- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Czeka nas śmieciowa rewolucja. Zapłacimy podatek od odpadów
W przyszłym roku czeka nas nowy podatek tzw. śmieciowy. Trójmiejskie samorządy przygotowują się nie tylko do przejęcia pieczy nad odpadami, ale także zastanawiają się, w jaki sposób wyliczyć nam podatek od śmieci.
Obecnie naszymi odpadami gospodarują przedsiębiorstwa, które otrzymały zezwolenie prezydenta lub wójta na podpisanie indywidualnych umów z właścicielami nieruchomości. Stwarza to furtkę do naginania prawa, jak zaopatrywanie się w mniejsze kubły, deklarowania małej ilości wytwarzania śmieci (mniejsze opłaty). W praktyce nadwyżka często trafia do pieca (co jest zabronione) lub do lasu, dewastując naturalne środowisko.
Zmieni się to od nowego roku. Firmy przewozowe będą wyłonione przez gminy w przetargu. Następnie, w imieniu samorządów, będą odbierać odpady, natomiast od mieszkańców za ich wywóz i utylizację będzie pobrany podatek. Na wdrożenie nowego systemu jest czas do 1 lipca 2013 roku.
- Opłaty mogą być pobierane w jednej z trzech form, od ilości metrów kwadratowych, liczby mieszkańców w danej posesji lub od ilości zużycia wody - zapowiada Maciej Lorek dyrektor wydziału środowiska w gdańskim magistracie. - W tym roku powinniśmy wybrać jedną z tych form. Każda ma swoje plusy i minusy, choć najbardziej adekwatna do rzeczywistości wydaje się ta od ilości zużytej wody. Ilość mieszkańców często jest inna na papierze, a inna w rzeczywistości - dodaje.
Gdańskie władze nad przyjęciem wariantu opłaty zastanawiają się wspólnie z wszystkimi gminami zrzeszonymi w Gdańskim Obszarze Metropolitalnym. Przyjęcie jednolitego wariantu dla wszystkich gmin z GOM wynika też z tego, że ich odpady trafiają na wspólne wysypisko do Szadółek.
- Nasze odpady trafiają do Eko Doliny, dlatego o zmianach dyskutują gminy zrzeszone pod skrzydłami Gdyni w Nordzie oraz w Komunalnym Związku Gmin. Będziemy chcieli wypracować wspólny model dla wszystkich. Za wcześnie by skłaniać się już ku konkretnemu z nich, mamy trochę czasu - przyznaje Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu.
Ostateczną decyzję, który z wariantów zostanie wybrany, muszą do 1 stycznia 2013 podjąć radni wszystkich gmin. Od nowego roku zaczną obowiązywać bowiem już nowe regulaminy utrzymania czystości i porządku na terenie gminy.
Do tego czasu gminy są zobowiązane podjąć uchwały nie tylko w sprawie wysokości stawek opłat, ale też szczegółowych zasad ich ponoszenia, wzoru deklaracji i terminu złożenia pierwszych deklaracji. Od stycznia powinna zacząć się kampania edukacyjno-informacyjna, mająca na celu zapoznanie z nowymi zasadami mieszkańców.
Jak wysoka będzie taka opłata śmieciowa? Trudno obecnie oszacować. Choć trzeba się liczyć z tym, że będzie większa niż za obecny koszt wywozu śmieci. - Na pewno nastąpi pewien skok opłat. Stwarzamy sobie środowisko ekologiczne, a to, co jest ekologiczne, kosztuje - zastrzegają nieoficjalnie urzędnicy.
Całe zamieszanie w śmieciach to efekt naszych zobowiązań po wejściu do Unii Europejskiej. Wiąże się z tym uporządkowania gospodarki odpadami, a w efekcie do znacznego ograniczenia ilości składowanych śmieci na wyspiakach. Łączy się to też z koniecznością wzmożonej segregacji odpadów już w gospodarstwach domowych, a także wdrożeniem nowoczesnych urządzeń do odzysku służących m.in. recyklingowi. Do końca 2020 roku Polska musi ograniczyć masę odpadów o 65 proc. w stosunku do wytworzonych w 1995 roku.
Opinie (323) 6 zablokowanych
-
2012-03-20 19:26
śmieci
Proszę o radę-co zrobić z tymi co podrzucają śmieci innym,podjeżdżają dobrymi samochodami i wystawiają z bagażnika wory.Prosiliśmy o interwencję Straż Miejską ale powiedzieli,że mamy zapisać numery samochodów i zrobić zdjęcia a także oddać sprawę do sądu. Boimy się,okna są drogie.
- 2 1
-
2012-03-20 20:03
Ale zaraz zaopmniliście o podatku od głupoty a właśniie ten predysponuje
Maciej Lorek dyrektor wydziału środowiska w gdańskim magistracie - mistrz świata, koleś git co za umysł światły. Co bedzie z działkowiczami i ich podlewaniem ogródków albo może ustalmy pobór opłat na podstawie wagi mieszkańca jak duży to więcej je i więcej wody zużywa. BRAWO! Teraz Polska.
- 1 1
-
2012-03-20 20:14
....
Już wiem !!! to właśnie ma być ta druga Irlandia ( cała zielona ) hahaha
- 2 2
-
2012-03-20 20:15
PRECZ Z LORKIEM !!!
- 2 1
-
2012-03-21 08:28
W czasach komunistycznych płacono podatek od windy w wysokości liczonej nie od mieszkańców, tylko od metrów mieszkania, teraz śmieci liczyć będziemy w zależności od metrów mieszkania... Może nazwijmy podatek od metrów mieszkania "podatkiem od wzbogacenia się"?
- 0 1
-
2012-09-09 07:43
opodatkowani !!!
kurka!!! - od wszystkiego podatek. Niedługo na spacer nie wyjdziemy do chodnikowe zaplacimy !!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.