- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (63 opinie)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (383 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (344 opinie)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Co pokazują testy przed dogłosowaniem w BO?
Do piątku wieczorem trwać będą testy systemu w ramach planowanego na styczeń dodatkowego głosowania w budżecie obywatelskim Gdańska na 2018 rok. To skutek wadliwego działania systemu, za który odpowiedzialna jest olsztyńska firma Implyweb. Udało nam się znaleźć parę rzeczy do poprawy także w nowym systemie.
Czytaj więcej: Kolejne zarzuty wobec głosowania ws. budżetu obywatelskiego
System testują autorzy projektów do budżetu obywatelskiego 2018 i dziennikarze, którzy wcześniej wyrazili taką chęć. Miasto wysłało zaproszenia do 297 autorów projektów i kilkunastu dziennikarzy. Ostatecznie przeprowadzenia testów podjęło się 16 wnioskodawców i sześciu przedstawicieli mediów.
Niewykorzystanych punktów nie dodamy do wybranego wcześniej projektu dzielnicowego
Testujący, w tym ja, otrzymali link i hasło do logowania oraz tabelę z wykazem danych do dodatkowego głosowania dla 10 fikcyjnych osób. Poza numerem PESEL i danymi osobowymi, figurowała tam również informacja, na jakie projekty głosowały fikcyjne osoby oraz ile przyznały punków.
- Chodzi o odwzorowanie sytuacji, w której znajdzie się osoba biorąca udział w styczniowym, dodatkowym głosowaniu - wyjaśnia Sylwia Betlej z gdańskiego magistratu, która koordynuje testy i głosowanie.
Tak jak w przypadku prawdziwego głosowania, przy każdej z tych osób następowała weryfikacja danych - albo poprzez maila, albo SMS-em.
System w większości przypadków wysyłał czytelne komunikaty, intuicyjnie przeprowadzające testującego przez dodatkowe głosowanie. Reagował, gdy nie wyraziliśmy zgody na przetwarzanie danych osobowych lub wtedy, gdy zostały błędnie wpisane dane przy autoryzacji.
Szkoda jednak, że komunikat nie wskazywał - np. przez podświetlenie - konkretnego miejsca w arkuszu, które trzeba poprawić, przesyłał tylko ogólną informację z prośbą o ponowne sprawdzenie danych.
Podczas moich testów, po błędnym wpisaniu imienia fikcyjnego ojca (co zrobiłam celowo), nie otrzymałam SMS-em kodu aktywującego. W efekcie trzeba było od początku wprowadzać dane do autoryzacji.
Okazało się też, że w przypadku głosowania na projekty dzielnicowe w systemie nie ma opcji, by niewykorzystane wcześniej punkty (z pięciu możliwych), przeznaczyć na wybrany w pierwszym głosowaniu projekt. Pozostałe wolne punkty można było przeznaczyć tylko na nowo wybrane projekty dzielnicowe.
Nie przyszedł SMS-es po oddaniu głosu w projekcie ogólnomiejskim
Zarówno w przypadku projektów dzielnicowych, jak i ogólnomiejskich, po zakończeniu głosowania testujący otrzymywał zwrotnie SMS-a lub maila z informacją, na jakie dodatkowe projekty zagłosował.
W projektach ogólnomiejskich można było przydzielić jeden punkt. Obecnie, jeżeli nasz głos zniknął w pierwszej wersji głosowania, można było zagłosować na wybrany wcześniej projekt ponownie lub wybrać zupełnie nowy.
W jednym z moich przypadków nie otrzymałam potwierdzenia, na jaki projekt oddałam głos, gdy skorzystałam z systemu SMS.
Są uwagi i zgłoszenia, będą wnioski i poprawki
Po zakończeniu testowego głosowania miasto i przedstawiciele firmy Asseco mają sprawdzić jego wyniki. Każdy z testujących będzie miał też możliwość sprawdzenia przyznanych punktów. Prace nad poprawą i uszczelnieniem systemu trwają zresztą na bieżąco.
- Udało się pani wykryć drobny błąd w systemie, dotyczący nieotrzymania SMS-ów z potwierdzeniem głosowania na projekt ogólnomiejski. Przedstawiciele Asseco sprawdzili, że głosowanie jest zaliczone, a oddany głos widnieje w systemie i nie zniknął. SMS nie został wysłany ze względu na nazwę projektu "VELODROM Gdańsk - etap I". System myślników i forma zapisu spowodował błąd. Firma pracuje już nad naprawieniem tego błędu - wyjaśnia Betlej.
Problem z dodaniem wolnych punktów na wybrany wcześniej projekt dzielnicowy okazuje się nie być błędem systemu. Wynika raczej z założenia, by zachować pierwotną intencję głosującego, a dogrywką objąć tylko te punkty, których brakuje. Nie jest jednak wykluczone, że sprawa ta będzie jeszcze dyskutowana.
Możliwe też, że do styczniowego głosowania system będzie wskazywał - poprzez podświetlanie - konkretne miejsca, które trzeba będzie poprawić.
Dodatkowe głosowanie w ramach BO zaplanowano od 15 do 21 stycznia.
Przypomnijmy, pod koniec października, trzy tygodnie po udostępnieniu ostatecznych wyników piątej edycji gdańskiego budżetu obywatelskiego, wyszło na jaw, że w czasie głosowania doszło do błędu w systemie zbierającym i liczącym głosy. Z tego powodu nie zliczono głosów ponad 11 tysięcy osób, czyli co czwartej spośród 44 tys. 655 wszystkich głosujących.
Czytaj więcej: Gdańsk: dogłosowanie w BO od 15 do 21 stycznia
Firma Implyweb z Olsztyna przyznała się do błędu, ale dopiero po tym, jak został on ujawniony przez miejskich aktywistów z Rowerowej Metropolii.
Ostatecznie władze miasta zaproponowały przeprowadzenie w styczniu dogłosowania. Prawo głosu będzie miało 15 tysięcy 211 mieszkańców.
Opinie (69) 8 zablokowanych
-
2017-12-29 08:12
teraz trzeba szybko przyznać nagrody za szybkie, skuteczne i bezkompromisowe zażegnanie kryzysu demokracji
może ten pan ze zdjęcia niech dostanie pierwszą nagrodę
- 11 5
-
2017-12-29 08:28
Budżet Obywatelski to jakieś grosze wydawanie np. na ławeczki o czym z łaski decydują mieszkańcy, natomiast Budżet Nieobywatels
to grube pieniądze wydawane na coś na co mieszkańcy nie dali ani złotówki o którym decydują urzędnicy
- 13 5
-
2017-12-29 08:29
Kiedy w Trojmiescie w końcu bedą porządne ulice bez dziur i łat?! (1)
- 14 5
-
2017-12-30 12:46
nie wcześniej niż wtedy, gdy na nowych chodnikach nie będą parkować samochody
- 0 0
-
2017-12-29 08:41
Podświetlanie błędnych pozycji
"Szkoda jednak, że komunikat nie wskazywał - np. przez podświetlenie - konkretnego miejsca w arkuszu, które trzeba poprawić, przesyłał tylko ogólną informację z prośbą o ponowne sprawdzenie danych."
Jeżeli ta uwaga dotyczy danych do logowania czy autoryzacji, to jest to prawidłowe działanie systemu. Informując, które pola są błędnie wypełnione ułatwia się włamanie do systemu.- 9 3
-
2017-12-29 08:43
dajcie mi dostęp, ja im zrobie pentesty...
- 1 9
-
2017-12-29 08:47
Całe głosowanie powinno być powtórzone. To co proponuje miasto to kpina.
- 15 8
-
2017-12-29 09:06
Testy?
przedwyborcze ,zeby sie nie okazało ze Ludzie na coś innego zagłosują!
hahahah !
1. "Kto jest Twoim idolem i dlaczego właśnie Budyń?"- 14 6
-
2017-12-29 09:07
Janusze z Olsztyna
Myślały ze lipa nie wyjdzie na wierzch.
- 10 3
-
2017-12-29 09:10
Nigdy
Naweg w NYCity wszystko jest połatane, wystarczy wyjechać z Wolski i zobaczyć.
- 5 1
-
2017-12-29 09:11
czy Miliony od developerów? (3)
za wysprzedaż Gdańskich gruntów ,wchodzą w Budżet obywatelski???
Proponuje aby w następnych latach ,pieniądze za sprzedaż gruntów w GD
w całości przeznaczone były do wydania na BO- 12 5
-
2017-12-29 09:13
Co to za brzydal ze zdjęć?
- 2 3
-
2017-12-29 09:18
Głosowanie POwinno być tajne!
tak jak w UE
- 2 1
-
2017-12-29 09:26
co to jest "woffnef" ?
czy my mieszkamy jeszcze w Polsce??
czy w Nie mczech???
Piszcie po polsku a nie zangielszczacie!
czy to celowe dzaiałania by ludzie nierozumieli i manipulacja med.- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.