- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Czytelnik: montujcie progi zwalniające, które nie niszczą podwozia
- Progi zwalniające na ulicach są przeważnie albo zbyt niskie, albo zbyt ostre i przez to niszczące dla auta - pisze nasz czytelnik, pan Marek, wskazując wyjątek - dobrze skonstruowany próg na ul. Kościelnej w Gdyni.
- Na początku marca pisaliśmy o rozszerzeniu strefy Tempo 30 w Małym Kacku.
- Wolniej od kilkunastu miesięcy na osiedlowych ulicach trzeba jeździć także m.in. na Dąbrowie czy Działkach Leśnych.
- W planach są kolejne zmiany uspokajające ruch w gdyńskich dzielnicach.
Karwiny: trzeba jeździć 30 km/h
Oto opinia pana Marka, jednego z naszych czytelników
Jestem od jakiegoś czasu zdecydowanym zwolennikiem jazdy "w limitach" - znaczy w zasadzie unikam (zauważalnego) przekraczania prędkości. Obiema rękoma podpisuję się pod "Strefą 30" w obszarach takich jak Karwiny (na niektórych pomniejszych uliczkach widziałbym nawet "Strefę zamieszkania").
Ale bardzo nie lubię "złych" progów zwalniających - a niestety większość tych, które istnieją taka właśnie jest. I oczywiście spełniają swoją podstawową rolę - kierowcy zwalniają - ale faktu, że to progi złe to nie zmienia.
O co chodzi? O progi, które są albo zbyt niskie, łagodne i płaskie (jak np. na Świerkowej lub Korzennej) lub wręcz przeciwnie - za ostre, hałaśliwe i mniej czy bardziej "niezdrowe" dla auta nawet przy niewielkich prędkościach (jak na Kruczkowskiego, Buraczanej czy nawet Starodworcowej. Podobnie niezdrowe są wyspowe progi prefabrykowane.
Ul. Kościelna w Gdyni: wzorcowe progi zwalniające
Ale jest w Gdyni ulica z progami czy raczej pagórkami zwalniającymi wręcz wzorcowymi. To ulica Kościelna. Progi te mają już 20-25 czy nawet więcej lat i są idealne. Z prędkością 20-25 km/h przejeżdża się je bez żadnych wstrząsów czy uderzeń w opony lub w zawieszenie, przy ok. 30 km/h daje się je przejechać choć już mocno odczuwalnie - a próba jazdy 40 km/h lub szybciej... pozostaje w pamięci takiego nierozważnego kierowcy na dłużej.
Czy jest możliwe, żeby nowe/planowane na Karwinach progi były wykonane właśnie w takim standardzie? Dokładnie w takim profilu? W profilu, który zapewnia stałe toczenie się koła po profilu jezdni - bez gwałtownych zmian kierunku - nie generując żadnego stuknięcia lub hałasu?
Dobrym rozwiązaniem w "Strefie 30" na Karwinach byłoby też rozmieszczenie tablic radarowych wyświetlających prędkość przejeżdżających pojazdów i odpowiedni zielony "uśmieszek" lub czerwoną "smutną minkę" - w komentarzu do dobrej lub nadmiernej zmierzonej prędkości.
To rozwiązanie bardzo obrazowe i skutecznie przypominające - a jednocześnie chyba tańsze niż progi.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (494) 10 zablokowanych
-
2019-04-02 15:58
Te tzw, progi zwalniające (1)
w każdym innym miejscu wyglądają zupełnie inaczej. Dlaczego nie ma na to żadnej normy budowlanej?!
- 4 1
-
2019-04-02 16:11
Są normy, ale w tym kraju nikt tego nie przestrzega.
- 1 1
-
2019-04-02 16:09
Civic
mam honde civic - nisko zawieszona. i nigdy nie bylo zadnych problemow z progami..nigdy nie przeszorowalem, itp..
- 4 4
-
2019-04-02 16:10
Po co inwestować w progi zwalniające? (3)
Jest ekonomiczne wyjście z sytuacji .
Wystarczy nie remontować dróg osiedlowych i wewnętrznych ,a dziury zwalniające same powstaną .
A tak szczerze to kto doprowadził do tego że montują progi?Nie wiecie kto ,to ja Wam powiem.To my wspaniali kierowcy , Ja , Ty i On , jakbyśmy jeździli spokojnie po drogach i nie było by wypadków to progów by też nie było . Odpuście trochę gazu to będzie bezpieczniej i bez progów.- 3 3
-
2019-04-02 16:15
(2)
Nie tego dotyczy dyskusja. Nikt tu nie rozwodzi się nad sensem istnienia progów, tylko nad ich wadliwym wykonaniem.
- 1 1
-
2019-04-02 18:22
Wadliwe jest myślenie kierowców . I tyle w temacie . (1)
- 0 1
-
2019-04-02 22:18
całe szczęście nie wszystkich
- 0 0
-
2019-04-02 16:10
Artykuł niewiele wnoszący do merytorycznej dyskusji (4)
Zamiast przedstawienia konkretnych przepisów dotyczących progów, to publikuje się jakieś narzekanie kierowcy, które właśnie w ten sposób jest odbierane - nie jako konstruktywna krytyka, a jakieś ogólne narzekanie na progi.
Przepisy jasno dzielą progi na zwalniające i podrzutowe.
Progi zwalniające, w zależności od konstrukcji, mogą mieć ograniczenie prędkości w granicach 18-30 km/h. Jeśli progu nie da się bezpiecznie pokonać z taką prędkością, to znaczy, że jest progiem nielegalnym, nie spełniającym norm prawnych i powinien być natychmiastowo usunięty przez zarządce drogi.
Progi podrzutowe stosuje się poza drogami publicznymi. Ograniczają one prędkość w granicach 5-8 km/h. Przepisy oczywiście dokładnie określają wymiary progów, ich kąty itd.
I jaki jest problem na naszych drogach? Ano taki, że montuje się teoretycznie progi zwalniające, będące w praktyce progami podrzutowymi. Bo kto z was przejeżdża przez progi 30km/h albo nawet 20? Na wielu progach zwalniających trzeba się dosłownie zatrzymać. Jednym słowem - zarządcy dróg mają przepisy w d*pie. Tak samo jak w d*pie mają przepis mówiący o tym, że progów zwalniających nie powinno się montować 30 m od przejścia dla pieszych (z wyjątkiem przejścia wyniesionego) lub 40 metrów od skrzyżowania ulic.
Dlatego dyskusja nie powinna być na temat tego, czy montować progi czy nie i czy wpływają one na bezpieczeństwo, bo to kompletnie inny temat. Dyskusja powinna dotyczyć tego, czemu zarządcy dróg nie stosują przepisów prawnych.- 9 2
-
2019-04-02 17:24
W punkt, 100% prawdy
- 1 0
-
2019-04-02 18:22
Nareszcie mądra wypowiedź.
- 2 1
-
2019-04-03 00:58
Odpowiedziałbym na zarzuty... (1)
... ale brak podpisu mimo wszystko zniechęca.
Mimo, ze treść do kontynuowania wręcz zachęca.
Więcej odwagi,
A tak na marginesie - napisałem informacyjno-proszącego maila do UM w Gdyni z kopią trójmiasto.pl - i dzisiaj przypadkiem natknąłem się na ten artykuł w którym przedtukowano obszerne fragmenty mojej korespondencji.
Gdybym wiedział, ze to ma iść "na antenę" to z pewnością dodałbym trochę informacji o które sie Pan/Pani Anonim dopomina.
Co nie zmienia faktu, ze opisany profil progu jest łagodny i skuteczny zarazem.
Bardzo skuteczny :) - proszę wypróbować.
Pozdrawiam serdecznie,- 0 0
-
2019-04-03 19:31
Bardzo się cieszę, że wiadomość do portalu była tylko dodatkiem, a głównym adresatem był urząd.
Tym bardziej widać brak rzetelności dziennikarskiej i takiej dociekliwości. Zamiast wygodnie publikować to co "przychodzi" do redakcji, należałoby dodać coś od siebie. No i oczywiście komentarz drugiej strony - czyli zarządców dróg. A tak, to mamy to, co mamy.- 0 0
-
2019-04-02 16:14
nur in polen
progi zwalniające powodują zwiększoną emisję spalin, poza tym pogotowie na sygnale też musi zwalniać, takie cuda to chyba tylko w polsce się montuje
- 5 1
-
2019-04-02 17:02
Zamiast smutnej buźki (1)
powinna się wyświetlać kwota: 100, 200, 300, 400 i 500 zł.
- 3 2
-
2019-04-03 01:00
To też jest ciekawa propozycja ...
Ważne, by zwalniano - a raczej utrzymywano dozwoloną prędkość.
- 0 0
-
2019-04-02 17:13
Parking przy ulicy Obrońców Wybrzeża na Przymorzu ma tak wysokie progi zwalniające,....
......... że aby przejechać bezpiecznie nie hacząć podwoziem wszyscy dorośli pasażerowie muszą opuścić auto........piszę tu o samochodach osobowych typu VW Golf, Audi A3,....
- 1 2
-
2019-04-02 17:14
wystarczy zwolnic
- zamiast progow - fotoradary
- 2 5
-
2019-04-02 17:25
zaproszenie do otomina
Były już wójt, za czasów swoich rządów nie życzył sobie ruchu samochodowego pod domem. Dzięki znajomościom na krótkim odcinku ok. 800 m na drodze powiatowej 9 po której poruszają się autobusy komunikacji miejskiej) jest 5 spowalniaczy, z tego dwa ( tzw. podrzutowe) chronią dom byłego już wójta z obu stron. Nawet bardzo wolna i naprawdę ostrożna jazda, powoduje uszkodzenia samochodu. Kto był lub mieszka w Otominie wie o co chodzi.
Niestety nie ma mocnych na władzę, nawet była.- 4 2
-
2019-04-02 17:45
Wystarczy że...
jedzie ambulans z osobą ciężko ranną, zazwyczaj tych progów nie idzie ominąć. Przez takie głupie ich budowanie spowalnia się cała akcja ratunkowa. To już lepsze są fotoradary. Progi nie nauczą ludzi jechać wolniej, a parę mandatów jak znalazł :). Chociaż jest powiedzenie "masz pieniądze, masz wszystko".
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.