- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (427 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (72 opinie)
Co dalej z Dworem Fischera? Konserwator zabytków zabrał głos
Po tym, jak w ubiegłym tygodniu runęła ściana Dworu Fischera w Nowym Porcie, pojawiły się pytania o dalsze losy tego zabytku. Głos w sprawie zabrał nowy wojewódzki konserwator zabytków. - Odbudowa dla samej odbudowy nie przyniesie efektu. Trzeba zabezpieczyć ten obiekt i znaleźć dla niego nową funkcję - powiedział.
Obiekt należy do miasta, a konkretnie do Gdańskich Nieruchomości.
Remontu nie było, bo... był zbyt niebezpieczny
- Zgodnie z wytycznymi Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Gdańskie Nieruchomości wykonały czynności zabezpieczające zabytkowy Dwór Fischera, które nie zagrażały zdrowiu i życiu ludzi. Podczas wizji lokalnych wykonawca nie zgodził się jednak na realizację wszystkich wskazanych prac z uwagi na bezpieczeństwo pracowników - informuje Tomasz Sandak, rzecznik Gdańskich Nieruchomości.
Gdańskie Nieruchomości tłumaczą, że w związku z tym wnioskowano do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków ws. zmiany wytycznych dotyczących zabezpieczeń.
- Chodziło o prace, które umożliwiłyby przeprowadzenie ich w sposób bezpieczny. Do dokumentu dołączyliśmy opinię techniczną oraz wykaz prac niezagrażających życiu i zdrowiu. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pismo - mówi Sandak.
Nowy konserwator zabytków zabiera głos ws. Dworu Fischera
W poniedziałek, 5 lutego, nastąpiła zmiana na stanowisku pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Dotychczasowego konserwatora Igora Strzoka zastąpił Dariusz Chmielewski, który pełnił już tę funkcję w latach 2012-2016.
![Dariusz Chmielewski, nowy wojewódzki konserwator zabytków, zaczyna pracę](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3649/150x100/3649776__c_250_0_4572_3200__kr.webp)
Sprawa fatalnego stanu Dworu Fischera jest mu więc dobrze znana. Obejmując stanowisko, odniósł się do niej.
- To jest trudny temat. Lokalizacja Dworu Fischera na terenie praktycznie przemysłowym, w pobliżu noclegowni dla bezdomnych, powodowała, że osoby, które nie dostały się do tej noclegowni, koczowały w tym zabytku. Za mojej pierwszej kadencji był tam przecież duży pożar wywołany przez osoby bezdomne, które demontowały tam wszystko, co możliwe - zniszczyli XVIII-wieczne schody i rozpalili w środku ognisko. Pamiętam, że z pracownikami wynosiliśmy osobiście przepiękne drzwi z tego budynku podczas akcji pożarniczej - powiedział Dariusz Chmielewski.
![Palił się zabytkowy Dwór Fischera. Musi zostać zabezpieczony](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1220/150x100/1220879__c_96_16_601_435__kr.webp)
Konserwator ws. dalszych losów zabytku
Jak podkreślił nowy konserwator zabytków, by uchronić Dwór Fischera przed dalszą degradacją, konieczne jest znalezienie mu nowej funkcji.
- Żaden zabytek nie funkcjonuje bez nadania mu nowej, potrzebnej funkcji. Jeśli właściciel nie ma pomysłu na zabytek, to zawsze jest problem. Zabytek, żeby przetrwać, musi być użytkowany. W tej chwili jego stan, z tego, co widziałem, jest bardzo zły. Obiekt praktycznie stracił część elewacji. Trzeba stopniowo zacząć zabezpieczać ten obiekt, ale przede wszystkim znaleźć dla niego funkcję i użytkownika, bo bez tego odbudowa dla samej odbudowy nie przyniesie żadnego efektu - stwierdził Chmielewski.
Szansą na drugie życie partnerstwo publiczno-prywatne?
Ostatnią nadzieją dla zachowania Dworku Fischera wydaje się procedowany program partnerstwa publiczno-prywatnego. Dwór jest w nim ujęty jako jeden z potencjalnych 20 obszarów inwestycyjnych. To też największa działka (pow. 2,18 ha) spośród czterech obszarów położonych w granicach Portu Morskiego.
- Na obszarze nieruchomości planowany jest projekt "Partnerstwa Publiczno-Prywatnego Nowy Port 2030+". Zostaną w nim ujęte wszelkie niezbędne prace i zalecenia mające na celu przywrócenie obiektu do stanu sprzed degradacji - informuje Tomasz Sandak z GN.
![Duży poślizg placu Nadwodnego. Projekt wypadł z programu rewitalizacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3627/150x100/3627759__c_277_49_822_575__kr.webp)
Niewątpliwym atutem działki i stojącego na nim obiektu poza walorami historycznymi jest lokalizacja: tuż nad kanałem, w pobliżu planowanego placu Nadwodnego i przechodzącego remediację Szańca Zachodniego, gdzie docelowo ma powstać nowy park. Wadą tego miejsca jest bliskie sąsiedztwo składu węgla oraz spory hałas generowany przez ciężarówki i działalność na terenach portowych.
Stan awaryjny już w 2016 r.
Jak wynika z ekspertyzy dołączonej do dokumentacji partnerstwa publiczno-prywatnego stan techniczny Dworu Fischera określany jest jako bardzo zły, a miejscami awaryjny. Przyczyną jest brak konserwacji budynku i dziury w poszyciu, przez które woda opadowa zalewa konstrukcję. Warto podkreślić, że dokument pochodzi z sierpnia 2016 r., a przez ostatnie 8 lat stan budynku ulegał stopniowemu pogorszeniu.
Sam budynek ma już 220 lat. Obiekt powstał w latach 1803-1805 tuż przy działającym od stu lat browarze. Dwukondygnacyjna posiadłość nakryta dachem mansardowym powstała w charakterze dworku osadzonego w miejscowej zieleni.
![Szansa na drugie życie zabytkowej przepompowni w Nowym Porcie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3647/150x100/3647530__c_0_0_1542_1079__kr.webp)
W 1804 r. odkupili ją Fischerowie, gdański ród browarników, posiadający niewielkie browary przy ul. Korzennej i Starych Szkotach. W Nowym Porcie kontynuowali działalność na bazie znajdującego się obok browaru. Do 1914 r. część produkcji eksportowano do krajów skandynawskich, Belgii i Holandii.
Eksport ułatwiała lokalizacja: działka leżała w bliskiej odległości od portowego kanału. W browarze produkowano również likiery. Warzenie piwa kontynuowano do zniszczenia browaru w 1945 r. Po zajęciu Gdańska przez wojska sowieckie znaczną część wyposażenia wywieziono, a budynki fabryczne zburzono. Pozostały jedynie piwnice, w których wcześniej dojrzewało piwo.
Wojenną zawieruchę szczęśliwie przetrwał Dwór Ficherów, który po wojnie stał się własnością państwa. Przez pewien czas funkcjonowała w nim restauracja, a potem biura gdańskiego portu. W kolejnych latach budynek został przeznaczony na funkcję mieszkalną i w takim stanie funkcjonował do 2006 r. Potem został wyłączony z użytkowania. I niszczeje do dziś.
Miejsca
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2024-02-07 11:43
Minęły dziesiątki lat, a nic się nie zmienia.
Włodarze (potomkowie przesiedleńców ze wschodu) mają w głębokim poważaniu zabytki. Najlepiej doprowadzić do ruiny i zburzyć.
- 10 0
-
2024-02-07 12:42
Niechaj więc niech płonie!
Na pohybel tym którym dobro tego miasta i jego zabytków leży na sercu i ku radości deweloperom i ich urzędowym sługusom.
- 7 1
-
2024-02-07 16:18
Tak kazali
Powiedzieć Panie nowy konserwator zabytków
- 7 0
-
2024-02-07 17:30
Pożar w 2014??? Czyli za poprzedniej kadencji Chmielewskiego... historia lubi się powtarzać...
- 5 0
-
2024-02-07 17:31
Szkoda pieniędzy.
Zamiast odbudowy tego obiektu,który będzie ciężarem dla obywateli bo znając życie to co tam ewentualnie powstanie nie będzie zakładem który będzie dochodowy.
- 0 6
-
2024-02-07 19:04
Czyli sprzedadzą deweloperowi
- 3 0
-
2024-02-07 19:24
Rozpylić 1 kg mąki i samozapłon... nikt tego budynku nie chce a wielu ludzi marzy o pożarze lub innej niespodziance . Zaniedbania wielu lat.
- 1 2
-
2024-02-07 20:45
Miasto chce wszystko upchnąć deweloperce
dlatego Grzelak zlikwidowął prom (by pod apartamą się gawiedź nie kręciła) i dlatego dworek musi zdechnąć. Dlatego też wycieli park z samosiejek, pod pretekstem złej ziemi
- 6 0
-
2024-02-11 21:37
Podleganie pod Gdańskie Nieruchomości to wyrok dla budynku
To jakby psem opiekował się hycel. Zniszczą, zapuszczą a na koniec oddadzą za bezcen deweloperowi by "zrewitalizował" - czyli najczęściej spalił i zbudował klitkowca.
- 0 0
-
2024-02-11 23:06
K
A moze by otworzyc tam Zabke premium badz bio ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.