• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czego Gdynia nie zbuduje i dlaczego?

Michał Sielski
5 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Urzędnicy chcą zbudować nowy gmach urzędu i nie wydać na niego nic. Ma to zapewnić partnerstwo publiczno-prywatne. Urzędnicy chcą zbudować nowy gmach urzędu i nie wydać na niego nic. Ma to zapewnić partnerstwo publiczno-prywatne.

Wstrzymanie budowy dróg, przebudowy skrzyżowań, dalszej rewitalizacji Śródmieścia, poszukiwania zewnętrznego inwestora dla nowego gmachu magistratu - to efekt nie tylko kryzysu budżetowego, ale też zmiany priorytetów inwestycyjnych Gdyni.



Po tekście na temat obietnic inwestycyjnych Gdyni na 2013 rok, czas przypomnieć inwestycje, które od lat się tylko planuje.

O nowym budynku Urzędu Miasta Gdyni mówi się od ponad czterech lat. Ma on powstać obok obecnego ratusza zobacz na mapie Gdyni. Koszt budowy skutecznie jednak powstrzymuje urzędników przed podjęciem ostatecznej decyzji - według szacunkowych wyliczeń, powstanie nowoczesnego budynku pochłonie ok. 100 mln zł. Dlatego miasto inwestycję zrealizować chce, ale w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Wymiana byłaby prosta: inwestor buduje nowy gmach urzędu, a obok centrum handlowo-usługowo-rozrywkowe, z którego czerpie zyski. Na razie jednak - mimo tego, że kilku zainteresowanych prowadziło wstępne rozmowy - nikt się na to nie zdecydował.

W najbliższych latach nie będzie też rewitalizacji ulic Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni oraz 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Miasto planowało przeprowadzenie konkursów na ich upiększenie. Ulice miały zmienić charakter i ze zwykłych przecznic zmienić się w klimatyczne trakty z nowoczesnymi meblami miejskimi. Nic z tego, w przyszłym roku nie ruszą nawet konkursy.

- Rok 2013, który według analityków i fachowców ma być kulminacją kryzysu, nie jest najlepszym czasem na inwestycje, które mają na celu przede wszystkim poprawę efektu wizualnego. Nie możemy sobie na to pozwolić w okresie, gdy nie mamy dość pieniędzy na realizację niezbędnych usprawnień, których oczekują gdynianie - podkreśla odpowiedzialny za miejskie inwestycje, wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Która z odłożonych inwestycji powinna być zrealizowana w pierwszej kolejności?

Podczas projektowania budżetu musiano bowiem zrezygnować m.in. z przebudowy skrzyżowania ul. Dworcowej z 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Projekt jest już gotowy, ale na jego wykonanie nie ma pieniędzy. Pokonujący ten przedziwny węzeł kierowcy będą się więc jeszcze trochę musieli pomęczyć. Jak długo?

- Mam nadzieję, że ta inwestycja zmieści się w budżecie na 2014 rok, ale nie mogę tego już teraz zagwarantować - przyznaje Marek Stępa.

Nie wiadomo też kiedy powstanie łącząca Dąbrowę z Chwarznem ul. Jana Nowaka Jeziorańskiego - przez niektórych nazywana wybawieniem, przez innych - zagrożeniem. Podczas warsztatów i debat na temat przyszłości Gdyni Zachód specjaliści doszli bowiem do wniosku, że ten rejon miasta nie rozwija się już tak gwałtownie, jak wcześniej. Poza tym jest spora szansa na wykorzystanie potencjału komunikacji publicznej.

- Szansą Gdyni Zachód jest stworzenie zrównoważonego transportu, gdzie pieszy, rower, samochód i transport publiczny będą funkcjonować równolegle - mówił podczas warsztatów Maciej Mycielski z Mycielski Architecture&Urbanizm. - Wypracowana propozycja opiera się na stworzeniu linii dla pojazdu szynowego, która "wniknie w nową dzielnicę", będzie miała swoje przystanki w jej kluczowych miejscach i przystanek przesiadkowy skomunikowany z linią kolei metropolitarnej.

Co jednak z pieniędzmi wydanymi na prace studialne, poprzedzające budowę nowej drogi?

- Na pewno nie przepadną. Droga powstanie, ale wtedy, gdy będzie konieczna. Na razie nie jest niezbędna, ruch samochodowy nie rośnie tak dynamicznie, więc możemy spokojnie poczekać - uspokaja wiceprezydent Marek Stępa.

Z tego samego powodu nie ma na razie szans na budowę tunelu dla samochodów pod torami kolejowymi w ciągu ul. Puckiej zobacz na mapie Gdyni. Miasto poczeka najpierw, czy zwiększy się ruch w tym rejonie. Plany zagospodarowania przestrzennego są gotowe, więc rezerwy terenowe pod tunel są niezagrożone. Według urzędników nie ma jednak na razie sensu wydawać na to pieniędzy.

Trudno też oczekiwać, by w tym roku poczyniono jakiekolwiek inwestycje w dalsze przygotowania do budowy Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej, która byłaby przedłużeniem istniejącej obwodnicy. Gdynia wraz z ościennymi gminami wykonała studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe i to było właściwie wszystko, na co było stać samorządową koalicję. Teraz pozostaje lobbing o środki centralne, bo sam projekt będzie kosztował miliony, a budowa trasy ok. miliarda, a na to Gdyni i jej partnerów nie stać nie tylko w kryzysowym 2013 roku.

Opinie (288) 9 zablokowanych

  • Przejścia nadziemne Wielkopolska Gdynia Karwiny

    Proponuję wybudować przejścia nadziemne na Karwinach bo do centrum nie da się dojechać ... same korki ... a te pozostałe projekty to do kosza !!!

    • 0 1

  • Bez tytułu

    Dr. Szczurek buduje sobie pomniki( Infobox ; P.P.N-T : lotnisko.)a my dalej jeżdzimy po dziurawych i zatłoczonych ulicach.Palanty wprowadzają zakazy parkowania ( Aleja J.P.II) nie dając nic w zamian, a pagoniarstwu ze Sztabu M.W. podarowali cały parking. Tylko wyjątkowy kretyn mógł to wymyślić. Czas już najwyższy żeby Szczurkowi i jego ekipie oderwać od tyłków krzesła.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane