- 1 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (267 opinii)
- 2 50 lat pracuje w jednym zakładzie (155 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (183 opinie)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (187 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (206 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Dachowała jadąc kradzionym autem
Włamała się ze swoim kompanem do hondy zaparkowanej pod jego warsztatem i ruszyli w trasę. Przejażdżka nie trwała długo i zakończyła się... dachowaniem na obwodnicy na wysokości Gdyni. Niezręcznie było wezwać pomoc drogową do kradzionego auta, więc porzucili wrak i uciekli. Stróże prawa nie mieli jednak kłopotów z ustaleniem tożsamości bohaterów tego zdarzenia. 35-latka i 41-latek usłyszeli już zarzuty.
Dzięki informacjom od sopockiej policji okazało się, że mieli ku temu konkretny powód. Auto nie należało do nich, choć kobieta otworzyła je i uruchomiła przy pomocy oryginalnego kluczyka. Jak to możliwe?
Właściciel warsztatu udostępnił kluczyki
Otóż rozbity samochód - honda civic o niezbyt wygórowanej wartości ok. 3 tys. zł - został pozostawiony w warsztacie do naprawy przez prawowitego właściciela. Tymczasem warsztat należał do mężczyzny, który wybrał się hondą na przejażdżkę ze swoją znajomą i to właśnie on udostępnił jej kluczyki.
Właściciel warsztatu po prostu nadużył zaufania swojego klienta i wraz ze swoją znajomą wybrał się na przejażdżkę nieswoim samochodem.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że właściciel wstawił auto do warsztatu, skąd nieznany sprawca je zabrał. Kryminalni ustalili, że związek ze sprawą ma 35-letnia mieszkanka Sopotu i jej znajomy - 41-letni właściciel warsztatu. Wczoraj zostali oni zatrzymani. Ustalono, że kobieta przy użyciu oryginalnego kluczyka zabrała sprzed warsztatu samochód i w godzinach wieczornych, jadąc nim wspólnie z 41-latkiem dachowała na trójmiejskiej obwodnicy - informuje asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Kradzież a zabór
35-latka usłyszała zarzut z art. 289 § 2 Kodeksu karnego, który reguluje zabór pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia, a dokładnie jego typ kwalifikowany - zabór połączony z porzuceniem pojazdu w stanie uszkodzonym. Wyjaśnijmy pokrótce, czym ten czyn różni się od "zwykłej" kradzieży.
Sprawca chce jedynie posłużyć się z jakiegoś powodu zabranym pojazdem przez czas nieprzekraczający kilka godzin, by następnie porzucić go albo zwrócić właścicielowi. Innymi słowy, sprawca chce jedynie użyć pojazdu w doraźnym celu, a nie go przywłaszczyć czy spieniężyć.
41-latek próbował uchronić znajomą przed odpowiedzialnością
Co więcej, po wprowadzeniu danych 35-latki do policyjnej bazy okazało się, że bez względu na okoliczności, nie miała prawa usiąść za kółkiem. Natomiast 41-letni właściciel warsztatu usłyszał zarzuty, dotyczące składania fałszywych zeznań.
- Policjanci udowodnili mu, że będąc wcześniej przesłuchanym przez policjantów na okoliczność zaboru hondy zeznał nieprawdę. Sprawca przyznał się do popełnionego przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Czynności w sprawie cały czas trwają. Funkcjonariusze w wyniku sprawdzenia w policyjnych systemach ustalili, że została wydana decyzja o cofnięciu kobiecie uprawnień do kierowania i nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie usłyszy ona kolejny zarzut - uzupełnia asp. Rekowska.
Miejsca
Opinie (176) 7 zablokowanych
-
2018-11-28 15:35
Zabór... (3)
Czyli mogę sobie podejść pod np. komisariat policji, wziąć jedno z zaparkowanych tam aut (oczywiście otwierając je kluczykiem) zrobić se kółko po mieście (oczywiście bez włączonego koguta) i odstawić i będzie to tylko zabór mienia w celu jego krótkotrwałego użycia... Już to widzę. Chore prawo...
- 43 1
-
2018-11-28 16:05
Nie jestem pewien, ale czy sankcje nie są takie jak przy kradzieży? (1)
- 1 1
-
2018-11-28 16:13
Takie same, ale hippi woli bić pianę i być ignorantem. Do takich skierowana jest "reforma" sądownictwa.
- 6 2
-
2018-11-28 20:31
Wszystko jasne - zabór mienia,zabór kraju.
W dziejach Polski były trzy zabory.Jedyna kradzież ,która się wydarzyła,to była kradzież księżyca.Jeden ze sprawców mieszka dzisiaj na Żoliborzu z kotem.Kot niekradziony,jest faktura.
- 3 0
-
2018-11-28 15:36
Seba, Dżesika
Seba i Dżesika jechali do Matiego na browarka...
- 32 1
-
2018-11-28 15:37
(4)
Kary finansowe nie powodują efektu wychowawczego dlatego najlepszym byłoby przywrócić kary cielesne. Jakby dostali po kilkadziesiąt a nawet kilkanaście batów to następnym razem sto razy by się zastanowili. Najlepiej u pręgieża publicznie.
- 26 3
-
2018-11-28 16:09
ciekawe jak by to odczul budyn obecnie na urzedzie
gdy zamiast 40 tys grzywny zasądzili mu 40 batów w obecnosci gdanszczan.
- 5 4
-
2018-11-28 17:12
Najbardziej by go nauczyło obcięcie ręki.
Musiałby przywłaszczać pojazdy dla inwalidów.
- 3 2
-
2018-11-28 17:26
Niech zgadnę..
Jesteś muzułmaninem i tęsknisz za swoim krajem z prawem szariatu?
Ale niestety jesteś w wśród chrześcijan miłujących innych jak siebie samych. Co za pech...- 3 7
-
2018-11-28 20:24
Na golasa!!!!
- 1 1
-
2018-11-28 15:38
No, ale napiszcie, który to warsztat (2)
Po to tu wszyscy kliknęliśmy.
- 46 2
-
2018-11-28 15:40
no właśnie ??? (1)
- 10 2
-
2018-11-28 16:11
seba i synowie. filia faszystowskiego getta budynia w Sopocie
w skrocie ss auto
- 3 5
-
2018-11-28 15:39
Gang Olsena
Który to warsztat?
- 22 2
-
2018-11-28 15:40
Przyjezdny plebs regularnie głosujący za PO...
- 18 19
-
2018-11-28 15:41
Po co w ogole taka instytucja jak ZABÓR? (3)
kradzież to kradzież, nawet na parę godzin
- 35 0
-
2018-11-28 16:13
Zeby nie mozna bylo nazywać panstwa Niemiec zlodziejskim
w koncu zrobili zabór swego czasu. I co teraz byliby to zwyczajni zlodzieje?
- 5 4
-
2018-11-28 17:03
to wyobraź sobie
że komornik jak zabierze auto to nie musi od razu sprzedawać, ale wielokrotnie pisano o tym że jeżdżą jak swoim/nieswoim i jak w trakcie przydarzy się awaria to auto znacznie może stracić na wartości a dług zostaje i tak np jakiś Suv za 100k niech coś w silniku skrzyni albo napędzie padnie i połowa wartości cyk i nie ma, to dopiero patologia i wszystko zgodnie z przepisami
- 10 0
-
2018-11-28 17:08
Grażka większość przejażdżek kończy z nogami w górze.
Tym razem wwyjątkowo skończyła kołami do góry
- 1 3
-
2018-11-28 15:45
Proszę o nazwę warsztatu (4)
Koniecznie. Inaczej się takich januszy-mechanikow nie wytępi
- 43 1
-
2018-11-28 16:16
RODO (3)
- 4 13
-
2018-11-28 17:07
A co ma do tego RODO? Pełne dane każdej firmy są ogólnodostępne w internecie. Nazwa, nazwiska właścicieli, adres, dane kontaktowe. Wszyscy zasłaniają się ustawą w ogóle jej nie znając
- 17 3
-
2018-11-28 20:27
zawsze to samo. Jakie RODO kretynie? Dla firmy? (1)
- 9 1
-
2018-11-30 14:00
Rodo firmowe
wygogluj sobie
- 0 0
-
2018-11-28 15:53
Może mechanik odwrotnie koła zamontował ? (1)
no co za warsztat....fantazja
- 8 3
-
2018-11-28 17:59
Bawaria motor
- 1 2
-
2018-11-28 15:58
(1)
"przez czas nieprzekraczający....". Kto takie prawo pisze? bełkot prawniczy, dający różnym mętom, mozliwość unikania kary. Gratulacje dla naszych prawodawców i dla tych, którzy to utrzymują...
- 18 3
-
2018-11-28 16:19
miedzy innymi dawny prawnik lecha walesy
tzw falandyzacja prawa wtedy nastapila.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.