- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (250 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (50 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (154 opinie)
- 5 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (55 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (16 opinii)
Cukierek albo psikus? Halloween pretekstem dla zwykłych wandali
W poniedziałek i wtorek dostaliśmy kilka sygnałów o mniej lub bardziej nieprzyjemnych incydentach związanych z tegorocznym Halloween. Wysmarowane klamki, zniszczone wycieraczki czy drzwi, a nawet pomazane samochody. Jeden z naszych czytelników opisał taki incydent w formie listu. Poniżej publikujemy go w całości.
Moim zdaniem problemem nie jest sama idea, a sposób, w jaki niektórzy ją realizują.
"Cukierek albo psikus" - ktoś mógłby powiedzieć, że ten psikus jest tu wpisany w tradycję. I ok, wracając wieczorem do domu w Halloween, minąłem wychodzący z mojej klatki tłumek przebranych dzieci z kilkoma dorosłymi, a zastałem klamkę do drzwi wysmarowaną pastą do zębów.
Nie było to miłe i zasłużone - nikt nie otworzył dzieciakom, bo po prostu ani mnie, ani żony nie było wtedy w domu, ale też niezbyt szkodliwe. Wystarczyło przetrzeć szmatką klamkę i po problemie.
Zniszczone wycieraczki i drzwi
To, o czym chciałem napisać, to dzieło innych osób. Wieczorem ktoś chamsko porozbijał jajka na wycieraczkach kilku mieszkań i zasypał to mąką. Innym sąsiadom wysmarowano też jakąś niezbyt przyjemnie pachnącą substancją drzwi. Jedna sąsiadka stwierdziła zaś, że na jej wycieraczkę ktoś po prostu oddał mocz.
Według jej relacji sprawcami nie były dzieci, a ich matka, dorosła kobieta.
Szkody po Halloween (66 opinii)
I dostało się niemal wszystkim - i tym, którzy wcześniej dawali dzieciom łakocie, i tym, których nie było akurat w mieszkaniach, a także tym, którzy po prostu nie obchodzą tego święta (a mają do tego pełne prawo). Nie chodziło zresztą o żadną tradycję, a po prostu o to, aby komuś sprawić przykrość, być może odreagować jakieś własne frustracje.
To chyba nie o to chodzi w Halloween?
I naprawdę nie rozumiem, jak można w ten sposób - wykorzystując do tego święto, które dzieciom powinno się kojarzyć z dobrą zabawą i wpajać im szacunek dla sąsiadów, którzy bezinteresownie rozdają im słodycze - uczyć najmłodszych zwykłego chamstwa i złośliwości.
Sądząc po wpisach w mediach społecznościowych czy nawet w waszym Raporcie, problem ten dotyczył w tym roku nie tylko mojego bloku. Może warto to nagłośnić, żeby taka "dobra mama" przeczytała komentarze pod artykułem i zrozumiała, że jeżeli komuś naprawdę robi krzywdę takimi "psikusami", to głównie swoim dzieciom.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (239) ponad 20 zablokowanych
-
2022-11-02 13:21
Wymuszenie (3)
daj Pan stówkę bo jak nie to ......porachuję. Czym to tekst "cukierek albo psikus" różni się od grabieży ?
Kup Pan cegłę.- 41 1
-
2022-11-02 14:01
kup pan cegiełkę na ratowanie stoczni (2)
kto to namawiał?
- 1 6
-
2022-11-02 14:15
przymusu nie było. (1)
- 3 2
-
2022-11-02 14:37
tak jak teraz nie ma, cukierki to nie podatek
- 1 5
-
2022-11-02 13:22
do mnie nie przyszli, mój owczarek lubi dzieci ale trochę za bardzo chrupią pod jego zębami, na szczęście nikt nie miał odwagi na takiego psikusa, hi hi
- 19 1
-
2022-11-02 13:28
W tym po...nym kraju wszystko jest pretekstem do wszystkiego dla największych szumowin. (1)
Od polityków po mendy okradające babcie.
- 15 1
-
2022-11-02 14:00
dokładnie - wlasciciel klubów gogo Cocomo też wielki katolik
a mafiozo
- 2 5
-
2022-11-02 13:31
A ja jednak mimo wszystko wolę naszą tradycję zadumy na grobach.
Przy całym zachłyśnięciu zachodem, i halloween też pewnie jest fajne, jednak ja wolę w tym codziennym zgiełku raz w roku przystanąć nad grobami bliskich, spotkać się z rodziną, pomyśleć, powspominać. No i te cmentarze wieczorem oświetlone- coś niesamowitego. Chociaż i w tym naszym tradycyjnym "grobbingu" coraz więcej folkloru typu kiełbasa z grilla na cmentarzu czy grające znicze...
- 23 3
-
2022-11-02 13:32
A gdzie te pomazane auto? Kołodzieja?
- 1 9
-
2022-11-02 13:33
już sam wstęp "stosunkowo nowa, ale fajna tradycja" skłania do refleksji nad sensem tego artykułu.
- 27 3
-
2022-11-02 13:42
Mojej znajomej, kilka lat temu. Dzieci które nie dostały cukierków zrzuciły na klatce schodowej półkę z kwiatami... Potłuczone doniczki, zniszczone kwiaty rozsypana ziemia.... Taki psikus... Dla mnie wcale nie śmieszne...
- 32 1
-
2022-11-02 13:49
Satanisci mieli uzywanie
Tak sie konczy przyzwalanie na obrzedy satanistyczne na klatkach.
- 26 4
-
2022-11-02 13:53
Polska... (1)
to piękny, cudowny kraj, tylko część ludzi to ***** !!!
- 17 3
-
2022-11-02 20:20
Jak wszędzie. Chodzi o to aby ta część była jak najmniejsza.
- 0 0
-
2022-11-02 13:55
Po chyloni też grasowali
drzwi obrzucone jajkami, dzieci chodziły z dorosłymi. BRAWO
- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.