• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelniczka: piesi, noście odblaski, bo was nie widać

Joanna
25 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Piesi w większości nie pamiętają o odblaskowych elementach ubioru. Bywa, że zapominają o nich także rowerzyści. Na zdjęciu przejście dla pieszych przez al. Zwycięstwa. Piesi w większości nie pamiętają o odblaskowych elementach ubioru. Bywa, że zapominają o nich także rowerzyści. Na zdjęciu przejście dla pieszych przez al. Zwycięstwa.

- Większość kierowców chce poruszać się po drogach bezpiecznie. Jednak nawet jadąc 20 km/h, przy pełnym skupieniu na drodze, naprawdę nie widzimy pieszych, gdy jest ciemno, a oni są ubrani w ciemne kolory i nie noszą odblasków - pisze pani Joanna.



Twój ubiór zawiera odblaskowe elementy?

W okresie jesienno-zimowym jak bumerang powraca temat widoczności pieszych na drodze, która bywa zarzewiem wielu dyskusji uczestników ruchu drogowego.

Noszenie odblasków po zmroku nie jest obowiązkowe, ale o ich stosowanie coraz częściej apelują kierowcy. Jak piszą, w dobrej wierze, bez złośliwości, by wszyscy uczestnicy ruchu drogowego czuli się na drodze bezpiecznie.

Poniżej apel, który dotarł do naszej redakcji od pani Joanny.

Piszę zarówno jako kierowca, jak i pieszy, bez złośliwości. I apeluję: korzystajmy z odblasków na drodze! We wtorek rano miałam taką sytuację: godzina 6, na drodze sznur samochodów w obie strony.

Piesi byli niewidoczni



Samochody z naprzeciwka zatrzymują się przed przejściem, aby przepuścić pieszych, natomiast samochód przede mną nie zdążył zareagować i przejechał przez przejście tuż przed przechodzącymi pieszymi.

Jednak słowo daję, że ci piesi byli absolutnie niewidoczni! Było ciemno, mżawka, światła samochodów z przeciwka oślepiały, a piesi byli ubrani od stóp do głów w ciemne kolory. Podkreślam: jechaliśmy z prędkością ok. 50 km/h.

Test odblasków na drodze. Film z 2017 roku


Piesi na jezdni nie rozglądają się



Ale naprawdę zauważenie takiego pieszego w tych warunkach graniczyło z cudem. Przez całą dalszą podróż było jeszcze kilka takich sytuacji, gdy ubrani w ciemne kolory piesi wchodzili na przejścia nawet bez rozglądania się.

Sprawdzony rozwiązaniem jest doświetlanie przejść dla pieszych, jednak nie wszędzie - tak jak na al. Niepodległości w Sopocie - jest ono możliwe. Sprawdzony rozwiązaniem jest doświetlanie przejść dla pieszych, jednak nie wszędzie - tak jak na al. Niepodległości w Sopocie - jest ono możliwe.
Przy okazji powstaje pytanie, dlaczego kierowcy dostają mandaty za brak włączonych świateł nawet w środku słonecznego dnia, a piesi mogą być całkowicie nieoznakowanymi uczestnikami ruchu drogowego?

W mediach jesteśmy bombardowani materiałami, w których widzimy patologiczne zachowania kierowców pędzących przez przejścia dla pieszych i przejeżdżających ludziom po stopach. To są jednak zachowania skrajne. Większość kierowców chce poruszać się po drogach bezpiecznie.

Nawet pełne skupienie może nie wystarczyć



Jednak nawet jadąc 20 km/h, przy pełnym skupieniu na drodze, naprawdę nie widzimy pieszych, gdy jest ciemno, a oni są ubrani w ciemne kolory i nie noszą odblasków. A do tego przejścia dla pieszych są często nieoświetlone albo piesi poruszają się poboczami.

Słabo widoczny pieszy na przejściu


Powtórzę raz jeszcze: piesi, noście odblaski i rozglądajcie się na przejściach, pomimo że macie pierwszeństwo, bo czasem kierowca nie chce wjechać na przejście celowo, tylko po prostu was nie zauważa.

Joanna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (505) ponad 50 zablokowanych

  • (1)

    I ta Pani Joanna tak bez skrepowania pisze, ze jest potencjalnym zabojca i ze jak ludzie nie zrobia tego co chce to kogos rozjedzie?

    • 9 3

    • Bardzo mądry komentarz, taki pokazujący umiejętność czytania ze zrouzmieniem

      Pani Joanna pisze, iż:
      - zauważyła pieszych,
      - zatrzymała się przed przejściem i przepuściła pieszych,
      - jechała przepisowo i dostosowała prędkość do warunków,
      - samochód przed nią nie zauważył pieszych,
      - piesi byli niewidoczni, bo byli ubrani na czarno, było ciemno, a przejście nieoświetlone,
      - fajnie byłoby, gdyby osoby poruszające się po zmroku lub przed świtem zadbali o swoje bezpieczeństwo.

      Pani Joanna nie pisze, że:
      - jechała w środku miasta,
      - jest potencjalnym zabójcą,
      - chce, aby wszyscy na świecie nosili odblaski,
      - jak ktoś nie założy odblasku to go rozjedzie,
      - ma problemy ze wzrokiem lub z jazdą samochodem.

      Ludzie....

      -

      • 0 3

  • A może niech kierowcy będą bardziej uważni i patrzą na ulicę, szczególnie ciemną, a nie gapią się w swoje telefony, które ich oślepiają. A ja proponuję jeszcze dużą opaskę na rękę z literą np. P

    • 5 1

  • A może wystarczyłoby gdyby kierowcy zainwestowali w okulary, i nie rozglądali się na panienkami w mini a gapili sie przed siebie. Ten Pan z pieskiem jest bardzo dobrze widoczny

    • 5 1

  • żałosny lament

    nie widzisz, nie jedz! jakbyś się spodziewał, że możesz wpaść w przepaść, to byś jechał 5 na godzinę! Sam częściej jeżdżę na rowerze albo chodzę pieszo, niż jeżdżę autem i mam świadomość, że z puszki, gdzie siedzisz nisko i jesteś ograniczony słupkami o wiele gorzej widać, ale to nie znaczy, że przekładam odpowiedzialność na tych, którzy mają pierwszeństwo. Po prostu jedź uważnie.

    • 9 3

  • Niech to posłuży za komentarz (1)

    Było ciemno, mżawka, światła samochodów z przeciwka oślepiały (...) jechaliśmy z prędkością ok. 50 km/h.

    • 6 1

    • oj przecież nie po to pani ma samochód, żeby się nim wolno przemieszczać.

      • 4 0

  • I jeszcze dzwonek na szyi...

    Piesi jako anachroniczna mniejszość powinni być monitorowani, oznakowani i często legitymowani. Ale serio - nowo wytyczane albo stare rewitalizowane chodniki są zdecydowanie za szerokie. Przecież prawie nikt się nimi nie porusza. Ostatnio wyrychtowany deptak na Hallera mógłby być spokojnie o połowę węższy (a trawniki szersze). Czasy się zmieniają, a jakieś chyba normy budowlane nie.
    Adam W.-pieszy, czasem rowerzysta...

    • 6 1

  • Kierowcy!

    Jeździjcie uważniej, a dostrzeżecie pieszych.

    Jesteście w mieście, to oczywiste, że może się pojawić jakiś człowiek albo zwierzę na jezdni. Nie zwalajcie winy na pieszych za swoją niefrasobliwość.

    Co innego poza terenem zabudowanym, tam po zmierzchu jest nakaz. W mieście weźcie się za siebie.

    • 9 1

  • to manipulacja zdjęciami

    Jak Pani Joanna nie może zauważyć pieszych na = głównej ulicy aglomeracji = , bo jest słabo oświetlona ...
    proszę się przenieść do Nowego Jorku
    Broń w kieszeni , odbezpieczenie na najeżdżający samochód i kierowcy zaczną wiedzieć pieszych .
    Wczoraj tak samo gościu na przejściu przy szkole na Obywatelskiej przejechał chłopakowi po palcach . ciut ciut i na masce by wylądował
    A co się będzie rozglądał , niech pieszy nosi odblaski
    Tylko srogie kary , zdjęcia a jak to nie pomoże to dojdzie do rękoczynów z "kierowcami"

    • 4 1

  • złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy

    droga czytelniczko...

    • 5 1

  • ta czytelniczka pewnie donosi na tych co nie noszą maseczek.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane