• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

David Gilmour w Gdańsku

25 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gilmour: zalśnił diament
Jak przeczytać można na oficjalnej www.davidgilmour.com David'a John'a Gilmour'a (Pink Floyd) przyjął on zaproszenie Prezydenta Pawła Adamowicza, by w rocznicę solidarności zagrać koncert na terenie Stoczni Gdańśkiej. Ma się on odbyć dokładnie rok po koncercie Jean Michel Jarre'a, czyli 26 sierpnia 2006 roku w Stoczni Gdańskiej. Organizator, Fundacja Gdańska nie chce potwierdzić jeszcze tych informacji. W plenerowym wydarzeniu mogłoby wziąć udział nawet 100 tys. osób.

"On An Island" - najnowszy solowy album gitarzysty Pink Floyd jest najlepiej sprzedającym się w Polsce zagranicznym albumem pierwszego kwartału 2006 roku. Krążek nagrany z gościnnym udziałem Zbigniewa Preisnera i Leszka Możdżera, sprzedał się w ponad 25 tys. egzemplarzy.


David John Gilmour urodzony 6 marca 1946 roku w Londynie.
Rodzeństwo Davida składa się z 7 osób: Sara, Clare, Alice i Matthew z pierwszego małżeństwa z Ginger, następnie Joe i Gabriel pochodzący z małżeństwa z Polly Samson oraz Charlie, który jest synem Polly z jej pierwszego związku.

W przeciwieństwie do Rogera Watersa, Dave był otoczony niezwykle miłą atmosferą rodzinną, a przy tym nie brakowało mu pieniędzy. W swoje trzynaste urodziny, Dave otrzymał hiszpańską gitarę od sąsiadów i od tego momentu zaczęła się jego droga do sławy... W wieku 19 lat, Dave dołączył do lokalnej, londyńskiej grupy Jokers Wild, którą tworzyli jego przyjaciele ze szkoły. Doszło wtedy do wydania mini-albumu zatytuowanego po prostu Jokers Wild. Znajdowało się na nim pięć utworów, swoją drogą jescze nie zapowiadających tego
fot. www.davidgilmour.com fot. www.davidgilmour.com
co potem Dave tworzył z Pink Floyd. w 1966 roku, David Gilmour wraz ze swoim ojcem, Dougiem oraz zespołem "Jokers Wild" wybrali się do U.S.A. Jokersi dali parę występów w wojskowych bazach i hangarach. Jednak już w USA nastąpił rozłam grupy, która z powodu niskich funduszy musiała zawiesić działalność. Wtedy nagle jak grom z jasnego nieba pojawili się starzy koledzy z Regent School - Roger Waters, Richard Wright i Nick Mason, szukający własnie gitarzysty nadającego się do przejęcia obowiązków niezdolnego już do pracy Syda Barretta. Dave z uśmiechem przyjął tą informację i zgodził się zastępować Syda na scenie. Współpraca układała im się na tyle dobrze, że już po niedługim czasie, Dave został przyjęty na stałe do Pink Floyd. Pierwszym albumem, który nagrali razem był A Saucerful of Secrets z 1967 roku. W 1978 roku, David Gilmour wydał swój pierwszy solowy album zatutuowany po prostu David Gilmour. Jednak najlepszą według niego kompozycję, "Comfortably Numb" zostawił sobię na album Pink Floyd The Wall wydany rok później. W 1984 roku, po niedosycie jaki zostawił dla niego The Final Cut, na rynek wchodzi płyta About Face z dwoma singlami promującymi: "Blue Light" i "Love On The Air". Album może mniej odkrywczy niż poprzedni, ale również piękny.

David ma parę swoich życiowych miłości, lecz chyba jego największą pasją jest zbieranie gitar... Podobno, w swojej kolekcji ma juz ich grubo ponad sto (mimo ogromnego spustoszenia jakiego dokonali złodzieje u Dave'a 1 kwietnia 1977 roku). Niektórzy twierdż, że Dave oddał całe swe serce czerwonemu Stratocasterowi... Gilmour, od 1985 roku jest również fanem latania... Ma własny samolot i podobno w wolnych chwilach przelatuje sobie nad Londynem. To lataniu własnie dedykował utwór "Learning To Fly" z płyty A Momentary Lapse of Reason (swoją drogą teledysk również ukazuję pewną historię latania). Jego pierwszą i nieskończoną miłością jest jednak muzyka.

info o koncercie i biletach

Zobacz także

Opinie (79) 3 zablokowane

  • No Locoski

    muszę rzeknąć co Uriah słuchałem jeszcze przed Floydami, podobnie jak Deep Purple - no ale Purple po "Come Taste the Band" się znudzili i "poszedłem" wtedy w inną muzykę.

    • 0 0

  • Locoski

    Ciekawe że rock się nie starzeje, przykłady Iron Maiden - tyle lat, a zdziwiłem się cokolwiek sukcesem Lordi na zapyziałym festiwalu Eurovizji. Ci Finowie grają nieco jak Alice Cooper.

    • 0 0

  • sorki miało być do Bola. Starzeję się.

    • 0 0

  • bilety można kupić u mnie

    mejsce siedzące z dobrym widokiem pod Krzyżem

    • 0 0

  • ale numer!

    ja też urodziłam się 6 marca! ..i na ostatnie urodziny Narzeczony mój kochany wręczył mi z wiadrem kwiatów płytę "On An Island".. niezłe co? ..a mimo, że uwielbiamy jego dźwięki, oboje nie wiedzieliśmy, że Gilmour też ma właśnie urodziny :) bardzo bardzo chcemy na ten koncert!! gdzie bilety???

    • 0 0

  • Świetna wiadomość !

    Pewnie 26 będę poza Trójmiastem- ale to będzie ciekawy koncert.
    Może jeszce trzech kolegów do kompletu ??

    Ale (podobno) z tą zgodą Watersa i Gilmoura nie do końca wszystko ok..

    • 0 0

  • czy przed

    Gilmorem, będzie występ Sojki?
    ;)

    • 0 0

  • REWELACJA

    Swietny pomysł,miejmy nadziej ze sie uda go zrealizowac ..........PINK FLOYD jest the best!

    • 0 0

  • Kurde jak cos sie fajnego ma dziac to bede znowu poza domem.
    Niutulony w zalu

    • 0 0

  • Doczekałem....

    jeżeli to prawda, to informacja SUUPERR!!!

    Już rezerwuję bilety w najlepszym sektorze!!
    W tym roku w Trójmieście:

    1. Roger Sanchez
    2. Groove Armada
    3. Placebo
    4. Manu Chao
    5. David Gilmour i wielu innych, których nie wymieniłem

    w jednym sezonie u nas jest więcej gwiazd światowego formatu, niż w całej Polsce przez 15lat!!

    Niech żyjmy tu jak najdłużej!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane