• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy straż miejska w Trójmieście jest surowa?

Maciej Naskręt
25 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Choć strażnicy miejscy mają wiele zadań, głównie postrzegamy ich przez pryzmat karania za niewłaściwe parkowanie. Choć strażnicy miejscy mają wiele zadań, głównie postrzegamy ich przez pryzmat karania za niewłaściwe parkowanie.

W Trójmieście pracuje ok. 500 strażników miejskich na różnych szczeblach dowodzenia. Postanowiliśmy sprawdzić jak bardzo są surowi - czy chętniej pouczają osoby popełniające wykroczenia a może częściej wręczają słone mandaty?



Czy strażnicy miejscy w Trójmieście są surowi?

Chyba nie ma wśród mieszkańców Trójmiasta osoby, która nie miałaby styczności ze strażnikiem miejskim. Ich szeroki zakres kompetencji w stosunku do egzekwowania prawa wielu osobom nie odpowiada i stąd często są za likwidacją tej jednostki. Póki co w Trójmieście władze samorządów nie mają takich planów.

Przypomnijmy w skrócie, że do strażników miejskich należy przede wszystkim ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych, a także ochrona obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej. Mają też czuwać nad porządkiem i kontrolować ruch drogowy (w zakresie określonym w przepisach o ruchu drogowym, o wiele mniejszym niż policja). Zaznaczmy, że w Trójmieście strażnicy nie używają fotoradarów.

Czy tak szeroki wachlarz uprawnień i obowiązków zachęca strażników do surowego karania mieszkańców i turystów np. słonymi mandatami? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Zacznijmy od gdańskich strażników miejskich. W ubiegłym roku interweniowali prawie 60 tys. razy. Co ciekawe ok. 67 proc. wspomnianych zdarzeń zakończyło się pouczeniem. 17 tys. osób otrzymało natomiast mandaty karne, a ok. 1,2 tys. osób po interwencji straży miejskiej sprawy musiało rozstrzygać przed sądem.

Czytaj także: Straż Miejska dokarmia zwierzęta

Wspomniane 67 proc. interwencji zakończonych pouczeniem to sporo.

- W naszej pracy zawsze najpierw staramy się pouczać osobę popełniającą wykroczenie. Gdy jednak dana osoba znowu postępuje wbrew prawu, decydujemy się na wystawienie mandatu. To jest o tyle łatwe, że przecież strażnicy znają mieszkańców z widzenia, nie ma z tym problemu - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Komendy Straży Miejskiej w Gdańsku.

W Gdyni natomiast strażnicy miejscy wykonali ponad 26 tys. interwencji. Tylko 14 proc. z nich skończyło się pouczeniem. To dużo mniej niż w przypadku Gdańska. Władze Straży Miejskiej przekonują, że nie są aż tak surowi, bowiem problem leży w statystyce.

- Statystyka nie pokazuje tego, że nie każda interwencja dotyczy wykroczenia. Do tego typu interwencji na przykład jest zaliczany przyjazd strażników do uszkodzonej sygnalizacji - mówi Danuta Wołk-Karczewska, rzecznik prasowy Komendy Straży Miejskiej w Gdyni.

Czytaj także: Strażnicy uratowali wycieńczonego psa

W Sopocie natomiast w 2014 r. wystawiono 1618 mandatów a 1842 osoby pouczono.

Porównując jednak na stosunek liczby mandatów do liczby pouczeń w poszczególnych miastach można zdecydowanie wywnioskować, że strażnicy miejscy w Gdańsku tę drugą - łagodniejszą - karę stosują ponad dwukrotnie częściej, co widać zresztą na załączonym poniżej wykresie. W Sopocie i w Gdyni strażników trudniej m.in. przekonać do wystawienia pouczenia. W oby tych miastach liczba pouczeń i mandatów praktycznie jest na tym samym poziomie.

Czego najczęściej dotyczą wykroczenia?

Tu należy się największa bura kierowcom, bo to oni najczęściej popełniają wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Zdarza się nam też spożywać alkohol pod chmurką, za co dostajemy mandaty na mocy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Rzadziej uszkadzamy mienie publiczne - ławki, latarnie, barierki i słupki. W tym zawiera się też wykonywanie graffiti. Znikome są mandaty za nieuprzątnięty chodnik czy śmiecenie.

Opinie (300) 6 zablokowanych

  • powinni też chodzić po podwórkach i wlepiać mandaty właścicielom psów bez smyczy i sr*jących wsządzie (1)

    w rajonie ulic Matejki Wassowskiego Sobótki i wchodzić do sklepów spożywczych gdzie durni właściciele z psami na zakupy wchodzą często są pod wpływem alkoholu

    • 7 2

    • Wcale nie pijani wchodzą z psami do sklepu, tylko każdej starszej pani (przeważnie pańcie są tak głupie) zezwala się na przebywanie w sklepie wraz ze swoim pupilkiem. Infantylne a na dodatek niehigieniczne powinien wkraczać częściej Sanepid.

      • 0 0

  • Powinni zająć się właścicielami psów.

    Nogi nie ma gdzie postawić same gów.. na trawnikach i chodnikach. Mam wrażenie że hasło promujące Gdynię -''Miasto z morza'' powinno brzmieć całkiem inaczej.

    • 5 1

  • znajomi strażników

    czy widać wieczorem strażników i gdzie patrolują lub raczej dekują się,

    • 3 1

  • Smród w Gdyni (3)

    Wiem że może nie na temat, ale ostatnio w Gdyni centrum i koło portu unosi się nieprzyjemny zapach. Nie wiem do czego jest on podobny, ale słyszałem plotki o jakiś bio śmieciach lub jakiejś paszy w porcie. Coś ktoś więcej wie na ten temat?

    • 0 0

    • sterty węgla w porcie na Polskiej tak walą (2)

      • 1 0

      • (1)

        No właśnie wątpię, ponieważ węgiel w porcie był od zawsze a przykry zapach jest od niedawna ( początek lutego). Jeszcze jak pracowałem przy porcie w zeszłe wakacje tego nie było a był rozładunek węgla wtedy. To jest coś nowego, a smród robi się nie znośny dla przebywających w centrum a co dopiero dla mieszkańców.

        • 1 0

        • może to śruta sojowa hmm... wali okrutnie

          • 1 0

  • Pouczenie razem z mandatem wręczanym

    He he... pouczenie jest ,ale w trakcie wypisywania mandatu!!! Takie to pouczenia ,a dane pochodzą z Komend Straży więc "wybielili" się bardzo "Przyjazna Straż dla społeczeństwa" ŚMIECHU WARTE!!

    • 0 1

  • STRAŻ MIEJSKA DO LIKWIDACJI!!! (4)

    Ta banda nierobów jest niepotrzebna!!! Chodzą jak żury i patrzą tylko do czego by się przypier*olić! Zero z nich pożytku, tylko mandaty za bele g*wno potrafią wystawiać!

    • 10 3

    • (3)

      byle g...o to znaczy co??? wiem, że karają za wykroczenia

      • 3 1

      • Przykładowo: (2)

        - za to że palisz 14,5 metra od przystanku a nie 15 m
        - za to że poszedłeś rozmienić pieniądze do parkomatu, a w tym momencie sęp z SM wlepia ci mandat za brak opłaty parkingowej

        • 2 3

        • Kłamczuszek... (1)

          SM nie obsługuje parkometrów.

          • 1 1

          • To niby kto? Zielone ludziki?

            • 1 1

  • Zlikwidowac ta bande!!!

    a kase oddac policji.

    • 5 3

  • Zaufanie ... (1)

    Służba, która nie cieszy się zaufaniem społecznym winna być natychmiast rozwiązana. Dobrze, żeby o tym wiedzieli włodarze miasta.

    • 5 3

    • A która służba cieszy się szacunkiem ? SM - nie , policja - nie , CBS ABW też średnio ?

      • 1 0

  • straz nmiejska

    to jest jak wszedzie maszynka do robienia kasy,wystarczy przejsc sie kolo szpitali i zobaczyc ile stoi zablokowanych aut,w ciemnemiejsca boja sie wchodzic,bo mozna dostac banki a kasy tam nie wyciagna,a mandaty maja odgornie narzucane,

    • 5 2

  • wykopiecie Straż Miejską ,a potem będziecie żałować

    bo tak jest w wielu polskich miastach. Mi tam wisi czy będzie czy nie będzie ale wiem ,że z nią jest lepiej. Jak w każdym zawodzie ludzie są różni ,ja staram się byc w porządku ,a więc mi oni nie przeszkadzają.

    • 4 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane