• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cukierek albo psikus? Halloween pretekstem dla zwykłych wandali

Piotr
2 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (239)
Rozbite jajko i mąka na wycieraczce - w podobny sposób ktoś zniszczył kilka wycieraczek w bloku naszego czytelnika. Rozbite jajko i mąka na wycieraczce - w podobny sposób ktoś zniszczył kilka wycieraczek w bloku naszego czytelnika.

W poniedziałek i wtorek dostaliśmy kilka sygnałów o mniej lub bardziej nieprzyjemnych incydentach związanych z tegorocznym Halloween. Wysmarowane klamki, zniszczone wycieraczki czy drzwi, a nawet pomazane samochody. Jeden z naszych czytelników opisał taki incydent w formie listu. Poniżej publikujemy go w całości.



Ktoś zrobił ci "psikusa" podczas Halloween?

Zaznaczę, że nie jestem przeciwnikiem Halloween - to stosunkowo nowa, ale fajna tradycja. Dla dorosłych okazja na fajną, tematyczną imprezę, obejrzenie kilku horrorów, a dla dzieci frajda, bo mogą się przebrać i zebrać trochę łakoci od sąsiadów.

Moim zdaniem problemem nie jest sama idea, a sposób, w jaki niektórzy ją realizują.

"Cukierek albo psikus" - ktoś mógłby powiedzieć, że ten psikus jest tu wpisany w tradycję. I ok, wracając wieczorem do domu w Halloween, minąłem wychodzący z mojej klatki tłumek przebranych dzieci z kilkoma dorosłymi, a zastałem klamkę do drzwi wysmarowaną pastą do zębów.

Nie było to miłe i zasłużone - nikt nie otworzył dzieciakom, bo po prostu ani mnie, ani żony nie było wtedy w domu, ale też niezbyt szkodliwe. Wystarczyło przetrzeć szmatką klamkę i po problemie.

Zniszczone wycieraczki i drzwi



To, o czym chciałem napisać, to dzieło innych osób. Wieczorem ktoś chamsko porozbijał jajka na wycieraczkach kilku mieszkań i zasypał to mąką. Innym sąsiadom wysmarowano też jakąś niezbyt przyjemnie pachnącą substancją drzwi. Jedna sąsiadka stwierdziła zaś, że na jej wycieraczkę ktoś po prostu oddał mocz.

Szczerze mówiąc, trudno mi o to podejrzewać kilkuletnie dzieci, tym bardziej że jedna z sąsiadek stwierdziła, że prawdopodobnie widziała wieczorem - choć niezbyt dokładnie - osobę, która odpowiadała za te "psikusy".

Według jej relacji sprawcami nie były dzieci, a ich matka, dorosła kobieta.

07:47 1 LISTOPADA 22

Szkody po Halloween (66 opinii)

Zapraszam rodziców dzieci które wczoraj grasowały po falowcu na ulicy Piastowskiej 100 do usunięcia w szkód które zrobiły Wasze "pociechy" klatka c 7 piętro Serdecznie zapraszam Większości osób które mieszkają na galerii to osoby starsze . Pomazane są farba całą siana na galerii.Bedziecie mieli odwagę zrobić porządek.
Zapraszam rodziców dzieci które wczoraj grasowały po falowcu na ulicy Piastowskiej 100 do usunięcia w szkód które zrobiły Wasze "pociechy" klatka c 7 piętro Serdecznie zapraszam Większości osób które mieszkają na galerii to osoby starsze . Pomazane są farba całą siana na galerii.Bedziecie mieli odwagę zrobić porządek. Zobacz więcej


I dostało się niemal wszystkim - i tym, którzy wcześniej dawali dzieciom łakocie, i tym, których nie było akurat w mieszkaniach, a także tym, którzy po prostu nie obchodzą tego święta (a mają do tego pełne prawo). Nie chodziło zresztą o żadną tradycję, a po prostu o to, aby komuś sprawić przykrość, być może odreagować jakieś własne frustracje.

To chyba nie o to chodzi w Halloween?



I naprawdę nie rozumiem, jak można w ten sposób - wykorzystując do tego święto, które dzieciom powinno się kojarzyć z dobrą zabawą i wpajać im szacunek dla sąsiadów, którzy bezinteresownie rozdają im słodycze - uczyć najmłodszych zwykłego chamstwa i złośliwości.

Sądząc po wpisach w mediach społecznościowych czy nawet w waszym Raporcie, problem ten dotyczył w tym roku nie tylko mojego bloku. Może warto to nagłośnić, żeby taka "dobra mama" przeczytała komentarze pod artykułem i zrozumiała, że jeżeli komuś naprawdę robi krzywdę takimi "psikusami", to głównie swoim dzieciom.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (239) ponad 20 zablokowanych

  • Niedługo znowu zapuka do drzwi organistka z kościoła... czy mam nasłać psa, jak niektórzy to robią na dzieci w Halloween? (4)

    A potem będą walić do drzwi ministranci, bo ksiądz będzie chodził po kolędzie, oczekując wymuszonej koperty z kasą... no i będą hałasować na klatce... malować jakieś znaki na drzwiach...

    :O)

    Co?

    Nagle okazuje się, że trzeba być kulturalnym i grzecznym?

    Wystarczy, że nie będziecie chamscy w stosunku do innych i jakoś się wszystko ułoży... Nie jesteście na tym świecie jedyni.

    • 4 32

    • Z jednym księdzem sobie poradzę. (1)

      Ru od 16 do 21 było kilkadziesiąt grupek. Widzisz różnicę?

      • 8 2

      • niespecjalnie, bo u mnie nikt nie chodzi w Halloween

        ale z ciekawości dopytam, gdzie te hordy halloweenowych dzieci grasują?

        ale konkretnie

        • 1 7

    • (1)

      My mamy nie byc chamscy w stosunku do chamskich demolujacych cudza wlasnosc bachorow? Ahaaaaaa.

      • 6 1

      • ale problem w tym, że ja nie jestem chamski, a wy owszem

        • 2 3

  • wbrew autrowi problemem jest sama idea

    podobnie było z oblewaniem całymi wiadrami w dingusa, ale to chwilowo zamarło, bo wyrostki teraz siedzą na telefonach i nie mają czasu

    • 13 4

  • chcieliśta hamerykę to teraz nie narzekać

    • 11 4

  • Jak by mi taki g*wniarz przyszedł i rozbił jajko czy pomalował elewację bo nie dostał cukierka to chyba bym mu nogi z d**y powyrywał...

    • 24 1

  • ten cały zwyczaj to uczenie dzieci żebractwa (2)

    pod pozorem zabawy, jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście im się to przyda za kilka lat

    • 24 2

    • no jak będą biegać z tacą, to już nie będą żebry

      • 1 5

    • myśle, że to państwo już dawno je tego nauczyło

      niektórzy rodzice są wręcz w nim mistrzami

      • 3 0

  • Mam podobne odczucia.

    Chociaż moje dzieciaki uwielbiają haloween, były dynie i kostiumy, w których dzielnie całe popołudnie dawały cukierki przebierańcom, mialy z tego frajdę,to wszystko było dla mnie męczące. Co chwilę dobijanie się do drzwi, czasem dosłownie dobijanie, walenie, dzwonienie, jakby się paliło. Czulam sie wrecz przymuszona, szantazowana, że jak nie, to....Swoim dzieciom nie pozwoliłam chodzić po obcych domach. Klatka ma dole została obrzucona jajkami. Być może przez nastolatków, którym uświadomiłam po godz 21, że to już nieodpowiednia pora na chodzenie po domach, bo dzieci zasypiają. Fajnie by było, gdyby istniała jakąś umowa. Np odwiedzamy te domy, które mają jakiś haloweenowy gadżet przed drzwiami. Nie ma- nie dobijamy się, nie mścimy. U nas nic nie było, czyli z 20 grup przeszło w ciemno cały blok.

    • 14 1

  • Ciekawe czy w tym roku będą chodzili z szopką i żebrali...

    :O)

    • 1 13

  • Nie obchodzę Halloween. Nie życzę sobie nieustannego dzwonienia czy pukania do drzwi. Nie będę kupować słodyczy obcym dzieciom. I oczekuję, że się to uszanuje. Nie mam nic przeciw temu świętu ale nie chcę brać w nim udziału. Kolędy też nie przyjmuję ale tu jest o tyle łatwiej, że wystarczy raz drzwi otworzyć i powiedzieć nie.

    • 28 0

  • Halloween (3)

    Halloween nie ma nic wspólnego z Polska ani z Polakami

    • 35 1

    • tak jak chrześcijaństwo czy katolicyzm (2)

      • 1 12

      • Gdyby nie chrzest Polski, nie byłoby dziś nas jako kraju / narodu (1)

        Żadne z wielu pogańskich księstw słowiańskich nie przetrwało średniowiecza. Jestem ateistą, ale takie są po prostu fakty.

        • 11 0

        • Nie wiadomo co by było

          Nie ma sensu takie pisanie.

          • 0 0

  • Dzieci chyba tego mszczenia się ktoś

    nauczył..Czyżby rodzice?

    • 14 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane