- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (257 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (163 opinie)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (26 opinii)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (77 opinii)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (166 opinii)
Czy piesi dostaną więcej miejsca w centrum Gdyni?
Czy dodatkowa strefa piesza w centrum Gdyni to dobre rozwiązanie? Inżynierowie przekonują, że warto spróbować, przedsiębiorcy obawiają się spadku obrotów, a władze miasta wciąż wstrzymują się z konkretnymi deklaracjami. W uporządkowaniu argumentów miała pomóc debata, która odbyła się w poniedziałek.
W przypadku Świętojańskiej blisko 3/4 biorących udział w badaniu było za tym, by reprezentacyjna ulica pozostała wolna od nieograniczonego ruchu kołowego. Na Starowiejskiej takich zmian chciałoby 58 proc. ankietowanych. Z kolei potrzeby korekt na Skwerze Kościuszki i al. Jana Pawła widzi już tylko 43 proc.
- Największy "potok" w godz. od 10 do 16 ludzi przechodzi ul. Świętojańską od 10 Lutego do Armii Krajowej. Nie ma znaczenia czy to dzień powszedni czy weekend. Najlepsze miejsce pod względem architektonicznym to z kolei Starowiejska, stosunkowo wąska ulica z wysoką pierzeją - opowiadała podczas debaty Paulina Szewczyk z Biura Planowania Przestrzennego, które przeprowadziło uzupełniającą analizę.
Do tego typu badań radził podchodzić z dystansem dr inż. Kazimierz Jamroz z Politechniki Gdańskiej, podkreślający, że w perspektywie stworzenia stref pieszych konieczna jest budowa wokół nich miejsc do parkowania.
- Pamiętajmy, że to obserwacje i badania, w którym wzięli udział zainteresowani. Decyzja, którą trzeba podjąć, wymaga solidnych i rzetelnych pomiarów inżynieryjnych. Przy tworzeniu deptaka trzeba pamiętać, że musi być to miejsce z atrakcjami, gdzie są mieszkańcy, których do przyjścia i tak trzeba będzie prawdopodobnie zachęcić - wyjaśniał.
Jako jedyny swój konkretny pogląd w sprawie ujawnił Olgierd Wyszomirski, dyrektor ZKM w Gdyni, podkreślając, że liczby w ankietach przeprowadzanych m.in. wśród pasażerów wskazują, że już 53 proc. gdynian odbywa podróż samochodami.
- Trzeba więc działać szybko. Najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się być zamknięcie ul. Starowiejskiej i Abrahama. Pewne eksperymenty były w tej kwestii prowadzone już za czasów prezydentury Franciszki Cegielskiej. Deptak to naprawdę nie tylko szansa dla miasta, ale też przedsiębiorców. Na ul. Świętojańskiej wystarczyłoby uspokojenie ruchu z dopuszczeniem trolejbusów - przekonywał.
Z takimi argumentami zdecydowanie nie zgadzali się przedstawiciele przedsiębiorców, prowadzący działalność w centrum. Jak podkreślali, dla nich decyzja o zamknięciu którejś z ulic oznacza natychmiastowy spadek liczby klientów, którzy chcą podjeżdżać pod punkty usługowe samochodami i są do tego przyzwyczajeni. Wytykali też urzędnikom nieudany tegoroczny eksperyment z zamknięciem Starowiejskiej oraz brak działań rewitalizacyjnych.
- Już odsłonięcie pomnika Gdynian Wysiedlonych pokazało, co może się dziać, gdy zamknięta zostanie jedna z ulic w śródmieściu. To był prawdziwy paraliż, choć blokada trwała tylko kilkadziesiąt minut. Klienci nie zmienią przyzwyczajeń tak szybko - mówiła jedna z właścicielek centrum diagnostycznego przy ulicy Starowiejskiej.
- Doświadczenie z innych, nie tylko polskich miast uczy, że zawsze przedsiębiorcy prowadzący swój interes przy zamykanej ulicy są przeciwni temu rozwiązaniu. Później okazywało się to doskonałym pomysłem, który zwiększał obroty prowadzących tam firmy - tłumaczył Piotr Kuropatwiński z Uniwersytetu Gdańskiego.
Ostateczne decyzje zostaną podjęte prawdopodobnie w najbliższych miesiącach. Nad konkretnymi rozwiązaniami pracują urzędnicy w Zarządzie Dróg i Zieleni, a propozycje ujrzą światło dzienne prawdopodobnie w przyszłym roku.
- Na pewno nie będziemy robili niczego na siłę. Lepiej taką strefę pieszą rozszerzać, niż ograniczać. Zapewniam, że do sprawy podchodzimy bardzo ostrożnie. Nie wykluczamy wprowadzenia w pierwszym etapie jedynie stosownych oznaczeń, dotyczących uspokojenia ruchu, bo tworząc deptak łatwo o błąd, gdy nie przyciągnie się do niego ludzi - tłumaczył wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Opinie (280) 9 zablokowanych
-
2014-11-25 18:42
(2)
Szczurasy w swoim zywiole: analizy, spotkania, konsultacje a na końcu wieeeelkie g.... . Jak zresztą zazwyczaj w ich przypadku, a w przypadku stepy szczególnie. Żałosne. Co z Polanka Redlowska, parkingiem przy cmentarzu na Witominskiej, lotniskiem w Kosakowie? Czas szybko leci...juz niedługo będzie można zagłosować PRZECIW SZCZURASOM!
- 7 5
-
2014-11-25 20:36
Lecz się D.
- 2 1
-
2014-11-26 09:09
lepiej analizy i spotkania niż przepychanka w realu
o tym nie pomyślałeś?
- 0 0
-
2014-11-25 19:07
Trochę to dziwne (2)
Każdy samorządowiec myśli o tym, aby jak najwięcej gruntów opchnąć deweloperom i zbudować jak najwięcej dróg, a nie żeby, aby chronić tereny zielone, a tym bardziej je przywracać mieszkańcom. Nie chcą tego tylko władze, ale i mieszkańcy, którzy kochają samochody. Zanim zaczniecie stawiać minusy, to odpowiedzcie sobie sami czy nie kochacie betonu, asfaltu i samochodów.
- 2 3
-
2014-11-26 14:56
a ja znam innych samorządowców i na nich głosowałem (1)
niektórzy nawet przeszli zastępując poprzednich.
- 0 0
-
2014-11-26 18:40
Wyjątek od reguły
Kandydaci, którzy chcą miast zielonych i otwartych, bez megapomników są na razie bez szans. Też na nich głosowałem, ale zdaję sobie, że póki co, są bez szans. Ludzie kochają beton i asfalt.
- 0 0
-
2014-11-25 19:28
Mieszkajacy na tych ulicach napewno chcą zamknięcia (3)
Cała reszta gdynian nie chce zmian bo jak ma dojechać do centrum? Czy ktoś pytał się resztę gdynian o te zmiany? Jest jeszcze sprawa skweru Kościuszki który był świetnym miejscem parkingowym a został zamknięty przez głupich radnych. Turyści w mieście to pieniądze a się te pieniądze wygania. (bo gdzie zaparkują jak zamkną świętojańską, słowackiego itd. a autobusem z Łodzi czy Krakowa do nas chyba nie przyjadą).
- 3 3
-
2014-11-25 19:32
aj
Zgadzam się z tobą całkowicie. Powinno się udostępnić Gdynię WYŁĄCZNIE samochodziarzom, bo typowy Polak to samochodziarz; powinien dojechać wszędzie bezpłatnie. Piesi to lewacy i wrogowie postępu. Precz z buspasami! Precz z transportem publicznym! Precz z zielenią!
- 1 3
-
2014-11-25 19:59
starowiejska NIE (1)
Ja mieszkam na starowiejskiej i jestem przeciwna zamykaniu tej ulicy jak rowniez ktorejkolwiek z w.w.
- 2 1
-
2014-11-25 20:00
Ja też jestem przeciwny zamykaniu czegokolwiek
Wolę stać w korkach wygodnie, wydzielać spaliny, niż dbać o przyrodę. Apres nous le deluge.
- 1 5
-
2014-11-25 20:35
(2)
Świętojańska poza sezonem nie sprawdzilaby się jako deptak. Tylko pisuary i dziamdziaki mogą myśleć inaczej.
- 5 1
-
2014-11-25 20:41
Jakie to ma znaczenie?
Skoro PiSuary, czy POwcy, czy Szczurkowcy mają tylko jeden cel: beton i kasa.
- 1 1
-
2014-11-26 14:55
dokładnie takie same argumenty podnoszono w zimnej Kopenhadze jak przystępowano tam do otwierania ulic dla ruchu pieszych
pojedź na jarmark bożonarodzeniowy lub sobie wygooglaj filmy o Kopenhadze z portalu kongresu mobilności aktywnej, może coś skumasz. Nie tylko wymienieni przez ciebie obraźliwie mieszkańcy tak myślą jak ty.
