• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy pogrzeby wydłużą się do dwóch dni?

Marzena Klimowicz-Sikorska
11 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 09:49 (16 sierpnia 2011)
Jeżeli nowe przepisy kościelne wejdą w życie, ceremonia pogrzebowa będzie dłuższa i droższa. Jeżeli nowe przepisy kościelne wejdą w życie, ceremonia pogrzebowa będzie dłuższa i droższa.

Czy kościół zakaże mszy z urną? Takie wytyczne już niedługo mają dotrzeć do Polski z Watykanu. Wówczas ceremonia pogrzebowa może wydłużyć się do dwóch dni.



Jak chciał(a)byś być pogrzebany(a)?

Od października mają zmienić się zwyczaje pogrzebowe w całej Polsce. Całkowitego zakazu mszy nad urną ze skremowanymi szczątkami chce Watykan. W praktyce oznaczałoby to, że w przypadku kremacji zwłok, najpierw musiałaby odbyć się msza w kościele, a dopiero potem ceremonia na cmentarzu z urną. To rozciągnęłoby rytuał pogrzebu na dwa dni - do krematorium "kolejki" są dość długie, a sam proces spopielania trwa ok. trzech godzin.

Zadzwoniliśmy do kilku parafii w Gdańsku. Tam jednak duchowni o niczym nie wiedzą i nie mają zamiaru robić żadnych problemów, dopóki, oczywiście, nie dostaną jasnych instrukcji co do zmian.

- Pierwsze słyszę o takich zmianach. Póki co nie robimy problemu przy pochówku z urną - mówi ks. Antoni z jednej z gdańskich parafii.

Z czego mają wynikać zmiany? Przede wszystkim z tego, że Kościół uznaje grzebanie ciał, a nie ich spopielanie, tłumacząc to tym, że podczas mszy pogrzebowej cześć oddaje się ciału, nie prochom, a poza tym sam Chrystus chciał być pochowany.

Tymczasem takie zmiany, jeśli wejdą w życie, mogą podwyższyć koszt pogrzebu i wydłużyć go nawet do dwóch dni. Główny problem to trumna - ta do kremacji jest prosta, drewniana i nielakierowana. Trumna, w której wystawia się ciało, zwykle jest o wiele "bogatsza". Kolejny problem to czas. Ceremonia z wystawieniem zwłok musiałaby odbyć się przed kremacją, a na nią trzeba czekać w większych miastach co najmniej dobę.

Problemu jednak nie widzi prezes gdańskiej "Zieleni". - W Gdańsku w ogóle rzadko praktykuje się msze z trumną. Najczęściej są to msze w intencji zmarłego. Jeśli jednak rodzina życzyć sobie będzie taką mszę, to wystarczy, że kupi jedną bardziej zdobioną trumnę do kremacji, która wizualnie nie odbiega zbytnio od tradycyjnej. Nie może ona jednak być lakierowana, więc dodatkowe koszty pochówku w myśl nowych zasad nie będą duże. W skali roku mszy z trumną mamy od 5 do 7 proc. - mówi Jarosław Kamer, prezes Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego "Zieleń". - W ostatnich latach wzrasta popularność kremacji, gdyż miejsc na cmentarzu jest coraz mniej. Kremacja jest poza tym ekologiczna i higieniczna, bo to, co ziemi zajmuje 20 lat, my załatwiamy w trzy godziny.

Zobacz: Zakłądy pogrzebowe w Trójmieście

Jak zmienią się przepisy kościelne w sprawie pogrzebów>

-Konferencja Episkopatu Polski w październiku 2010 opublikowała "Dodatek do Obrzędów pogrzebu" w związku z coraz powszechniejszą kremacją. Mówiąc w skrócie dokument punkt ciężkości kładzie na obrzęd sprawowany przed kremacją, tzw. "ostatnie pożegnanie", nie zaś na złożenie urny do grobu/kolumbarium. Ten ostatni obrzęd ma być wg instrukcji uproszczony, bez udziału większej liczby osób. Co zaś tyczy dwudniowego obrzędu - niewiele się tu zmienia, ponieważ rodziny zmarłych i tak często proszą księdza o poprowadzenie obrzędu przed kremacją. W takim obrzędzie uczestniczy zazwyczaj jedynie kilka osób. Nic się więc nie wydłuża, a jedynie przesuwa punkt ciężkości z tego co po kremacji, na to co przed - chodzi przede wszystkim o moment sprawowania Mszy św. żałobnej, zwanej "pogrzebową". Obecna praktyka w Polsce powstała kilka/kilkanaście lat temu samorzutnie i nie do końca zgodna jest z wiarą Kościoła. Model wprowadzany przez Episkopat jest zresztą taki sam jak w krajach, w których kremacja jest powszechniejsza niż u nas, np. w Wielkiej Brytanii - komentuje ks. Jacek Meller.

Miejsca

Opinie (196) 8 zablokowanych

  • a kto mówi????Z prochu powstałeś w proch się obrócisz

    • 24 0

  • "cześć oddaje się ciału" - większej bzdury dawno nie słyszałem... (2)

    • 35 0

    • ani ciągle mylą "ciało" ze "zwłokami" - ciało żyje, a to drugie już nie

      • 11 0

    • Liczy się tylko KASA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      ...bo kościół katolicki cześć oddaje wyłącznie pieniążkowi, dlatego cała ta sprawa... dziwne, że wcześniej im to nie przeszkadzało... ale teraz coraz więcej osób otwiera oczy i odchodzi z tego nastawionego wyłącznie na zysk kościoła, co w rezultacie powoduje, że mają mniej pieniążków... więc musieli wymyślić coś nowego!!!

      • 10 0

  • Kolejny pretekst do wyciagania pieniędzy z ludzi, w dodatku po stracie bliskiej osoby. (3)

    A ja już sobie zastrzegłem prawnie, że chcę być skremowany i nie życzę sobie żadnego czarnego

    • 31 2

    • I słusznie. Ja tak samo. (1)

      W przypadku młodej śmierci - wszystko co się przyda, powycinać na przeszczepy. Ciało skremować, żadnych mszy, żadnych cyrków. Można ewentualnie zrobić jakąś dobrą imprezę (celowo unikam słowa stypa, żeby nie myśleli, że się mają smucić).

      • 10 1

      • w formalinie na ćwiczenia ładnie będą się prezentowały żmijowe wnętrzności

        • 1 1

    • Nasz

      KK , żeruje na każdej śmierci , są jak sępy , straszne !!

      • 6 0

  • Z prochu powstałeś w proch się obrócisz (4)

    Ale Watykan ma ambicje poprawiać samego Boga i ustanawiać jakieś swoje udziwnione nakazy.

    • 33 2

    • w proch się obrócisz ale dopiero po mszy pogrzebowej, która powinna byś sprawowana nad ciałem!!! (3)

      • 1 7

      • (2)

        a co to za różnica? no co to za różnica powiedz...

        • 8 2

        • (1)

          jak ktoś jest tępy to już prościej tego nie wytłumacze

          • 1 6

          • póki co niczego nie wytłumaczyłeś

            • 5 1

  • Czyli pogrzeby będą droższe

    już branża zaciera rączki jak tu zrobić aby rodzina, najbliżsi mieli spędzić te dwa dni ze sobą.

    • 20 0

  • I zas kolejna atrakcja koscielna (2)

    Dzisiaj załatwienie pogrzebu to tez nie lada bieganina a moze by tak krzyknąc veto ! Jezus chcial byc pochowany( jak czytam w ktorejś z opini ) prawda ale ON wiedzial ze zmartwychwstanie, MY zas cały czas czekamy , czekamy i w proch sie obracamy .TO dlaczego tego procesu nie przyspieszyć Czy temu co odszeł juz nie wszystko jedno w jakiej formie stalej czy sypkiej go pochowaja i tak do ziemi i tak ,no chyba ze urna stanie w murze przy cmentarnym . Mimo tego co napisałam mam wielki szacunek do zmarłych i zwiazanej z tym uroczystosci .Mam wrazenie ze kolejny przepis utrudni proces pochowku i narobi zamieszania w uzyskaniu kolejnych dni wolnych u pracodawcow

    • 21 1

    • niektórym nie jest wszystko jedno (1)

      To, jak zostaną pochowani, nie jest obojętne dla tych którzy czują odpowiedzialność za przyszłe pokolenia. Dla tych, którzy chcą pozostawić po sobie ciągłość, pamięć, tradycję.Ci, którym jest wszystko jedno gdzie i jak zostaną pochowani, nie są tym zainteresowani. Nie czują się częścią czegoś większego, nie chcą tego utrwalać.

      • 1 6

      • Odpowiedzialnośc za przyszłe pokolenia nakazywałaby

        raczej pozostawienie im jak najwięcej miejsca do życia. Niech zamiast kolejnych wielkich cmentarzy budują domy, a zamiast wydawać pieniądze na wystawne pomniki niech je wydadzą na swe dzieci, na ich naukę czy inne potrzeby. Pamięć pielęgnuje się w domu, możesz zostawić po sobie nie tylko album ze zdjęciami, ale też filmy. Twoi potomkowie zobaczą, jak wyglądałeś, jak się uśmiechałeś, co mówiłeś. Jeśli zamówią mszę rocznicową, to więcej będzie z tego pożytku niż jesli raz do roku na Wszystkich Świętych pójdą zapalić znicz i położyć kwiaty.

        • 7 1

  • (3)

    dla mnie bezsensem są te trumny do kremacjitylko na chwilę a potem do pieca...ciekawe ile potem w urnie mam prochów zmarłego a ile prochów z tej trumnywie ktoś ?nie można ciała owinąć prześcieradłem i kremować ?

    • 25 2

    • Gazetami! ;)

      Ja proszę o zawinięcie mnie w Wyborczą.

      • 13 0

    • Powinny

      być kremowane same zwłoki , po co te dodatki , dla kasy chyba !!

      • 6 0

    • w pierwszych 25 do35 minut kremacji spala się trumna i wierzchnie okrycie zmarłego i nie ma innej mozliwosci

      • 1 0

  • A co z takim cytatem... (2)

    ..."z prochu powstałeś, w proch się obrócisz" ???

    • 18 0

    • I

      wszystko jasne , tylko nie dla KK.

      • 5 0

    • zrozum cytat

      nie jest napisane - w proch cię obrócą.

      • 0 3

  • "póki co nie robimy problemu..."

    ale jakby co, to możemy zacząć robić, od braku zgody na pochówek, po wyklęcie, zaczarowanie i pomówienia wśród współparafian.

    • 10 0

  • a dlaczego to trwa aż 3 godziny??? (2)

    Oblać benzyną, podpalić i zwłoki zjarają się raz dwa.

    • 8 20

    • Niemcy

      radzili sobie z tym znakomicie , u nas jak zawsze problem !!

      • 4 2

    • chyba osmalą, nie osiągniesz takiej temperatury do spopielenia

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane