Czy lider deathmetalowego trójmiejskiego zespołu "Behemoth" Adam Darski "Nergal" obraził uczucia religijne drąc Biblię w czasie koncertu w Gdyńskim Uchu? Tak uważa Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i skłąda doniesienie o popełnieniu przestępstwa.
2008-02-05 10:26
KRZ
nie ma znaczenia jaki to zespół
niech to będzie nawet "zespół z marek, pompka trąbka i lewarek"
dyskutujmy nie o zespole, ale o tym czy wolno robić takie rzeczy i gdzie jest granica
2008-02-05 10:32
że nieważne jaki to zespół. to są tanie triki, które zapewne mają służyć większej popularności zespołu.
o zespole świadczy jego dorobek artystyczny. jak na razie panowie z behemota nadają się na kabaret dla antysemitów...
2008-02-05 10:50
Drwisz z miernego dorobku artystycznego Behemotha.
Ok, Behemoth nie gra jazz'u, to pewne. Nie uprawia też muzyki poważnej. Ale w świecie heavy metalu to duża marka, światowa! Czy heavy metal to sztuka niższa? Być może, ale co to znaczy? Że to hałasy nie wpadające w ucho? Znam ludzi, którzy jednakowo reagują na Behemoth'a i Coltrane'a.
Swoją drogą - słyszałeś chociaż jeden ich kawałek?
2008-02-05 10:34
jesli ktos nie rozumie na jakiej podstawie Behemoth moze tak konkretnie reagowac na pewne tradycje, to koniecznie niech obejrzy film ZEITGEIST, ktory legalnie dostepny jest na stronie //www.zeitgeistmovie.com/ nawet z polskimi napisami. NIC DODAC NIC UJAC.
2008-02-05 10:40
Acha - rozumiem gallux że w twoim przypadku objawem tej wspaniałej mądrości jest bezkrytyczna wiara w jakies bzdury, tylko dla tego, że są powtarzane od tysięcy lat? Zasłanianie się wszechmocą Boga jest oczywiście pewnym sposobem na lekkie zamaskowanie absurdalności tego, w co się wierzy. Pragnąłbym jednak cię uprzedzić, że kreowanie go jednocześnie na wszechmogącego i wszechwiedzącego prowadzi do nikąd - te dwie cechy niestety są sprzeczne.
Jak dla mnie wiara we wszelkiego rodzaju gusła - czy to jest czarny kot przebiegający drogę, czy to jest bog łaskawie spogladajacy na nas z nieba jednoznacznie kojarzy mi się z pewnym typem "madrości" (notabene reprezentowanym tez przez Ciebie).
Ja w te gusła nie wierze.
2008-02-05 10:51
wszechmogącego i wszechwiedzącego prowadzi do nikąd - te dwie cechy niestety są sprzeczne
a niestety w czym lezy ich sprzeczność?
2008-02-05 10:46
no i tyle:-) nie wierzysz, twój wybór, ale nie oceniaj innych wg siebie, bo jak dla mnie jesteś nikim, a juz na pewno o teologii masz takie pojecie jak małpa o rozszczepieniu atomu:-)
piszesz o wierze, a widać wyraźnie, że nie wiesz czym jest wiara:-)
no? czym jest wiara?
czy wiara musi być poparta dowodami?
no?
czym jest zatem wg ciebie WIARA?
2008-02-05 10:47
twoja wola, ale czemu deskredytujesz tych którzy wierza? wszak wolna wola jest człowiecza.
z tonu twojej wypowiedzi wynika ze to banda debili, prymitywów i osłow.wierzyc w cos czego dotknąc nie mozna? czego zobaczyc nie mozna?
troche ich bedzie na tym swiecie, wobec Ciebie madrego, wierzacego w mędrca szkiełko i oko.
znane ci jest slowo tolerancja? ty tejze nie przejawiasz.jesteś inny niz oni ale to wcale nie znacza ze lepszy.ty uwazasz że tak, dlaczego?
w czym jestes lepszy?
2008-02-05 11:26
A czemu mam jakiś szczególny szacunek żywić dla ich przekonań? Wkurza mnie to, że próbuja mi dyktować jak mam żyć w imię jakiś wydumanych opowiastek bez pokrycia.
2008-02-05 11:41
nie szczególny, tylko normalny. nikt ci nic nie dyktuje,nikt cię nie zmusza do chodzenia na msze, obchodzenia swiat, czytania biblii, wiary.
nie widziałam jeszce zeby pod grożba kary smierci kazano ludziom praktykowac taka czy inna religie.
wyolbrzymiasz problem
2008-02-05 10:47
w miedzyczasie coś z życia:-)
z pamietnika starego pacjenta
jednego razu do ośrodka przywieziono (karetką) z katowic chłopaka
szpital pozbył się go, angażując w to zbór, i podrzucił do naszego ośrodka
facet był zajechany tak, że ja stary praktyk czegoś takiego nie widziałem
był nosicielem HIV, miał daleko posunietą grzybicę, i ropowicę, w udach miał dosłownie worki z ropą (!) sączącą się z otwartch nie gojących się ran, normalnie żywy trup, na dodatek realne zagrożenie dla innych
ale pastor go przyjał, nikt inny zrobić tego nie chciał (monary ZOZy szpitale)
zona pastora i ja zmienialismy mu opatrunki, nikt inny nie chciał, wożono go na smolucha do gdańska chuchano dmuchano itp itd
po pół roku gościu był na chodzie!! pojechał nawet na przepustke do domu
cud? cud:-)
i teraz co się dzieje?
ano facet był dwulicowym malkontentem, publicznie dziękował, płakał nad cudem, a poza plecami wyśmiewał się z ośrodka i ludzi, taki judasz:-)
z tych samych którzy mu pomogli wtedy kiedy nikt inny tego nie zrobił
i teraz do akcji wkracza Biblia
kiedy dotarło to do pastora jaki jest naprawde, zwołał nas, wziął Biblię i przeczytał przypowieść o sługach i talentach
po krótce - pan miał trzy sługi, wyjeżdżając z winnicy powierzył im po talencie, kiedy wrócił zapytał się ich co zrobili z jego pieniędzmi
jeden oddał mu 5 talentów drugi 3 (pomnozyli je) a trzeci oddał jednego, po prostu zakopał go w ziemii i po wysiłku:-)
i pastor mówi do tego ciula - jesteś jak ten sługa leniwy i niewdzięczny, Bóg w swej miłości uratował cię od śmierci, a ty co? musisz się za czymś opowiedzieć, albo zostajesz i leczysz się, albo wyjazd
wyjechał, bo wydawało mu się, że nie potrzebuje juz Boga i pomocy osób wierzących
po dwóch miesiącach ze zboru w katowicach przyszło info, że zmarł
sam wybrał:-)
dla mnie Biblia to najbardziej uniwersalny zbiór opisujący nas ludzi i nasze zachowania
2008-02-05 10:57
no i co??
To jest dopiero sekta z sekciarzem galluxem:((
Nic za darmo!!!
2008-02-05 11:02
"wożono go na smolucha " do ZOZu
2008-02-05 10:48
a w co Ty wierzysz?
skoro "gusła" Cię nie dotyczą, to ten temat też! Więc co tu robisz gościu?!!!
2008-02-05 10:49
Raus!!!
2008-02-05 10:53
Czytajac powyzsze opinie nie moge powstrzymac sie od komentarza, ze niestety ci wierzacy zazwyczaj nie sa tolerancyjni... Pomijam tutaj Galluxa - miejscowego pajaca, ale pozostali rowniez sie nie popisuja miloscia do blizniego, ktorej uczyl Jezus... Mysle, ze gdyby wszystkich obecnych na tym forum zaknac na godzine w sali sportowej to nikt z zyciem by nie uszedl... A nie o to chodzi... Moim skromnym zdaniem w Polsce kazdy powinien miec prawo do wypowiedzi. Mimo, ze jestem ateista, nie obraza mnie pokazywanie co niedziele w publicznej TV spektaklu zwanego msza sw. Dlaczego zatem wierzacych obraza wystep zespolu i podarcie ksiazki??? Czy to nie oznaka braku toleracncji i pustej reakcji (niczym psy Pawlowa) na bodziec na poziomie rdzenia??? A gdzie mozg i myslenie? Szkoda, ze nasz kraj nie jest juz tolerancyjny wzorem 16-wiecznej Rzeczpospolitej...
2008-02-05 11:04
Dlaczego zatem wierzacych obraza wystep zespolu i podarcie ksiazki
no widzisz, do czego prowadzi brak wiary. odpowiedź jest prosta, bo dla wierzących to nie jest ksiązka, tylko świeta ksiega natchiona przez Boga, w której zawarte sa słowa Jezusa Chrystusa.
proste.teraz odpowiedz mi na pytanie, na które nie moge doczekac sie odpowiedzi:
PO CO ZOSTAŁA podarta i spalona?
może trzeba było wziąc książke telefoniczna? afery by nie byo, a efeke ten sam. TEn sam? jako ateista jestes mam nadzieje ocenic to bez emocji.
ateista nie wierzy w nic, w szatana tez.
2008-02-05 11:30
No tak, ale jeżeli dla faceta z zespołu to, co mówi ta księga to stek bzdur? Które przy odpowiedniej interpretacji pozwalały i pozwalają tłumaczyć wiele ludzkiej niegodziwości? Dlaczego miał drzeć książkę telefoniczną skoro to właśnie z biblią się nie zgadza?
2008-02-05 11:43
przez szacunek do ludzi dla których ta biblia jest wazna. czy zyjemy w swiecie cywilizowanym czy w dziczy?
jesli sie z toba nie zgadzam to znaczy ze mam Cie np. zabic?
czy wystarczy rozmowa?
2008-02-05 11:45
Które przy odpowiedniej interpretacji pozwalały i pozwalają tłumaczyć wiele ludzkiej niegodziwości
acha. wszystko mozna zinterpretowac pod siebie.
chetnie natomiast dowiem sie od Ciebie co z biblii mozna tak zinterpretowac azeby wytłumaczyc ludzka niegodziwośc?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
