Politycy chcą, aby 60-latkowie, posiadający prawo jazdy, poddali się testom psychomotorycznym. Odbierając uprawnienia do jazdy autem, pozbawią niezależności osoby starsze czy poprawią bezpieczeństwo na drogach?
2010-01-28 10:24
Wstyd mi już za ten kraj takie pomysły morze mieć tylko pokręcony,to ten co nosi okulary , kaleka, itd...nie dawać takim prawa do prowadzenia pojazdów bo okulary mu zaparują ,albo refleksu zabraknie i nieszczescie gotowe .to co w takim razie do gazu i po kłopocie wiecie ile panstwo zyska ,super pomysł nie będzie emerytur kolejek do lekarzy, korków ,nic nie będzie ,..........a..... KONONOWICZA NA PREZYDENTA .............SUPER CO ? GRATULUJE POMYSŁU TEMU D...........
2010-01-28 13:09
potem się dziwią, że starsi ludzie głosują na PiS.
2010-01-28 10:27
A ja wam powiem tak: jestem bardzo dumny z tego jaki postęp zrobiłem jako kierowca w ciągu ostatnich kilku lat (mam 27 lat a prawo jazdy od 9 lat), mianowicie przemogłem się i jeżdżę przepisowo. To znaczy, że po mieście jadę 50km/h a po obwodnicy 110km/h, kiedy jadę przez las Sopocką to jadę 40km/h, z przyjemnością zatrzymuję się przed przejściami dla pieszych,i wpuszczam samochody z sąsiedniego pasa przed zwężeniem i autobusy ruszające z przystanków. I powiem wam: jeździ mi się wspaniale, zero nerwów (jak widzę wściekliznę we wstecznym lusterku to mu radośnie macham) a i tak wszędzie dojeżdżam na czas (dorosły człowiek usprawiedliwiający spóźnienie korkami to żałosny widok). Zwyczajnie tyle dobrego mi się w życiu dzieje że nie muszę wyładowywać agresji na drodze, a tym bardziej udowadniać swojej męskości. No i jakoś nie jest mi smutno że nie dojeżdżam pierwszy to następnych świateł. Ale przede wszystkim nie stwarzam zagrożenia, bo jadę dokładnie tak jak inni się tego spodziewają - przepisowo (a jak się spodziewają czegoś innego no to już ich problem, to oni są piratami).
2010-01-28 10:30
Ciekawe którzy to politycy mieli taki pomysł , dlaczego uogólniacie.Wyborcy muszą wiedzieć czm zajmują się wybrani przez nich posłowie
2010-01-28 10:31
Myślę, że nie po 60tym, ale na pewno po 75 roku życia powinno być odbierane prawo jazdy każdemu człowiekowi. Nikt mi nie powie, że człowiek w tym wieku nie ma opóźnionego refleksu, zdolności manualnych (spowodowanych chorobami) i dobrze widzi. Układ neurologiczny człowieka po 75 roku życia jest już bardzo zaburzony i zniszczony, dlatego też jego reakcje na drodze, na powstające nagle sytuacje są spóźnione.
2010-01-28 10:41
nie jesteśmy identyczni i nie u każdego równo w 75-te urodziny pogarsza się sprawność. niektórzy są bardzo sprawni do późniejszego wieku.
2010-01-28 11:50
2010-01-28 10:32
Jeżeli kierowca niedowidzi/niedosłyszy, ma osłabiony refleks to nie jest pełnosprawnym uczestnikiem ruchu drogowego. Co z tego ze ma milion lat doświadczenia skoro nie zdąży zareagować w porę? A jeśli ktoś spełnia kryteria mimo sędziwego wieku, to nikt mu prawka nie zabierze.
2010-01-28 10:34
To proponuje taki co 60lat zdawał na prawko i do tej pory nie zdał i już nie da rady to przez zawiść zabrać innym co sobie jeżdżą na jako dziadkowie i radza sobie bardzo dobrze nie muszą pedzić ponad 100 jak ci co nie mają wyobrazni ,a powinno być odwrotnie co staremu zależy ................?
2010-01-28 10:35
Zobaczcie sobie jak starzy ludzie siedzą za kierownicą na terenie UK !
2010-01-28 10:36
Proponuję by wiek posłów, senatorów, ministrów itd obniżyć do lat 50, bo potem moga pojawiac się objawy demencji /nie pamietami td - patrz komisje śledczxe i inne wypowiedzi /,.
Jesli taka ustawa wejdzie w zycie zaskarżę do Trybunału Międzynarodowego.
2010-01-28 10:39
i wbrew temu, co piszą osoby, które tego nie doświadczyły, wcale nie chodzi o to, że staruszkowie jadą z prędkością 50 km/h, tylko o to, że często nie potrafią się zachować w sytuacjach, kiedy jest wzmożony ruch, po prostu nie są do tego przyzwyczajeni. ostatnio starszawy sąsiad powiedział mi, że syn zabronił mu jeździć, bo boi się o niego, więc coś w tym musi być. może i mają oni wieloletnie doświadczenie na drodze, ale zazwyczaj mają za małe doświadczenie w dzisiejszych realiach ruchu drogowego (czyli jeżdżenie samochodem tylko raz w tygodniu w niedzielę do kościoła). brak doświadczenia u kierowcy to zawsze ryzyko, niezależnie od wieku. mój brat z racji młodego wieku jest często zatrzymywany do rutynowej kontroli, ale to jemu jakiś starszy Pan wyjechał z drogi podporządkowanej, wymuszając pierwszeństwo.
2010-01-28 10:39
Luidzie nie przesadzajcie bo tu nie chodzi o wszystkich starszych ludzi. Ci którzy dobrze jezdza dadza sobie rade na takich testach ale ci co naprawde pownni zrezygnowac z prowadzenia auta bo: nie widza znaków, nie wiedza od 5 km czy zmienic pas czy nie, jada z włączonym kierunkowsakzem od niewiadomo kiedy i nie mozna przewidziec co zrobi taki starszy człowiek. Tu nie chodzi o jazde 100 km/h ale niech oni czasami przekorcza ta 30-stkę /h no i o to że tacy ludzie sa naprawde nieprzewidywalni bo nie ma co kryc i kazdego nas to kiedyś czeka ale oni wolniej "trybia" i tym samym nie zawsze juz sie nadaja za jazde autem. TESTY PO 60-stce sa jak najbardziej GIT !!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
