- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (88 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (57 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Ustawa obowiązuje od 1 września br. Najistotniejsza zmiana dotyczy wprowadzenia tzw. abolicji wizowej, która daje cudzoziemcom możliwość zalegalizowania pobytu na terenie Polski.
Największe szanse mają osoby, które do naszego kraju przyjechały przed 1 stycznia 1997 roku i od tamtej pory przebywają tu nieprzerwanie.
- Do końca bieżącego roku muszą wystąpić do wojewody z wnioskiem o pobyt na czas określony - mówi Danuta Kledzik, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. - Mogą też zdecydować się na opuszczenie Polski, a wówczas - zgodnie z nowym prawem - otrzymają dokumenty przejazdowe i nie zostaną wpisani na listę osób niepożądanych w naszym kraju.
Cudzoziemcy, którzy wyjdą z ukrycia i uporządkują sprawy i zobowiązania wobec urzędów RP, a także wykażą związki z Polską będą mogli ubiegać się o pobyt stały lub osiedlenie.
Drugi rodzaj abolicji to tzw. abolicja obejmująca osoby, które 1 września br. będą w Polsce nielegalnie. Jeśli ujawnią się i do 31 października zgłoszą do Straży Granicznej, dostaną nakaz opuszczenia kraju, ale nie zamknie im to drogi do ponownego wjazdu. Z kolei cudzoziemcy, którzy wykażą konieczność pobytu na okres dłuższy niż 3 miesiące mogą dostać wizę (wydaje ją konsul) nawet na 5 lat. Nowa ustawa o cudzoziemcach ułatwia także życie małżeństwom mieszanym.
- Łatwiej będzie im zdobyć obywatelstwo - wyjaśnia D. Kledzik. - Okres oczekiwania na pobyt stały małżonka-obcokrajowca skrócono z 5 do 2 lat (żeby wystąpić o pobyt stały od dnia zawarcia małżeństwa muszą jednak upłynąć 3 lata - red.).
Ustawa ogranicza też możliwość wydalenia, gdyby to było szkodliwe dla rodziny, a także reguluje kwestię tzw. pobytu tolerowanego. Mogą z niego korzystać ci, którym w ojczyźnie grozi niebezpieczeństwo, uciekinierzy, którzy chcą przeczekać wojnę lub trwający w ich kraju konflikt. Pozwolenie na pobyt tolerowany obejmuje 12 miesięcy. Ponadto polski dokument tożsamości mogą otrzymać dzieci cudzoziemców urodzone w Polsce, a pozostające bez opieki rodziców i nieposiadające dokumentów podróży, a także osoby pozbawione jakiegokolwiek dokumentu tożsamości. Według informacji Urzędu ds. Repatriacji i Cudzoziemców najwięcej nielegalnych przybyszów żyjących w Polsce przyjechało ze Wschodu, głównie z krajów byłego ZSRR. Na terenie województwa pomorskiego zarejestrowanych na legalny pobyt jest 2,5 tysiąca cudzoziemców. Przed pozostającymi w ukryciu pojawiła się duża szansa.
- Zdaję sobie sprawę, że część osób może nie spełniać określonych ustawą warunków, część może po prostu nie chcieć się ujawnić - podkreśla dyrektor Kledzik. - Myślę jednak, że warto spróbować, tym bardziej, że nowe prawo daje sporo możliwości.
Opinie (16)
-
2003-09-03 08:16
Myślę że raczej będą się bali ujawniać, licząc że nikt ich nie zauważy i pobędą dłużej niż ten rok jaki im by przysługiwał gdyby unormowali sprawę. Jak tu już przyjechali to raczej nie maja ochoty wracać
- 0 0
-
2003-09-03 08:31
mi we własnym kraju TEŻ grozi niebezpieczeństwo
- 0 0
-
2003-09-03 09:50
każdy człowiek powinien mieć wolnośc wyboru miejsca pobytu
wydaje mi się, że w Polsce tworzenie jakichś zakazów, łaskawie uchylanych abolicją, to kompletna pomyłka
cudzoziemcy w naszym kraju to problem tak marginalny, że wg mnie w ogóle nie powinien być regulowany ustawowo.
Jestem za całkowitą wolnością, pobytu i pracy dla cudzoziemców.- 0 0
-
2003-09-03 12:54
ejdam
pamiętam taką historię z obrad ONZ, kiedy prezydent Clinton popisał się podobnym do Twojego stwierdzeniem,
po nim wyszedł na mównicę przedstawiciel Chin i powiedział, że bardzo dziękuje p.Clintonowi za propozycję, ponieważ w Chinach mieszka o 200 mln ludzi za dużo, a dzięki prezydentowi USA znaleźli rozwiązanie jak się ich pozbyć,
fajnie się Clinton potem tłumaczył...- 0 0
-
2003-09-03 13:02
na tym polega przywilej
bycia obywatelem kraju, ze mozna w nim przebywac i pracowac swobodnie. jak sie ten przywilej rozciagnie na cudzoziemcow - to chetnie, ale tylko na zasadzie wzajemnosci, jak to ma miejsce w przypadku jednej z czterech swobod UE.
- 0 0
-
2003-09-03 13:08
piotrukas
pomijając kwestię państwa, które chce się pozbyć choć jednego swojego obywatela... brak mi słów na takie podejscie
chodzi mi o to, że to powinno być, jednym z praw człowieka - wolnosc swobodnego osiedlania się
a wracając do Twojego przykładu
gdyby Clinton był mądrym prezydentem, wiedziałby jak wykorzystać taka sytuację - duza ilosc ludzi znanych z pracowitości i niskich wymagań bytowych mogła by być bardzo zdrowa dla gospodarki USA ;)
Oczywiscie teoretyzuję, bo samo przyjecie 200 milionów przybyszów nie wystarczy, musiały by iść za tym różne inne rozwiązania
Generalnie, patrząc na historię - zazwyczaj dobrze się powodzi krajom tolerancyjnym akceptujacym emigrację na swój teren przedstawicieli innych nacji.- 0 0
-
2003-09-03 13:11
savi
oczywiście to są moje mrzonki (mżonki?)
ale mi by się marzyła nie tyle zasada wzajemnosci, co powszechne obowiązywanie tego prawa...- 0 0
-
2003-09-03 13:32
ejdam
rozumiem Cie, tez mi sie cos takiego marzy.... dlatego ciesze sie, ze po 1 maja 04 (z uwzglednieniem okresow przejsciowych) jakas namiastka takiego stanu rzeczy jednak bedzie
- 0 0
-
2003-09-03 14:13
ejdam
jeżeli za otwarciem granic ma iść jednoczesne zlikwidowanie wszelkich osłon socjalnych to rzeczywiście pomysł może być niezły, w przeciwnym razie powstanie tzw. problem niemiecki - tysiące Turków i dedeerowców żyjących z pomocy państwa,
musisz pamiętać, że Chińczyk w swojej ojczyźnie może mieć tylko jedno dziecko, a jak tylko wyemigruje przeważnie ma ich kilka do kilkunastu, pomyśl też o milionach Pakistańczyków, Hindusów, Wietnamczyków i mieszkańców Afryki, którzy kompletnie nie znając języka ani realiów, myślą że w Europie będą mieli raj,
a wiesz dlaczego Marsylię nazywa się najniebezpieczniejszym miastem Europy?- 0 0
-
2003-09-03 14:20
bo tam francuskich łączników łapią??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.