- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (100 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (74 opinie)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (189 opinii)
- 4 Kiedyś to było... można utonąć (64 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (173 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (47 opinii)
Czy Niemcy przepłacili za udziały w GPEC?
Stadtwerke doszła do takich wniosków po lekturze ekspertyzy międzynarodowej firmy zajmującej się doradztwem gospodarczym. Oszacowała ona - na prośbę SWL - wniesione przez miasto do spółki nieruchomości i grunty. Analiza wykazała zawyżenie majątku o 41 mln zł.
- Nie ma mowy o oddawaniu jakichkolwiek pieniędzy! - mówią władze miasta.
Przypomnijmy: 13 stycznia 2004 roku miasto sprzedało SWL za prawie 184 mln zł trzy czwarte udziałów w GPEC. W zamian Stadtwerke zobowiązało się zainwestować w spółkę 380 mln zł w ciągu 10 lat, a w ciągu pierwszych dwóch lat od sprzedaży dofinansować GPEC 60 milionami złotych (co też się stało).
Umowa dała Niemcom możliwość zgłoszenia ewentualnych roszczeń w ciągu 24 miesięcy. Pod koniec roku SWL poprosiło o wydłużenie tego terminu. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz odmówił.
- Skierowaliśmy sprawę do sądu, by zachować to prawo do roszczeń - wyjaśnia Ines Hammer, rzecznik prasowy SWL. - Sprawa jest bardzo szczegółowa i potrzeba na nią więcej czasu.
Firma zwróciła się do Sądu Rejonowego w Gdańsku o wszczęcie postępowania pojednawczego. Dzięki temu, jak tłumaczą przedstawiciele Stadtwerke, obie strony będą mogły wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Władze miasta żadnych wątpliwości jednak nie mają. Nie wykluczają ostrej walki przed sądem.
- Przespali 24-miesięczny termin i teraz chcą się chyba wykazać - denerwuje się Szczepan Lewna, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej Gdańska, członek Rady Nadzorczej GPEC. - Nie widzę podstaw do żadnych żądań finansowych. Wiedzieli, co kupowali. Podpisując umowę, bardzo dobrze znali kondycję finansową firmy.
Włodarze miasta są zirytowani tym bardziej, że o wątpliwościach Stadtwerke co do ceny, jaką firma zapłaciła za udziały w GPEC, dowiedzieli się od dziennikarzy. - Nie otrzymaliśmy nawet uzasadnienia pozwu - mówi Lewna.
Zwróciliśmy się do SWL o udostępnienie uzasadnienia. Bezskutecznie.
Opinie (44) 5 zablokowanych
-
2006-01-18 07:05
tu ufo/ucho od sledzia
tacy jak ja nie biorą sie z maligny ojca i przystępności/szczodrobliwości matki
to pewne:)- 0 0
-
2006-01-18 07:26
gallux ale jesteś nawalony
i to z rana
- 0 0
-
2006-01-18 08:09
ufo
U kobiet taki stan związany jest z menopauzą. U naszego portalowego golluma to norma.
Miota się więc nasz Dyzio między uwielbieniem Wałęsy a kalumniami rzuconymi wobec tegoż W.
Od paru miesięcy pała szczególną miłością do PO.
Ostatnio zaś odkrył antysemityzm.- 0 0
-
2006-01-18 08:47
Oszwabiliśmy Niemców i tyle !!!
Gdyby Niemcy nasz oszwabili to byśmy narzekali na naszą władzę - jak jest odwrotnie to też banda tałatajstwa narzeka.
- 0 0
-
2006-01-18 08:49
dajcie spokój juz temu galluxowi. pojechał dzisiaj na okresowy przegląd do psychiatryka!
Może po przegladzie zrzuci moherowy turban i prezerwatywkę z PiSiorka
- 0 0
-
2006-01-18 09:07
Gregroza, a nie możnaby tak uczciwie?
- 0 0
-
2006-01-18 09:23
aha to dlatego w gpecu tak marudzą, że straty i że do kitu i że strasznie...
tak dalej niemiaszki - ja już postanowiłem - w lecie zmieniamy instalacje i montujemy własny piec - wsadźcie sobie gdzieś 600 zeta za 16 stopni w chacie- 0 0
-
2006-01-18 09:24
na biednego nie trafilo...
a co tam ,raz sie udalo sprzedac cos z zarobkiem chwala za to...do tej pory slychac bylo tylko o sprzedazy majatku ze strata ,a tu prosze :),az milo...niemiec jest p******y bo ma obie rece w nocniku...tylko tak dalej panowie, szkoda ze juz nic nie mamy do sprzedania...moze akcje kolejki linowej ?
- 0 0
-
2006-01-18 10:02
gregoza
Gdybyż to było takie proste, to rzeczywiście można by ten fakt potraktować jako odwet za Westerplatte.
Ale niestety nie jest.
Z tego co wiem, Gdańsk korzystał z konsultacji firmy AA (nie nie, nie chodzi o Anonimowych Alkoholików) czyli Atrhur Andersen, czyli specjalistów od kreatywnej księgowości.
Jeżeli AA maczało swoje łapki w wycenie GPEC, to czeka Gdańsk przeprawa przed arbitrażem. Wtedy ja obstawiam Stadtwerke Leipzig.- 0 0
-
2006-01-18 10:12
nie będzie Stadtwerke Leipzig pluł nam w twarz
i rur ciepłowniczych oraz węzłów cieplnych nam germanił- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.