- 1 Sami złapali złodzieja katalizatorów (105 opinii)
- 2 Kiedy deszcz bywa groźny? (40 opinii)
- 3 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (225 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (148 opinii)
- 5 Do tego nie służą światła awaryjne (158 opinii)
- 6 Przesiadka wymuszona remontem? Jeden bilet ci wystarczy (92 opinie)
Czytelnik: dość palenia na balkonach
- Nie po to otwieram okno, żeby wdychać dym z waszych papierosów. Jak chcecie się truć, to się trujcie, ale zamknijcie okno, a już na pewno nie wychodźcie na balkon, żeby wszyscy inni musieli wąchać ten smród - apeluje nasz czytelnik, pan Marcin.
Nie palę papierosów, nikt w mojej rodzinie również nie pali i generalnie uważam to za głupotę. Ale nie jestem jakimś ortodoksem, nie zwracam uwagi znajomym, nie wymądrzam się w towarzystwie i nie próbuję nawracać palaczy. Wszystko ma jednak swoje granice.
Według mnie są one regularnie przekraczane praktycznie w każdym bloku. Dlaczego piszę, że w każdym? Wystarczy przejść się na krótki spacer i zobaczyć, że wszędzie jest tak samo: palacze stojący na zamkniętych balkonach albo siedzący w oknach i wydmuchujący dym byle dalej od własnego mieszkania.
Oczywiście kończy się tak, że dym wpada do mieszkań sąsiadów. Przesadzam? Nie sądzę, bo dzieciaki regularnie pytają mnie w takich sytuacjach: "Tato, co tak śmierdzi?". I od pewnego czasu już nie wytrzymuję, wychodzę na balkon i mówię jak najgłośniej: "Śmierdzi, bo Kowalski [nazwisko zmienione - red.] znowu pali na balkonie". Kowalski już nam dzień dobry nie mówi... Ale mam wrażenie, że pali rzadziej.
Dlatego chciałbym zaapelować do wszystkich palaczy: nie po to otwieram latem okno, żeby wdychać dym z waszych papierosów. Jak chcecie się truć, to się trujcie, ale zamknijcie okno, a już na pewno nie wychodźcie na balkon, żeby wszyscy inni musieli wąchać smród waszej ukochanej fajeczki. Bo skoro palicie, to widocznie ten zapach wam odpowiada. Zamknijcie się więc z nim we własnym mieszkaniu i delektujcie się do woli. Sąsiedzi na pewno będą wam wdzięczni.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (1951) ponad 20 zablokowanych
-
2018-08-13 12:55
(2)
Do czego to doszło żeby zabranialo sie ludziom palic na swoich własnych balkonach...
- 18 14
-
2018-08-13 13:01
Nowobogackie próbuja nam zycie układać
- 5 0
-
2018-08-13 13:04
Balkon moze i twoj ale powietrze wspólne
- 3 2
-
2018-08-13 12:57
Dobry artykul nie po to otwieram okna by wpadal
Do mnie dym i smrod racjaaaa .
Przyjmnoe byloby wieczorkiem otworzyc okienkoo i nie czuc smrodu papierochow- 16 9
-
2018-08-13 12:58
zawsze pale po seksie (1)
czasem po kilknascie dziennie spalam na balkonie.
- 10 10
-
2018-08-13 13:19
Spoko
Onanizm to też forma seksu
Ale trochę przesadzasz- 7 0
-
2018-08-13 13:00
Nie dość że pala to jeszcze niedopalki rzucają na trawnik.
Ogólnie rzecz biorąc palacze to śmierdziele i syfiarze.- 17 6
-
2018-08-13 13:01
A lotnisko? Dlaczego jest przymus wdychania dymu, bo wzdłuż terminala przy wejściach palacze i popielnice?
To bardzo nienowoczesne a nawet chyba niedozwolone prawnie o kulturze nie wspominając. Czy nie można wydzielić wystarczająco bezpiecznego miejsca dla palaczy? Przy kolejowym np. nie wolno palić w okolicach wejścia.
- 4 2
-
2018-08-13 13:01
Palacze to podludzie
- 13 9
-
2018-08-13 13:02
Palący smrodząc innym wykazują się przede wszystkim brakiem kultury. Równie dobrze mogą iść i pierdzieć.
- 12 7
-
2018-08-13 13:05
Palacze nie powinni być leczeni z NFZ. (1)
- 15 15
-
2018-08-13 22:09
Palacze w akcyzie z nawiązką zwracają koszty swojego leczenia :)
- 5 1
-
2018-08-13 13:05
To wszystko przez to, że chodzisz w koszulce konstytucja. Zdejmij tą kompromitującą Ciebie odzież i zacznij normalnie, żyć, uczciwie, bądź dobry dla ludzi, zwierząt, fauny i flory.
- 8 6
-
2018-08-13 13:05
jacy ludzie takie problemy (4)
jak ktoś papierosa pali to tragedia bo dzieci trują,
a jak miasto chce zbudować spalarnię plastików w Gdańsku (tak Szadółki są w mieście Gdańsk) to nikt nie reaguje chociaz tam będą zwożone i spalane setki tysięcy ton śmieci - i prosze nie mydlić ludziom oczu filtrami - z toksycznymi odpadami które te filtry wyłapią trzeba będzie coś zrobić a sppalarnia będzie blisko jeziora starszyńskiego które zaopatryje w wodę pół gdańska.
ze 150 tysięcy ton odpadów rocznie 1/3 pozostanie po spaleniu jako trujący pył - co spalarnia będzie z nim robić ? wysypie na hałde obok i bedzie tłumaczyła że to zaskoczenie że wiatr wieje i zwiewa toksyny na cały Gdańsk?- 30 7
-
2018-08-13 14:49
(3)
Nie masz pojęcia o czym piszesz. W takim np. Hamburgu spalarnia jest po prostu w mieście. Myślisz że Niemcy to idioci i lubią się truc?
Spalarnia to nie jest ognisko.- 2 4
-
2018-08-13 20:05
no patrz,
na stronie spalarni w Wiedniu chwalą się że odpady wywożą do kopalń w Niemczech....
a strony spalarni w Hamburgu nie mogę niestety znaleźć...
poza tym śmieci które będziemy spalać w gdańsku (plastiki tak zwana frakcja energetyczna) nie były spalane w zachodniej europie tylko wysyłane do Chin (a teraz zalewają Polskę) właśnie ze względu na toksyczność popiołów które zostają po spaleniu- 2 1
-
2018-08-13 23:11
W hamburgu
nie ma żadnej spalarni w centrum!
Wogóle kto to wymyślił - Ty?- 2 0
-
2018-08-14 11:19
w niemczech też mają takie prawo że poziom emisji dioksyn fularanów i innych rakotwórchych substancji w spalarniach komunalnych bada się dwa razy do roku w terminach uzgodnionych ze spalarnią?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.