• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Czas na zakaz palenia na balkonach"

Krzysztof
17 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Problem palenia na balkonach nasila się wraz z nadejściem wiosny i wzrostem temperatury. Problem palenia na balkonach nasila się wraz z nadejściem wiosny i wzrostem temperatury.

- Nie po to otwieram okno, żeby wąchać smród palonych przez sąsiadów papierosów. Najwyższy czas zakazać palenia na balkonach, bo cierpią na tym także ci, którzy mieli wystarczająco siły, by oprzeć się niezdrowemu nałogowi - pisze nasz czytelnik, pan Krzysztof. Ma rację? Oto jego list.



Czy palenie na balkonach powinno być zakazane?

Jestem mieszkańcem zwykłego bloku na zwykłej dzielnicy. Chełm, ani to centrum, ani jakieś obrzeża Gdańska, więc można powiedzieć, że typowa reprezentacja średniej dla naszego miasta. Zarówno pod względem lokalizacji, wieku mieszkańców czy ich możliwości finansowych.

Problemy mamy więc również typowe, czyli nierozwiązywalne kolejki na poczcie, bo listonosze zostawiają awizo, nawet nie sprawdzając, czy ktoś jest w domu, hałaśliwa młodzież pod oknami czy coraz większe dziury na osiedlowych drogach i problemy z parkowaniem.

Ale mam wrażenie, że w ostatnim roku zwiększył się problem, który wcześniej był marginalny - palenie papierosów na balkonach.

Izolacja pomogła poznać sąsiadów (niestety)



Przez pandemię wielu z nas częściej pracuje w domu, więc chcąc nie chcąc spędzamy więcej czasu w miejscu zamieszkania. Nie wiem, czy wcześniej było tak samo, bo nie było mnie w domu co najmniej 9 godzin dziennie, czy zmieniło się to od jakiegoś czasu, ale faktem jest, że sąsiedzi smrodzą papierosami na potęgę.

Dlaczego nie palicie we własnych mieszkaniach?



Nie mam nic przeciwko - jak ktoś chce się truć, to niech się truje, ale niech smrodzi w swoim domu! Skoro papierosy są takie fajne, to czemu nie palą ich w swojej sypialni? Przecież będą mieli więcej dymu, którego tak im potrzeba. Dlaczego zamiast tego wychodzą na balkon i każą nam to wąchać? Rano, w południe, wieczorem - nie ma chwili, kiedy można wywietrzyć mieszkanie, bo co chwilę ktoś kurzy!

Oczywiście zwracanie uwagi nic nie daje, bo palacze są zszokowani i nie wiedzą, o co chodzi. Ostatnio sąsiad mi powiedział, że przecież z żoną palą na balkonie, na świeżym powietrzu.

Jak rozwiązywać sąsiedzkie spory



Jak tak dalej pójdzie, to będę musiał zainstalować klimatyzator, bo w mojej klatce jest czterech palaczy (w czteropiętrowym bloku) i każdy z nich oczywiście oddaje się swojej przyjemności na balkonie. Gdy zrobi się cieplej, to pewnie będzie to jeszcze częstsze, a już teraz jest nie do wytrzymania.

Tylko bat może pomóc



Dlatego uważam, że już teraz trzeba wprowadzić nowe prawo: zakaz palenia na balkonach. Straż miejska nie miałaby żadnego problemu z jego egzekwowaniem. Wystarczyłoby się przejść pod blokami. Myślę, że nawet sama perspektywa mandatu rozwiązałaby problem choćby częściowo. Bo rozmowy i próby tłumaczenia - jak wynika z mojego doświadczenia - na niewiele się zdają: palacze nie rozumieją, że może to być problem. A jest i da się go skutecznie rozwiązać, co pokazuje zakaz palenia w klubach czy restauracjach.
Krzysztof

Opinie (1978) ponad 100 zablokowanych

  • Bardzo dobrze wreszcie dobre wieści

    • 77 79

  • A bąki można puszczać na własnym balkonie czy tylko w mieszkaniu? (40)

    Jestem niepalący i jestem bardzo przeciwny zakazowi palenia na balkonach!!! Balkon jest częścią lokalu. Wystarczy aby sąsiad zamykał własne okno na ten czas i dym nie będzie wlatywal do jego lokalu. Proste.

    • 248 227

    • Balkon jest częścią wspólną budynku. (7)

      Taka jest prawda.

      • 30 22

      • Balkon jest czescią lokalu stwierdził Są Najwyższy w 2008 roku (4)

        • 8 11

        • Co go tam obchodzi wyrok sądu. On wie swoje :D

          • 3 6

        • (2)

          Jak już to Sąd Administracyjny. W kontekście architektury to część wspólna.

          • 6 1

          • Sąd Najwyższy w kontekscie własnosci, że to własność właściciela mieszkania, architektura jest mniej wazna niz własnosc (1)

            • 1 4

            • Balkon jest wlasciciela a elewacja czescia wspolna

              • 2 0

      • Nie do końca (1)

        Konstrukcyjnie jest częścią wspólną, ale już wnętrze balkonu jest pomieszczeniem pomocniczym służącym do wyłącznego użytku właściciela lokalu, więc de facto jest częścią lokalu

        • 0 0

        • Prawo

          Ale za balkon nie jest pobierany czynsz,nie jest wliczany do powierzchni uzytkowej.

          • 1 1

    • niepalący (3)

      Ja mam zamykać okno co 5 minut jak sąsiad wychodzi palić na "swój" balkon? Chyba Cię powaliło?

      • 59 13

      • to sasiad pali 12 papierosów na godzine?

        Ładnie masz łeb zryty

        • 10 25

      • Tak, właśnie tak musisz robić

        • 3 17

      • Zamykaj, nie zamykaj, Twoja sprawa, natomiast kazdy wybor wiaze sie z konsekwencjami.

        • 1 3

    • (4)

      Też nie palę i również popieram. Każdy ma swój balkon, na swój własny użytek.

      • 23 16

      • o fajnie

        napisz gdzie mieszkasz. Jutro wprowadzam się obok Ciebie ze swoim kurnikiem

        • 0 0

      • (2)

        Czy mogę na swoim balkonie urządzić śmietnik, strzelnicę, miejsce słuchania muzyki, albo miejsce gdzie będę sobie malował figurki? Mam nadzieję, że żaden palacz nie będzie narzekał na emalię ftalową, którą to będę robił?

        • 12 1

        • Tak. Mozesz od 7 do 19 nastej (1)

          Mozesz nawet napie**alac mlotem udarowm.od 22 do 6 jest cisza nocna. Reszta godzin na glosno ale nie za glosno

          • 2 7

          • Nie jest to prawda

            Przeczytaj sobie Kw 51

            • 6 0

    • Oczywiście, że balkon NIE jest częścią lokalu. Jest częścią wspólną (3)

      Od kiedy masz balkon wliczany do powierzchni mieszkania?

      • 25 9

      • Balkon nie jest wliczany do powierzchni mieszkania tylko dlatego że nie jest powierzchnią użytkowa, co nie zmienia faktu że

        jest czescią składową lokalu bo słuzy do uzytku własciciela mieszkania

        • 8 5

      • Jak jest częścią wspólną to będę korzystać z balkonu sąsiada (1)

        • 13 1

        • A nie robisz tego? Kurde ja zawsze korzystam z balkonów sąsiadów bo to część wspólna :)

          • 4 0

    • (3)

      No właśnie wg takiego d**ila to inni mają zamykać okna bo on wychodzi smrodzić na balkon papierochy... totalne zero intelektualne!

      • 28 5

      • (2)

        Wiele wykształconych ludzi pali... wiec z ocena stanu intelektualnego bym się wstrzymał.

        • 8 8

        • Aha

          A co ma wyksztalcenie do inteligencji?mona byc wyksztalconym chamem i ignorantem.

          • 2 0

        • Ehhhhh...

          To miernota nie dlatego, że pali ale dlatego, że nie interesują go ludzie do okoła. Ludzie nie rozumieją zasad mieszkania w blokach. Ten post komunistyczny pęd do własnych praw i praw do włssności tak im przysłania rzeczywistość, że nie widzą podstawy. Z lokalu mieszakniowego masz korzystać tak aby nie utrudniać innym korzystania z ich lokali, proste?

          • 2 0

    • (4)

      To może palący będzie informował kiedy będzie palił.

      • 3 2

      • Jak będzie palić to poczujesz :)

        • 2 3

      • Gdyby sasiedzi umieli ze soba rozmawiac, to oczywiscie moglby palacy informowac. (2)

        Nawet dzwon jak na statku moglby palacz miec na balkonie i obwieszczac wszystkim, ze maja zamknac okno albo nie pier...

        • 3 2

        • Racja (1)

          I tym dzwonem przed zapaleniem powinien walic sie w leb.

          • 1 0

          • Wowczas by nikt nie slyszal, ze zamierza palic. Oj, strazak, oby Ci zdrowie dopisywalo.

            • 0 0

    • Nie chrzan (2)

      To co? Mam nie wychodzić na swój balkon bo hrabia obok albo z góry pali? On może jarać a ja mam siedzieć zamknięty?

      • 10 1

      • Tak :)

        • 2 5

      • Tylko jezeli Ci zapach przeszkadza. A jezeli Ci atmosfera na Twoim wlasnym balkonie nie przeszkadza, to na nim siedz.

        • 0 0

    • Nie wiesz

      Widocznie co to palący sąsiad z balkonu oboko i z dołu trzech

      • 3 0

    • Głupi

      To trzeba mieć ciągle zamknięte

      • 1 0

    • To ja mam we własnym domu zamykać okno bo sąsiadka pali? O zgrozo kilkanaście razy dziennie być odzwiernym?

      • 3 1

    • Pet

      A moze niech se palcz zamknie swoje okno i cmi w chalupie?

      • 1 0

    • W życiu nie słyszałem takiej durnoty

      Zanim zdążysz zamknąć okno, to już masz smród w mieszkaniu. Suszysz pranie w pokoju... musisz wyprać jeszcze raz. Balkon powinien być traktowany jak część wspólna bo wazystko co robisz na swoim balkonoe ingeruje sposób w jaki sąsiedzi mogą korzystać ze swoich lokali. Dodam, ze sam palę i uważam, że byłby to jeden z lepszych przepisów.

      • 1 1

    • Brawo

      Racja

      • 0 0

    • Jestem "za"!

      To ile razy muszę, k...a, zamykać to okno? Jest lato, 30 stopni ciepła. Od rana do wieczora (a nawet w nocy) smród dymu z fajek wlatuje mi do mieszkania. Przychodzi wiosna. W końcu robi się ciepło i można otwierać okna na długo i to samo. Mam latać co 15 min. I zamykać okno? W nocy też mam biegać, k...a?

      • 0 0

  • (4)

    I zakaz palenia przy otwartym oknie. I zamykanie wentylacji w czasie palenia bo przez szyby wentylacyjne też smród przenika. A najlepiej to zakaz palenia w ogóle. Tylko skąd wtedy wziąć kasę na plusy? A i jeszcze zakaz gotowania aromatycznych potraw przy otwartym oknie bo nie chcę mieć w domu zapachu bigosu sąsiada.

    • 306 78

    • I zakaz puszczania wodyz kranu bo mi szumi przez sciane
      I zakaz smiania sie bo to tez slychac przez sciane a ja chce byc smutny

      • 36 3

    • Ja nie chciałem mieć zapachów sąsiadów więc kupiłem dom i ich nie mam :) a tak ogólnie to jeszcze zakaz posiadania dzieci bo płaczą zakaz posiadania psów w bloku bo szczekają zakaz uprawiania sexu bo przez ściany słychać ogólnie najlepiej to wszystkiego zakazać bo zawsze komuś coś będzie przeszkadzać :)

      • 16 1

    • Niepaląca (1)

      Tylko nie słyszałam o pachnących papierosach, ten okropny smród wdziera się wszędzie, tylko palący o tym zapominają, bo nie czują tego niestety. Mój palący przez 50 lat tata zrozumiał to dopiero jak rzucił papierosy i jemu też to zaczęło śmierdzieć. Skoro komuś nie przeszkadza smród niech pali w domu a nie uprzyksza życie innym.

      • 0 0

      • A jak lubię uprzykrzac życie innym? :) Sprawia mi to przyjemność taki to mój mały fetysz :) ale chyba jesteś tolerancyjna dla osób odmiennych czy jesteś ta zaściankowa i nie tolerancyjna baba?

        • 1 0

  • (3)

    Paliłem 25 lat. Rzuciłem z dnia na dzień po prostu. Najlepsza życiowa decyzja. Inna jakość życia.
    Palenie to najgorszy nałóg. Niszczy zdrowie, drenuje kieszeń i nie daje żadnej fazy :)

    • 247 19

    • Tez rzuciłem i różnicy nie widzę...

      • 2 4

    • Ja też ale przytyłem 30 kg i od 35 lat tego nie mogę zgubić

      • 1 3

    • nie sadzę

      jak widze cpunow na dworcu, to chyba dochodze do wniosku, że palenie nie jest jednak najgorszym nałogiem

      • 0 0

  • Mam mieszkanie własnościowe i nikt mi nie zabroni używać balkonu jak chcę. (24)

    Gwarantuje mi to konstytucja. Jak palę na balkonie papierosy albo odpalam grilla to zaraz sąsiad wzywa policję. I tak nie mogą mi nic zrobić. Wolność Tomku w swoim domku.

    Janusz z Przymorza

    • 156 305

    • Tak, tak..

      "Moje wolności osobiste", "konstytucja". Kończą się tam, gdzie zaczyna się wspólnota (socjalizm).

      • 33 2

    • twoja wolność kończy się tam (1)

      gdzie zaczyna się wolność innego człowieka.

      • 42 2

      • Ale ta wolnosc nie jest w żaden sposób ograniczona. Przecież możesz otworzyć okno nikt Cie za ręce nie trzyma...

        • 6 1

    • Nie mieszkasz na Przymorzu

      Jestes Z Olszynki
      Da się wyzyć z tych wypocin?

      • 13 0

    • Nieasz racji. Balkon należy do części wspólnej budynku. (4)

      Ty go tylko użytkujesz. Sprawdź w przepisach.

      • 28 5

      • Podaj adres z chęcią skorzystam z twojego balkonu jak to jest część wspólna

        • 6 5

      • I tylko on ma prawo te czesc wspolna uzytkowac i dysponowac nia jak swoja.

        Czyli jest jego, glupio madry formalisto.

        • 3 4

      • stolec prawda

        • 0 0

      • Zapoznaj się z wyrokiem sądu najwyższego. Częścią wspólną jest elewacja nie balkon jak coś :)

        • 0 1

    • Jak zwykle bredzisz chłopcze

      Podpisujesz się raz Edek, raz Marta, raz Janusz, raz jeszcze inaczej. Łatwo poznać, bo miejsce do podpisu jest w innym okienku

      • 7 0

    • Cześć Janusz, jestem twoim sąsiadem (4)

      Chciałem tylko poinformować ze zaczynam wieczorami i o 6 rano grac na mojej nowej perkusji. Zresztą usłyszysz kiedy. Nic mi nie możesz zrobić, wolność Tomku w swoim domku

      • 27 3

      • (1)

        Cześć sasiad, spoko mnie i tak już nie ma w domu w tedy. A ze mnie stać to zacznę muzykę puszczać moim rybka by im się lepiej pływało. Tylko wiesz troszkę głośniej żeby usłyszały w wodzie :)

        • 2 6

        • W wodzie dźwięk rozchodzi się lepiej niż w powietrzu. Nie musisz robić głośniej.

          • 0 0

      • art. 51 KW tyle se możesz zenek (1)

        • 4 0

        • Miałem sprawę z tego art. Wyrok sądu tak w skrócie: słuch nie jest instrumentem pomiarowym. Więc pamiętaj że jak będziesz dzwonił po pieski to powiedz aby odpowiedni sprzęt pomiarowy z sobą zabrali :)

          • 1 2

    • Nie "wolność Tomku"

      tylko "wolnoć Tomku".

      • 12 0

    • Jak ktoś jest pozbawiony kultury i wyobraźni, to będzie smrodził innym, truł ich i będzie miał to w d...ie.Typowe chamstwo Januszów.

      • 16 2

    • To po co głupku dzwonisz na Policję, gdy mój pies dzielnie od rana do wieczora na balkonie odstrasza gołębie, żeby mi nie waliły na okna? Korzystam w końcu ze swojej własności jak uznałem to za słuszne.

      • 2 2

    • Typowy Janusz !!

      • 2 0

    • Rewanż

      Mam nadzieję że kiedyś trafi się sąsiad, który będzie miał te same poglądy i uprzykrzy Panu życie...

      • 3 0

    • Jednak (1)

      Nie mieszkasz w swoim domku, mieszkanie własnościowe ma co drugi lokator,...pal w łazience ,bo jest Twoja i nikomu nie szkodzisz "

      • 0 0

      • Jak twierdzisz że co drugi lokator ma.mieszkanie własnościowe to coś czuję że mieszkasz w jakiś starych blokach. Więc sprawdź czy nie masz układu wentylacyjnego wspólnego z.sasiadem któremu każesz palić w łazience :) obyś tylko nie był zdziwiony że nagle w łazience wali ci fajkami :)

        • 0 0

    • Prawdziwy Janusz

      Wolnoć Tomku w domku a nie bloku ćwoku

      • 2 0

    • Zabroni. Są konkretne zakazy ścigane przez prawo. Ale to trzeba trochę poczytać, a nie z góry zakładać, że się wszystko wie.

      • 0 0

  • (4)

    Ochłońcie z tymi zakazami tacy z was nowocześni leiberałowie jestescie za LGBT a mi palić zabraniacie na własnym balkonie to jest chore jewcze kilkanaście lat temu można było palić wszędzie nawet w samolocie

    • 170 128

    • Zabuduj sobie balkon i pal ile wlezie. A dopóki psujesz innym powietrze swoimi fajkami, to przynajmniej nie komentuj, bo inteligencją nie błyszczysz

      • 12 7

    • kilkadziesiąt !

      • 4 0

    • Ja nie prezentuję żadnej z postaw wymienionych przez Ciebie w Twoim nielogicznym argumencie. Jestem jednak za zakazem palenia.

      • 0 0

    • ?

      A kilkaset lat temu można było wylać swoje szczyny do rynsztoka. Da się?

      • 0 0

  • Zakazać gotowania bigosu! (4)

    Nie po to otwieram okno, aby wąchać smród kapusty.

    • 211 59

    • od tego nie umrzesz, a od biernego palenia owszem, nie rozumiesz różnicy? (3)

      • 14 19

      • Ty chyba nie wiesz czym jest bierne palenie.

        • 11 10

      • Ale zwariować można.

        Ty chyba nie wiesz czym jest bierne gotowanie bigosu!

        • 9 2

      • jednego głupka który twierdzi ze umrze od tego że jego sąsiad na balkonie wypali papierosa mniej, żadna strata

        • 2 2

  • zdecydowanie popieram (3)

    w lecie nie można otworzyć okna by zaraz jakiś dymek skądś nie zaleciał

    • 173 91

    • nie otwieraj ja ci przeszkadza zapach papierosa , otwórz wtedy jak ktoś smaży rybę

      • 2 3

    • (1)

      Ale kapusta nie truje, a dym tak.

      • 3 0

      • Wytłumacz mi w jaki sposób dym z papierosa palonego nawet balkon pod tobą cię truje? I podaj stężenie tego dymu który do ciebie wlatuje. Najwyżej czujesz zapach ale samego dymu nie wchlaniasz więc nie jesteś truty (bierne palenie w tym przypadku nie jest możliwe) bardziej cię trują spaliny samochodów no, sąsiad palący na balkonie pod tobą. Ale pewnie nie jesteś za całkowitym zakazem pojazdów mechanicznych?

        • 0 2

  • (3)

    Kup sobie dom na wsi z działką min. 1ha to będziesz miał spokój.

    • 201 116

    • Wtedy smród z obory będzie przeszkadzał.

      • 12 8

    • To ty sobie kup (1)

      I tam sobie pal! A jak cię niestać to żuć.

      • 9 5

      • A gdzie napisałem że jestem palaczem?

        • 1 2

  • Nie (26)

    Bo niby dlaczego mam mieć zakazy za coś za co place. Mam takie samo prawo być na balkonie i robić na swoim to, na co mam ochoty tak jak Ty otworzyć okno w swoim mieszkaniu. Mój balkon moja sprawa.

    • 222 220

    • Porada (5)

      Przy fajeczce nie zapomnij odpalić grilla,może jakaś mała wędzareczka ,no i na golasa bo przecież jarasz płacisz to i możesz.

      • 30 7

      • Chętnie (3)

        Co chcesz? Kaszanka już dochodzi a karkoweczkę już kładę. No i problem w tym, że mogę.

        • 5 13

        • Nie możesz. (1)

          A jeśli chcesz się przekonać to prześlij mi swoje zdjęcie z grillem na balkonie. Wyślę na straż miejską, zobaczymy panie i władco 46 m2.

          • 15 7

          • Mogę

            I cos oko masz krzywe bo razem z balkonem mam 64m2 i przy okazji.. Dzieciaka dalej lejesz bijesz po żebrach?

            • 8 12

        • Z tym dochodzeniem z kaszanką na balkonie to uważaj.

          • 7 0

      • już po nicku widać ktoś ty

        • 0 0

    • Co następne? Zakaz opuszczania bąków? Zakaz wychodzenia w slipach? (5)

      Ludzie opanujcie się! Ni chcesz czuć smrodu nie kupuj mieszkania przy śmietnisku. Nie chcesz hałasu samolotów nie kupuj przy lotnisku. Nie lubisz sąsiadów i ich papierosów hałasów i widoku nie kupuj mieszkania w bloku . Tak takie ciężkie do zrozumienia?

      • 25 35

      • Ciekawe jakbym Ci pod oknem odpalił stary samochód, który dymi jak sk...

        • 4 1

      • Bo osoby kupikace mieszkanie w bloku chcą mieć takie warunki jakby żyli na bezludnej wyspie :)

        • 4 5

      • Bardzo dobrze napisane

        • 2 5

      • Wysypisko śmieci i lotnisko pełnią ważne funkcje. Palenie papierosów jest szkodliwe dla dotkniętych nałogiem i otoczenia. Twój argument to przykład fałszywej analogii.

        • 2 1

      • Idri

        Zakaz puszczania bąków to raczej dotyczy kultury osobistej, której widać tobie brak

        • 0 0

    • Spoko ale zapłać mi ża to że trujesz i śmierdzisz bo ja płacę za czyste powietrze a nie twoje bąki (3)

      Moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się twoja, a to ty ograniczasz moją zmuszając mnie do wdychania dymu. No chyba że nie jesteś za demokracją...

      • 18 6

      • To chodzi ci o dym, czy bąki? No jeszcze mi zabroń popiardywać na balkonie.

        • 4 4

      • Mi ostatnio sąsiad odpowiedział że mam mu zapłacić bo go truje spalinami z samochodu. (1)

        Podpowiedz jak taka madra jesteś, co mam mu odpowiedzieć...hmmm...Każdy każdemu przeszkadza w jakiś sposób...trzeba by było wszystkiego zakazac.. Jaki to ma sens?

        • 1 2

        • Ty sie tych malp o sens pytasz? Nie szkoda Ci czasu?

          • 3 0

    • Smrod i halas odczuwalny w sasiednich mieszkaniach to immisje, nie jest wiec to tylko sprawa wlasciciela balkonu i jest to niezgodne z prawem

      • 14 3

    • Tak samo jak słuchanie głośno muzyki. Możesz twierdzić że płacisz za prąd i czynsz to możesz słuchać.

      Też mam pod sobą gościa, który pali i co godzinę trzeba zamykać okno. Gorzej jak wyjdę z pokoju. To jest jakaś masakra.... smród jak nieszczęście.

      • 15 6

    • (1)

      Oczywiście, to twoje święte prawo co robisz na balkonie. Rób to tylko tak, żeby u sąsiada na balkonie obok nie śmierdziało, bo ma święte prawo do tego.
      A pisząc krótko - bądź odpowiedzialny za to co robisz.

      • 15 2

      • Też bym chciał aby bombelek sąsiadów nie darł mordy przez pół dnia bo w swoim mieszkaniu mam prawo do spokoju a nie słuchania darcia ryja za ściany.

        • 7 2

    • Do Palacza (2)

      A jak będę sikał na balkonie i siki będą spadały na twój balkon, to rozumiem, że wszystko ok? W końcu sikam na swoim balkonie, nie? Albo jeśli będę wiercił przez pół roku dzień w dzień, bo mam taki kaprys, to też będziesz chodził uśmiechnięty i wyrozumiały, bo przecież wiesz, że mam mieszkanie własnościowe i mogę.

      • 6 0

      • Kobieta z domu cię szybciej pogoni niż zaczniesz to robić :)

        • 1 3

      • Brawo

        • 0 0

    • Nie możesz jednak rozpalić ogniska w salonie, prawda? Urządzić działalności gospodarczej w pomieszczeniu mieszkalnym. Hodować kur na balkonie. A przecież to wszystko Twoja własność.

      • 2 0

    • To zwykły egoizm,pal sobie w mieszkaniu,licz się z innymi

      • 1 0

    • Aleś mądry..

      To zatrzymaj też dym na swojej stronie balkonu, żeby nie leciał do sąsiada

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane