2006-09-20 07:51
22 września to dzień promowania się komunikacji miejskiej bo napewno nie promocja jazdy rowerem. Czy o to chodzi? Jest już coraz zimniej i przeważnie w w/w dzień pada co sprawia że nawet osoby jeżdżące rowerem przez większość roku muszą z niego zrezygnować.
2006-09-20 08:02
uwielbiam moje konkretne auto i na pewno nie bede z niego rezygnowac na rzecz jakiejs smierdzacej SKM-ki
2006-09-20 08:24
nie narzekaj - na razie pogoda jest akurat do jazdy rowerem,
ciepełko, bez wiatru, tylko dni coraz krótsze.
ja korzystam do pierwszego zimna ile się da
2006-09-20 08:48
Ja przez całą wiosnę i lato do pracy jadę rowerem. Jedyne dni kiedy muszę korzystać z komunikacji miejskiej to te kiedy jest zimno i pada.
W godzinach szczytu podróż autobuzem na dworzec SKM zajmuje nawet do 30 minut, a w niedziele góra 15.
Kiedy jadę rano do pracy mijam korek na Sobieskiego w góra minutę.
Samochody stoją tam nawet po 15 minut. Gdzie tu sens korzystania z samochodów? Nie dość że spali to mase paliwa w tych korkach, podróż trwa dłużej to jeszcze zanieczyszcza środowisko.
"Latem na rowery" - przykładem Holandia gdzie rowerzyści mają pierwszeństwo na skrzyżowaniach i mase ścierzek rowerowych.
2006-09-20 08:49
nie mam zielonego pojęcia jakim autobusem, czy tramwajem dojechać do mnie do pracy, a jak sobie pomyślę, że zmęczony po pracy o 18.00 będę się tłukł zamiast 20 minut ze 40 minut brudnym autobusem w tłoku, ścisku i smrodku to mam ten dzień bez samochodu głęboko w ... niechęci
2006-09-20 09:06
pytam - gzdie jest jeden bilet w Trójmieście?
zawsze robią tylko zasłonę dymną, zamiast zrobić coś, co faktycznie przyda się wszystkim
polecam sprawdzić jak działa transport miejski w Toronto www.ttc.ca - wielkie miasto i jeden bilet, dzięki któremu przejedziesz do najodleglejszego zakątka, nawet ZMIENIAJĄC środek transportu
nie ma 'zdublowanych' linii, metro stanowi 'kręgosłup' od którego 'odchodzą' linie autobusowe - podobnie u nas SKM mogłaby działać razem a nie konkurować z liniami trolejbusowymi czy autobusowymi/tramwajowymi
taki system MÓGŁBY być szybki i skuteczny
a jaki jest większość wie - SKM straszy
2006-09-20 09:45
Najpierw 1 bilet na całe trójmiasto, a później jakieś takie chore akcje.
Jakby tak wszyscy (ulubiony zwrot policjantów) przesiedlli sie na transport miejski to cały ten system by sie zawalił, a uczestnicy długo by wspominali obrażenia poniesione w tym dniu ;-)
2006-09-20 10:03
Na szczęście akcje takie z roku na rok są coraz bardziej
widoczne, a więc narzekania nic tu nie dają.
Gdańsczanin: Prosta sprawa. Masz rozkłady w internecie z mapkami, więc nie ma problemu z zoragnizowaniem transportu. Naprawdę polecam.
Golem: Jak by tak wszyscy przesiedli się do samochodów (ulubiony zwrot policjantów) to z korków nigdy nie wyjdziemy, nawet jak będziemy budować 100 km autostrad dziennie, nie mówiąc o ilości wydzielanych spalin. Myślałem, że jesteś trochę już bardziej do przodu. Poza tym akcja ta nie jest obowiązkowa, możesz siedzieć w blaszaku, więc jej nie krytykuj.
2006-09-20 10:28
Ja nie usczestnicze w takich akcjach i co wiecej - leje z tych manifestów.
Dzień bez papierosa, dzień bez samochodu, pomózmy afryce,dzień bez bzykania, dzień bez....
Chwytliwe hasła a efekt żaden. Na jednen dzień wszyscy przestaną palić, pić jeździc, pomogą afryce, a na drugi dzień dwa razy tyle wypala, przejadą ,a afrykę będą mieli w dupie. Efekt redukcji uzywania samochodu dą sie osiagnać w perpsektywie kilkudzisięciu lat, jak wszyscy dojdą do wniosku ,ze w tych korkach stoi się za dużo.Co do Afryki to trzeba ją ponownie skolonizować, i wyrżnąć lokalnych, wojowniczych kacyków, a nie spiewać, kupić wagon ryzu i zrzucić go w Darfurze. Taki Bono sam się oszukuje...
2006-09-20 10:49
Macie po części rację.
To są dobre akcje.
Wszędzie w Niemczech na obrzeżach wielkich są olbrzymie bilboardy z napisami "Zostaw auto, przesiądź się na kolej" - w tym wypadku S-bahn, czy U-bahn.
No niestety - my jesteśmy jak zwykle 20 lat za murzynami.
Codziennie przemierzając Piastowską widzę stojące w kilometrowych kolejkach samochody w 90% z jedną osobą - tj. kierowcą. Woli taki jeden stać 30 minut w korku, zamiast pojechać autobusem - pomijam już że 143 lub 117 też dzięki temu tkwi w korku.
Apel o korzystanie w trakcie remontu ulic w Gdańsku z komunikacji miejskiej został olany.
I ten dzień - 22 też z pewnością zostanie olany.
A ja korki mam w dupie - do roboty jeżdżę SKM, a po mieście POruszam się rowerem. Ot co!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
