- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
Czy straż miejska w Trójmieście jest surowa?
W Trójmieście pracuje ok. 500 strażników miejskich na różnych szczeblach dowodzenia. Postanowiliśmy sprawdzić jak bardzo są surowi - czy chętniej pouczają osoby popełniające wykroczenia a może częściej wręczają słone mandaty?
Przypomnijmy w skrócie, że do strażników miejskich należy przede wszystkim ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych, a także ochrona obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej. Mają też czuwać nad porządkiem i kontrolować ruch drogowy (w zakresie określonym w przepisach o ruchu drogowym, o wiele mniejszym niż policja). Zaznaczmy, że w Trójmieście strażnicy nie używają fotoradarów.
Czy tak szeroki wachlarz uprawnień i obowiązków zachęca strażników do surowego karania mieszkańców i turystów np. słonymi mandatami? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Zacznijmy od gdańskich strażników miejskich. W ubiegłym roku interweniowali prawie 60 tys. razy. Co ciekawe ok. 67 proc. wspomnianych zdarzeń zakończyło się pouczeniem. 17 tys. osób otrzymało natomiast mandaty karne, a ok. 1,2 tys. osób po interwencji straży miejskiej sprawy musiało rozstrzygać przed sądem.
Czytaj także: Straż Miejska dokarmia zwierzęta
Wspomniane 67 proc. interwencji zakończonych pouczeniem to sporo.
- W naszej pracy zawsze najpierw staramy się pouczać osobę popełniającą wykroczenie. Gdy jednak dana osoba znowu postępuje wbrew prawu, decydujemy się na wystawienie mandatu. To jest o tyle łatwe, że przecież strażnicy znają mieszkańców z widzenia, nie ma z tym problemu - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Komendy Straży Miejskiej w Gdańsku.
W Gdyni natomiast strażnicy miejscy wykonali ponad 26 tys. interwencji. Tylko 14 proc. z nich skończyło się pouczeniem. To dużo mniej niż w przypadku Gdańska. Władze Straży Miejskiej przekonują, że nie są aż tak surowi, bowiem problem leży w statystyce.
- Statystyka nie pokazuje tego, że nie każda interwencja dotyczy wykroczenia. Do tego typu interwencji na przykład jest zaliczany przyjazd strażników do uszkodzonej sygnalizacji - mówi Danuta Wołk-Karczewska, rzecznik prasowy Komendy Straży Miejskiej w Gdyni.
Czytaj także: Strażnicy uratowali wycieńczonego psa
W Sopocie natomiast w 2014 r. wystawiono 1618 mandatów a 1842 osoby pouczono.
Porównując jednak na stosunek liczby mandatów do liczby pouczeń w poszczególnych miastach można zdecydowanie wywnioskować, że strażnicy miejscy w Gdańsku tę drugą - łagodniejszą - karę stosują ponad dwukrotnie częściej, co widać zresztą na załączonym poniżej wykresie. W Sopocie i w Gdyni strażników trudniej m.in. przekonać do wystawienia pouczenia. W oby tych miastach liczba pouczeń i mandatów praktycznie jest na tym samym poziomie.
Czego najczęściej dotyczą wykroczenia?
Tu należy się największa bura kierowcom, bo to oni najczęściej popełniają wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Zdarza się nam też spożywać alkohol pod chmurką, za co dostajemy mandaty na mocy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Rzadziej uszkadzamy mienie publiczne - ławki, latarnie, barierki i słupki. W tym zawiera się też wykonywanie graffiti. Znikome są mandaty za nieuprzątnięty chodnik czy śmiecenie.
Opinie (300) 6 zablokowanych
-
2015-02-25 20:40
zalesic ta cala straz miejska powinni juz dawno... tylko za fotoradary by sie brali i za kasowanie biednych ludzi....
- 6 1
-
2015-02-25 21:03
zakaz wjazdu a SM
za zakaz wjazdu SM nie ukara nie ma uprawnień. Nie piszcie pierdół.
- 3 1
-
2015-02-25 21:21
likwidacja
Zlikwidować straż wiejską a kase dac strażaka choć oni robią cos dobrze.policjic tez gorsza dorzucić można ale nie za duzo....za te suszarki nie powinni nic dostać ale niech poczują łaskawa rękę:-)
- 2 1
-
2015-02-25 21:24
natychmiast...
Straż Miejska w Trójmieście powinna byc zlikwidowana natychmiast,absolutnie i zdecydowanie!!!
- 10 2
-
2015-02-25 21:37
jest ugotowana. te ciuszki to sam poliester. atfu
- 3 0
-
2015-02-25 21:39
brak reakcji
Pętla autobusowa139 przymorze , centrum miasta jeden wielki śmietnik . Samochody na chodniku . chodniki zniszczone przez jeżdzące auta , pełno śmieci , zapomniany rejon Gdańska . Straż miejska oraz policja jeżdzą na przejażdżki kilka razy dziennie , i nic .
- 2 1
-
2015-02-25 22:07
(1)
Obiboki jeżdzą po lasach i sobie drzemki ucinają! Z 10 razy to widziałem...
- 4 3
-
2015-02-26 06:35
No dokładnie,zamiast patrolować,to zajeżdżają w jakieś ustronne miejsce,przeważnie jakiś lasek albo polana,a potem siedzą z godzinę,dwie i podziwiają krajobraz. Nie raz widziałam jak akurat z psem na spacer szłam. Nieroby,zajmują się wszystkim,tylko nie tym,czym powinni. Lepiej by pojechali na Brzeźno wieczorem stać,to by się chociaż może do czegoś przydali. Tylko w takich miejscach to ich nie ma,bo tam jest zbyt niebezpiecznie...
- 0 1
-
2015-02-25 22:20
nie surowa, tylko ***owa :)
jak wyżej :)
- 5 0
-
2015-02-25 22:29
Chuck
Chuck Norris powinien pracować w Straży Miejskiej. Jednym kopnięciem ustawił by wszystkich.
- 2 0
-
2015-02-25 22:30
tę śmieszną blokadę
mój akumulatorowy De Walcik robi w 2 minuty....i odjeżdżam w siną dal
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.