• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnicy przeciwni zmianom na Grunwaldzkiej i Zwycięstwa. Radni zaskoczeni i podzieleni

Maciej Korolczuk
22 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
To już ostatnie dni, kiedy kierowcy bez łamania przepisów mogą jechać al. Zwycięstwa w Gdańsku z prędkością 70 km/h. To już ostatnie dni, kiedy kierowcy bez łamania przepisów mogą jechać al. Zwycięstwa w Gdańsku z prędkością 70 km/h.

Czytelnicy Trojmiasto.pl skrytykowali pomysł radnych i gdańskich drogowców o ograniczeniu prędkości na głównej arterii Gdańska. Zgadza się z nim zaledwie 15 proc. osób głosujących w naszej ankiecie. Łącznie zagłosowało ponad 5 tys. czytelników. Krytyczne głosy przeważały też w opiniach pod artykułem. Tymczasem decyzja miasta zaskoczyła samych wnioskodawców, a radnych miasta - podzieliła.



Z jaką prędkością będziesz poruszał(a) się po al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa?

W ankiecie pod artykułem o ograniczeniu prędkości na al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa w Gdańsku oddano ponad 5 tys. głosów.

Ponad 60 proc. czytelników uważa, że po głównej arterii Gdańska można poruszać się z prędkością 70 km/h. Co czwarty głosujący sądzi z kolei, że na obu alejach powinna zostać zachowana obecna - mieszana - organizacja ruchu dopuszczająca jazdę z prędkością zarówno 50- jak i 70 km/h. Rację radnym przyznało tylko 15 proc. ankietowanych.

Fala krytyki przetoczyła się też w komentarzach. Pod artykułem zamieszczono ponad 1 tys. opinii, z czego większość była polemiczna.

- Niech radni zapytają inżynierów z PG o ile wzrośnie emisja CO2, cząstek stałych i ciepła zakumulowanego skutkiem tej decyzji. Diet im zabraknie na pokrywanie skutków oddziaływania na środowisko tak durnej decyzji - napisał Suzie Quattro.
- Mamy problem z nocnymi wyścigami. Co robimy? Pilnujemy zwykłych obywateli w dzień! Bareja wiecznie żywy - dodał ktoś inny.
- 70 km/h na al. Zwycięstwa i Grunwaldzkiej to było mądre rozwiązanie w komunikacji Gdańska. Rowerzyści mają swoje trasy. Jak taka prędkość może przeszkadzać rowerzystom?
Prędkość na al. Zwycięstwa i Grunwaldzkiej do 50 km/h zostanie obniżona w marcu. Prędkość na al. Zwycięstwa i Grunwaldzkiej do 50 km/h zostanie obniżona w marcu.

Skala zmian zaskoczyła radnych



Co ciekawe, skalą zmian, jakie od marca mają zajść na al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa zaskoczeni są... sami wnioskodawcy. Oskar Kruszyński z Rady Dzielnicy Oliwa, która jako pierwsza zawnioskowała do miasta o ograniczenie prędkości na al. Grunwaldzkiej przyznaje, że zarówno on, jak i jego koledzy z rady dzielnicy są w szoku, że tak szybko i na taką skalę udało się przeprowadzić zmiany.

- Wnioskowaliśmy tylko o ujednolicenie znaków w Oliwie. Nie ukrywam, jesteśmy w szoku, ale raczej pozytywnym - mówi Kruszyński. - Mieliśmy pewną niespójność w oznakowaniu al. Grunwaldzkiej. W jednym miejscu można było jechać 50 km/h, za chwilę - 70, a potem znów 50. Ludzie sami się w tym gubili, więc postanowiliśmy to usystematyzować. Nikt z nas nie zakładał jednak scenariusza, że ograniczenie obejmie także al. Zwycięstwa.
Radny Oliwy przyznaje, że pomysł może wydawać się kontrowersyjny. Ale tylko pozornie.

- Proszę się zastanowić jak często na tym odcinku można rzeczywiście poruszać się z wyższą prędkością. Przecież każdy z nas zna sytuację, gdy jadąc z przepisową prędkością ktoś nas wyprzedza tylko po to, by spotkać się z nami na kolejnym skrzyżowaniu. Różnica polega na tym, że on na tych światłach czeka chwilę dłużej, bo jest tam kilka sekund przed nami. 20 km/h przy takim natężeniu ruchu i liczbie skrzyżowań ze światłami to naprawdę niewielka i ledwie zauważalna różnica. Oszczędność czasu jest tylko pozorna.
Radni Oliwy wnioskowali jedynie o ujednolicenie oznakowania na oliwskim odcinku al. Grunwaldzkiej. Tymczasem miasto rozszerzyło postulat o całą al. Grunwaldzką i al. Zwycięstwa. Radni Oliwy wnioskowali jedynie o ujednolicenie oznakowania na oliwskim odcinku al. Grunwaldzkiej. Tymczasem miasto rozszerzyło postulat o całą al. Grunwaldzką i al. Zwycięstwa.

To tylko pierwszy krok



Po uchwale Rady Dzielnicy Oliwy do sprawy włączyli się także radni miasta. Emilia Lodzińska, jedna radnych KO podpisanych pod interpelacją o ograniczeniu prędkości na al. Grunwaldzkiej mówi, że zmiany na obu alejach to pierwszy krok do uspokajania ruchu na głównej arterii Gdańska.

- Zależy nam, by ulice w mieście stały się bardziej przyjazne mieszkańcom - mówi radna Lodzińska. - Żeby tak się stało musimy niwelować bariery jakim jest brak naziemnych przejść dla pieszych czy nadmierna prędkość pojazdów. Stąd decyzja o zniwelowaniu maksymalnej dopuszczalnej prędkości na obu alejach. Ale to dopiero pierwszy krok - zastrzega radna.
Jak słyszymy, radni z klubu KO w radzie miasta chcą wywrzeć presję na urzędnikach i prezydent miasta Aleksandrze Dulkiewicz, by następnym etapem w uspokajaniu ruchu było wytyczenie przejścia dla pieszych przy Uniwersyteckim Centrum KlinicznymMapka, Teatrze MiniaturaMapka czy skwerze im. Anny Walentynowicz.Mapka

- Jedno z drugim jest ściśle powiązane. Zdajemy sobie sprawę, że np. przywrócenie przejścia przy Teatrze Miniatura nastąpi dopiero na etapie budowy Nowej Politechnicznej, ale nie możemy odpuścić tego tematu.
Radna przekonuje też, że ograniczenie prędkości jest dobrym pomysłem, bo da czas kierowcom do przyzwyczajenia się do nowej organizacji ruchu i uświadomi im, że w tych miejscach wkrótce pojawią się piesi. Dodaje też, że ograniczenie prędkości ma ułatwić poruszanie się po mieście mniej uprzywilejowanym pieszym i rowerzystom i poprawić ich bezpieczeństwo.  

Jak ocenia wyniki ankiety pod naszym artykułem, w której czytelnicy skrytykowali pomysł radnych?

- Być może zabrakło lepszej komunikacji i wytłumaczenia mieszkańcom, dlaczego tak się stało - zastanawia się radna. - To dopiero początek dyskusji w tej sprawie.
Od przyszłego miesiąca ograniczenie do 50 km/h będzie obowiązywać od Błędnika aż do granicy z Sopotem. Od przyszłego miesiąca ograniczenie do 50 km/h będzie obowiązywać od Błędnika aż do granicy z Sopotem.

Radni opozycji podzieleni



Ze zrozumieniem pomysł koalicji rządzącej przyjął Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w radzie miasta. Jak mówi, w wielu miastach w ostatnich latach na znaczeniu zyskuje polityka uspokajania ruchu i dobrze się dzieje, że taki trend realizowany jest także w Gdańsku.

- Sam jestem kierowcą i wolałbym jeździć szybciej, ale jako radny w poczuciu odpowiedzialności za podejmowane decyzje mające wpływ na życie mieszkańców uważam, że to słuszna idea - mówi Koralewski. - Skoro w Europie kierowcy mogą po pięciopasmowych drogach dostojnie sunąć z przepisową prędkością 50 km/h to czemu nie u nas? Ograniczenie prędkości jest o tyle sensowne i uzasadnione, że rząd pracuje nad przepisami, które dadzą pieszym pierwszeństwo już w momencie zbliżania się do przejścia dla pieszych.
Nieco bardziej krytyczny jest z kolei Karol Rabenda z PiS. Uważa, że karanie normalnych kierowców za incydentalne przypadki łamania przepisów przez piratów drogowych mija się z celem.

- Al. Grunwaldzka i Zwycięstwa są szerokie, dobrze oświetlone, a przejścia dla pieszych posiadają sygnalizację świetlną. Tam jest bezpiecznie. Można utrzymać tam obecną prędkość. Karać trzeba łamiących prawo piratów często przekraczających zdecydowanie wyższą prędkość niż 50 km/h. Już bardziej zasadne byłoby uspokojenie ruchu na al. Niepodległości w Sopocie, gdzie blisko jezdni są chodniki, a droga nie jest - jak Grunwaldzka czy Zwycięstwa - oddzielona od siebie pasem zieleni.
Według zapowiedzi urzędników z nową - niższą prędkością pojedziemy al. Grunwaldzką i Zwycięstwa już w przyszłym miesiącu.

Opinie (797) ponad 10 zablokowanych

  • Bezmiar glupoty

    Drodzy Państwo, zapamiętamy nowe świetle plany radnych KO i odwdzieczmy się im w wyborach. Co prawda nie bedzie już wtedy na kogo głosować, ale może lepiej żeby nikogo nie było niż tacy geniusze inaczej jak teraz.

    • 23 4

  • Statystyki (5)

    Bardzo proszę W. SZ. Radnych o przedstawienie statystyk wypadków na tym odcinku. Jaki procent tych wypadków jest z udziałem pieszych, rowerzystów oraz jaki procent spowodowany przez nadmierną prędkość kierowców, którzy naruszają już obowiązujące ograniczenia. Proszę również wyłączyć wypadki na prawoskrętach w mniejsze uliczki.
    Droga redakcjo trojmiasto.pl proszę o przedstawienie takich, bezstronnych statystyk jeśli miasto nie stanie na wysokości zadania.
    Zamiast przejść naziemnych co 100m, może ktoś zastanowiłby się nad budową przyjaznych niepełnosprawnym kładek nadziemnych jak w innych dużych miastach nad głównymi arteriami?

    • 29 8

    • (2)

      "Proszę również wyłączyć wypadki na prawoskrętach w mniejsze uliczki".

      A dlaczego te miałyby być wyłączone?
      Przecież to właśnie jest problem prędkości często.
      Jeśli ktoś leci 100 kmh to nie zdążysz się poprawnie włączyć do ruchu z parkingu czy wjechać z podporządkowanej mając zieloną strzałkę.
      Jak bedzie 50kmh to będzie to o wiele łatwiejsze a zatem liczba kolizji/wypadków spadnie.

      • 5 6

      • To się nie włączaj !!! Jesli nie potrafisz ocenić odległości i szybkości to lepiej nie jezdzij!!!!

        • 3 4

      • i nie wspominając że taki szybki mistrz z rozpędu skręca więc mniej widzi.

        • 2 1

    • Obserwatorium BRD kropka pl

      ale tam są tylko wypadki, czyli zdarzenia gdzie ktoś miał AŁA lub zginął
      nie ma stłuczek

      • 1 1

    • Na podwalu są tunele!! To taniej przebudowywać i robić przejścia niż zrobić windy??!!przy chmielnej już podobno były 3 wypadki!!!

      • 1 1

  • To wasza wina - pseudo polskich kierowców

    Jakbyście jeździli zgodnie z ograniczeniami to nie nikt by nie wpadł na pomysł żeby ograniczać prędkość do 50. A tak to jak zwykle najlepsi polscy kierowcy jeżdżą 100 jest niebezpiecznie to obniżają dopuszczalną prędkość. Nie rozumiesz tego? Żal czytać wasze głupkowate komentarze.

    • 14 13

  • (3)

    "Niech radni zapytają inżynierów z PG o ile wzrośnie emisja CO2, cząstek stałych i ciepła zakumulowanego skutkiem tej decyzji." A ile by spadła emisji CO2 gdyby Jaśnie Wielmożny Książe skorzystał z transportu zbiorowego?

    • 12 22

    • Nie będziesz ludziom nakazywał (2)

      czym mają się poruszać.

      • 4 4

      • ależ zakazywać nie, zniechęcać i zachęcać do innego, jak najbardziej tak (1)

        chcesz luksosowo? To będziesz płacił więcej, proste

        • 4 2

        • Zajechało komunizmem...

          • 2 1

  • Ankiety są tak miarodajne (3)

    Jak pytanie wilków, czy zjedzą owcę na obiad. Podpieranie się Waszymi ankietami w wysuwaniu jakichkolwiek wniosków świadczy tylko i wyłącznie o zerowym pojęciu o statystyce.

    • 12 7

    • w punkt :)

      wybraliby opcję 140 km/h gdyby tylko taka była w ankiecie

      • 4 3

    • z czego pewnie połowa odpowiadającyh nie mieszka w Gdańsku nawet (1)

      ale wie lepiej czego jego mieszkańcom potrzeba

      • 2 3

      • Jak ktoś popiera zmainy

        To nie angażuje się w dyskusje i nie bierze udział w takich "ankietach". Osoby przeciwne znacznie chętniej się wypowiadają i wykazują znacznie większą aktywność. Dlatego nie ma najmniejszego sensu analizowanie ankiet ze stron internetowych pod artykułami krytycznymi.

        Ostatnio "to tylko teoria" opisywali to zagadnienie. Warto poczytać.

        • 0 0

  • Bardzo dobrze

    I odcinkowy pomiar prędkości dla niecierpliwych

    • 7 6

  • Proponuję 15km/h dla dobra łapiących na suszarkę

    Bo korki mamy teraz za małe to trzeba je zwiększyć i policja bedzie mogła ekstra premie za ilość mandatow dostać

    • 16 4

  • (1)

    A czy ta aleja, jak ją tam nazywają musi być taka szeroka. Zawęzić i już będą jechać wolniej.

    • 6 5

    • Najlepiej całkiem zaorać !!!

      • 1 2

  • Mieszkańcy mówią nie - urzędnicy i tak to przepchną (2)

    Tak samo jak z ul. Piramowicza

    Serdeczna Demokracja Olki

    • 31 4

    • I po zmianach na Piramowicza krowy przestały dawać mleko? (1)

      • 4 3

      • Nie, ale kury przestaly niesc jajka

        • 0 0

  • a te limity dla kogo? (3)

    w Polsce każdy jedzie jak uważa. Dziś jechałem 50 km/h traktem sw. Wojciecha - jak zakała drogi. Wszyscy wyprzedzają i stają szybciej niż ja na kolejnym czerwonym. Ale najważniejsze ze wyprzedzają.

    • 14 5

    • (2)

      Nie kłam. Tristarowa zielona fala jest skorelowana z 70km/h.

      • 2 3

      • tam gdzie jest 70 to moze jest

        a na trakcie jest 50 tak samo jak przed dworcem głównym. Kazdy powinien raz spróbować pojechać przepisowo. Pora się przyzwyczajać bo prędzej czy później UE wkroczy ze swoja policją skoro nasza jest do bani.

        • 3 3

      • Nie, nie jest

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane