- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (287 opinii)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (72 opinie)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (338 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (209 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Czytelniczka: trudny los pasażera na linii PKM
W ostatnich dniach nasiliły się głosy naszych czytelników i pasażerów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej o ogromnym ścisku w pociągach - szczególnie w porannym szczycie komunikacyjnym. Poniżej publikujemy list pani Aleksandry, która codziennie rano dojeżdża spoza Trójmiasta do pracy do Gdyni. - Codzienne spóźnienia to już standard. Nie rozumiem, jak pojazd, który nie stoi w korku ani na światłach, może się spóźniać? - pyta nasza czytelniczka.
Postanowiłam do Was napisać, ponieważ moja frustracja przekroczyła granice. Może dzięki Wam uda się coś zdziałać, chociaż szczerze wątpię.
Chodzi o PKM z Kościerzyny do Gdyni w godzinach porannych (wyjazd 6:31 z Kościerzyny, przyjazd 8:11 do Gdyni Głównej). Ludzie - pasażerowie, którzy płacą niemałe pieniądze za bilet - są traktowani jak bydło.
Wsiadam prawie na początku, wiec nawet mam miejsce siedzące. W okolicach Somonina zaczynają dziać się dantejskie sceny. Dziesiątki ludzi, chcąc dojechać do szkoły/pracy, jadą w duchocie, ścisku. Niestety, nie mam zdjęć, bo zwyczajnie w wagonie nie można wykonać żadnego ruchu, a więc wyciągnięcie ręki z telefonem graniczy z cudem.
Rozkład jazdy pociągów PKM
Wiem, że może trochę winni są pasażerowie stojący w przejściu, ale gdzie mają się udać, skoro brakuje miejsca? Kiedy ludzie się nie mieszczą, konduktor stwierdza tylko, że przecież mogą jechać następną kolejką. Aha.
Pomijając fakt, że ktoś ma stałe godziny pracy od 8 i nie chce być w pracy pół godziny później - jest to świetna odpowiedź. Nie wiadomo też, czy następna kolejka przyjedzie, bo to jest też ruletka. Poza tym skoro oferują taką usługę, to ich zakichanym obowiązkiem jest tak rozplanować liczbę miejsc, żeby wszyscy się zmieścili. Nie wiem, w czym problem - w długie weekendy można było podstawić nawet trzy wagony. Teraz nie można. Rok szkolny właściwie dopiero się zaczął. I obłęd pociągowy również.
Przepełnione pociągi PKM (34 opinie)
Jeszcze w czasie upałów w pociągu zemdlała dziewczyna - od pani konduktor usłyszała, że to jej wina, bo siedzi na końcu - przypominam, że cały pociąg zapchany do granic możliwości. Oczywiście bez klimatyzacji - bo "jeśli chcemy dojechać do Kościerzyny, to musimy jechać bez klimy" - słowa innej pani konduktor. Na zewnątrz było wtedy 30 stopni. Proszę do samochodu wsadzić 10 dorosłych osób i sprawdzić, ile kilometrów uda się przejechać w takiej pogodzie bez włączonej klimy.
Nie wspomnę o codziennych spóźnieniach, bo to już standard. Nie rozumiem, jak pojazd, który nie stoi w korku ani na światłach, może się spóźniać?
Hitem jest też cieknący dach w czasie deszczu. Do wnętrza pociągu kapie woda. Pisanie do SKM nic nie daje - przecież to nie ich wina, oni nic nie poradzą, nie mają żadnej władzy.
Nie wiem, czym PKM chce zachęcić do siebie ludzi. Są na wygranej pozycji tylko dlatego, że właściwie nie ma alternatywy dla kogoś jadącego spoza Gdańska.
Żeby oddać sprawiedliwość - jedna rzecz udaje im się znakomicie - skrupulatne sprawdzanie biletów.
Chciałam zwrócić uwagę tylko na tłok i rozdeptywanie się nawzajem, ale moja cierpliwość przekroczyła granice. No jak można tak traktować ludzi, którzy kupując bilet, wywiązują się z umowy, w zamian nie dostając nic.
Wiem, że podobne tematy były miliard razy poruszane na portalu. Wiem też, że nic się nie zmieni. Państwowy monopolista bez konkurencji to największe zło, co widzę codziennie w drodze do i z pracy. Mam jednak ten promyczek nadziei, że może jednak coś uda Wam się zdziałać. W końcu najskuteczniej sprawy rozwiązują dziennikarze.
Mam nadzieję, ze dzięki Wam chociaż troszkę zmieni się nasza (pasażerów) sytuacja.
- W ubiegłym roku Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego - jako organizator przewozów - zalecił Szybkiej Kolei Miejskiej obsługiwanie najbardziej obłożonych porannych połączeń z Kartuz i Kościerzyny wyłącznie większymi 3-członowymi pojazdami. W najbliższym czasie przeprowadzimy więc weryfikację, by sprawdzić czy przewoźnik stosuje się do tego zalecenia. Rozważamy też wprowadzenie dodatkowych połączeń na tej trasie w godzinach porannego szczytu, kłopotem jest jednak duże obłożenie i ograniczona przepustowość istniejącej linii kolejowej - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (492) ponad 20 zablokowanych
-
2019-10-06 16:16
słuchajta mam pomysła
zlikwidować miejsca siedzące
zlikwidować miejsca dla rowerów albo ich nie wpuszczać
zatrudnić upychaczy na każdym przystanku no może nie na początkowym bo bez sensu
podwyższyć ceny biletów o 100%- 7 5
-
2019-10-06 16:19
Urzedasy po marszalka
Nic sie nie stalo
- 4 0
-
2019-10-06 16:41
nawet jak będzie 10 dodatkowych kursów...
powiedzmy co 2 minuty... to i tak wszyscy przylezą jak zwykle na jeden i będą się do niego wpychać... taka mentalność...
- 1 6
-
2019-10-06 16:58
UTK ma siedzibę w Gdańsku, a żadnych kontroli tam nie realizuje?
Dziennikarze, poproście o komentarz Urząd Ttansprotu Kolejowego. Może w końcu zrealizują jakąś kontrolę w Trójmieście?
- 9 0
-
2019-10-06 16:59
Koleje i Poczta to ostatnie ostoje komunizmu
pkm , skm to po prostu brak słów i to za takie pieniądze
- 9 3
-
2019-10-06 17:14
Samo życie
PKMka padła ofiarą własnego sukcesu. Ale też jest tu wina urzędników. Za małą poprawkę wzięli na sprzęt. Jest za mała rezerwa składów. Myślę, że to pod planowany drut, który się opóźnia nie zamawiano więcej składów. I dlatego nie łączą w pary. Ale można by było dogadać się z producentem i domówić kilka członów środkowych i dołożyć do dwójek. Wtedy ,by zyskano kilka trójczłonów.
- 10 0
-
2019-10-06 17:16
jedna moja koleżanka z pracy, (1)
która mieszka gdzieś, gdzie są zawsze korki (chyba Jabłoniowa, czy cóś) jeździ rano godzinę, czy nawet półtorej, wcześniej. Mówi, że godzinę wcześniej ulice są praktycznie puste.
Pewnie tak samo jest z pociągami pkm.- 9 3
-
2019-10-06 20:27
Śniadanie jem wieczorem...
znamy cytat z filmu?
- 6 0
-
2019-10-06 17:23
Zwracaja uwage tez chamscy konduktorzy w PKM
Jeden z nich o malo nie zarobil ode mnie w pape.Odzywki do pasazerow maja jakby gadali do swoich dzieciakow.
- 9 3
-
2019-10-06 17:23
2+3 członowe składy (1)
Czy nie można w tych najbardziej obleganych kursach puszczać podwójnych składów?? Przecież napewno mają rezerwy odkąd polregio jeździ po linii pkm. 2 członowy skład do Kartuz odjeżdżający o 15:16 to też jest jakaś kpina!
- 8 2
-
2019-10-06 17:39
Mozna tylko to wiecej kosztuje...
Lepiej upchac wiecej ludzi w mniejszym skladzie....
- 2 0
-
2019-10-06 17:25
Panie!
Zejdź pan ze mnie, bo ten spode mnie mówi, że ta spod niego chce wysiąść!
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.