- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (97 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (314 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (63 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (71 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (129 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (110 opinii)
Czy warto samodzielnie ścigać pijanych kierowców?
Pan Paweł jechał za łamiącym przepisy kierowcą ulicami Moreny i Siedlec
Zapis z kamery naszego czytelnika.
Do internetu trafił film pokazujący "pościg" za autem, które jedzie przez miasto bez świateł, a następnie przekracza dopuszczalną prędkość o 70 kilometrów na godzinę. Choć jadący za nim kierowca cały czas informował policję o sytuacji na drodze i naprowadził radiowóz na łamiącego przepisy opla, funkcjonariuszom i tak nie udało się ustalić, kto prowadził auto. Czy w takim razie warto narażać się i brać udział w pościgu za pijanymi uczestnikami ruchu?
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Oceniłem, że kierowca jest pijany. Od razu skontaktowałem się z dyżurnym policji. Podałem mu wszelkie informacje, m.in. w jakim kierunku jedzie samochód. Policjant polecił mi w miarę możliwości jechać za oplem - opowiada pan Paweł.
Autor filmu ma świadomość, że sam dopuścił się kilku wykroczeń - m.in. przejechał na czerwonym świetle przy stacji BP na ul. Rakoczego, a także by dorównać pijanemu kierowcy przekraczał dozwoloną prędkość. - Zrobiłem to po sugestii dyżurnego policji, by nie stracić z oczu opla - zaznacza pan Paweł.
Zobacz jak bezpiecznie prowadzić auto.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Policji trudno wskazać sprawcę, ale funkcjonariusze analizują dalej nagranie
- W obecnej chwili prowadzimy czynności sprawdzające. Sprawdzamy także nagranie ze zdarzenia. Zajmują się tym nasi funkcjonariusze z wydziału ds. przestępstw w ruchu drogowym i wykroczeń - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wszystko wskazuje na to, że zostanie przesłuchany też świadek, czyli autor nagrania - pan Paweł. Jeszcze nie dostał wezwania od policji. Nie wiadomo też, jak przez policję zostaną potraktowane jego wykroczenia zarejestrowane na kamerze.
Ekspert: ulice to nie tor wyścigowy, nie urządzajmy pościgów
Skoro zaangażowanie pana Pawła może pójść na marne, to może warto zadać pytanie, czy zwykli kierowcy powinni czynnie pomagać policji w takich sytuacjach? Być może ryzyko spowodowania wypadku jest zbyt duże, a szansa na ukaranie sprawcy pozostanie iluzoryczna?
- Pijanemu możemy zajechać drogę na parkingu, odebrać mu nawet kluczyki ze stacyjki, ale pod warunkiem, że wszystko odbywa się na minimalnych prędkościach - mówi Radosław Ciepliński ze szkoły bezpiecznej jazdy EnjoyDriving. - Natomiast jeśli już pijany kierowca wyjedzie na drogę i rozpędzi się, to ciężko go zatrzymać. Przeciętny kierowca nie jest przecież wyszkolony w prowadzeniu pościgów drogowych. To szczególna umiejętność. Wtedy trzeba powiadomić niezwłocznie policję.
Drogówka: żadnych pościgów na ulicach
Policjanci dopuszczają "śledzenie" pijanych kierowców, ale stawiają warunek.
- Osoba jadąca za nim musi poruszać się zgodnie z obowiązującymi zasadami ruchu drogowego - przestrzega komisarz Magdalena Falkowska z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Co więc robić w sytuacji gdy stwierdzimy, że inny uczestnik ruchu jest pijany? - Należy zadzwonić pod numer alarmowy 997 lub 112 i podać dyżurnemu aktualne miejsce i kierunek jazdy samochodu, a także numer rejestracyjny, kolor i markę pojazdu, by szybciej można było go zidentyfikować - dodaje Falkowska.
Policjanci apelują, by kierowcy, którzy podejrzewają, że inny uczestnik ruchu jest pijany, zadbali przede wszystkim o własne bezpieczeństwo, zamiast narażać swoje życie i zdrowie dla jego ujęcia, co jest zadaniem wyszkolonych funkcjonariuszy
Miejsca
Opinie (399) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-08 10:47
pff (1)
babka stara jedzie ze strachem w oczach bez swiatel starym oplem, a ten jaki bohater, smiechu warte. spoleczniak hehe co za ludzie
- 3 4
-
2014-10-08 17:30
"co za ludzie",ale z tej kobiety...
- 1 0
-
2014-10-08 10:58
Był moment gdzie stał za nią na światłach
trzeba było podejść i wyjąć kluczyki ze stacyjki czekając na Policję
- 5 0
-
2014-10-08 11:00
A na jakiej podstawie
A na jakiej podstawie ten pan ocenił , że kierowca jest pijany???? Powinien w policji robić za alkomat , sam złamał wiele przepisów i trzeba go za to ukarać , bo stwarzał zagrożenie na drodze .
- 6 0
-
2014-10-08 11:16
"Policjanci utrzymują, że w aucie nie było nikogo"
No i po co takim idiotom pomagać?
Prawo w Polsce powinno się zmienić w tym zakresie: złapany na gorącym uczynku pijany kierowca trafia _od razu_ (z ulicy) do aresztu na kilka/kilkanaście tygodni (zależnie od stanu upojenia, recydywy, itd.), a jego gęba i nazwisko - do internetu. Dopiero potem można rozpoczynać postępowanie sądowe.
Ale sobie pomarzyłem... ;)- 7 0
-
2014-10-08 11:18
Rzecznik pracowy KP Gdańsk informuje:
W związku z niewykryciem osoby kierującej samochodem marki Opel Corsa postanowiono w w/w sprawie umorzyć dochodzenie.
Jednocześnie na podstawie zapisu z kamery samochodowej i rozmów z dyżurnym Policji kierowcy Saaba postawiono zarzuty wielokrotnego łamania przepisów ruchu drogowego. Na kierowcę nałożono mandat w wysokości 3000 złotych i 42 punktów karnych.
Dziękuję za uwagę- 4 2
-
2014-10-08 11:21
kupił kamerkę za 60 dych i bawi się w mściciela (1)
- 4 7
-
2014-10-08 16:37
60 dych to sporo
- 2 0
-
2014-10-08 11:26
muza (1)
mozna kierowce konfidenta prosic o nazwe nutki bo wpadla w uszko :)
- 3 3
-
2014-10-08 11:55
hahah :D dobre!
- 0 0
-
2014-10-08 11:56
Niezle sie chlopak podniecil tym sciganiem OPLA. Naogladal sie filmow i rznie szeryfa.
- 5 1
-
2014-10-08 12:00
to co, teraz każdy kierowca, który przekracza prędkość będzie ścigany przez Obywateli jakby był pijany????
skąd wiadomo, że ten kierowca opla był pijany?- 5 1
-
2014-10-08 12:04
Na jakies podstawie l Paweł stwierdził ze tam byly 3 pijane kobiety? (1)
A może dwie były, albo jedna. Albo czwarta była w bagazniku. Uważam, że Panu Pawłowi powinno sie zabrać prawo jazdu za ciag zdarzeń, ryzyka spowodowania wypadku, gdzie mogły być ofiary smiertelne.
-Czerwone swiatło
-Rozmowa przez telefon
-120 km/h gdzie dozolona prędkość to 40 km/h
Nie ma czegos takiego jak wykroczenie czy przestepstwo w dobrej wierze, albo bo sie chciało dobrze i goniło pirata.
Dlatego kierowca miłośnik nagran kamerką za 45 zł, powinien zostać ukarany, a kobiety ( jak ocenił 3 pijane ) powinny wytoczyć proces o zniesławienie Panu Pawłowi. Nauczy się nieoczerniać ( nie ma dowodów ) bezpodsawnie obywateli naszego pięknego kraju. :) Panie Po bo chyba Pan to też mógł zauważyć, wyczuć. A właśnie w którym momencie Pan zauważył, że trzy kobiety były pijane? Jak jedna zaczesała szczotką włosy do tylu? Czy w odbiciu lusterka kierujacej widział Pan szczególnego?
To co Pan Paweł sobie uważa bez dowodów to może sobie uważać w domu i debatować z żonką, a nie oczerniać ludzi !
ZABRAĆ PIRATOWI DROGOWEMU PRAWO JAZDY :)- 7 6
-
2014-10-08 12:30
Tylko w eurobantustanie.pl tzw. "szaraczki" i "zwykli ludzie" popierają pijaczkę-przestępcę,a gnoją obywatela,który próbuje
nie dopuścić do tragedii.
"Kraj piękny, tylko ludzie" - J. Piłsudski- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.