- 0 0
-
2014-11-25 21:30
Skwer najmniej szkodliwy
Zamknięcie skweru i JP2 byłoby najmniej uciążliwe dla ruchu, a nawet z ewentualnymi miejscami parkingowymi nie byłby problem. Tylko oprócz deptaka trzeba by było stworzyć odpowiednią infrastrukturę, ale z klimatem. Bo znając życie stworzono by tam jakieś szklane modernistyczne g...a
- 1 2
-
2014-11-25 21:57
Bezmyślność
Wszystkie głupie pomysły wymiotły sklepy z centrum Gdyni takie jak np: pasmanterie, tekstylne, gospodarstwa domowego i inne które są niezbędne dla nas społeczeństwa a buduje się molochy galerie których nienawidzę, nie było to jak się kupowała w małych sklepach na u. Świętojańskiej, jak się spacerkiem przeszło ul. Świętojańską to zrobiło się wszystkie niezbędne zakupy, a teraz na tej ulicy niema co kupować.
- 1 2
-
2014-11-25 22:02
włascicielka centrum diagnostycznego to jakas kretynka (1)
zamkniecie jakiejkolwiek ulicy na kilkadziesiat minut wywaoła korki, bo nikt tego sie nie spodziewa
wysoce schizofrenicznym jest także cytowanie handlowców, którzy w kratkę jednego roku nie cha zamknięcia ulicy, by nastepnego nawoływac i składac petycje by tam utworzono deptak
świetojańska byłaby ciekawym miejscem, ale z drugiej strony sa tam trolejbusy, więc chyba nie do załatwienia
jedynym sensownym wyborem jest Starowiejska i ewentualnie Abrahama
oczywiscie Starowiejska powinna zostac wyremontowana, to w miejsce bud z byle czym, do kórych klienci podjeżdżają samochodem, beda lokale i sklepy, do których bedą przychodzic ludzie piechotą- 2 2
-
2014-11-26 14:53
nie obrażaj inaczej myślących - niewiele osiągniesz
właścicielka centrum diagnostycznego ma prawo tak myśleć, trzeba szukać sposobów uzyskania kompromisu.
- 0 0
-
2014-11-26 06:46
dlaczego Gdyni brakuje klimatu?
Własne dltego, że centrum to hałas i smród spalin
- 2 2
-
2014-11-26 09:20
Jak można interpretować procenty głosujących na tym portalu? (2)
35% nie, oznacza to paraliż miasta - względna większość, trzeba jej przyznać rację
34% tak, i to możliwie jak najszybciej i w jak największym zakresie - dość znaczne, ale nie znające prawdziwych problemów miasta grono oszołomów, którzy nie dbają o interes miasta i przedsiębiorców
25% raczej tak, ale ewolucyjnie, bez szkody dla przedsiębiorców, z jednoczesną budową parkingów - umiarkowana grupa, którą trzeba zsumować z opinią względnej większości
7% raczej nie, zbyt wiele osób na tym straci - oczywiście trzeba zsumować z względną większością.
1. wniosek: tylko 34% nieznających życia radykałów chce zdecydowanych zmian, bez których i Świętojańska i Starowiejska będą stopniowo obumierać, tak jak miało to miejsce w ostatnich latach.
Inna interpretacja: 59% głosujących na tym portalu chce zmian, z tym że 34% chce robić to radykalnie, a 25% widzi potrzebę zastanowienia się nad tym, jak rozwiązać problem parkowania.
2. Wniosek: mamy dylemat: czy budować parkingi za publiczne pieniądze, czy jednak uznać, że posiadanie samochodu nie stwarza automatycznie prawa do parkowania za darmo w dowolnym punkcie miasta i szukać rozwiązania tego problemu?- 0 0
-
2014-11-26 09:59
(1)
Na obwodnicy sa same auta. Czy widzisz tam jakies zycie, tlumy ludzi? Czy ktos chce chodzic w miejsca zapchane autami? Chce tam posiedziec w kawiarni? Nie, nie, nie. Ruch samochodowy zabija zycie.
- 1 1
-
2014-11-26 14:51
ciekawe, jak zrozumiałeś powyższy post?
po prostu kwestionował sens dominacji samochodów w centrum Gdyni. Oczywiście - na obwodnicy - jak jest dużo samochodów to "życia" nie ma. Przedstawiałem różne interpretacje i próbowałem ironizować opinie "samochodocentrycznych" uczestników niniejszego forum i poniedziałkowej debaty. Jak na razie niewiele osiągnąłem, ale jestem cierpliwy.
- 0 0
-
2014-11-26 11:10
śzczurek zwariował
Po co zamykać umarłe miasto? Przecież w Gdyni w ogóle nie widać ludzi na ulicach. Czasami starsi ludzie chodzą, bo młodzi z Gdyni wyjechali. pewnie chodzi o kasę, bo te wszystkie plany, analizy itp kosztują i jak zawsze "swoi" super zarobią.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.