• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co się zmieni po uruchomieniu PKM? Wciąż nie wiadomo

Krzysztof Koprowski
18 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Ponieważ nie wiadomo, jak będą kursowały pociągi, trudno dzisiaj mówić o likwidacji linii 210. Uruchomienie PKM nie powinno mieć jednak na to wpływu. Ponieważ nie wiadomo, jak będą kursowały pociągi, trudno dzisiaj mówić o likwidacji linii 210. Uruchomienie PKM nie powinno mieć jednak na to wpływu.

Uruchomienie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej miało wywołać rewolucję komunikacyjną na górnym tarasie, ale póki co wygląda to raczej na kosmetyczne zmiany. Jakie? Tego urzędnicy nie potrafią powiedzieć, bo wciąż nie wiadomo, jak będą kursować pociągi na nowej linii.



Czy będziesz korzystał(a) z PKM, podróżując w ramach jednego miasta?

Poniedziałkowe wspólne posiedzenie komisji Zagospodarowania Przestrzennego oraz Polityki Gospodarczej i Morskiej Rady Miasta poświęcono w głównej mierze Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Sprawa ta pojawiła się nieprzypadkowo, bowiem od kilku tygodni mieszkańcy Osowej protestują przeciwko likwidacji linii 210.

Czytaj też: Artykuł z 2013 r.: PKM wystartuje z Gdańska Głównego, może zniknąć linia 210 na lotnisko

- My traktujemy PKM jako produkt regionalny. To nie jest kolej, która ma obsługiwać pasażerów wewnątrz miasta. To jest kolej, która ma służyć do przewozu z regionu i w region. Stąd płynie wniosek, że dla przejazdów wewnątrzmiejskich na dzisiaj nie musimy nic zmieniać, bo ten układ, który już funkcjonuje, doskonale radzi sobie ze skomunikowaniem rejonów miasta, gdzie będzie docierać PKM - mówi Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM ds. przewozów.

Ale brak zapowiedzi zmian to też efekt braku rozkładów jazdy dla pociągów. Wciąż nie wiadomo, kto będzie przewoźnikiem na nowej linii, ile będzie kosztowała jej eksploatacja, a tym samym bilety.

- My nawet nie wiemy, czy pociągi będą jeździły od godz. 4 czy od godz. 7 rano. Nie wiemy, czy do Osowej pociąg dojedzie co 15 minut czy co godzinę. W tej sytuacji nie mamy jak dyskutować o zmianach - rozkłada ręce Zomkowski.

Czytaj także: Marszałek Struk: na lotnisko cztery składy na godzinę, do Gdyni dwa

Z tego samego powodu mówienie o planach całkowitej likwidacji linii 210 jest, zdaniem gdańskich urzędników odpowiedzialnych za komunikację, całkowicie bezzasadne.

Natomiast niemal pewne jest, że zmiany dotkną linie autobusowe w obrębie powstającej trasy na osiedle Morena, ale i w tym przypadku nie ma jeszcze decyzji np. o skróceniu przebiegającej tędy linii 210 (lub utworzenia innej, nowej linii z Osowej) do nowej trasy tramwajowej.

- Od 1 września do 12 grudnia, zgodnie z przepisami, ruch na trasie PKM będzie można prowadzić jedynie na rozkładzie tymczasowym [nieustalonym, bo nie ma jeszcze przewoźnika - dop. red.] Nam zależy, by od początku była jak największa częstotliwość pociągów, aby przyzwyczaić mieszkańców do kolei i w ciągu 2-3 lat przewozić 6-10 mln pasażerów rocznie - mówi Krzysztof Rudziński, prezes spółki PKM.

Utrzymanie całej linii PKM, w tym spłata kredytów zaciągniętych na jej budowę, będzie kosztowało ok. 21 mln zł rocznie, nie uwzględniając jeszcze w tych obliczeniach zwiększenia dofinansowania ze środków unijnych.

Ta kwota nie uwzględnia także kosztów kursowania pociągów - zapewnienia im paliwa, obsługi technicznej i wreszcie tego, jaką część wydatków pokryją wpływy z biletów.

Ponieważ Pomorska Kolej Metropolitalna powstaje za pieniądze samorządu wojewódzkiego, Gdańsk nie ma dużego wpływu na cenę biletu na PKM.

- Nie będziemy bezpośrednio finansowali funkcjonowania PKM, bo nie możemy tego robić ze względów prawnych. Weźmiemy natomiast udział w integracji biletowej, ale możemy jedynie namawiać, przekonywać do pewnych rozwiązań - przyznaje Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta ds. polityki gospodarczej.

Gdańsk natomiast w znaczny sposób finansuje infrastrukturę wokół przystanków - tworząc węzły przesiadkowe oraz parkingi typu Park&Ride, co pochłonie ok. 36,4 mln zł. Do tego należy też doliczyć wspomniany już tramwaj przez Morenę do PKM Brętowo.

Tak będzie prezentował się przystanek PKM w Osowej. Tak będzie prezentował się przystanek PKM w Osowej.
Obecnie szacuje się, że prace na budowie PKM zostały wykonane w 85 proc. i uruchomienie linii 1 września jest niezagrożone. Wraz z początkiem roku szkolnego pociągi mają dojeżdżać co najmniej z Wrzeszcza do przystanku w Osowej zobacz na mapie Gdańska, choć na początku gotowy będzie tam tylko jeden z dwóch peronów.

Mimo zwiększenia dofinansowania do budowy PKM ze środków unijnych, nie ma szans na budowę dodatkowego przystanku w rejonie ul. Kielnieńskiej zobacz na mapie Gdańska. To na razie odległa przyszłość, choć uwzględniana już w dokumentach planistycznych.

- Przystanek Osowa Północ/Kielnieńska jest bardzo odległym i kosztownym projektem. I nie chodzi tutaj o sam koszt realizacji infrastruktury, ale przede wszystkim wykupu nieruchomości [wokół planowanego przystanku są wyłącznie grunty prywatne - dop. red.]. W tym przypadku wykup gruntów stanowi nawet do 30 proc. wartości nakładów finansowych na ten przystanek - wyjaśnia Bojanowski.

Do tematu tego przystanku miasto planuje wrócić dopiero w momencie rozpoczęcia budowy Obwodnicy Metropolitalnej oraz tzw. ul. Nowej Kielnieńskiej. Wówczas, przy w pełni ukształtowanym już układzie drogowym, będzie można precyzyjnie zaprojektować ten przystanek wraz z niezbędną infrastrukturą.

Najkrótsze połączenie piesze z ul. Myśliwskiej do przystanku PKM Jasień należy do dewelopera, więc miasto obecnie nie ma wpływu na jego stan techniczny. Najkrótsze połączenie piesze z ul. Myśliwskiej do przystanku PKM Jasień należy do dewelopera, więc miasto obecnie nie ma wpływu na jego stan techniczny.
Zdecydowanie mniej odległa wydaje się natomiast kwestia poprawy dojścia do przystanku PKM Jasień zobacz na mapie Gdańska. Miasto wprawdzie realizuje dojazd do niego nowymi ulicami, ale dla mieszkańców ul. Myśliwskiej krótsza droga wiedzie wydeptaną ścieżką wzdłuż Stawu Wróbla zobacz na mapie Gdańska.

Urzędnicy prowadzą rozmowy z deweloperem, który jest właścicielem gruntów wokół zbiornika, jak i samego zbiornika, ale - jak twierdzą - "nie są to rozmowy łatwe". Chodzi o kwestie finansowe - deweloper jest gotów oddać grunt, ale miasto ma z własnych środków wykonać na nim infrastrukturę. Urzędnicy chcą przekonać dewelopera do częściowej partycypacji finansowej, bo to m.in. mieszkańcy jego osiedli będą korzystali z tego dojścia do przystanku kolejowego.

Miejsca

Opinie (223) 1 zablokowana

  • A teraz na SERIO bo mam dosc tych smiechow z urzedu za (2)

    moje pieniadze z podatkow. 3 wazne pytania:

    1. ILE MIESIECZNIE LOTOW Z REBIECHOWA JEST ODWOLANYCH Z POWODU MGLY? Liczby musza byc znaczace bo juz chyba kazdy podrozujacy zostal zlapany na tym zjawisku atmosferycznym ladujac z zaskoczenia w innych miastach z przygodami o roznych porach. (zakladam 30 miesiecznie)

    2. DLACZEGO NOCNE/WIECZORNE AUTOBUSY Z LOTNISKA MAJA OBLOZENIE MOZE Z 7-15 OSOB A SA CO GODZINE. I JAK TO SIE MA DO KOLEJKI Z 4 WAGONAMI WOZACE POWIETRZE Z KARTUZ.

    3. DLACZEGO NIE MA AUTOBUSOWEGO BEZPOSREDNIEGO POLACZENIA WRZESZCZ LUB GDANSK GL - LOTNISKO CO ULATWILO BY SPRAWE BILECIKOW I KRAZENIA PO OSIEDLACH.

    • 32 13

    • Ja l zawsze lądowałem na GDN zgodnie z planem.

      • 10 1

    • Ad 3

      Coś słabo się orientujesz w siatce połączeń

      z Wrzeszcza masz 110, z centrum 210

      • 7 3

  • sklady kupimy ze zlomu z zagranicy

    a te produkowane w naszym kraju beda dalej sprzedawane do niemiec itd.
    bo widocznie sa bardzo dobre :D skoro je ktos kupuje, Tylko my sami nie potrafimy napedzac wlasnej gospodarki bo z zachodu 'lepsze' :D

    • 16 6

  • Co z tristarem dalej ?!?!?

    • 15 3

  • najpierw coś zróbmy a potem pomyślmy po co i co z tym zrobić

    zatrudnijmy urzędnika a potem będziemy myśleć co on ma robić

    standardowe myślenie gdy jakieś pieniądze są do przytulenia

    • 29 1

  • Oj durna polsza, durna...

    W PL zawsze sie coś zaczyna od du** strony. Chciałbym żeby UE sie temu przyjrzała, w końcu w olbrzymiej części to niemiecki, francuski, brytyjski podatnik za te polskie fanaberie płaci. Sam płace podatki w UE i krew mnie zalewa jak widzę jak w PL te pieniądze są po prostu marnowane.

    • 22 2

  • Nadzieja w deweloperach. (1)

    Oby zaczęli budować tam gdzie jest dobra komunikacja a nie gdzie najtaniej jak np w śmierdziółkowie... wzdłóż pkmki będzie sporo terenów, ale pewnie ceny powalą chętnych...

    • 15 3

    • Budują, ale chciwe miasto bardzo drogo sprzedaje ziemię pod budowę nowych osiedli. To zaś sprawia, że ludzie wolą kupić mieszkanie w cenie 4500 zł/m2 gdzieś za miastem, bo nie stać ich na wydanie 7000 zł/m2 bliżej centrum.

      • 5 0

  • co się zmieni

    jeżeli te zmiany mają coś pogorszyć to lepiej niech zostanie tak jak jest

    • 6 2

  • 210 (2)

    Linia autobusowa 210 wcale nie pokrywa się z linią kolei mertropolitalnej.Po drodze jest jeszcze Złota Karczma ,Matarnia.

    • 25 7

    • i co z tego

      urzędnicy mysla ? czy oni mysla?/ po swojemu

      • 2 4

    • poza tym z tego, co pamiętam, to mozna nią dojechać do Gdańska

      (Głównego). Kolej za miliard na takie połączenie nie pozwala...

      • 1 0

  • I dalej bedzie patologia 210

    z kierowca 6165 wyzywającym pasazerow od dz..k i K...ew :-]

    • 15 5

  • (2)

    A gdzie odpowiedź a ankiecie "nie będę kupował dwóch miesięcznych" oraz "samochodem będzie kilka razy szybciej" ?

    • 29 4

    • A będzie szybciej? (1)

      • 3 4

      • Jak ktoś by się musiał 2x przesiąść aby skorzystać z tego cudu techniki to jest szybciej.

        • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane