opinia wyróżniona

    jak zawsze (7)

    Uwagi dotyczą zapewne drobnych mankamentów dokumentacji , stosowne służby wykazały się nadaktywnością i wszyscy przypomną sobie , że towary spoza Unii trzeba sprowadzać przez niemieckie porty , tam nie szukają wydumanych problemów . A klientów w porcie Gdynia znowu ubędzie i mądre głowy nie będą w stanie zrozumieć dlaczego , wydadzą wiele pieniędzy na badania dlaczego towary omijają Gdynię , a wiadomo to od wielu lat - czyli nadgorliwość gorsza od....

    • 175 31

    • Wszystko się zgadza

      Powstaną komisje, ekspertyzy i kasa podatników zasili kieszenie potrzebujących.

      • 24 9

    • To ciekawe. Ale jesli polaczymy wszystkie klocki, z wielu lat wstecz

      i zobaczymy, ze u nas dziala sie tak, aby nam bylo gorzej, a konkurencji zagranicznej lepiej naszym kosztem. Takze skoro nasi nadgorliwi, a przez Niemcy bez problemu, to zalatuje tym samym wypelnianym rozkazem dla namiestnikow u nas, dobijać. Przemysl, transport, huty, fabryki, stocznie itd i te szopki celne idealnie sie wpisuja w tendencje.

      • 25 8

    • (1)

      W jaki sposób można wybrać drogę przez niemiecki port kupując coś z przesyłką z Chin? Zapewne chodzi o zamawianie na adres w DE, a później już normalna przesyłka, ale czy da się tak zamawiając bezpośrednio do PL?

      • 5 14

      • Normalnie zamawiasz z odbiorem z celnego w DE

        • 9 2

    • W tekście masz dokładnie wyliczone te "zapewne drobne mankamenty dokumentacji" (1)

      Chcesz powiedzieć, że ci praworządni i sumienni Niemcy przymykają oczy na braki i niezgodności w dokumentacji!? Nie może być!

      • 13 10

      • Wlasnie moze i tak sie tam dzieje

        • 7 4

    • Jak zawsze ustawka pod publikę

      Trzeba ten stary rok zamknać "głośną" sprawą, aby wszyscy w okól widzieli, ze tam sie coś dzieje i , że nasze dzielne słuzby wciąż maja spektakularne sukcesy!
      Czy dziś w wiadomościach się tym pochwalą? A moze kura zrobi koncert z cyklu: murem za służbą celną?
      i wyemituje dźwięk z chińskich głośników, przygrywając na chińskim pianinku. Tylko czy Zenek to ogarnie??

      • 17 7

  • Ale autor bredzie ...jaki cios? na lewo mają to wpuśić do Polski, skończyły się czasy ... (1)

    • 2 6

    • W sedno. Tytuł kompromitacja autora.

      • 0 0

  • Panie celnik... (1)

    Sprzętu nie trzeba oznaczać nazwą i adresem importera. Te dane mają się znajdować na dokumentach towarzyszących, a nie na kolumnach głośnikowych. Co więcej - w momencie importu towar nie musi mieć instrukcji po polsku. Takową musi posiadać dopiero w momencie wprowadzenia towaru do obrotu - czyli w momencie wydania towaru klientowi - hurtowemu bądź indywidualnemu. Ja widzę, że coraz więcej tumanów pracuje wśród urzędników państwowych... Mało tego - głośniki pasywne nie muszą posiadać deklaracji zgodności, ponieważ nie są urządzeniem zasilanym prądem sieciowym!

    • 25 3

    • Taki znawca a nie wie, że to nie celnik wydaje opinię o produkcie.

      • 5 0

  • Jak się zamawia z Chin to nie przez porty w Polsce. Taki kontener trzeba było odebrać bezproblemowo z Niemiec.

    • 9 3

  • Nic dziwnego

    Do Niemiec np nic nie wjedzie w ilościach handlowych bez odpowiednich znaków, certyfikatów, tłumaczeń. Tez jestesmy w UE

    • 6 5

  • zorganizowana grupa przestępcza działa i ma się świetnie

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane