• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Czas na zakaz palenia na balkonach"

Krzysztof
17 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Problem palenia na balkonach nasila się wraz z nadejściem wiosny i wzrostem temperatury. Problem palenia na balkonach nasila się wraz z nadejściem wiosny i wzrostem temperatury.

- Nie po to otwieram okno, żeby wąchać smród palonych przez sąsiadów papierosów. Najwyższy czas zakazać palenia na balkonach, bo cierpią na tym także ci, którzy mieli wystarczająco siły, by oprzeć się niezdrowemu nałogowi - pisze nasz czytelnik, pan Krzysztof. Ma rację? Oto jego list.



Czy palenie na balkonach powinno być zakazane?

Jestem mieszkańcem zwykłego bloku na zwykłej dzielnicy. Chełm, ani to centrum, ani jakieś obrzeża Gdańska, więc można powiedzieć, że typowa reprezentacja średniej dla naszego miasta. Zarówno pod względem lokalizacji, wieku mieszkańców czy ich możliwości finansowych.

Problemy mamy więc również typowe, czyli nierozwiązywalne kolejki na poczcie, bo listonosze zostawiają awizo, nawet nie sprawdzając, czy ktoś jest w domu, hałaśliwa młodzież pod oknami czy coraz większe dziury na osiedlowych drogach i problemy z parkowaniem.

Ale mam wrażenie, że w ostatnim roku zwiększył się problem, który wcześniej był marginalny - palenie papierosów na balkonach.

Izolacja pomogła poznać sąsiadów (niestety)



Przez pandemię wielu z nas częściej pracuje w domu, więc chcąc nie chcąc spędzamy więcej czasu w miejscu zamieszkania. Nie wiem, czy wcześniej było tak samo, bo nie było mnie w domu co najmniej 9 godzin dziennie, czy zmieniło się to od jakiegoś czasu, ale faktem jest, że sąsiedzi smrodzą papierosami na potęgę.

Dlaczego nie palicie we własnych mieszkaniach?



Nie mam nic przeciwko - jak ktoś chce się truć, to niech się truje, ale niech smrodzi w swoim domu! Skoro papierosy są takie fajne, to czemu nie palą ich w swojej sypialni? Przecież będą mieli więcej dymu, którego tak im potrzeba. Dlaczego zamiast tego wychodzą na balkon i każą nam to wąchać? Rano, w południe, wieczorem - nie ma chwili, kiedy można wywietrzyć mieszkanie, bo co chwilę ktoś kurzy!

Oczywiście zwracanie uwagi nic nie daje, bo palacze są zszokowani i nie wiedzą, o co chodzi. Ostatnio sąsiad mi powiedział, że przecież z żoną palą na balkonie, na świeżym powietrzu.

Jak rozwiązywać sąsiedzkie spory



Jak tak dalej pójdzie, to będę musiał zainstalować klimatyzator, bo w mojej klatce jest czterech palaczy (w czteropiętrowym bloku) i każdy z nich oczywiście oddaje się swojej przyjemności na balkonie. Gdy zrobi się cieplej, to pewnie będzie to jeszcze częstsze, a już teraz jest nie do wytrzymania.

Tylko bat może pomóc



Dlatego uważam, że już teraz trzeba wprowadzić nowe prawo: zakaz palenia na balkonach. Straż miejska nie miałaby żadnego problemu z jego egzekwowaniem. Wystarczyłoby się przejść pod blokami. Myślę, że nawet sama perspektywa mandatu rozwiązałaby problem choćby częściowo. Bo rozmowy i próby tłumaczenia - jak wynika z mojego doświadczenia - na niewiele się zdają: palacze nie rozumieją, że może to być problem. A jest i da się go skutecznie rozwiązać, co pokazuje zakaz palenia w klubach czy restauracjach.
Krzysztof

Opinie (1978) ponad 100 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (5)

    I słusznie.Nie ma to jak smród fajek z rana...ble.

    • 362 176

    • w swiss osiedla dla niepalacych to normalna rzecz ściśle przestrzegana..... (1)

      ...ale tam ludzie mają kulturę osobistą i wystarczy znak lub informacja że nie wolno palić papierosów/ narkotyków czy zakaz parkowania np pod klatką /w niedozwolonym miejscu/

      • 26 4

      • Jak w Polsce będzie można zostawić bez zabezpieczania rower, to wprowadzajcie osiedla bez papierosów. Mnie tam gila, nie palę. Ale póki co to Polska złodziejami stoi, więc do Swiss jej daleko.

        • 4 4

    • To idź do pracy

      Nie mieszaj u matki w twoim wieku.

      • 7 5

    • To grill przeszkadza bo dym leci i nie wolno A smród i wyziewy z czyjegoś ryja to już są spoko ?

      • 3 1

    • Śpioch

      A można przez okno w sypialni.?

      • 1 1

  • Zakazy/nakazy - dajta spokój . (5)

    Zaraz zrobią ZAKAZ pierTTdzenia w kibelku bo sciany z dykty i słychac..

    • 384 214

    • (3)

      W kibelku jaraj, rób piruety, co chcesz.Ale według art.144kc.Twoje pierdy i piruety nie mogą przeszkadzać sąsiadom.

      • 15 7

      • Nie moga im szkodzic, przeszkadzac moga jak najbardziej.

        • 3 5

      • Fajka i kawa w kibelku

        Eksmisja gotowa

        • 1 1

      • Ten artykuł jest tak skonstruowany, że życzę szczęścia w sądzie. Dużo, dużo szczęścia, bo prawie nie sposób ustalić, jakie nasilenie działań zakłóca korzystanie z nieruchomości "ponad przeciętną miarę".

        • 3 0

    • Czy na pewno warto pisać komentarz na tak niskim poziomie?

      • 1 0

  • Problemy białego człowieka:) (2)

    • 214 115

    • zburzyc balkony

      Jesteście porąbani

      • 6 2

    • Białego, bo w innych krajach już się tego problemu pozbyto?

      Kiedy mieszkałam w Japonii, to w moim bloku mieszkalnym był kategoryczny zakaz palenia na balkonie, wolno było tylko w środku przy wywietrzniku nad kuchenką.

      • 1 0

  • Tak samo wirus może wlecieć hehe (22)

    Jestem przeciwnikiem zakazów, można się przecież dogadać, kto ma trochę kultury pali tak by innym nie przeszkadzać.

    • 255 127

    • No i z tą kulturą jest właśnie problem. (3)

      • 41 2

      • Kultury nie ma obecnie. Wszystko wszystkim przeszkadza. (2)

        Dla ludzi kultura to jest stund up obecnie hehe

        • 8 20

        • (1)

          Chyba masz problem i nie potrafisz odróżnić kultury od rozrywki :)

          • 11 3

          • no cóż nie ma do niego dostępu, ale widać , że nawet nie wie gdzie szukać.

            • 0 0

    • Jesteś przeciwnikiem zakazów które ci pasują.

      • 13 5

    • (1)

      Ostatnio usłyszałem, że z tej strony balkonu na krzesełko i będzie tam palić.
      Jedyny taki przypadek wśród sąsiadów.
      Strasznie szpetny glonojad to była.

      • 6 3

      • No i dobrze uslyszales, szczerosc trzeba doceniac.

        • 1 4

    • (2)

      Hehehe od kiedy palacz papierosów ma jakąkolwiek kulturę ??? Toż to drugi jak nie trzeci sort. Normalna patologia nie radząca sobie z życiem. Oni muszą zapalić papierosa aby coś im zaświtało.

      • 18 19

      • No tak ty to ten jedyny i prawy pierwszy sort :)

        • 4 9

      • A poza tym

        Palenie jest passee

        • 6 1

    • Znasz palacza, który tak pali by inni nie musieli tego wąchać?

      Bo ja żadnego.

      • 23 3

    • Kultura częściej występuje u ludzi inteligentnych (1)

      A zakładania że palacz jest inteligentny to spore naduzycie.
      Bo jak istota myśląca może zaciągać się śmierdzącym i trującym czymś?
      Jak osoba mądra, roztropna może mieć nałogi?
      Nałogi są dla słabych, nieradzących sobie z życiem, pala żeby się uspokoić czy piją żeby zapomnieć na chwilę. Nałogi tylko dla tego istnieją bo przynosza dochody z akcyzy. Państwo zarabia na słabeuszach - i to jedyny pozytywny aspekt - finansowy o ile słabeusz nie zachoruje z powodu swojego nałogu - bo wtedy trzeba go leczyć.

      • 11 12

      • Osoba, która myśli, siłą rzeczy ma wątpliwości, czuje brak dopasowania - nałogi pomagają to opanować. Nie wiem tylko, co ma wspólnego inteligencja z siłą bądź słabością? Mieszasz dwa porządki. Osoba bardzo inteligentna może być słaba psychicznie. Osoba durna jak but z lewej nogi może (i nawet ma predyspozycje) być silna jak skała.

        • 5 0

    • Palacze

      Tylko który z palaczy ma choć trochę kultury to są cuchnace i śmiecące harmonię.

      • 5 3

    • (3)

      Nie zawsze można się dogadać:-( od 6ciu sezonów mam popiół na balkonie i wypalone dziury w osłonie balkonowej i nowa dostawa popiołu średnio co 15 -20 min. Dla mnie zakaz ma sens.

      • 10 0

      • Z tym masz absolutną rację (2)

        Co innego jakieś wyimaginowane trujące dymy (a w praktyce, przy takim stopniu rozcieńczenia powietrzem - jedynie niemiły zapach), a co innego strzepywanie popiołu i wyrzucenie petów za okno czy balkon - taki sam ewidentny brak kultury jak rzucanie śmieci na ulicy czy trawniku.

        • 6 1

        • I tu się w pełni zgadzam. Jak już paliłem na balkonie, to zawsze był słoik z wodą. Jak można zrzucać peta za balkon? Sam dym to jak piszesz - jedynie zapach, bo szkody zrobić nie może.

          • 2 3

        • W Gdyni jest bueno, można się dogadać z każdym :)

          Współczucia, że macie takich sąsiadów tam na szadółkach.

          • 0 0

    • Dogadać ? (1)

      Szanowny Panie kiedy poprosiłam sąsiadów aby palili z drugiej strony balkonu, bo tam już okien nie ma, to oni po mojej prośbę specjalnie wychylali się w moją stronę aby bardziej mnie zadymic a do tego bezczelnie się śmiali mi w twarz ze słowami i co mi zrobisz

      • 9 0

      • Musisz być nieprzyjemnym sąsiadem. wet za wet

        • 0 0

    • Ale nasi rodacy nie wiedza co to kultura

      • 2 0

    • Truta przez sasiada

      Dogadac jak niby,jak mowie sosiadowi ze jego dym laduje u mnie w salonie i czuje sie jakbym mieszkala w palarni a on jara jeszcze lepiej

      • 0 0

  • (10)

    Oczywiscie, ze powinno byc zakazane.

    • 450 325

    • Ogólnie póki paliłem nie widziałem w tym nic złego (6)

      Bo otwierałem balkon aby zapalić. Jak przestałem palić i otwieram okna aby wpuścić świeże powietrze to widzę że to działa jak wyciąg dla palacza. Mieszkania wyżej zasysają dym papierosowy zgodnie z zasadą fizyki. Palenie więc może być dozwolone ale na ostatnim piętrze podobnie jak grilowanie. Gorsze jest z pewnością palenie na balkonie niż na przystanku autobusowym bo na przystanku możesz odejść jak Ci dym przeszkadza. Mieszkania natomiast nie przeniesiesz. Ci którzy mówią że można sobie palić zupełnie nie rozumieją problemu i zasad fizyki albo mieszkają na parterze :)

      • 43 14

      • Jak taki zakaz mialby byc egzekwowany? Kolejne martwe prawo. (5)

        Straż miejska nie jest w stanie poradzić sobie ze spalaniem śmieci w domowych piecach zimą, z pozostawionym śmieciami w lesie, menelami, psami zalatwiajacymi swe potrzeby gdzie popadnie a ktoś oczekuje że będzie egzekwowane zakaz palenia na balkonie.
        Bądźmy poważni...

        • 12 5

        • Mozna nagrac palacza sasiada i na policje (3)

          I sprawa załatwiona.

          • 6 11

          • Ostatnio bylo o tym, ze sciagalnosc mandatow z fotoradarow to 40%.

            Czyli w 60% przypadkow sprawa nie jest zalatwiona, a tez masz wszystko nagrane, nawet numer rejestracyjny, czego ludzie poki co na czolach nie maja.

            • 4 0

          • Weź nie rozśmieszaj

            Za chwilę ktoś nagra decybele twoich hałasów np. w trakcie remontu i też cię zgłosi. Co za dekiel.

            • 3 1

          • ub sb i samosąd :D do czego to zmierza. Już można przez internet kierowców podpierdzielać

            • 0 0

        • wbijaliby ci na chatę bo może akurat ktoś pali... i tak to się zaczyna :)

          • 0 0

    • Jak ktoś ma gazy to nie może puścić pierdka na balkonie? (1)

      • 11 7

      • Ale by sąsiadka, sąsiad nie słyszał(a) Najlepiej w swoim WC.

        • 2 1

    • mój balkon i mogę sobie palić

      • 2 2

  • Iza (21)

    Mnie nie irytuje już palenie ludzi na balkonach a dym ,który muszę wdychać jako bierna palaczka.
    Sąsiadka pali na balkonie kilkanaście papierosów dziennie ,jej mąż tak samo.
    Synuś jeszcze w podstawówce też pali .
    Nadimiar złego palą ten śmierdzący tytoń na kilogramy bez akcyzy.
    Dym leci mi też do domu.
    Chcecie się truć to nie trujcie innych.

    • 583 171

    • Czy może Pani podać adres?

      • 42 4

    • Zgłosiłaś ich na policję? (2)

      Ja już od dłuższego czasu tak robię. Nie rozmawiam, nie usiłuję przekonać, nie chodzę i nie proszę. To nie ma sensu, bo każdy głupiomądry ma zawsze za dużo do powiedzenia i powstaje niepotrzebna przepychanka. A w razie czego to kto jet winny? Ten kto wcześniej zwracał uwagę. Dlatego od razu ide z problemem na policję, składam pisemne zawiadomienie o nękanie i zakłócanie spokoju. W ciągu tygodnia jest u palacza czy imprezowicza wizyta dzielnicowego. Pomaga.

      • 37 26

      • Zgłoszenie na policję tego że ktoś pali nic nie da bo nikt takim problemem się nie zajmie przecież...

        • 23 1

      • Czyli przyznajesz się do tego że bezprawnie nękasz policję i sąsiadów..

        ..nie lepiej się wyprowadzić..?

        • 19 28

    • Pety

      Dobrze, że u mnie nikt nie pali ludzi na balkonach boto taki smród. ️

      • 5 0

    • (3)

      Zamknij okono a jak gotujesz kapuste czy smazyz plazki w domu to u mnie i w domu i na balkonie smrod fe

      • 10 18

      • A smród kapusty jest trujący? (2)

        Ludzie, używajcie mózgu, kiedy coś porównujcie, bo aż się płakać chce z tej waszej głupoty. Porównać brzydki zapach z rakotwórczym dymem, no brawo inteligencie!!!!!!!!

        • 12 5

        • (1)

          A smród fajek jest trujący? Podpowiadam - nie jest. Dostajesz do mieszkania może 0,1% tego, co wyemituje sąsiad. Idąc ulicą, znacznie bardziej się trujesz od spalin. To po prostu smród jak każdy inny.

          • 11 16

          • palenie bierne mówi Ci to coś?

            • 1 0

    • (3)

      Proste nie pasuje sprzedaj mieszkanie i kip dom w lesie

      • 5 16

      • Proste, zabuduj swój balkon i kopć ile wlezie (2)

        • 12 2

        • ale on ma swój balkon przecież nie pali na Twoim -Proste? (1)

          • 0 2

          • ale z jego balkonu leci na mój, a ja też mam prawo korzystać ze swojego bez bycia zatruwanym

            • 1 0

    • A to mozna

      Synusia nagrać i do sądu. Poniżej lat 18 palić publicznie nie moze

      • 2 1

    • Przeprowadz się do lasu.

      • 2 9

    • Smrodzik

      Ja bym wprowadził zakaz wjazdu samochodami na osiedle, smród i hałas bardziej uciążliwy jak fajka na balkonie.

      • 2 6

    • iza

      Ewidentnie chcesz komuś dokopac !! A feee

      • 0 0

    • To sobie maskę kup

      • 0 0

    • Niepaląca (2)

      Zgadzam się, chcesz się truć, twoja sprawa, ale ja nie muszę i nie chcę tego wdychać

      • 1 0

      • Czy ja Ci każe wdychać? (1)

        • 0 0

        • paląc obok mnie (a już w ogóle mojego domu) tak, każesz mi!

          • 0 0

  • (8)

    U nas w piwnicy facet pali pety od lat i żadne prawo nie jest mu wstanie to uniemożliwić. Policja i SM bezradne, administracja ma regulamin który jest martwym przepisem. Pozostaje sąd i lata batalii. Smutne ale to Polska

    • 227 59

    • 12345 (4)

      Oczywiscie że powinien być zakaz palenia tytoniu na balkonach.
      To przeszkadza sąsiadom,sama tego doswiadczam.

      • 25 11

      • (2)

        A mi przeszkadzają sąsiedzi i jakoś z nimi muszę żyć

        • 14 13

        • (1)

          Sąsiedzi? Tak po prostu? Czy może ich jakieś z zachowań?

          • 6 4

          • Tak po prostu. A co? Nie mam moze takiego prawa?

            • 8 7

      • Zakaz puszczania bąkow

        "W twoim bloku" uderz łbem w ścianę z rozbiegu. Albo zarób na własny dom przegryzie

        • 1 8

    • No ale dym z piwnicy nie idzie do mieszkania

      To już nadwrażliwość. Ludzie wystarczy pogadać z sąsiadami, którzy palą na balkonie i jakoś rozwiązać sytuację. Mieszkam na samej górze i też sąsiad jarał na balkonie pogadaliśmy i w lato może kilka razy zapali a tak wychodzi z domu i ja to rozumiem, że czasem to zrobi ja zamknę okno na te 5 min i wszyscy zadowoleni. A nie od razu zakazywać, na was tylko rygor działa i to robi właśnie władza. Odnośnie palenia w piwnicy to ja bym nie miał pretensji.

      • 11 8

    • Nie tylko w Polsce zabronienie ludziom palenia na swoich balkonach byloby martwym prawem.

      Z reszta o czym tu gadac, za palenie w piecach smieciami sa rzekomo wielotysieczne kary, piec plonie dluzej niz papieros, a jednak straznicy maja kolosalny problem z egzekwoaniem tego prawa. Bo jeden nie wpusci, drugi bedzie udawal gluchego, a w trzecim piecu kawalek opony zdazy sie spalic, zanim straz miejska dojedzie, bo za duzo czasu zmarnowali na walenie w drzwi pierwszego i drugiego.

      • 5 0

    • Smutna

      Sama jesteś smutna. Wypachnioa ze wszystkich stron. Jeśli to coś gdzie mieszkasz ma windę to napewno od twoich smierdzidelek nie można złapać oddechu

      • 0 3

  • Zakaz palenia na klatkach - tak (40)

    Na balkonach - nie.
    Mój balkon, moja sprawa.
    Zaznaczam, że nie palę i generalnie nie znoszę smrodu papierosów.

    • 429 395

    • A jak zatrzymasz dym na swoim balkonie?

      • 88 11

    • moje płuca moja sprawa

      • 27 17

    • czyli kury też można hodować na balkonie? (2)

      • 55 4

      • Hoduj twój balkon

        • 12 20

      • A czy tu jest mowa o hodowaniu kur na balkonach ? Wszyscy w domu zdrowi ?

        • 1 4

    • Pod warunkiem, że twój dym nie wpada do mojego mieszkania. (4)

      Jak chcesz to zrobić?

      • 63 8

      • Zamykaj okno jak wychodzę na fajeczkę.

        • 20 59

      • A Twój pełen siarki oddech do mojego.

        Nie oddychaj poza własnym mieszkaniem.

        • 6 5

      • Udowodnij ze to moj dym (1)

        • 6 7

        • Wiesz, jeśli jesteś jedynym palaczem na klatce...

          I czuć dym papierosowy zawsze, gdy pojawiasz się na balkonie... :)

          • 2 0

    • Co do zasady balkon nie jest wlasnoscia wlasciciela mieszkania. (12)

      Jest to element instalacji zewnetrznej wyodrebniony na wylacznosc właściciela mieszkania. Ale notarialnie nie wchodzi w skład własności.

      • 32 9

      • Jest własnoscią własciciela poczytaj orzeczenia Sądów. (6)

        • 6 20

        • Nie, nie jest. (5)

          Bariarka, fasada, posadzka należą do części wspólnej. Są jedynie udostępnione właścicielowi mieszkania do wyłącznego użytku.

          • 19 2

          • Posadzka nie należy do części wspólnej, a po barierce i fasadzie sie nie chodzi raczej :) (4)

            • 1 14

            • Posadzka należy (3)

              do cześci współnej, dlatego nie płacisz za nową wylewkę na balkonie, robi to spółdzielnia

              • 12 1

              • Za moje pieniądze ta wylewka :), na posadzce kłade swoje kafelki i to jest moj balkon. (1)

                • 2 15

              • Zasadź kartofle przed blokiem

                i powiedz że to twoje pole.

                • 4 0

              • A skąd spółdzielnia ma kasę? Jakąś firmę prowadzi?czy może z funduszu remontowego który każdy płaci?

                • 2 6

      • No i co? Do mojego wylacznego uzytku, czyli moj. (4)

        • 4 11

        • Sprzedaj mi swój balkon notarialnie za milion dolarów (3)

          albo nawet dwa.

          • 6 3

          • Nie masz takiej kasy :) wiedz biedaku nie uważaj się za milionera :)

            • 1 5

          • Dlaczego mialbym Ci sprzedac moj balkon? Niepelnosprawny intelektualnie jestes? (1)

            • 0 2

            • on chce ci d**ilu udowodnic ze nie sprzedasz mu zadnego balkonu bo masz gie do decydowania na jego temat!

              • 0 0

    • Fuj (3)

      Idąc tym tokiem rozumowania mój balkon wiec kupcię i siusiu też mogę na nim zrobić bo moje...i niech inni wąchają,a co tam!Żenada

      • 22 3

      • Zenada ale tak przeciez wlasnie jest.

        Wiesz ile lat by trwala batalia z wariatem, ktory sr* na swoim balkonie? Moze zycia by nie starczylo, zeby sie takiego pozbyc.

        • 9 0

      • Zrob, nagraj, wrzuc do neta

        Zarobisz trochę na wyswiwtleniach

        • 3 0

      • Na moje to szczaj i sr*j :) pamiętaj że najpierw i tak ty to poczujesz :)

        • 0 2

    • (2)

      Twój balkon to nie twoja sprawa bo nie zatrzymujesz dymu na twojej sprawie!

      • 14 1

      • (1)

        Jak udowodnisz że to mój dym?:)

        • 1 7

        • Jak by ktoś bardzo chciał to znakowaniem radioizotopowym bądź kamerą na podczerwień

          Co za kraj, trzeba wszystkim "udowaniać", że szkodzą i to dokładnie oni szkodzą. Jak z wyrzucaniem śmieci w lesie. "Jak mi udowodnisz, że to moje śmieci".

          • 3 0

    • Jeżeli ktoś nie pali i nie znosi smrodu papierosów, będzie zdecydowanie za zakazem palenia na balkonach! (1)

      Nie ściemniaj. Z pewnością jarasz jak lokomotywa!!!

      • 10 2

      • To typowy śmierdziel. Znam gościa. Śmierdzi od niego z daleka.

        • 3 0

    • (1)

      Jeśli mój balkon moja sprawa, to proszę nie narzekać na dźwięki z mojej jednostki zewnętrznej klimatyzacji na moim balkonie. Wystarczy podczas upałów, na czas jej pracy zamknąć okna.

      • 7 1

      • Tak jest. Na pohybel śmierdzielom !

        • 2 0

    • Schab

      Trzymajcie sobie smród schabowego w swoich mieszkaniach.

      • 8 3

    • (1)

      Kulasy bym Ci poprzetrącał gdybyś palił na balkonie niedaleko mnie. Wobec braku siły argumentu, argument siły. U mnie się to sprawdziło - sąsiad już pali poza domem.

      • 6 2

      • Kozak. Uważaj, bo na kozaka zawsze trafi się większy kozak. I tyle będzie z przetrącania kulasów. Poza tym, o czym Ty w ogóle mówisz. Palić na balkonie - póki co - wolno. Tłuc za to ludzi nie wolno. Zwalczasz czyn dozwolony czynem zabronionym. Brawo!

        • 3 3

    • Balkon to cześć wspólna a nie twoja! (1)

      • 5 2

      • do czesci wspolnej moga chodzic wszyscy, na balkon tylko 1 mieszkaniec czyli nie czesc wspolna

        • 1 4

    • To ciekawę...

      Dlaczego jest zakaz grillowania na balkonach. W myśl zasady mój balkon, moja sprawa powinieneś móc zrobić wszystko. Papierosy, jak grill powinny być zakazane, choć nadal to nie jest dobre wyjście. Powinny być blokowe palarnie zrobione, ale to ciut pachnie komunizmem.

      • 3 2

  • Kolega zrobił tak... (38)

    Kolega zrobił tak... - notorycznie ktoś wychodził na balkon (poniżej) i palił. Więc kolega za którymś razem oblał go wodą. Gdy sąsiad z dołu przyszedł, kolega odpowiedział: no popatrz pan, ach te prawa fizyki: dym leci do góry, a woda na dół ;p

    • 575 166

    • Akcja (15)

      A ja bym Twojemu koledze trzasnął w dzban I powiedział "każdej akcji towarzyszy reakcja

      • 99 96

      • To byś miał policję na karku mądralo. (4)

        • 64 41

        • (2)

          A czyli byś dzwonił po ta polityczna policję której funkcjonariusza kazałeś zdejmować mundur? No tak zapomniałem najpierw krzyczymy ***** policję ale jak coś nam się dzieje to krzyczymy policja ratunku :)

          • 30 12

          • Sam byś zebrał z liścia śmierdzielu. (1)

            • 4 6

            • Hahahaha

              • 2 3

        • Na karku to miał ten co wodą oblał

          • 4 4

      • (6)

        Ja bym ci założył obrączki i potem paliłbyś tylko na spacerze.

        • 30 10

        • (3)

          Ta... juz widzę, policja bez dowodu chu zrobi. A jak chcesz niby udowodnić pobicie?

          • 6 12

          • Bardzo latwo (2)

            Zwykła obdukcja wystarczy

            • 6 7

            • obdukcja stwierdza fakt pobicia a nie mówi kto tego dokonał... logika :D

              • 9 5

            • Ja miałem zrobiona i nic nie dała. Najpierw ty musisz udowodnić że dana osoba cię pobiła i musisz mieć coś więcej niż tylko słowo

              • 0 3

        • Możesz sobie (1)

          Możesz sobie założyć obrączki na kostki. I nie strasz ciepła parówo bo cię dojadą na ostro. Obrączkowcu. Jaka parówa z Ciebie

          • 2 9

          • Oj leszczyku...

            • 1 1

      • Widać neandertalczyka który na wszystko ma tylko jedna odpowiedź, bo ma ograniczone możliwości. (1)

        • 18 1

        • To patyk który tylko szczeka jak kundelek. Znam gościa.

          • 3 0

      • Smutek

        Brawo.

        • 0 0

    • 100/

      • 5 2

    • Ja też zaczynam podlewać kwiaty :)) (2)

      • 42 3

      • Jacy Wy sfrustrowani jestescie, niebywale :) I naprawde nie bylo mozliwosci zameiszkania w jakiejs pustelni? (1)

        Kto Was tak urzadzil, ze nienawidzicie wlasnych zyc?

        • 8 20

        • Ale czemu to ludzie cywilizowani mają mieszkać w pustelni?

          Niech palacze wyniosą się na odludzie i sobie palą ile wlezie.

          • 1 0

    • Kolega jest więc bandytą.

      Naruszył nietykalność cielesną, dokonał napaści i usiłował zniszczyć mienie. Niebezpieczny psychopata. Powinni go do Gostynina wsadzić.

      • 6 17

    • popatrz Pan-a piącha leci poziomo w mordę! (2)

      tak powinien mu ten oblany odpowiedzieć i przylać

      • 11 19

      • Mógłby sam dostać śmierdziuch bez kondycji od palenia. (1)

        • 8 1

        • Hahaha

          • 2 0

    • I złamany nos

      U mnie już by miał złamanego nos i też gar ale moczu na głowę wylany i wytłumaczyłbym nie palącemu z góry że raz do roku to i szczoch do góry leci

      • 4 15

    • dym leci do góry, a woda na dół (1)

      Piącha leci na nos, a kop w jaja. Taka fizyka.

      • 8 18

      • Leszczyki - napinacze internetowi :) Sami byście po ryju zebrali pajace...

        • 9 2

    • (2)

      Trafiłby na mnie to pobyt na urazówca wyleczyłby go z durnych pomysłów. Mój balkon, moja sprawa; jak nie pasuje to postaw sobie domek baranie!

      • 3 23

      • Sam jestes baran

        I to totalny. Poza tym Nie twoj balkon chłopczyku ;)

        • 13 3

      • Ale przecież on na swoim balkonie sobie podlewa, jego balkon jego sprawa

        A, zauważyłeś, że jak woda leci na czyjś to już nie tylko jego balkon? No zobacz, to zupełnie jak z dymem papierosowym.

        • 3 0

    • Porwierdzam. Bylem woda

      • 0 0

    • Biedny kolega.Z dysfunkcją intelektualną.

      • 0 1

    • można trzepać dywan na somsiada

      • 1 0

    • Smuyrk

      Koledze piwinien ten sąsiad odpalić petardę wielkości wiadra i wrzucić do mieszkanie. Dramat. Polacy

      • 0 5

    • (1)

      Super, ale mam jeszcze palaczy po bokach.Jestem chora na POCHP .

      • 1 0

      • To pistolet na wodę albo wąż ogrodowy podciągnięty z kranu :)

        • 0 0

    • (1)

      A moja pieść w jego twarz

      • 0 2

      • I cyk, zgłoszenie za napad na człowieka we własnym domu :)

        • 1 0

  • Fajki to nic (62)

    U mnie w klatce niby wszyscy wykształceni i elokwentni a zostawiają śmierdzące buty na klatce przed swoimi drzwiami. Chcę ustawy abym nie musiał wąchać smrodu ich butów.

    • 587 26

    • Trzeba zgłosić (3)

      Zastawianie drogi ewakuacyjnej

      • 52 1

      • Jeśli twierdzisz że pozostawienie butów to zastawianie drogi ewakuacyjnej to żyj w tej iluzji że takie zgłoszenie zostanie w jakiś sposób rozpatrzone :)

        • 6 20

      • Tak, zastawianie drogi (1)

        Ewakuacyjnej to koszmar, rowerki, wózki, hulajnogi, sanki no jak na wsi, robią sobie z klatki schodowej piwnice, ale to raczej tacy napływowi w nowych blokach myślą, że to przedsionek mieszkania jak na wsi domu

        • 53 3

        • No patrz jestem ze wsi ale nie wpadłbym na to by wystawić buty przed klatkę

          Dopiero w Gdańsku u wielko mieszczańskich ludzi tego się nauczyłem. Na wsi panuje większa kultura na zewnątrz zostawiasz kalosze.

          • 0 0

    • To (4)

      Nie mogą byc wykształceni ludzie.

      • 40 12

      • młodzi i wyksztalceni oraz inteligentni (2)

        Przynajmniej sami tak uważają

        • 15 1

        • Pokaz mi d**ila, ktory uwaza siebie za d**ila.

          • 20 0

        • "Przynajmniej sami tak uważają"

          To logiczne, bo głupi nigdy nie wie, że jest głupi

          • 13 0

      • Wykształceni mogą być ale są niekulturalni,kultura z wykształceniem w niektórych przypadka ma niewiele wspólnego.

        • 21 0

    • (4)

      Ciekawe skąd ten oblesny zwyczaj zostawiania butów na klatce? Ludzie, nie macie kultury czy jak? Skąd tacy ludzie to wyniesli.

      • 96 0

      • słoiki przyjechali ze wsi do miasta

        • 50 3

      • Na wsi buty zostawiało się na przyzbie (1)

        • 45 0

        • Skąd wiesz?

          • 0 4

      • po wyjściu z obory nie wchodzisz do domu w pachnących butach

        • 18 0

    • Napływowi z Warmii i Mazur? (14)

      A co za problem? Nalej im do butów wody, rozrzuć je po klatce, potem możesz przejść do bardziej drastycznych metod :)

      • 65 7

      • To jest wchodni obyczaj. (1)

        Tak samo, jak dywany na ścianie.

        • 55 2

        • kilimy sarmackie

          • 25 3

      • Kupa?

        • 4 3

      • Wypraszam sobie. (3)

        Pochodzę z Wamii, mieszkam od lat w Gdańsku, a nigdy w życiu nie zostawiłam butów na klatce. To kwestia kultury, a nie pochodzenia.

        • 65 12

        • Butów nie (2)

          Ale pewnie worki że śmieciami zostawiasz pod drzwiami?
          .

          • 14 19

          • Nie. (1)

            • 20 1

            • Nie wierzę,ale może są wyjątki,byłabyś pierwszym wyjątkiem.

              • 1 7

      • (1)

        Zamiast wody polecam poxipol :)
        Po 12h będzie się je pięknie odklejać :)

        • 15 0

        • Smrod komus przeszkadza, a Ty chesz, zeby te smierdzace buty bral w rece i przyklejal do podlogi?

          Smrod z fajek czy z butow to doprawdy pan pikus przy wrodzonej niepelnosprawnosci intelektualnej wiekszosci czlonkow tego narodu.

          • 10 0

      • (4)

        Hmm wojna Polski Polska ... Pochodze z Mazur polowa mojej rodziny z Gdanska. Ci rodowici Gdanszanie to tak samo jak ja rodowity Mazur ;) Wiecej luzu ludzie Bo wiekszosc z was ma problemy tak banalne. Odpowiedz na zostawianie butow na klatce! Kolega "rodowity" Gdanszczanin mi powiedzial! Po treningu biegowym sie wietrza heh. Juz mi zdradzilem sposob na ten smrod ... wypierz ;) Juz zabral z klatki sorry za ziomeczki ;D

        • 3 1

        • W Gdańsku nie ma rodowitych Gdanszczan (2)

          Są tylko repatrianci z kresowych wsi.

          • 3 7

          • Jeśli się urodził w Gdańsku

            To siła rzeczy jest rodowity, bo to właśnie oznacza to słowo...a większość ludzi z kresów to już trzecie pokolenie tu urodzone...ludność w miastach od zawsze była napływowa...

            • 5 0

          • w takim razie jestem zaprzeczeniem twoich słów

            • 0 0

        • Niemcy?

          • 0 0

    • Przyzwyczajenia.

      Na wsi zostawiało się gumofilce przed drzwiami żeby zapachu obornika do pokoju nie wnosić.

      • 50 0

    • to też żenada, ale od tego smrodu nie umrzesz

      a od biernego palenia jak najbardziej

      • 20 11

    • (2)

      Jeszcze gorsze sa pelne worki smieci, ktore wystawiaja sobie pod drzwiami, bo jakos ciezko to od razu wyrzucić.

      • 60 0

      • Kiedyś się wdałem w dyskusję na ten temat

        Sąsiad mówi, że nie smierdzi przecież. No to skoro nie śmierdzi to pytam czemu nie trzyma tego w domu. Nie miał argumentu, ale śmieci nie wynosił. No to zacząłem mu te worki podcinać od spodu nożykiem. Ze 2-3 razy je sobie wywalił na wycieraczkę i już nie wystawia. Straciłem sąsiada, ale już nie wali na klatce

        • 66 2

      • Oj tak, worki śmieci pełne pieluch większego dziecka w upalny dzień.

        Tak działała moja sąsiadka, dopiero straż miejska jej wyjaśniła w czym rzecz.

        • 48 1

    • a ja sobie nie zycze smrodu spalin od aut stawianych pod oknem (5)

      Proszę natychmiast zakazać parkowania pojazdow w obrebie budynku

      • 29 13

      • (3)

        Jeśli auta w mieście przeszkadzają, to trzeba zmienić miejsce zamieszkania...

        • 20 11

        • jesli palacy sasiad ciprzeszkadza to trzeba kupic dom (1)

          Proste

          • 23 23

          • Ciekawe

            To syfiarz niech kupi dom nie umie zachować się w bloku to na wsi ale w szczerym polu nie śmieci pluje pali i co mu się żywnie podoba.

            • 24 11

        • To samo tyczy się dymu z papierosów...

          • 6 3

      • Przecież na to są stosowne przepisy. Zgłaszaj na straż miejską.

        • 4 0

    • Masz rację .Jest to zwyczaj rodem z PGR (błoto) jest to znak że większość pochodzi ze wsi,co nie jest złe ale dobry obyczaj nakazuje zmienić swoje postępowanie.

      • 33 0

    • Potrzebujemy

      Pilnie specustawy natychmiadtowo zakazujacej wszystkiego czego chca zakazac komentujacy pod tym artykulem! Policjant na kazdym balkonie!

      • 17 4

    • Sikaj do tych butów

      Następnego dnia już ich nie bedzie

      • 22 3

    • Buty znajdujące się poza mieszkaniem (2)

      uznaję za porzucone i je wyrzucam.

      • 44 0

      • (1)

        Wiesz że w ten sposób dopuszczasz się kradzieży. Bo nawet jak coś jest porzucone nie masz prawa tego wyrzucić. Więc uważaj aby ci nikt za rękę nie złapał bo możesz mieć problem :)

        • 4 17

        • To oddam

          do biura rzeczy znalezionych : )

          • 22 1

    • Polej woda z soda smrod zniknie

      • 3 1

    • Zabrać i wyrzucić.

      • 11 2

    • nasikaj do butów i zwal na psa (1)

      • 12 0

      • Taktyk :)

        • 6 0

    • i lowelów zakazac na klatkach

      • 5 0

    • na bank słoje z warmińsko-mazurskiego

      pracuję z kilkoma, dramat

      • 12 4

    • A weź wciśnij do 50 metrowej klitki buty (1)

      Tak by nie zablocic kuchnio salonu.

      • 13 0

      • to nie kuchnio salon tylko jadalnio kuchnia

        • 2 0

    • Taka

      Ustawa już jest. Wystarczy zgłosić do straży miejskiej

      • 1 0

    • To efekt migracji wsi do miasta. Kiedyś się ucywilizują!

      • 4 2

    • wyrzucic

      Wyrzucić przed klatke raz i drugi to przestaną.

      • 1 0

    • to zabierz te buty i wyrzuć do śmietnika.

      • 3 0

    • Nie macie innego tematu?

      • 0 2

    • Czy z tych butów wystaje słoma ?

      • 0 0

    • Pozbieraj do worka i wynieś na śmietnik. Szybko się nauczą.

      • 0 0

    • Buty na klatce

      Wg wytycznych ppoż nic nie może stać na klatce- buty, rowery, wózki itp. Więc jeżeli rozmowy z sąsiadami nic nienskutkuja proszę udać się do spółdzielni i zgłosić problem

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane