- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (888 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
- Automatyczny zewnętrzny defibrylator jest urządzeniem ratującym życie pacjenta z zatrzymaniem krążenia, którego serce pracuje nieregularnie, czyli ma tzw. migotanie komór - wyjaśnił "Głosowi" Piotr Kwiatkowski, sekretarz generalny Fundacji "Orlen Dar Serca".
Aby zatrzymać to migotanie, używa się automatycznego defibrylatora, który wywołuje wyładowania elektryczne przebiegające przez elektrody i klatkę piersiową do serca. Urządzenie samo wydaje instrukcje postępowania - wyświetlając je na ekranie i za pomocą poleceń głosowych. Urządzenie "diagnozuje" stan poszkodowanego, analizując rytm pracy serca. Decyduje o tym, czy przeprowadzenie defibrylacji jest konieczne, czy też należy rozpocząć inną akcję reanimacyjną np. resuscytację krążeniowo-oddechową. Jeszcze kilka lat temu uprawnione do defibrylacji byli tylko lekarze. Dzięki pojawieniu się defibrylatorów automatycznych, które mogą być używane przez każdą przeszkoloną osobę, dziś w całej Europie i w Stanach Zjednoczonych sprzęt ten jest ogólnodostępny w miejscach użyteczności publicznej - jak lotniska, dworce, muzea, stacje paliwowe, centra handlowe, szkoły, gabinety dentystyczne itp.
W krajach Europy do stosowania defibrylatora automatycznego upoważniony jest każdy, kto przeszedł kurs z zakresu udzielania pierwszej pomocy z użyciem tego sprzętu. Kurs taki przeszli też pracownicy stacji paliw przy ul. Miałki Szlak 14 w Gdańsku. Drugi automatyczny defibrylator oraz fachowo przeszkoleni pracownicy znajdują się na stacji paliw w Pszczółkach. Jak dowiedział się "Głos", trzecie tego typu urządzenie dla naszego województwa trafi wkrótce do jednego z gdańskich urzędów.
Opinie (61)
-
2004-07-21 12:45
Na tej stacji to konieczność! Drugi
powinien znaleść się na stacji Rafinerii w pobliżu ul. Łąkowej.
- 0 0
-
2004-07-21 12:52
ehhhh
dalibyście go jakiemuś pogotowiu, czy np umieścili go na dworcu w Gdyni - tam by się lepiej przydał
- 0 0
-
2004-07-21 12:56
wierny
ja bym wolał żeby ten gościu po dwóch zawałach nie jeżdził już samochodzikiem a tym bardziej latem i na dodatek po stacjach benzynowych
powiedz mu to:)- 0 0
-
2004-07-21 13:21
kurdeeeeeeeeeeeeee
a aparat dla mierzenia poziomu alkoholu i dragów w e krwi dla mnie to kto zamontuje?cooooooooooo?a aparat do pomiaru dugości penisa dla moich zacnych klientów?a do wykrywania le szankra na pochwie to cio???kobity pracujace też niech coś majum!!!!!!
- 0 0
-
2004-07-21 13:34
oj boszssze ale bym se tego jajka poderwala
ale jestem stasropuszcza piegowata i mialam wielu klientufffffffff i ten jajko to un mnie cham prostak nie chce wyśzturchac
- 0 0
-
2004-07-21 13:38
i jajko nie chce rabotac na takie stare puszczy,
to czeba z niego geja zrobic, co kobiet nie loobi, juz my z mamom to obmyslily, ze podeslemy jajku chlopaka, a on sie z niem weznie przespi , i my to wykorzystamy w sadzie jako dowod (po łacinie corpus delicti), i w ogóle chamstfffo, no jak takicieciorkasz smiał powiedeziec przy ludziach, ze mialam tylu kochanków...bo sie boi zarazić ejcem, gada... no mafje na takyego prozzzztaka naslac, i jush.
- 0 0
-
2004-07-21 13:45
w czasie deszczu dzieci się nudzą?
- 0 0
-
2004-07-21 13:46
a w ogóle to jajko mowi, ze nie loobi pijaczek i narkomanek
a ja jestem porzonna pijaczka i narkomanka, a coooooo, i mafia mie loobi, i insze gady tesh, a jajka to nikt nie loobi, bo debil, i mufjom na wsi, iż na hłopakufff lata, to czeba z niego zrobic szmate i pedka, oj, cza go wykonczyc psychicznie ijego starom tesh, coby mieszkanie im zabrac i schowanko, bo tam p. morawietz i man dyck dawno polują na to, i nie bendom dewoty nam bruzdzily!!!!chamy prostaqui!!!!!!!!!i mialam wieloo klientuffff, a jajko ani jednego, zabić takom niedochodowom ciote!!!!!!
- 0 0
-
2004-07-21 14:37
Poprostu brak słów....
- 0 0
-
2004-07-21 14:40
defibrylator
uważam że takie urządzenia powinny się znależć w straży pożarnej dlatego że strażacy są pierwsi na miejscu akcji , są przeszkoleni tylko brak im sprzetu a ten by im sie przydał i napewno byłby lepiej wykorzystany przy np. wypadkach drogowych niż sporadycznie przez pracowników stacji !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.