• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cztery lata więzienia dla policjanta-zabójcy

Michał Sielski, Piotr Weltrowski
16 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 12 lat więzienia dla policjanta zabójcy
Sąd uznał policjanta za winnego nieumyślnego zabójstwa. Sąd uznał policjanta za winnego nieumyślnego zabójstwa.

Były policjant z Sopotu spędzi w więzieniu cztery lata za zabójstwo kolegi. Według sądu doszło do niego nieumyślnie - z powodu nieostrożnego posługiwania się bronią. Rodzina ofiary jest wzburzona tak niskim wyrokiem.



Czy to, że oskarżony był policjantem, miało wpływ na wyrok sądu?

Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Adama N. winnym zabójstwa swojego 41-letniego znajomego. Doszło do niego w październiku 2009 w mieszkaniu ofiary w Nowym Porcie w Gdańsku. Ofiara miała ranę postrzałową głowy i ślady pobicia. Adam N., policjant z 16-letnim stażem nie przyznał się do zabójstwa, zasłaniając się niepamięcią.

Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa, ale sąd zmienił kwalifikację prawną na nieumyślne spowodowanie śmierci, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. - Nie ma dowodów na to, że oskarżony chciał zabić ofiarę i działał z premedytacją - uzasadniała wyrok sędzia Dagmara Daraszkiewicz.

Nieprawomocny wyrok czterech lat pozbawienia wolności wzburzył rodzinę zastrzelonego mężczyzny. - To skandal, cztery lata to kpina. Policjanci powinni nas chronić, a nie zabijać - krzyczeli na sali sądowej po ogłoszeniu wyroku.

Sprawa zaczęła się w październiku ubiegłego roku, gdy w jednym z mieszkań w Nowym Porcie znaleziono zwłoki 41-latka. Na ciele zmarłego widoczne były ślady pobicia, zginął jednak od strzału w głowę.

Policja zabezpieczyła wszystkie ślady, przesłuchała świadków i obejrzała dokładnie zapisy ze znajdujących się w okolicy mieszkania zmarłego kamer monitoringu. Szybko ustalono, że w dniu zabójstwa prawdopodobnie pił on alkohol z niezidentyfikowanym mężczyzną.

Kiedy okazało się, że owym towarzyszem mógł być policjant pionu kryminalnego sopockiej komendy (zabójstwa dokonano przy użyciu należącej do niego broni służbowej), do akcji wkroczyło Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.

Policjanta zatrzymano w listopadzie zeszłego roku. Nie przyznał się do winy, początkowo odmówił także składania jakichkolwiek wyjaśnień.

- Później, w toku śledztwa, wyjaśnienia złożył, ale niepełne. Twierdzi, że nie pamięta zdarzenia, o które jest oskarżony, pamięta natomiast to, co działo się przed i po nim - mówił Cezary Szostak, szef prowadzącej śledztwo Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

Opinie (169) ponad 20 zablokowanych

  • Nieumyślnie go pobił i zastrzelił stróż prawa który miał ludzi chronić KPINA KPINA TOTALNA KPINA

    • 14 2

  • analizuje

    chyba pieniądzę na koncie...
    wiadomo jakie są nasze realia...
    II wojna zabrala inteligencje i elity naszego kraju i teraz wysokie szczeble zajmują blazny i dorobkiewicze.
    A nasze lamenty na nic się zdadzą bo mają nas w czterech literach.
    Każdy ponad każdym.

    • 9 0

  • Nie pamiętał (1)

    "Postrzeliłem przypadkowo", stało się, dzwonię na pogotowie i Policję, może uda się jeszcze uratować ofiarę. Ale strzelił, uciekł, ukrył to że to on zrobił, a teraz mówi że nic nie pamięta, że to było przypadkowo - to bajka dla przedszkolaków, a wogóle jak można przypadkowo, i po co, wyciągać broń z kabury, przeładowywać. Ale bajka, szkoda gadać

    • 19 1

    • otóż to, skoro uciekł, to jakie nieumyślne???

      przecież jako policjant, doskonale wiedziałby, co robić w przypadku nieumyślnego postrzalu! kpina w żywe oczy!!!

      • 7 1

  • g@lux nie pieprz !

    Powinien dostac maxymalny wymiar kary za nieumyslne spowodowanie smierci,wykluczenie na zawsze z Policji oraz odebranie mu na zawsze prawa do posiadania broni.
    Nie dostal maxymalnej kary bo widac sad i prokurator albo sa zastraszeni albo przekupieni-stawiam na drugi wariant!
    Swoja droga nikt mi nie wmowi ze policjant czyscil po pijaku bron a ta sama wystrzelila i to w glowe ofiary.nusial celowac w jego glowe.Zaloze sie ze ofiara sie zaslaniala lub probowala zejsc z lini strzalu,wiec dowodzi to ze strzelajacy mierzyl dokladnie do ofiary.To jest dowod ze zabojstwo bylo umyslne.
    I nie nazywalbym mordercy kolega ofiary,bo przeciez kolega nie zabija kolegi.
    Ofiara musiala cos wiedziec o lapowkach lub innej dzialanosci "dzielnego policjanta" ,stad to zabojstwo.
    Latwowiernosc sadu ,samej Policji ktora prowadzila dochodzenie wewnetrzne oraz prokuratury poraza i przeraza.
    To tak wyglada sprawiedliowsc w duzym miescie,pastwa prawa???!!!
    To jest skandal,a nie prawo!

    • 16 5

  • to chyba jakis zart

    • 2 4

  • ... (1)

    Nas wsadzaja na 3 lata za skreta a ich wsadzaja na 4 lata za zabujstwo i gdzie tu "wymiar sprawiedliwosci" sprawiedliwy jest ???

    • 6 4

    • Człowiek z siankiem groźniejszy niż gość z klamką.

      • 1 1

  • Gdyby Adam N. przyznał się do zarzutów dostałby 10 lat. Po rozmowie z adwokatem złożył nie pełne wyjaśnienia i dla tego dostał 4.

    • 7 3

  • zabił pedofila ktory molestował jego córke powinien dostac medal a nie wyrok

    • 8 10

  • a redagujący notke równiez mógłby postarać się o obiektywizm (2)

    "Nieprawomocny wyrok czterech lat pozbawienia wolności wzburzył rodzinę zastrzelonego mężczyzny"

    zastrzelić - zabić człowieka lub zwierzę strzałem z broni palnej

    postrzelić - strzelając, zranić człowieka lub zwierzę, trafić kulą, strzałą, śrutem
    np.: postrzelił go śmiertelnie w pojedynku

    skoro wyrok sądu mówi o nieumyślnym zabójstwie, to znaczy to tyle, że ofiara została nieumyślnie postrzelona śmiertelnie

    • 2 10

    • Przegiąłeś.. (1)

      W sumie każde trafienie postrzałem wg Twojego toku rozumowania..

      • 0 0

      • tak mówi elektroniczna wersja słownika języka polskiego, ja tylko przywołuję

        postrzał, to przecież nie zastrzał, nieprawdaż:-)

        • 1 4

  • i tyle.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane