- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (142 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Czy Gdańsk ma problem ze szczurami?
Gdańscy restauratorzy alarmują, że szczury zaczęły biegać w biały dzień po ulicach Głównego Miasta. Gdy kilka dni temu na ul. Mariackiej szczur siedział na ganku, turyści robili mu sesję zdjęciową. Do tego ze studzienek ma wydobywać się nieprzyjemny zapach.
- Malarz obrazów, który stoi na Długim Targu, zakleił kratkę ściekową taśmą, bo tak śmierdziało. Do tego jest problem ze szczurami, które zawsze tu były, ale nigdy nie widziałem ich w dzień. Teraz spacerują wzdłuż ulicy zajadając się np. rzuconymi wafelkami po lodach. Kilka dni temu szczur siedział na ganku przy ul. Mariackiej, a turyści robili mu sesję zdjęciową - alarmuje nas pan Bogdan, pracownik jednej z gdańskich restauracji.
Mieszkańcy zastanawiają się czy oba problemy się nie łączą. Zauważyli bowiem wysoki stan wody w studzienkach wodnokanalizacyjnych. - Może to jest główną przyczyna ekspansji gryzoni i bardzo nieprzyjemnego zapachu? - zastanawia się pan Bogdan.
- Gdańsk jest miastem portowym i te gryzonie zawsze u nas będą - podkreśla Krystyna Wenzel, kierownik Zakładu Higieny Komunalnej w gdańskim sanepidzie. - Mieliśmy zgłoszenia o większej aktywności szczurów na Morenie i we Wrzeszczu, ale nie z centrum. Jeżeli szczur który zazwyczaj unika ludzi, chodzi po ulicach w dzień, to prawdopodobnie spożył trutkę, wtedy traci instynkt i orientację - uspokaja.
Jak wyjaśnia dyrektor problem pojawia się, gdy wykonywane są nielegalne przyłącza kanalizacji sanitarnych do deszczowych. A to, że woda w studzienkach ma wysoki poziom, wynika z dużych opadów deszczu.
- Widać stojącą wodę, ale w osadnikach studzienek, i to jest normalne. Przy dłuższej słonecznej pogodzie ona zwyczajnie odparuje. Jednak to nie może być przyczyną większej aktywności szczurów, te przecież nie żywią się wodą, tylko naszymi odpadami, które często nie są odpowiednio zabezpieczane - wyjaśnia Chudziak.
O pladze szczurów mówi się w mediach co jakiś czas, jednak rodzi się pytanie, czy sami nie jesteśmy sobie winni? Sprawy nie należy bagatelizować. Gryzonie często są sprawcami wielu zagrożeń i szkód. Jak wiadomo są też rezerwuarem szeregu chorób zakaźnych (m.in. leptospirozy, listeriozy, włośnicy, salmonelli) oraz przenoszą roztocza, pchły i wszy.
- Dlatego ważna jest prawidłowa profilaktyka, właściwa gospodarka odpadami komunalnymi oraz systematyczne przeprowadzanie zabiegów deratyzacji w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się gryzoni - podkreśla Andrzej Popławski, zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Gdańsku.
To głównie właściciele nieruchomości mają obowiązek przeprowadzania okresowej deratyzacji w pomieszczeniach zsypowych i piwnicznych budynków oraz w miejscach najbardziej zagrożonych bytowaniem gryzoni. Deratyzację należy przeprowadzać dwukrotnie w ciągu roku, w okresie wiosennym i jesiennym. Egzekucja tych obowiązków należy do Straży Miejskiej w Gdańsku, konsekwencją nie wykonywania deratyzacji może być mandat w wysokości 500 zł.
Opinie (182) ponad 50 zablokowanych
-
2011-09-02 19:26
szczurek
czuję... sympatię (ostatnio przebiegł mi drogę:))
- 2 2
-
2011-09-02 19:47
a budyn jajka przeklada...
wez sie w koncu za swoje obowiazki panie ładny
- 2 1
-
2011-09-02 19:56
koty są dobre na myszy
a nie na szczury, poza tym jak będziecie je dokarmiać to tym bardziej nie będą polować
- 5 4
-
2011-09-02 20:02
Niech ludzie przestaną śmiecić to znikną.
- 1 0
-
2011-09-02 21:03
szczurki (1)
raz widziałam jak szczur wbiegał do piekarni, niedaleko Długiej ;))
- 1 0
-
2011-09-03 17:43
Pewnie mama go wysłała po świerze pieczywo...
- 2 0
-
2011-09-02 21:23
Nie wrzucajcie resztek jedzenia do muszli klozetowej!
- 2 0
-
2011-09-02 22:49
Co na to miłosierne pańcie karmiące bezdomne koty i gołębie (a przy okazji szczury)?
Karmić toto w domu lub na własnym balkonie.
- 2 2
-
2011-09-02 23:01
Gdynia ma też problem z gryzoniem ale za to jakim.
Duzym szczurem
- 4 1
-
2011-09-02 23:03
pokochajmy szczury skoro nie kochamy kotów
strzelanie do kotów na golębiej we wrzeszczu - udajemy że nie widzimy moze więc spróbujmy nie zauważać szczurów
- 3 0
-
2011-09-02 23:04
widzialem ostatnio szczura przed peronami skm na dworcu gluwnym w gdansku przemykal koo baru z kebabem wizawi kas biletowych skm, wszyskim ktuzy tam jadaja zycze smacznego
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.