• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz więcej skarg na urzędników

Robert Kiewlicz
29 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W latach 2005-2008  Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował w sprawach dotyczących urzędników aż ponad 300 razy. Na początku 2010 r. podobnych interwencji jest już kilkadziesiąt. W latach 2005-2008  Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował w sprawach dotyczących urzędników aż ponad 300 razy. Na początku 2010 r. podobnych interwencji jest już kilkadziesiąt.

Od stycznia do marca 2010 roku dwukrotnie, w stosunku do 2009 roku, wzrosła liczba skarg przedsiębiorców do Rzecznika Praw Obywatelskich na nieprawidłowości w działaniach urzędów. Działalność urzędników doprowadza do upadłości firm i aresztów dla przedsiębiorców, potem uchylanych przez sądy. Wkrótce może się to zmienić. Już niedługo urzędnik za decyzję wydaną z rażącym naruszeniem prawa zapłaci nawet 12-krotność swojej pensji.



Czy jesteś za wprowadzeniem surowych kar finansowych dla urzędników państwowych?

Jak twierdzą przedsiębiorcy, taki stan rzeczy jest wynikiem działania dwóch czynników. Przede wszystkim urzędnicy często nie posiadają potrzebnej do wykonywania swojej pracy wiedzy i umiejętności. Chcąc się wykazać, na siłę szukają uchybień w działalności firm.

- Pomimo tego, że od 20 lat cieszymy się gospodarką wolnorynkową i to w dużej mierze od przedsiębiorców zależy poziom naszego rozwoju, to nadal są oni traktowani jako potencjalni przestępcy, którzy w celu maksymalizacji zysku, gotowi są łamać prawo - mówi Piotr Rogowiecki, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich. - Złych decyzji urzędników byłoby zdecydowanie mniej, gdyby dokonano wreszcie rzeczywistego odbiurokratyzowania działalności gospodarczej.

Bardzo ważny jest projekt ustawy o szczególnych zasadach odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa, który przewiduje maksymalną karę w wysokości 12-krotności pensji danego urzędnika. Sejmowa podkomisja zakończyła właśnie prace nad projektem zmian w ustawie. Po świętach wielkanocnych odbędzie się głosowanie, a następnie projekt trafi do Sejmu.

Dlaczego dotychczas tego nie zrobiono? Jak twierdzi Piotr Rogowiecki, istnieje duży opór ze strony samych urzędników. Są oni świadomi tego, że mniej biurokracji to mniej potrzebnych etatów. Dlatego należy z rezerwą podchodzić do zapowiedzi kolejnych rządów, mówiących o zwiększeniu przejrzystości prawa. Tymczasem jest to niezbędne.

- Prawo nie nadąża za rozwojem mechanizmów gospodarczych. Kolejne nowelizacje przepisów zwiększają jedynie chaos, dając tym samym pole do "popisu" urzędnikom. W szczególności uprościć należy prawo podatkowe. W tym obszarze zagrożenie decyzjami skutkującymi bankructwami firm jest największe - zauważa Piotr Rogowiecki.

Jak pokazują przykłady Optimusa oraz JTT, działania administracji są w stanie zniszczyć świetnie prosperujące firmy. Późniejsze, korzystne dla przedsiębiorcy wyroki sądów, przedsiębiorstwa już nie wskrzeszą.

Opinie (111) 4 zablokowane

  • to winna jest niska świadmość prawna w naszym społeczeństwie

    moim zdaniem wina częściowo leży po drugiej stronie
    ludzie przychodzą do urzędu bez jasno sprecyzowanej sprawy
    wydaje im się, że urzędnik siedzi tam tylko po to żeby im doradzać
    a to nie do końca zgodne jest z prawdą
    zamiast wydać pare złotych na doradcę finansowego, to wolą kombinować, nachodzić i marudzić
    człowiek idąc do urzędu powinien potrafić jasno i klarownie wyłożyć o co mu chodzi, a wtedy może i urzędnik szybciej załatwi sprawe

    • 8 3

  • Tusk obiecywał uprościć dokumenty, a od 2010 deklaracja VAT ma 3-strony

    poprzednio było 2-ie
    Dziki, barbarzynski, bezprawny kraj - ten co wyznaje prawo dla NAS i MAS zostanie prezydentem tego kraju!!!!

    • 9 2

  • Problem jest innego rodzaju! Powszechne kumoterstwo! Na stanowiskach nawet inspektorów pracują ciocie wujki dzieci szwagra itd

    często są to niekompetentne osoby nieodpowiedzialne i czyniące ogromne szkody podatnikom Pomimo gry pod publiczkę urzędnicy Adamowicza są tego najlepszym przykładem. Ale na pocieszenie można dodać że tak jest też w wielu miastach w Polsce. Ale są też miejscowości gdzie jest normalnie.

    • 8 2

  • brednie IIIRPowców

    "- Pomimo tego, że od 20 lat cieszymy się gospodarką wolnorynkową ..."
    hahaha hahahaha wolnorynkowa, gdzie w Polandii? wolnokorporacyjna to TAK.

    • 7 1

  • Jak trwoga to do sądu

    Jak trwoga to do sądu...To co dobre te sądy czy niedobre ?
    Plują na te sądy ile się da a to jedynie sprawnie działąjąca wbrew obiegowym opiniom prostaków ( 1 mln nowych spraw rocznie, przy takim samym zatrudnieniu i realnych obniżkach płac i wyposażeni technicznym z XIX wieku ) ) instytucja w tym Bantustanie.
    Coć się chyba nie zgadza z fakltami że sędziowie to sami idioci dziłający na polityczne zamówienie ...
    Porównajcię sobie sądy ze swoimi urzędami.... w urzędzie byle dyrektor wydziału magister uniwersytet of nauki miętkie zarabia tyle samio co sedzia i ma 5 razy lepsze wysposażenie techniczne , gabinety, pomoc administracyjną.

    • 3 2

  • Teraz nic nie załatwicie bo jest przesilenie wiosenne, potem sezon urlopowy, następnie we wrześnu PRACA, koniec roku to przygotowanie i sam okres świąteczno-noworoczny, sen zimowy i od nowa przesilenie wiosenne....

    • 6 1

  • Prawda jest taka: (2)

    Jak pokazują przykłady Optimusa oraz JTT, działania administracji są w stanie umiejętnie wykryć firmy okradające państwo wyłudzając VAT. W normalnym kraju urzędnik ,który wykazał się taką starannością dostał by nagrodę w wysokości 12-krotności pensji a złodzieje czyli związani z tym politycy i przedsiębiorcy z Romanem Kluską na czele siedzieli by w więzieniu.

    • 4 2

    • Czytaj ze zrozumieniem (1)

      Mam pewne wątpliwości, czy zrozumiałeś(aś) tekst powyżej. Za tego typu podejmowane decyzje urzędnik sam osobiście powinien odsiedzieć to "we więźniu". W tym wypadku powinno być jak z kijem i dwóch końcach. Prawo powinno być równe wobec wszystkich i każdy kto skończył 18 lat powinien tak samo odpowiadać za swoje czyny. To już nie jest komuna, gdzie ludzie są dla władzy lecz odwrotnie! Powinni to zrozumieć urzędnicy jak co niektórzy obywatele tego kraju, pięknego ale jak dziwnego.

      • 2 0

      • Gdzie ty żyjesz?

        Mówiąc "władza jest dla obywateli” jesteś śmieszny. Za komuny tak nie było i teraz jest tak samo. Ty jako obywatel masz płacić podatki żeby władza i kolesie mieli za co żyć. A biedny urzędnik, który zauważył lukę w prawie stworzoną przez złodziei u władzy dla swoich kolesi ma problemy.

        • 2 0

  • Niech tylko to wprowadzą

    Od razu złożę skargę na tego co zadecydował o zamknięciu Słowackiego przy lotnisku

    • 3 3

  • A jak to się będzie miało do kodeksu pracy? i do tego że pracownik odpowiada za swoje błędy do trzech pensji?

    • 2 0

  • Dziwne?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane