- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (51 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (201 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (82 opinie)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (69 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (76 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Czy coś się zmieni w ustawie śmieciowej?
Trybunał Konstytucyjny doszukał się błędów w ustawie śmieciowej. Zarzucił jej, że nie wyznacza górnej granicy opłat, jakie mogą być pobierane od mieszkańców za wywóz śmieci. Trójmiejskie samorządy problem jednak widzą nie w tym, ale w braku nowelizacji ustawy i to w odniesieniu do zupełnie innych kwestii.
Sędziowie twierdzą, że obywatele mają prawo wiedzieć, jaka może być najwyższa stawka za odbiór odpadów, a obecna ustawa daje gminom zbyt dużą dowolność przy ustalaniu dopłat dla właścicieli nieruchomości, a także zwolnień od opłaty.
Trybunał dał Sejmowi 18 miesięcy, by dostosować ten przepis do wymogów konstytucyjnych. W tym czasie posłowie będą musieli zdecydować, jaka ma być maksymalna stawka opłaty i na jakiej podstawie będzie ona obliczana. Nie oznacza to jednak, że ustawa przestaje działać. W tym czasie gminy będą mogły nadal pobierać opłaty na dotychczasowych zasadach.
Inne zapisy ustawy śmieciowej nie wzbudziły wątpliwości Trybunału. Za konstytucyjne uznano m.in. zobowiązanie obywateli do płacenia za wywóz śmieci samorządom oraz konieczność składania tzw. deklaracji śmieciowych.
Jednak trójmiejscy samorządowcy nie widzą problemu dotyczącego określenia odgórnie maksymalnych stawek za wywóz śmieci.
- W Gdańsku nie było żadnych dopłat ani zwolnień przedmiotowych, więc nikomu nie będziemy musieli nic zabierać. Natomiast punkt o maksymalnej stawce to nie jest nasze zmartwienie, ale ustawodawcy. Mam tylko nadzieję, że posłowie nie będą się zachowywać w sposób populistyczny i maksymalnej stawki nie ustalą na poziomie, który byłby poniżej stawki, którą będziemy stosować w przyszłym roku (Gdańsk planuje obniżkę). Chodzi o to, żeby gminy nie musiały dopłacać do systemu - podkreśla Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej.
Ponadto urzędników denerwuje ciągły brak zapowiadanej nowelizacji ustawy śmieciowej, która ich zdaniem jest kiepska w wielu innych punktach.
Bo gdyby w Gdańsku zostały w przyszłym roku obniżone stawki za odbiór odpadów, to zgodnie z obowiązującą ustawą, zmusiłoby to wszystkich zarządców i mieszkańców do ponownego składania deklaracji. Zmian wymaga też punkt o spółdzielniach mieszkaniowych i zarządcach, które często buntują się przeciwko składaniu deklaracji za mieszkańców. Problem robi się jeszcze większy, jeżeli spółdzielnie muszą płacić za właścicieli tych mieszkań, którzy w ogóle nie płacą. W efekcie jedna z gdańskich spółdzielni przestała się rozliczać z miastem, a miasto skierowało sprawę do sądu. Jednak obecnie TK stwierdził, że system związany z deklaracjami jest zgodny z konstytucją.
- Podstawowe nasze zastrzeżenie jest takie, że ustawa o utrzymaniu w czystości i porządku w obecnym brzmieniu jest dla mieszkańca niezrozumiała. Nie rozumie on, że musi ponosić zbiorową odpowiedzialność za niesegregowanie odpadów, mieszkaniec nie rozumie, dlaczego ma wnosić opłatę za śmieci uniezależnioną od ilości odpadów. To jest podstawowa kwestia - podkreśla natomiast Bartosz Frankowski z Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim w Gdyni.
Jednak do tej pory nie ruszyły prace nad nowelizacją ustawy śmieciowej, choć gminy liczyły, że wyczekiwane zmiany pojawią się do końca tego roku.
Segregacja śmieci w Gdyni
Segregacja śmieci w Gdańsku
Opinie (94) 1 zablokowana
-
2013-12-03 07:13
temat zastępczy
przecież nie wszystkie nieruchomości wyposażono w prawidłowe pojemniki. Na mojej ulicy co drugi budynek ma prawidłowe pojemniki.
- 9 1
-
2013-12-03 07:22
zmieni sie tyle samo
ile w sprawie stawek czynszow w lokalach komunalnych :P
- 11 2
-
2013-12-03 07:29
Teraz jest większy bajzel na podwórkach niż był przed wdrożeniem nowej
Ustawy śmieciowej!!!!!!!!!!
- 25 3
-
2013-12-03 07:56
Budyń na śmietnik
a jego mieszkania dla młodych !
- 7 3
-
2013-12-03 08:09
Zmieniło się...na gorsze. (1)
Biorą trzy razy większe pieniądze .Płaciłam 10 zł a teraz 29 zł za niesegregowane .a bałagan większy jak był.
- 18 3
-
2013-12-03 17:31
Przebijam
Płaciłem 7, teraz 80.
- 1 0
-
2013-12-03 08:25
Przed lipcem segregowałem śmieci i płaciłem 3 razy mniej
od lipca płacę 3 razy więcej i teraz Budyń ze swoją drużyną "segreguje" sobie śmieci sam.
Zabierają więcej pieniędzy i robią większy bałagan niż był - zupełnie jak za komuny.
Wniosek: Idea socjalizmu i "opiekuńczości" państwa/władzy jest wiecznie żywa.- 16 2
-
2013-12-03 08:35
ustawa na śmietnik..
Ja takich zdjęć jak powyżej mogę wysłać wiele.przed ustawa płaciłem mniej i w śmietniku można było niemal jeść.było czysto i nie śmierdzialo.
- 8 2
-
2013-12-03 08:51
Najbardziej niesamowite jes to, że (1)
daliśmy sobie wcisnąć robotę którą powinni wykonywać pracownicy wysypisk. Czy ktoś policzył o ile taniej jest segregować śmieci w jednym miejscu niż w milionach domów?
- 15 4
-
2013-12-03 09:05
uczyłeś się kiedyś ekonomii? :)
- 4 4
-
2013-12-03 08:52
gdzie śmietniki?
u mnie za to nadal nie ma śmietników na odpady mokre :D
Zresztą nie ma w niektórych częsciach Oliwy, Przymorza, Jelitkowa, Żabianki czy Niedżwiednika, jak i pewnie w wielu, wielu innych miejscach....
Więc po co ta cała ustawa?!- 11 2
-
2013-12-03 08:53
śmieci
Po ustawie śmieciowej,jest większy śmietnik niż przed wprowadzeniem tej ustawy,tylko czekać aż pojawi się plaga szczurów.
- 13 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.