- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (110 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (68 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (84 opinie)
- 4 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (75 opinii)
- 5 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (176 opinii)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
Czegoś takiego jeszcze nie było. Wkrętarka pływała w kanalizacji
- Czegoś takiego jeszcze z kanalizacji nie wyciągaliśmy - mówią pracownicy Gdańskich Wodociągów. Znaleziskiem jest wkrętarka - z wiertłem i akumulatorem, której ktoś pozbył się, prawdopodobnie wrzucając ją do studzienki ściekowej. Gdyby pływała tam dłużej, mogłaby narobić sporych szkód.
- Celowo, czy przez przypadek - tego nie wiemy. Ale czegoś takiego jeszcze nie wyciągaliśmy - przyznaje Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskich Wodociągów.
Wkrętarka wypłynęła w przepompowni ścieków Sobieszewo.
- Zdecydowanie nie powinna trafić do sieci kanalizacyjnej, bo mogła uszkodzić kanał lub skazić ścieki rozlanym akumulatorem - wskazuje Kiljan - Właściciela nie poszukujemy, ale wszystkim przypominamy, że kanalizacja to nie śmietnik - dodaje.
Piłka, kosz na śmieci, drzwiczki od pralki, gruz i cegły
Gdańskie Wodociągi regularnie znajdują w kanalizacji przedmioty, których ktoś pozbył się spuszczając je w toalecie lub wrzucając do studzienek ściekowych na terenie miasta. Niezależnie od tego, którędy trafiają, wyrządzają szkody i wymagają interwencji służb.
W grudniu ubiegłego roku do przepompowni ścieków Górki Zachodnie dopłynęła dziecięca piłka ze Spidermenem. Mogła sporo narozrabiać i szczelnie zamknąć przepływ ścieków, bo swoim kształtem była dopasowana do kanału.
- W ostatnim czasie poza wkrętarką i piłką, z kanalizacji wydobyliśmy kosz na śmieci, czy drzwiczki od pralki. Regularnie wydobywamy gruz i cegły. Przedmioty nie pokonują zakrętów, tylko utykają, piętrzą ścieki i powodują zatory, co w konsekwencji prowadzi do wylania się ich poza układ sanitarny, czyli na ulicę, trawnik, lub zalewają niższe kondygnacje nieruchomości - informuje Kiljan.
Znaleziska z kanalizacji Gdańskie Wodociągi regularnie pokazują w swoich mediach społecznościowych.
- Nieważne czy szokują, zasmucają albo śmieszą czytających, choć jest to śmiech przez łzy, to cel jest jeden - edukacja. Odpowiedzialne traktowanie kanalizacji sanitarnej, zgodne z przeznaczeniem, będzie z korzyścią zarówno dla użytkowników, jak i dla naszych służb - podkreśla Kiljan.
Nie tylko duże przedmioty są kłopotem
Pracownicy wodociągów dodają, że coraz większym kłopotem są także inne rzeczy spuszczane w toaletach.
Prezerwatywy i pieluchy zapychają kanalizację. Ponad tysiąc zatorów rocznie
- Do oczyszczalni Gdańsk Wschód wraz ze ściekami, pokonując przepompownie, przypływają w ogromnej skali: koci żwirek, olej i nawilżane chusteczki. Żadna z tych rzeczy nie powinna trafiać do toalety. Ich miejsce jest w koszu na odpady zmieszane. Samego oleju dopływa do oczyszczalni około 5 tys. litrów dziennie - wskazuje Kiljan.
Ponad 1200 zatorów w ciągu roku
Żaden żwirek całkowicie nie rozpuści się w wodzie, nawet ten biodegradowalny. Jego właściwości zbrylające zapychają rury. Tężejący w niższych temperaturach olej nie dość, że zapycha rury, to w kanalizacji tworzy tzw. góry tłuszczowe. Te obrastają w kolejne warstwy, blokują przepływ ścieków i prowadzą do ich wylania.
Z kanału wyciągnęli ponad metrową sztangę do ćwiczeń
Chusteczki nawilżane bardzo mocno się rozciągają i wkręcają się w wirniki pomp tłoczących ścieki, co najpierw zmniejsza ich przepustowość, a następnie całkowicie zapycha.
W 2023 r. Gdańskie Wodociągi usunęły 1251 zatorów na sieci kanalizacyjnej.
Co się dzieje ze ściekami? Film archiwalny:
Miejsca
Opinie (170) ponad 10 zablokowanych
-
2024-02-29 06:35
ta wkretarka faktycznie plywala? zapewne ze styropianu byla z akumulatorem styropianowo-niedouczonym
- 0 0
-
2024-02-29 06:36
50 ziko
Mogę dać jeśli działa:)
- 0 0
-
2024-02-29 06:40
Pewnie była narzędziem przestępstwa i zbir pozbył się dowodu, ale dlaczego kanalizacja mógł ją spalić, chociaż to drugie rozwiązanie jest mniej ekologiczne.
- 0 0
-
2024-02-29 07:26
Tym razem ankieta jest dobra i pokazuje jakich bezmyślnych mamy mieszkańców Gdańska
Analfabeci i ludzie z prowincji nie znający podstawowych zasad.
- 1 0
-
2024-02-29 07:34
Kieloch wyciągnął czy Mikołajski?
- 0 0
-
2024-02-29 07:52
Bo większość ludzi to puste bezmyślne dzbany i do tego leniwe śmierdzące brudasy.
Nawet do tych hulajnóg społeczeństwo nie dorosło.
- 3 0
-
2024-02-29 08:03
Artykuł HiT.
Brawo dla autora.- 0 0
-
2024-02-29 08:10
Skrzetnie odpowiadam: wpadła lub została wrzucona. Nie dziękowac.
- 0 0
-
2024-02-29 08:46
Sonda
Proszę o możliwość zaznaczania kilku odpowiedzi w sondzie, wrzucam wszystko jak leci, dodatkowo jeszcze farby czasem wlewam razem z gwoździami, nakrętkami, zużytymi pędzlami i innymi takimi frykasami.
- 0 0
-
2024-02-29 09:11
Zdziwienie w Polsce wow.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.