• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: Dostałem "mandat", zanim zdążyłem zapłacić za parkowanie

Michał
18 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Zdaniem naszego czytelnika obie kontrole przeprowadzono w ciągu kilku minut, o czym świadczą zdjęcia. Na jednej z fotografii widać palące się światła samochodu.
  • Zdaniem naszego czytelnika obie kontrole przeprowadzono w ciągu kilku minut, o czym świadczą zdjęcia. Na jednej z fotografii widać palące się światła samochodu.

Nasz czytelnik, pan Michał, zaparkował auto przy ul. DyrekcyjnejMapka i w ciągu pięciu minut, zanim kupił bilet z parkomatu, został dwukrotnie zeskanowany przez samochód kontrolujący strefę płatnego parkowania. Nałożono na niego opłatę dodatkową, którą czytelnik określa "wyłudzeniem". Czy słusznie? Publikujemy jego list oraz odpowiedź urzędników.



Czy zdarzyło ci się zapłacić "mandat" za przekroczony czas parkowania?

Oto historia pana Michała:

19 stycznia parkowałem przy ul. Dyrekcyjnej w Gdańsku. Z uwagi na obowiązki zawodowe byłem tam w tym dniu kilkukrotnie. Z tego, co pamiętam, próbowałem w tym dniu uiścić opłatę za parking w dwóch parkometrach, z których w jednym nie działał prawidłowo czytnik kart. Nie w tym jednak rzecz.

Otóż w trakcie kontroli (której nie miałem świadomości) przez mobilny pojazd kontroli wykonane zostało zdjęcie mojego pojazdu, o godz. 12:34, w momencie gdy wykonywałem jeszcze manewr parkowania (ustawiania samochodu na miejscu parkingowym). Na szczęście w momencie wykonania tego zdjęcia paliły się jeszcze światła stop mojego samochodu.

Drugie zdjęcie zostało wykonane o godz. 12:40.

Bilet parkingowy (godzinny) opłaciłem o godz. 12:42.

Zdaniem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni odstęp czasu między będącym w toku manewrem parkowania (niezakończonym) a drugim zdjęciem wykonanym przez mobilny pojazd kontroli stanowił czas, w którym powinienem opłacić postój samochodu.

Czy słusznie?

Uważam, że taka praktyka jest w istocie systemowym "wyłudzaniem" opłat dodatkowych, zaś kontrola - logiczna, żywego człowieka - nad oceną podstaw naliczenia opłat dodatkowych nie istnieje w GZDiZ.

Istniejąca rzekomo w GZDiZ Komisja ds. Rozpatrywania Odwołań prawdopodobnie bazuje - moim zdaniem - na jakimś algorytmie komputerowym, gdyż program ten zupełnie nie wziął pod uwagę, że nie można uznać trwającego manewru parkowania za moment postoju; swoisty "czas start".

Pan Michał podkreśla, że zapłacił za parking, tyle że nie zdążył przed kontrolą. Pan Michał podkreśla, że zapłacił za parking, tyle że nie zdążył przed kontrolą.
Trzeba przecież zatrzymać samochód, wyłączyć silnik, rozpiąć pasy, wziąć osobiste rzeczy. Mój samochód jest dość długi, często więc sprawdzam, czy nie wystaje nadmiernie na jezdnię i poprawiam parkowanie.

W tej sytuacji człowiek nie powinien uznać, że już o tej godzinie (pierwsze zdjęcie z 12:34) rozpoczął się postój samochodu (że zaparkowałem samochód). W tej sytuacji miałem zresztą niebywałe szczęście, gdyż pierwsze zdjęcie zostało zrobione z uchwyceniem palących się świateł stopu. Gdyby zdjęcie zostało zrobione chwilę później, nie byłbym w stanie udowodnić, że właśnie kończyłem manewr parkowania.

Ponadto zachowałem bilet parkingowy (pamiętajcie o tym, kierowcy, gdyż w sprawach opłat dodatkowych GZDiZ jest nastawiony na kasę, a nie na uczciwość).

W tym konkretnym dniu pamiętam jeszcze sytuację, że stałem w kolejce do parkometru, w którym opłaty dokonywał starszy pan. Trwało to tak długo, że z drugim kierowcą pomagałem temu panu dokonać opłaty.

Wielokrotnie spotykam się też z bardzo długo trwającą operacją łączenia czytnika kart z bankiem czy też odrzucaniem transakcji przez czytnik kart.

Powstaje pytanie, co oznacza niezwłoczność opłacenia postoju.

Dla GZDiZ to ok. 5 minut (pomijam, że ten czas powinien być liczony od postoju, a nie od trwającego manewru parkowania). W innych miastach niezwłoczność opłaty objęta jest referencyjnym czasem 10 minut (Płock, Rzeszów, chyba Gdynia); tzn. dokonanie opłaty w tym przedziale czasu jest uznane za opłacenie postoju.

Gdańsk, jak widać, jest żądny pieniędzy od kierowców. I słusznie, gdyż jestem zwolennikiem stref płatnego parkowania. Ale czy ta żądza nie powinna być ubrana w jakieś ramy racjonalności i uczciwości?

Czy maszyny nie powinien kontrolować myślący człowiek? Czy 5 minut nie jest zbyt krótkim czasem referencyjnym na zweryfikowanie opłacenia postoju? Jak wielu kierowców jest w takiej sytuacji "dojonych" z kasy, nie mając tyle szczęścia co ja (zachowany bilet parkingowy, zdjęcie z momentu parkowania samochodu).

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni odpowiada:



Analiza danych z systemu i pierwsze uzasadnienie kierującego nie dawały podstaw do anulowania prawidłowo wystawionej opłaty dodatkowej.

Drugie uzasadnienie, które kierujący przedstawił w zgłoszeniu do Portalu Trojmiasto.pl, nie jest spójne z tym przesłanym we wniosku do GZDiZ:

  • Opłata za postój w SPP została o godzinie 12:42 wykupiona po raz trzeci tego dnia, w tym samym parkometrze i na ten sam pojazd. Tymczasem w piśmie do GZDiZ kierujący wskazał, że parkował na tej ulicy pierwszy raz i potrzebował czasu na zlokalizowanie parkometru.
  • Druga rozbieżność dotyczy kolejki, którą kierujący także uzasadnia jako opóźnienie w uiszczeniu opłaty za parkowanie. Otóż ostatnia transakcja w tym parkometrze zakończyła się 4 minuty wcześniej. Należy wspomnieć, że każda próba uiszczenia opłaty w parkometrze jest odnotowywana w systemie.

W tym przypadku, w związku z nowymi okolicznościami, dokonamy ponownej weryfikacji wniosku.

Warto dodać, że ważne jest prawidłowe wpisywanie numeru tablicy rejestracyjnej (zarówno w parkometrze, jak i aplikacji mobilnej). Kontroler pieszy ma możliwość weryfikacji na miejscu, czy na podszybiu jest wyłożony ważny bilet (nawet jeśli zawiera on literówkę) - wówczas kontroler nie wystawia opłaty dodatkowej, wychodząc z założenia, że opłata podstawowa została wniesiona. W przypadku pojazdu skanującego weryfikacja wniesienia opłaty następuje wyłącznie na podstawie porównania numeru rejestracyjnego kontrolowanego pojazdu z danymi z systemów. Jeżeli opłata została wniesiona na inny numer rejestracyjny, wówczas system oznacza taki pojazd jako nieposiadający opłaty podstawowej i wystawiana jest opłata dodatkowa.

Ustawa o drogach publicznych z 21 marca 1985 r. nie pozostawia zarządcy drogi, jakim jest Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, jakiejkolwiek dowolności w zakresie możliwości anulowania prawidłowo stwierdzonej opłaty dodatkowej. Organizacja Obszaru Płatnego Parkowania oraz pobór opłat za postój pojazdu samochodowego w Strefie Płatnego Parkowania lub Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania zgodnie z Uchwałą Rady Miasta Gdańska Nr XX/524/20 z 27 lutego 2020 r. są realizowane zgodnie z art. 13 ust. 1 pkt 1a i 1b Ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Każdy postój, jeśli ma on miejsce na wyznaczonym płatnym miejscu postojowym, podlega obowiązkowi uiszczenia opłaty. Opłata powinna być wykupiona bezpośrednio po zatrzymaniu się w tej strefie.
Michał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (691) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Typowe hieny czyhające na "potknięcie" i rzucające sie od razu na żer.
    Typowa urzędnicza mentalność zakompleksionego służbisty i sługi systemu. Zero dowartościowania.

    • 61 30

    • typzapewne poleciał płacić dopiero jak zobaczył samochód kontroli (1)

      hieny czy jednak cwaniaczek?

      • 11 7

      • Hieny i cwaniaczek. Tytul na ksiazke.

        • 0 0

    • A ponieważ widzę, że może być dużo plusów to dodam jeszcze: wyłącz TV, włącz myślenie, Grzegorz Braun moim prezydentem, żywych nas nie wyszczepicie.

      • 4 9

  • To co w moim mieście robią aktualnie Władze i firma GZDiZ to żenada. (3)

    Syf i bajzel. Niech opłaty pobierają ludzie to będzie uczciwsze. Tym automatów poboru daleko do niezawodności.

    • 54 20

    • ściągnij apkę i nie płacz

      • 8 6

    • kwik kacperka bezcenny (1)

      • 4 1

      • Twoje zakompleksienie względem Kacperka jeszcze bardziej bezcenne.

        • 1 1

  • A może wystarczy sprawdzić w historii parkometru ile osób w tym czasie i o której godzinie kupowało bilet? (4)

    Przecież wszystko się wyjaśni. Każde takie urządzenie zapisuje to co jest wykonywane w danym momencie.

    • 18 21

    • a przeczytałeś tekst? Urząd przecież temat wyjaśnił dość jednoznacznie

      • 22 4

    • Mądrali, zrobili to bardzo dokładnie.

      Wystarczy doczytać artykuł do końca.

      • 13 1

    • Ty umiesz czytac?

      Przecież ZDIZ napisał, że 4 minuty wcześniej był ostatni jakikolwiek ruch w parkometrze.

      • 12 3

    • w odpowiedzi GZDiZ jest napisane

      • 0 0

  • Siedział w samochodzie nie wiadomo ile, później poszedł. No ile można kupować bilet? (18)

    5 minut?
    Samochód stoi w tym samym miejscu na pierwszym i drugim zdjęciu - więc "nie poprawiał się"

    • 54 102

    • Jesteś głupi? (1)

      Czy udajesz?

      • 18 16

      • Mądrzejszy od Ciebie to na pewno.

        Nie bądź taki jak Twojego ojca dzieci.

        • 1 1

    • Wałki (3)

      I wtedy zaczną się prawdziwe Wałki

      • 2 3

      • (2)

        Wałki o Wał Pomorski. Krwawe.

        • 1 0

        • Wałcz!

          Wałcz, do ostatniej kłopli kłwi.

          • 1 0

        • Polski Wał

          Matousza MOrawieckiego

          • 1 0

    • Po zdjeciach widac ze przestawił o metr (6)

      W ciagu 6 minut. Potem 6 minut ogarniał parkometr. Skoro czesto tam parkuje to niechaj apke zainstaluje. Dla mnie zwykła ściema.

      • 12 17

      • Jaka ściema? (2)

        Przecież zapłacił za parkowanie.

        • 8 4

        • (1)

          Ale dopiero jak zobaczył samochód który jedzie wolno i robi zdjęcia.

          • 10 8

          • Skąd wiesz? Byłeś tam? Widziałeś tą akcję? W Polsce mamy domniemanie niewinności, jeśli nie masz niezbitych dowodów, że poszedł do parkometru dopiero gdy zobaczył auto wystawiające mandaty, a wcześniej nie miał tego w planach, to nie masz prawa wypisywać takich rzeczy czy choćby zakładać jakiegokolwiek cwaniakowania.

            • 4 0

      • mam w d..pie apke smartfonowy niewolniku (2)

        raz parkując na starówce czekałem aż dwojka turystów opłaci swoje auta.
        Trwało to tyle że myślałem że jajko zniosę.

        • 15 1

        • (1)

          skoro masz apkę tam gdzie napisałeś to znoś dalej jajka

          • 0 11

          • Czy apka to jakis obowiazek? Przymus?

            • 8 0

    • Może próbował kupić przez aplikację ale coś nie działało? (2)

      Póki nie wyjdzie z samochodu nie powinien móc dostać mandatu.

      • 8 1

      • (1)

        Słusznie , kiedy podjadę na parking po żonę a ona zakupy robi i będę na nią czekał to opłata nie powinna obowiązywać .

        • 4 1

        • Dokładnie tak. Inną opcją jest krążenie w tym czasie samochodem po okolicy, co generuje dodatkowe korki, zatruwa środowisko, a finansowo wychodzi podobnie jak parkowanie w ŚSPP.

          • 1 0

    • detektyw rowerzysta pewnie to napisał

      • 3 0

    • Chyba nigdy nie kupowaleś biletu

      Czy myślisz że biletomaty są przy każdym miejscu. Parkujesz, idzie z 200m do parkomatu, gdy tam dochodzisz często stoja już 2 osoby przynajmniej jedną nie umie obsługiwać tej maszyny wiec policz sobie czas!!!!

      • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    (34)

    Pierwsze zdjecie bylo o 12:34 a bilet został kupiony o 12:42. 8 minut na zaparkowanie na pustym parkingu i kupno biletu to szmat czasu.

    • 188 324

    • Piszsesz służbowo piS menie ? (8)

      • 22 59

      • masakra pismeni za wszystko wszystki by karali ale o pegasusie zapominaja, jak karac to karac za pegasusa tez (6)

        • 22 17

        • To wasz kolorowy Gdańsk (4)

          was chce ukarać. Nie żadni pismeni.

          • 37 10

          • Opozycja i jej problemy (3)

            Kolejny co nie miał 3 zl na parking. Chciał oszukać bastion PO

            • 16 15

            • Jak sr*..cie to też o polityce rozmawiacie? Proponuję terapię lub leki. (1)

              • 25 3

              • A później dulkiewicz na prąd nie ma i na parady

                • 8 3

            • na POpaprańca trafiło?

              Ale jaja ale jaja

              • 7 3

        • Udaj sie na leczenie psychiatryczne, natychmiast!!!

          • 1 1

      • A co ukarali sekciarza z PO?

        Już PiS winien... W Gdańsku? A nie Dulkiewicz?

        • 12 3

    • Odp (2)

      Parking przy Dyrekcyjnej do 17 nigdy nie jest pusty.

      • 23 7

      • Na tych zdjęciach widać wolne miejsca z obu stron tego samochodu.

        • 16 5

      • nie jest, ale skad maja to wiedziec dzieci internetu, przeciez to rodzice za nich wszystko zalatwiaja

        • 12 7

    • 1 zdjęcie było owszem (9)

      Ale zrobione gdy pojazd był jeszcze w ruchu, a nie zaparkowany, kierowca mógł np. wycofać by poprawić auto - wykonując ten manewr musiał ustąpić 5 autom jadącym z tyłu. Zaparkował później, poszedł do parkomatu a ten był zajęty.
      Pozatym, zapłacił?? Zapłacił - to na _uj drążyć temat.

      • 46 8

      • (1)

        Między pierwszym a drugim zdjęciem nie ma żadnej różnicy w ustawieniu samochodu. Więc jak - poprawił trafiając idealnie w to samo miejsce???

        • 17 8

        • Moglo tak byc, ale nie ma to zadnego znaczenia.

          Po prostu pierwsze zdjecie nie jest dowodem na rozpoczecie parkowania, wrecz jest antydowodem, dlatego dalsza dyskusja jest jalowa. GZDiZ najzwyczajniej nie jest w stanie udowodnic, kiedy ropoczelo sie parkowanie. Pewnie latwiej by im bylo, gdyby pierwsze zdjecie calkiem skasowali.

          • 11 3

      • Masakra (4)

        Oczywiście, pojazd był w ruchu. To po pierwsze.
        Po drugie jeżeli kierowca, dokonał opłaty w ciągu 8 minut to znaczy że chciał to zrobić. Nie pozostawił pojazdu.
        po trzecie płatność spokojnie może trwać 3-4 minuty, wbicie numeru, terminal itp. W dodatku osoba która dokonywała płatności wcześniej nie musiała odejść od parkometru od razu po wydrukowaniu biletu.
        Po czwarte to widać kto płaci za parkingi, kto nie. Sami widzieli że był tam wcześniej i opłacał parkingi. Dla mnie nie ludzie tylko skok na pieniądze obywatele i tyle

        • 29 8

        • (1)

          To nie tylko skok na pieniądze obywatela to zwykle sk.............stwo.Niedlugo będziemy musieli jeszcze parkować z szybkością rajdowca ,i biegać do parkometru z szybkością sprintera.Przestańcie w końcu doić ludzi ,ciągle wam mało i mało .Wystarczy już że wprowadzacie setki zakazow i nakazow dla uczciwie pracujących obywateli,ile ma jeszcze trwać ten cyrk,może naprawdę trzeba wyjść już na ulice bo powoli nie daje się żyć w tym sy.......ie

          • 14 5

          • zwykłe sk... to pchanie się śmierdzącym pojazdem do centrum miasta

            • 4 12

        • (1)

          Po sprawiedliwość to tylko do TSUE.

          • 2 1

          • Tsue może nam zrobić

            Jak beda fikać to wypisujemy sie z euro kołchozu

            • 2 2

      • Tak to kazdy kombinujacy parkowalby samochod na 4 godz a pozniej placil za 10 min (1)

        A ty bys to za kazdym razem komentowal " ale zaplacil? Zaplacil" a parkingi oplacane bylyby z naszych podatkow a nie przez parkujacych. Dobre podejscie ekonomiczne

        • 8 13

        • nikt by tak nie ryzykował bo w ciągu 4 godzin są w stanie cię sprawdzić

          nie istotne powinno być również to czy zrobił to bo przyuważył kontrolę czy nie. Takich szczęściarzy co zauważą jest niewielu więc nie ma co się nad tym pochylać. To tylko margines. Skoro jest bilet to nie powinno być mandatu.

          • 9 2

    • (1)

      Gorzej - kłamie że kupił o 12:42, bo ze zdjęcia biletu wynika że kupił o 12:45 - opłata jest DO 13:46, dokonana na 1 godzinę 1 minutę

      • 9 8

      • Przecież to typowe bicie piany

        Trzecie kolejne płacenie w tym samym parkomacie tego samego dnia i nagle musiał lokalizować parkomat? Godziny płatności też mu się pomyliły? Nie, po prostu nie zauważył pierwszego przejazdu samochodu kontrolującego i wyskoczył z roboty dopiero po drugim przejeździe. Takich mistrzów od stania przy szybie w sklepie czy przy oknie w pracy jest mnóstwo. Tylko trzeba już być naprawdę ograniczonym, by potem pochwalić się swoim dziaderstwem jeszcze w prasie.

        • 17 9

    • Kolejny pirat drogowy facet nie potrafi z w ciagu 8minut zaplacic i naturalnie w reklamacji podaje inne informacje a jak mu

      • 5 11

    • A co jeśli nie bywasz w tym miejscu? (2)

      I potrzebujesz się zorientować czy opłata jest potrzebna, gdzie jest parkometr, jak działa, ILE będzie Cię kosztowała ta przyjemność? Potrzebujesz podjąć decyzję w jaki sposób uiścisz opłatę - którą kartą, a może jednak blikiem?
      Myślę, że 10min byłoby rozsądnym czasem buforowym między zatrzymaniem auta, a uiszczeniem opłaty.

      • 14 4

      • W 10 minut to d............y nie wytzesz po s..................u.Powinno być przede wszystkim 30 minut bezplatnie,a na zalatwienie oplaty z 20 minut,gdyż przy parkometrach często jest kolejka,starsi ludzie nie nadążają za technologią z szybkością karabinu maszynowego,a te sposoby firm to tylko zdierstwo w njgorszym wydaniu.

        • 6 5

      • Facet był tam trzeci raz w ciągu tego samego dnia i nie orientował się gdzie jest parkometr i jak działa?

        • 5 5

    • Oczywiście.
      Inaczej ludzie by sobie parkowali za darmo na 15 minut i twierdzili że w kolejce do parkomatu stali.

      • 4 4

    • jak parkomat nie działa, to nie szmat.

      • 6 0

    • 8 min...

      Pragnę przytoczyć fakt, że wielokrotnie biletomaty, mówiąc kolokwialnie zamulają. Problemy z łącznością, wolne działanie itd.
      Niejednokrotnie sama procedura opłaty za postój to 3 minuty. Doliczmy dojście do automatu, transakcję, oczekiwanie na inne osoby w kolejce przed nami, dojście z powrotem do auta.
      Minuta to aż 60 sekund, ale to na prawdę szybko mija.

      • 10 1

    • Pusia

      Byłam w Gdańsku i parkowałam i wykupiłam bilet i też zapłaciłam mandat. To jest po prostu złodziejstwo. I niestety nie wygrałam z tymi przepisami

      • 10 1

    • do ciebie

      szmat czasu to twoja stara

      • 0 0

    • 5 minut

      To mam zawsze robić na wariackich papierach ??a jeśli przyjadę z 2 dziecię to nigdy nie dam rady zmieścić się w tych 5 minutach .Ten status napisał pedał albo kawaler !!

      • 0 0

  • Nie dość że roszczeniowy to jeszcze powolny.

    Muchy u niego w domu muszą mieć sielankę.

    • 24 35

  • (10)

    Zwracam uwagę, że przy ul. Dyrekcyjnej znajduje się również Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności. Czy osoby chore z ograniczoną możliwością poruszania się mają według ZDiZ biegać do parkomatu? 5 minut sobie wymyślili!!!

    • 146 11

    • Osoby z niepełnosprawnością są bardziej ogarnięte niż ten tu cwaniak. Zapewne w większości mają apki, A i inaczej była by rozpatrzona ich reklamacja.

      • 14 20

    • Niepełnosprawny za kierownicą (3)

      Osoby chore czy z ograniczoną możliwością poruszania się nie mają jeździć autami! Stanowi to zagrożenie na drodze. Gorsze niż pijani kierowcy. Co z tego, że ktoś nauczy się prowadzić samochód np. nogą - bo nie ma rąk? Jego reakcja nigdy nie będzie tak sprawna jak człowieka pełnosprawnego. Zupełnie jak po alkoholu.

      • 3 33

      • Dokładnie. Co z tego, że zda egzamin. Większość osób po pół litra wódki też zda egzamin. Na egzaminie nie ma sytuacji ekstremalnych, gdzie trzeba wykazać się błyskawiczną reakcją - zarówno umysłu jak i ciała.
        Z całym szacunkiem i współczuciem do niepełnosprawnych oczywiście. Ale bezpieczeństwo na drodze najważniejsze.

        • 3 14

      • Tak, najlepiej, żeby siedziały w domu i w ogóle twojego wzroku nie kalały?!

        • 14 1

      • Mistrzu kierownicy, czy słyszałeś może o jakichś wypadkach spowodowanych przez niepełnosprawnych? Nie sądzę....
        Ja za to słyszałem o wielu wypadkach spowodowanych przez domorosłych mistrzów kierownicy, którzy wiedzą więcej od innych!!!

        • 15 1

    • Pełnosprawnemu autorowi artykułu zajęło to co najmniej 8 minut i nakłamał że szukał parkometru (3 raz w ciągu dnia) i że przed nim był w kolejce dziadek (któremu udało się zapłacić 4 minuty wcześniej)

      • 9 7

    • Niepełnosprawni parkują za free... (3)

      mają do tego odpowiednie koperty. Więc po co mieliby chcieć płacić za postój, geniuszu?

      • 4 6

      • Geniuszu! To jest Zespół ds Orzekania o Niepełnosprawności!!! Tam przyjeżdżają ludzie, którzy jeszcze nie mają prawa do korzystania z kopert! Myśl!!!

        • 11 3

      • 2 koperty pod miejscem gdzie się orzeka o niepełnosprawności to niewiele zważywszy na ilość interesantów , w innym miejscu muszą płacić

        • 5 0

      • Zanim dostaną kartę parkingową muszą osobiście stawić się w wysokim urzędzie, eugeniuszu.

        • 4 0

  • Pieniacz i kombinator (2)

    Pełno słów typu "wyłudzenie", "żądny pieniędzy", a tłumaczenia niezgodne z tym co wysłał do GZDiZ i z tym co w systemach parkometrów

    • 30 36

    • I jeszcze kłamie że szukał parkometru, płacąc w nim 3 raz w dnia

      • 8 3

    • Mierzy swoją miarą ;)

      • 1 1

  • To samo w Gdyni, ale manualnie wystawiony mandat... (1)

    miałem podobną sytuację w Gdyni.. podjechałem na parking wraz z żoną przy ulicy Krasickiego w Gdyni. Chciałem zapłacić z telefonu (sky cash), ale telefon miałem w tylnej kieszeni spodni i nie mogłem go wyciągnąć siedząc w aucie. Zrobiłem to doganiając żonę zdalnie odchodząc od samochodu z 2-3 mtr. Po przyjściu zauważyłem mandat. Czas wystawienia mandatu i zapłatą z telefonu 7 sekund!!! Napisałem odwołanie, minęło 1,5 mie i nic....

    • 25 7

    • Ja w Gdyni otrzymałam mandat mimo opłacenia parkowania 4 minuty przed wystawieniem mandatu. Opłaciłam bilet od razu po zaparkowaniu, jeszcze będąc w aucie bo mam aplikacje. Złożyłam reklamacje - uznana, ale słowa przepraszamy nie znalazłam. Mam podejrzenie, że kontroler nie widział żebym szła do parkometry i w ciemno wystawił mandat tego dnia lało niemiłosiernie

      • 3 0

  • (14)

    Niezwłocznie, to znaczy niezwłocznie!!! A nie:
    -pięciokrotne poprawianie zaparkowanego samochodu,
    -zabieranie rzeczy osobistych (na cholerę Panu jakieś rzeczy osobiste przy parkometrze, można to zrobić po opłaceniu)
    -kolejka przed parkometrem, długi czas łączenia z bankiem (oj cały świat się sprzeciwił przeciwko Panu)
    Myślę że jest tak jak większość pisze, zobaczył Pan samochód który łapie takich cwaniaczków co opóźniają opłatę, pobiegł Pan i nie zdążył.
    Moja rada: po męsku zapłacić i następnym razem nie kombinować. Polecam aplikacje, ale wtedy nie mógłby Pan tłumaczyć się dziadkiem który nie nie potrafi obsługiwać parkometru.....

    • 47 75

    • widzę kolego żeś sie bardzo emocjonalnie zaangażował

      pod każdym wątkiem twój gupi komentarz
      masz z tego jakieś profity ?

      • 16 6

    • Ja polecam po prostu nie pchac sie w takie bandyckie miejsca gdzie istnieje ryzyko wyludzenia pieniedzy. Tworcy takich systemow automatycznego poboru oplat doskonale znaja ich wady jak ta opisana ale wrzucaja to w koszty. Tylko, ze te koszty nie sa prawidlowo liczone. Zajmowanie sie odzyskiwaniem nieslusznie pobranych pieniedzy kosztuje wiele czasu, ktorego nikt pozniej juz nie zwroci, wiec jesli system pobral nieslusznie jakies pieniadze, to zwrot powinien byc mnozony przez 10 albo nawet przez 100. Bylby to wystarczajacy koszt, ktory wymusilby lepsze przylozenie sie tworcy systemu i jego obslugi do jego dzialania.

      • 12 1

    • (2)

      Niezwłocznie to Nie Sztafeta na 100 m ! Stuknij się ten swój głupi ceber ! Nikt nie ma zamiaru biec do i od parkometru do auta ! Powinien być logiczny czas na tę opłatę i powrót !

      • 14 1

      • (1)

        No i jest 5 minut.

        • 0 7

        • o i Mareczek wrócił

          • 7 0

    • (3)

      Nie bede bez kurtki biegac szukac parkometrow tez bym najpierw ja zalozyla i chociazby wziela torebke, telefon.

      • 8 3

      • (2)

        To ile pani czasu jeździ, że musi kurtkę zdejmować?? A wzięcie telefonu, czy torebki to jest moment, no i można przecież wrócić po resztę rzeczy do auta już po opłaceniu postoju.

        • 3 1

        • Cwaniakowi nie wytłumaczysz.

          • 1 1

        • Tkwi pan w 20 wieku

          skoro wraca do auta z biletem...

          • 1 0

    • a potem na Raporcie zdjęcie "kierofczyka który krzywo zaparkował"

      • 7 0

    • Piszesz pan bzdury ! (1)

      Metoda pana rozumowania jest kalką rozumowania śledczych stalinowskich. Gratuluję wzorca

      • 7 1

      • A konkretniej?

        • 0 5

    • Jakie poprawienie zaparkowanego samochodu ?

      Zobacz jak zaparkował i jak stał 12.42
      Wstyd i żenada. Miejsce obok wyłączone z użytkowania.

      • 2 1

    • Pan Marek Ł. nie korzysta z parkomatów codzień a wypowiada się jako ekspert

      Jak ktoś się pyta po co zabierać rzeczy z samochodu po zaparkowaniu to chyba dawno nie korzystał z parkometru. Informuję że bilet jest z wbitym numerem rejestracyjnym i nie trzeba wracać do auta.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane