- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (125 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (69 opinii)
Co się stało w sopockim klubie?
W sopockim Dream Clubie doszło do przepychanki między gośćmi. Gdy poszkodowani chcieli wskazać prowodyra, jednego z nich miał uderzyć ochroniarz. - Niemożliwe, kamery tego nie zarejestrowały - przekonują w klubie.
Grupa znajomych świętowała wielkanocną wizytę kolegi w Trójmieście w niedawno otwartym Dream Clubie w Sopocie.
- Wszystko było w porządku do momentu, kiedy ok. 2.30 na parkiecie wywiązała się bójka. Część z nas w niej ucierpiała, a mimo to wszyscy zostaliśmy wyproszeni z klubu. Nie mam jednak o to większych pretensji - relacjonuje pan Michał, uczestnik zdarzenia. - Szokujące jest natomiast to, co wydarzyło się potem.
Opowiada inny uczestnik zajścia: - Część z nas wróciła do klubu, by wskazać managerowi prowodyra całej bójki. Szukaliśmy go na górnej kondygnacji. Kiedy rozmawialiśmy z jednym ze świadków podszedł do mnie bramkarz. Bez powodu uderzył mnie dwa razy pięścią w twarz, łamiąc mi przy tym nos- mówi pan Artur. - Nie dałem mu żadnych powodów do takiej reakcji, nawet nie brałem udziału w bójce. Widziałem tylko kto ją zaczął - dodaje.
Rafał Wołyniak, PR manager Dream Clubu potwierdza, że rzeczywiście doszło do bójki. Zaprzecza jednak ciągowi dalszemu opowieści. Na naszą prośbę przejrzał nagrania z klubowego monitoringu z tamtej nocy. Przekonuje, że nie widać na nich pobicia z udziałem pracownika lokalu.
- Po zapoznaniu się z zapisem monitoringu klubu oraz zeznaniami świadków - głównie pracowników klubu - pragnę zdementować doniesienia, o pobiciu klienta przez jednego z ochroniarzy - zapewnia Rafał Wołyniak. Dodaje, że ochroniarze nie są zatrudnieni przez klub, lecz przez zewnętrzną firmę.
Jego zdaniem ochrona zareagowała prawidłowo, gdy wyprosiła wszystkich biorących udział w bójce. - Dwoje spośród wyproszonych gości próbowało cofnąć się do klubu, najpierw pod pretekstem odnalezienia prowodyra, a później odebrania kurtek z szatni. Zostali wpuszczeni warunkowo, tylko po odbiór kurtek. Kamery w tym czasie nie zarejestrowały, aby któryś z gości został uderzony przez ochroniarza - przedstawia swoją wersję wydarzenia.
Ale pan Artur rzeczywiście ucierpiał tego wieczora. Wykonana przez lekarza obdukcja potwierdza złamany nos. - Może doszło do tego podczas przepychanki na parkiecie, może wdał się w bójkę podczas odbierania kurtek, a może po prostu będąc pod wpływem alkoholu stracił równowagę i się wywrócił? - zastanawia się Rafał Wołyniak.
- Nie tylko ja widziałem jak rosły bramkarz wali pięścią w twarz mojego kolegę. Stało się to na oczach innych obecnych tam osób - unosi się pan Michał. - Zaraz po tym wezwałem policję - dodaje.
Policjanci rzeczywiście interweniowali. - Przeszli się po klubie razem z poszkodowanym, ale nie znaleźli mężczyzny, który miał go uderzyć - informuje Tomasz Kozański, naczelnik wydziału prewencji KMP w Sopocie. - Potwierdzam natomiast, że pobity mężczyzna był nietrzeźwy.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (403) ponad 20 zablokowanych
-
2009-04-16 15:24
a ja byłem na święta na koncercie (2)
Uwielbienie - tam piękna śpiewa :))
Znacie piękną??- 1 1
-
2009-04-16 15:28
ktura to? (1)
- 0 0
-
2009-04-16 15:28
bÓra....
- 0 0
-
2009-04-16 15:24
manager (3)
Brawo dla Pana Rafała managera za inteligentne wyczucie lini obrony klubu , strzał w kolano ;) pozdro z Suwałk ,ja byłem w Dreamie i było spoko.
- 3 7
-
2009-04-16 15:30
a co mial powiedziec (1)
ze niestety niektorzy ludzie traca pod wplywem alkoholu glowe i na ryja leca:P
- 1 0
-
2009-04-16 15:44
nic ....nic mógł nie mówić ;)
- 0 1
-
2009-04-16 15:45
:0
Polska mistrzem polski Rafałku
- 0 1
-
2009-04-16 15:25
Jakie problemy (2)
Ja nigdy nie maiłem na żadnej imprezie problemu, Alkohol jest dla ludzi ale trzeba w sobie mieć trochę kultury jak i gości jak i ochrony choć ochrona to ostatnio zauważyłem jedna tendencje że zrobili sie mili jest ciężko z praca a ochrona to nie należy do inteligencji i raczej sie pilnują bo ja bym takiego ochroniarza co bez powodu wali w nos wywalił na zbity pysk
- 5 6
-
2009-04-16 15:31
całkowita racja!
- 3 2
-
2009-04-17 08:00
masz duzo racji, tez nigdy nie oberwalem. Pewnie dlatego, ze tez nie szukalem problemow, ale jak ktos uwaza, ze po wypiciu jest kozak i zacznie chciec sie nawalac to potem placze taki....
- 0 0
-
2009-04-16 15:40
Kultura
Ja tam chodzę do klubu się bawić jak ktoś się chce lać po mordzie to niech jedzie na Orunie tam lubią się przytulać pięściami
- 6 1
-
2009-04-16 15:47
Reklama ! (2)
Ciekawe nile wlasciciele tej tanc-budy zaplacili portalowi za ten artykulik ? Nie wazne jak mowia, wazne zeby mowili !!! I juz kazdy wie ze jest nowa speluna w Sopocie.
- 8 3
-
2009-04-16 16:53
otoz to!
- 3 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-04-16 15:48
jakie miasto, taki prezydent, jaki prezydent takie kluby (1)
przykład idzie z góry i z dołu
- 10 2
-
2009-04-16 18:13
Tak jest! Karnowski musi odejść!
- 0 0
-
2009-04-16 15:48
Super impreza już w najbliższy piątek
Korzystając z zainteresowania jakie wzbudził Drem Club pragnę wszystkich zaprosić w najbliższy piątek na imprezę z cyklu Klubowe Inspiracje i koncert Jeya Delano.
- 8 8
-
2009-04-16 15:57
OJ CI DZIENNIKARZE
Jak zapraszaliśmy dziennikarzy trójmiasta na ciekawe imprezy kulturalne i koncerty do Dream Clubu to nie byli zainteresowani a o imprezach tych nie pojawiła się żadna wzmianka . Musiał ktoś się z kimś pobić żeby pojawił się artykuł na pierwszej stronie ! Tylko czy aby na pewno nie kryje się za tym coś innego ? Przecież wiemy że nie da się uniknąć bójek w lokalach a w tekście jest dużo niedomówień i nie potwierdzonych faktów ! Moi szefowie rozmawiali z dziennikarką i okazuje się że nawet ona nie rozmawiała z rzekomą ofiarą gdyż ta zaraz po zajściu wyjechała do Angli . Jak dla mnie to coś tu śmierdzi !
- 9 5
-
2009-04-16 16:07
Trójmiejskie życie klubowe? (4)
Takie właśnie jest – pełno awantur, bijatyk i do tego jeszcze ochrona, która często sama te bójki wywołuje. Dziękuję za takie g…. Jak chcę poimprezować to wolę zaprosić znajomych do siebie, kupić w TESCO zapatrzenie, postawić grilla w ogródku i posadzić przy konsolecie DJ-a Winampa :) Nie dość, że znacznie przyjemniej, to jeszcze wiele taniej.
Trójmiejskie życie klubowe to kanał.- 11 2
-
2009-04-16 16:27
gorzej jak wpadnie zaiks i ci skakuje za publiczne odtwarzanie muzyki hahaha
- 2 0
-
2009-04-16 16:46
racja. (1)
jak wyżej ;)
- 1 0
-
2009-04-16 17:01
ZAIKS to najpierw musiałby "przetrzepać" wszystkich dentystów, fryzjerów, drobnych sklepikarzy itp., więc się nie martwię :)
- 1 0
-
2009-04-17 08:02
az taki kanal to nie jest.... zalezy... ja tam lubie parla :) aczkolwiek rzeczywiscie taniej jest pojsc gdzies na dzialeczke lub w domku, ale wszystko ma swoj urok... i domowe "zacisze" i impreza w klubie.... jak kto woli;]
- 0 0
-
2009-04-16 16:07
Jak w tym kawale:
Panie sędzio ależ moja teściowa spadła ze schodów i nabiła się na nóż. I tak 20 razy...
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.