• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: kryzys w komunikacji to efekt wieloletnich zaniedbań

Mateusz
12 czerwca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Według naszego czytelnika, obecny stan komunikacji miejskiej w Gdańsku to nie zła passa, a wieloletnie zaniedbania na wielu polach. Według naszego czytelnika, obecny stan komunikacji miejskiej w Gdańsku to nie zła passa, a wieloletnie zaniedbania na wielu polach.

Po ostatnich wypadkach i kolizjach gdańskiej spółce GAiT zostały już tylko dwa sprawne rezerwowe tramwaje. Otrzymaliśmy sporo ciekawych spostrzeżeń od naszych czytelników, zaniepokojonych tym, co się dzieje z transportem zbiorowym w Gdańsku. Poniżej list pana Mateusza, który uważa, że obecny kryzys ma co najmniej trzy przyczyny.


Oto jego list:

Chciałbym zwrócić uwagę na pewną bardzo ważną kwestię w kontekście tekstu "Trzymajmy kciuki za tramwaje". Artykuł skupia się głównie na tym, że w Gdańsku jest coraz mniej sprawnych tramwajów. Natomiast kwestia bezpieczeństwa oraz zapobiegania kolejnym wypadkom jest tylko delikatnie wspomniana na końcu.

Najbardziej wstrząsające w tym artykule było dla mnie to zdanie "prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów trzyma kciuki, by pechowa passa się skończyła".

Naprawdę? Prezes trzyma kciuki? Zamiast zlecić kontrolę bezpieczeństwa wszystkich zwrotnic? Zamiast zwrócić uwagę, że w Gdańsku przez lata zaniedbywano bieżące utrzymanie tramwajów? Zamiast postawić na dodatkowe szkolenia dla motorniczych lub starać się o zwiększenie bezpieczeństwa w newralgicznych punktach?



Uważam, że zamiast trzymać kciuki za nasze tramwaje, powinniśmy raczej zwrócić uwagę na przyczynę tego stanu rzeczy. I uważam, że przyczyną nie jest "zła passa", a po prostu wieloletnie zaniedbania.

Niestety nie można wyeliminować wszystkich czynników (jak np. wypadków spowodowanych przez innych kierowców), ale przynajmniej można należycie zadbać o obszary, w których jest się bezpośrednio odpowiedzialnym za bezpieczeństwo pasażerów.

Przede wszystkim bieżące utrzymanie i właściwe serwisowanie tramwajów. Przypomnę wypadek z tirem na al. Hallera - pod uwagę brana jest awaria hamulców w pojeździe. Nie powinno być takiej sytuacji - serwisanci GAiT muszą być pewni, że hamulce zadziałają w każdej sytuacji - a jeśli nie, to tramwaj jest potencjalnie niebezpieczny i nie może wyjeżdżać na trasę.

Przypomnę także artykuł o serwisowaniu tramwajów Pesy - to pytanie można dziś powtórzyć - czy GAiT dobrze dba o tramwaje?

Po drugie infrastruktura techniczna - utrzymanie jej to nie tylko wygoda motorniczych (tak jak ze zwrotnicą na skrzyżowaniu 3 Maja i Nowych Ogrodów) ale także kwestia bezpieczeństwa i opóźnień - jak mogliśmy się w ostatnich dniach przekonać. Tutaj również nie powinno być sytuacji, w której podejrzewamy awarię zwrotnicy. Po to jest serwisowanie i bieżące utrzymanie infrastruktury, by do takich sytuacji nie dochodziło.

A wiem co najmniej o jeszcze jednym przypadku awarii zwrotnicy - w zeszłym roku na skrzyżowaniu Pomorskiej i Chłopskiej, gdzie część tramwaju pojechała prosto, a środkowy człon "postanowił skręcić". Wydaje mi się, że ta kwestia leży po stronie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, a skoro tak, to GAiT powinien uciekać się do wszelkich środków, by wymagać właściwej obsługi infrastruktury technicznej.

Ostatnia sprawa to edukacja motorniczych, postawienie na szkolenia oraz sprawdzanie, gdzie można poprawić infrastrukturę drogową, by do wypadków nie dochodziło w ogóle lub by zdarzały się dużo rzadziej. Ostatnio czytałem o dwóch pomysłach stworzenia buspasów przez skrzyżowania - na rondzie de La Salle oraz na skrzyżowaniu Dmowskiego i Grunwaldzkiej. Wierzę, że można także znaleźć mądre rozwiązania w tych miejscach, w których zdarza się, że samochód wpada pod tramwaj.

I naprawdę: zamiast trzymać kciuki, trzeba wziąć się do roboty.

Mateusz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (256) ponad 10 zablokowanych

  • Za moment rozpoczynają się wakacje, w ostatnich dwóch tygodniach czerwca zawsze oceny są wystawione i uczniowie mniej chodzą do szkoły, a studenci mają już tylko egzaminy, więc jak już za tydzień przejdziemy na "wakacyjny" rozkład linii 2 i 4, to nie będzie tragedii, a wtedy będziemy mieli o trzy rezerwowe pojazdy więcej. Jakoś to będzie

    • 4 0

  • Dawno temu. ......

    Motorniczy miał zakaz rozmawiania z pasażerem. A teraz musi musi rozmawiać sprzedając bilety.
    Taki motorniczy tramwaju kieruje pojazdem i jednocześnie sprzedaje bilety. PARANOJA.

    • 6 0

  • Kierowca i motorniczy kierują pojazdem komunikacji miejskiej.

    Ci ludzie nie powinni być zmuszani do rozmów z pasażerami. Nie powinni sprzedawać biletów.
    Ich zadaniem powinno być tylko kierowaniem autobusem i tramwajem.
    Oni odpowiadają za bezpieczeństwo pasażerów.....

    • 10 0

  • Ja nigdy nie kupuję biletu u kierowcy ZTM. (2)

    Mam do dyspozycji biletomat.

    • 8 1

    • (1)

      Gdzie masz biletomat? W pojazdach nie znalazłem

      • 1 1

      • Jak w niedzielę rano masz piekarnie zamknięta to nie będziesz jadł aż do otwarcia w poniedziałek? Czy kupisz sobie wcześniej albo gdzie indziej?

        • 2 0

  • A można przecież wsiąść do...

    ....auta. Wygodnie, klima, muzyka jaką lubię i pedałować nie trzeba
    Proste.

    • 3 0

  • Stan zwrotnic i rozjazdów tramwajowych przypomina, za przeproszeniem, miasto Łódź...

    Np. Hucisko-Wały Jagiellońskie - wystarczy obserwować co dzieje się z wózkami tramwajów (np. nowiutkich z PESA) podczas przejazdu po tym złomie... ż e n a d a!!!

    • 5 2

  • A najtaniej to by było zawierzyć tramwaje Matce Boskiej. Władza (centralna) byłaby szczęśliwa

    biskupi też, a odpowiedzialność byłaby w niebiosach !!! I z absolutnie czystym sumieniem można by dalej nie robić NIC !!!

    • 4 1

  • Czytelniku! Aby pisać na dany temat to trzeba choć czasomi przeglądnąć stare informacje na temat modernizacji sieci tramwajowej (2)

    Najczęściej na forach wypowiadają się laicy, którzy nie mają bladego pojęcia.
    Zarzucanie miastu, że kupuje stare złomy to świadczy o tym, że ten ktoś to po prostu imbecyl.
    Tramwaje, tzw ex dortmundery przed ich ustawienie ma szynach były poddane w Polsce gruntownej modernizacji wraz z podwoziem. Zapewne laik nie zauważył, że człon środkowy jest praktycznie nowy. W wersji oryginalnej był on wysoko podwoziowy a obecnie jest dostosowany dla osób niepełnosprawnych.
    Przyczyn tych kolizji należy szukać bardziej w zajezdni a nie na torach.
    Wymieniono tramwaje, wymieniono torowiska, a zapomniano o jednej podstawowej kwestii.
    ZAPOMNIANO WYMIENIĆ SERWIS TECHNICZNY W ZAJEZDNIACH !!!
    Tam dalej tkwi głęboka komuna i prowizorka.

    • 3 2

    • Widocznie i ty jesteś laikiem skoro wypowiadasz się na temat zajezdni, najwidocznie nie wiesz jakie problemy ma zajezdnia,brak ludzi itp.
      Tzn. prowizorka może ratuje ten zaklad!
      Chyle czoła i wspołczuje ludziom tam pracujacym (nie wszystkim)

      • 3 1

    • Jaki gruntowny remont!!!!
      Czlowieku nie wiesz o czym piszesz!!#!

      • 1 1

  • ... (1)

    Stare tramwaje powinny być nie dopuszczne do wjazdu na torowiska. Nie raz jadąc linia 3 ( Stary skład) na wysokości lotosa w stronę gdańska głównego na światłach tramwaj zsuwa się lekko bo stoi z górki a hamulce nie działają. Czekać kiedy tylko dojdzie tam do tragedii i sparalizuje całe śródmieście! Dodatkowo nie było dnia od jakiegoś czasu żeby nie było awarii tramwajów. A to napięcie a to wypadek. Ludzie zacznijcie coś z tym robić.

    • 1 1

    • Stare tramwaje są najlepsze i wygodne ;)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane