- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (88 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (57 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Cios w melomanów. Pianino i 1360 głośników zatrzymano na granicy
Celnicy zatrzymują na granicy nie tylko narkotyki czy papierosy. W Gdańsku zatrzymano pianino, którego wartość zaniżono, by zapłacić mniejsze cło. W Gdyni przejęto chińskie głośniki, warte w sumie 400 tys. zł. Brakowało bowiem odpowiednich dokumentów i oznaczeń.
Z tego powodu funkcjonariusze izby celnej kontrolują nie tylko towar, który może być po prostu przemycany, ale też przedmioty, których jakość może pozostawiać wiele do życzenia.
W ostatnich dniach funkcjonariusze, działając w Gdyni, zatrzymali 1360 kolumn głośnikowych, które do Trójmiasta przypłynęły z Chin.
- Biorąc pod uwagę stan wizualny przesyłki - wydawało się, że nie budzi ona zastrzeżeń. Czujne celnicze oko dopatrzyło się jednak pewnych nieprawidłowości. Dotyczyły one między innymi braku niektórych wymaganych oznaczeń, jak również braku wymaganej dokumentacji towarzyszącej - stwierdzono brak oznakowania sprzętu nazwą i adresem importera oraz brak instrukcji w języku polskim. Ponadto przedstawiona deklaracja zgodności sprzętu była nieprawidłowa - opowiada Barbara Szalińska z Izby Administracji Skarbowej.
Wart prawie 400 tys. zł sprzęt miał trafić do województwa mazowieckiego. Ostatecznie jednak sprzęt nie trafi do odbiorcy.
Pianino było zbyt tanie
Na celowniku służb znalazło się także chińskie pianino. Okazało się bowiem, że instrument, który przypłynął do Trójmiasta z Państwa Środka, był... zbyt tani.
- Podejrzenia mundurowych wzbudziła zbyt niska zadeklarowana wartość instrumentu. Po przeprowadzeniu analizy okazało się, że importer zaniżył cenę pianina aż trzykrotnie, co spowodowało zmniejszenie należności celnych i podatkowych - tłumaczy Klaudia Cieślik z Izby Administracji Skarbowej.
Na koniec warto wyjaśnić, że cło na instrumenty muzyczne, ich części i akcesoria, które do Polski trafiają z Chin, wynosi od 2,7 proc. do 4 proc.
Opinie (93) 2 zablokowane
-
2021-12-30 08:43
Nie dostali do łapy?
- 2 1
-
2021-12-30 09:36
Służby cerlne jak zwykle - walić przeciętnego obywatela. Korporacje mają się bardzo dobrze, chociaż
sprowadzają najgorszy sort. Ile było afer, że w sklepach pojawiły się plastiki do kuchni wydzielające przy używaniu szkodliwe związki, z zabawkami podobnie. Ale faktem jest, jak z Chin to najlepiej przez Niemcy. Szkopy, wielcy unijni praworządni obywatele wpuszczają z Chin co chcesz. Szkopy tyko Polaków chcą dyscyplinować poprzez tusko-konfidentów.
- 2 0
-
2021-12-30 10:11
Miliardy ukradzione przez państwo
Zgłaszam przestępstwo!!!
Policja!!!
Aaaaa swoich nie łapiecie :O- 1 0
-
2021-12-30 10:18
Tak dalej robimy a będzie lepiej
Jak na aliexpres zamawiałem towary, to przesyłka szła przez budapeszt/ sztokholm lub holandię.
Teraz wiem dlaczego- 0 0
-
2021-12-30 10:59
głosniki za niecałe 300zł /szt - faktycznie dla melomanów...
- 3 0
-
2021-12-30 11:27
Mam pile spalinową chinska mac-jest taksamo dobra jak 10x drozsza szwedzka huskwarna
- 0 0
-
2021-12-30 19:39
Brawo zatrzymaliście niebezpiecznego przestępce
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.