- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (127 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Deweloper pozywa Sopot. Chce 3 mln zł
Firma Panorama domaga się ponad 3 mln zł odszkodowania od sopockich urzędników. Przedstawiciele dewelopera twierdzą, że Sopot celowo i bezprawnie obniżył wartość należącej do niego działki na Brodwinie, na której pierwotnie miał powstać wieżowiec, a teraz zbudować można jedynie trzykondygnacyjny budynek.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Deweloper - powołując się na fakt, iż na osiedlu dominuje podobna zabudowa - chciał postawić przy ul. Kolberga 12-piętrowy wieżowiec. Miasto - twierdząc, że przeciwko budowie wieżowca protestuje część mieszkańców Brodwina - początkowo zaczęło przeciągać postępowanie.
W końcu, niemal po trzech latach, Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że sopoccy urzędnicy nie są władni do wydania w tej sprawie decyzji i przekazało sprawę do rozpatrzenia burmistrzowi Kartuz, czyli organowi mającemu w tej sytuacji gwarantować obiektywność postępowania. Ten z kolei, jeszcze w 2010 roku, wydał decyzję o warunkach zabudowy pozwalającą Panoramie na postawienie na Brodwinie wieżowca. Niedługo później firma rozpoczęła prace projektowe.
- Jednak urzędnicy sopoccy robili wszystko, aby opóźnić proces wydawania pozwolenia na budowę, prowadząc jednocześnie prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, którego uchwalenie - w listopadzie 2012 roku - zmieniło radykalnie warunki zabudowy na niekorzyść Panoramy. Należy wspomnieć, że był to już drugi plan miejscowy, gdyż poprzedni, z powodu rażących błędów i niedociągnięć, został uchylony przez Naczelny Sad Administracyjny - mówi Agata Fiedler, pełnomocnik zarządu Panorama Development.
Czytaj więcej o konflikcie Panoramy z miastem
Nowy plan dopuścił w tym miejscu możliwość wznoszenia zabudowy o wysokości do trzech kondygnacji nadziemnych oraz niepełnej kondygnacji czwartej. Pogorszeniu uległy także inne parametry zabudowy.
- Planiści miejscy uznali, że na popularnym w Sopocie osiedlu mieszkalnym nie może powstać budynek zbliżony gabarytowo do innych w tej okolicy, a z racji gabarytów - dostępny cenowo dla mieszkańców. W zamian zgodzili się na kolejne apartamentowce, w żaden sposób nie wpisujące się w architekturę i charakter osiedla - mówi Fiedler.
Pozew już w sądzie
Deweloper - co oczywiste - stracił w ten sposób finansowo. Ostatecznie nie zdecydował się też na przeprowadzenie bardziej kameralnej inwestycji, a działkę - w grudniu 2015 roku - sprzedał. Teraz z kolei pozwał miasto.
- Pozew w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Suma roszczeń powoda to kwota 3 mln 86 tys. zł, termin najbliższej rozprawy wyznaczono na 27 września - informuje sędzia Rafał Terlecki, rzecznik do spraw postępowań cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Przedstawiciele Panoramy wypowiadają się bardzo ostro o wcześniejszych działaniach miasta.
- Stopień arogancji i niekompetencji osób odpowiedzialnych za te blisko osiem lat domagania się spółki o przestrzeganie prawa jest porażający. Nie możemy, jako obywatele i podatnicy, zaakceptować takiej "urzędniczej łobuzerii". Dziś, z perspektywy czasu, widać, że swoiście folwarczny sposób zarządzania miastem wpisuje się doskonale w ogólny obraz - mówi Fiedler.
Zaznacza też, że urzędnicy od początku musieli mieć świadomość, że narażą miasto na możliwość wypłaty odszkodowania firmie.
- Sopocki magistrat oraz projektanci planu znali doskonale plany inwestycyjne Panoramy oraz dokumenty umożliwiające budowę planowanego budynku. Powinni mieć świadomość, że uchwalając, wbrew wnioskom, plan w takim kształcie, mogą narazić miasto na wypłatę odszkodowań - kończy Fiedler.
Co na to urzędnicy?
- Deweloper przed zakupem działki nie zwracał się do miasta o żadne ustalenia. Zawsze, we wszystkich dokumentach planistycznych, był to teren zielony z zabudową jednorodzinną. Postawienie w tym miejscu bardzo wysokiego budynku od początku budziło mocny sprzeciw mieszkańców. Ekspertyzy środowiskowe (m.in.: biura PROECO) wskazują jednoznacznie, że tak wysoka zabudowa w tym miejscu zahamuje spływ zimnego powietrza do Sopotu i mocno ograniczy przewietrzenie doliny. Dodatkowo, wysoki blok zacieni sąsiednie boisko. Za spójny proces planistyczny odpowiada wspólnota samorządowa. Uwzględniając zarówno obawy mieszkańców, jak i potrzebę nowych mieszkań, miasto zaproponowało kompromis w formie wielorodzinnej zabudowy 3-4 kondygnacyjnej do 12 metrów. Nie będziemy działać pod dyktatem dewelopera. Nawet, jeśli mielibyśmy - w interesie mieszkańców - ponieść koszty naszej decyzji - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Opinie (235)
-
2016-06-22 09:04
Gdyby był wcześniej mpzp i zostałby zmieniony na niekorzyść dewelopera, odszkodowanie jak najbardziej należne.
Jeśli deweloper uzyskał wcześniej zgodę na zabudowę taka jaką chciał a mpzp zmieniło warunki, odszkodowanie od miast również zasadne.
Czyli jednak deweloperowi się odszkodowanie należy, bo spełniony jest drugi warunek.
Koniec, kropka.- 5 2
-
2016-06-22 09:06
ooo tak Brodwino jest przecież kulturalną i historyczną częścią miasta, nie tak jak park Herbestów (2)
.więc park można zabudować , a osiedla już nie :( .. Oj. tak deweloper ma racje , niektórzy urzędnicy jak się uprą to dopiero odsetki ich łamią , sądzę, że taki winien chodzić na terapie z racji braku skłonności do ugody tym samym narażanie budżet na odszkodowania i odsetki ....
- 10 2
-
2016-06-22 10:00
Brodwino to wylęgarnia sopockiego buractwa (1)
kto mieszkał ten wie
- 3 2
-
2016-06-22 13:00
nie oceniam ludzi bo nie znam , ale wiem jedno nie zacienienia się bać, ale tego smrodu po zsypach .... byłam raz w jednym z bloków, aż mnie zatkało od smrodu :(
- 1 0
-
2016-06-22 09:13
%%%
Niby poszli na kompromis 12 m budynek. Ale przecież takie budynki to standard w Sopocie i to żaden kompromis tylko kalka innych planów.
- 5 1
-
2016-06-22 09:20
Ciekawe ile deweloper zapłacił dla tych krzykaczy, którzy z Sopotem nie mają nic do czynienia. (1)
Pozdro dla wszystkich pieniaczy. Szkoda, że brakuje tu głosów ludzi, którzy odwiedzili Sopot po pewnym czasie, i nie mogą się oprzeć aktualnemu urokowi miasta.
- 7 13
-
2016-06-22 13:16
szczególnie zachwyt widoczny dla tych co odwiedzili Brodwino hahahahahaha
- 3 0
-
2016-06-22 09:38
Mieszkam obok ... (3)
Z boku to może wygląda dziwnie, że nie mogą budować w tym miejscu ale ja mieszkam obok tej działki w bloku nr 17-cie. W tej chwili ruch na tej ulicy rano i po południu jest już prawie taki jak w centrum miasta, wizawi jest szkoła podstawowa i gimnazjum, brak miejsc parkingowych, w budynku 12 piętrowym jaki miał powstać, dodatkowo w kształcie litery L czyli większym niż pozostałe miały być wprawdzie miejsca parkingowe ale ruch na tym odcinku zwiększyłby się o jakieś 150aut dziennie. Następna sprawa, że zabudowa Brodwina jest już tak gęsta, że osiedle ma największy wskaźnik w trójmieści zaludnienia na tak małym obszarze. Kolejna kwestia to dźwięk jaki odbija się od ściany lasu podczas zwiększonego ruchu po ulicy sopockiej, gdyby postawić taki wysoki blok prawie w połowie odległości od ściany lasu wytworzyłaby się kakafonia nie do wytrzymania. Ja jako mieszkaniec z sąsiedztwa nie wyobrażam sobie takiego molocha jakiś 30-50m od skraju mojego bloku, wartość mieszkań również mogłaby się obniżyć. Czy ktoś z was chciałby żeby wam przed nosem postawili większy budynek niż ten w którym mieszkacie???
- 24 16
-
2016-06-22 09:46
(2)
Bzdury gadasz. Największe zagęszczenie ma Zaspa, ktora jest jeszcze wciąż dogęszczana.
- 7 5
-
2016-06-22 09:53
(1)
Być może, podaje informacje za urzędem miasta, ale to chyba nie powód żeby zgadzać się na dodatkowe budynki bo Zaspa ma większe zagęszczenie ...
- 5 2
-
2016-06-22 10:00
I tak wam tam kolejne bloki wybudują
kwestia czasu.
- 1 1
-
2016-06-22 09:42
(6)
A niby jakim cudem mieszkańcy Brodwina mieli się zgodzić skoro 80% z nich to mohery, które myślą że cała dzielnica do nich należy. A jak wystawiają swoje stare mieszkanie na sprzedaż w bloku z 1976 r. to po 7500/m2, bo to przecież Sopot :)
Mieszkam na sąsiednim osiedlu i kocham swoje miasto, ale niestety na co dzień spotykam się z okropnym zachowaniem i podejściem starszych ludzi w nim mieszkających.
Szkoda, bo taki nowy blok mógłby spowodować napływ młodych ludzi na Brodwino i ożywienie tej urokliwie położonej ale smutnej moherowej dzielnicy. Kibicuję deweloperowi, żeby wygrał ten spór.- 18 20
-
2016-06-22 09:47
mohery liberalne czy mohery PISowskie, a może konserwatywne? bo chyba tam liberalne, a może konserwatywne o zgrozo....?
.... po wyborach samorządowych domniemam, że może te ostatnia?
- 0 1
-
2016-06-22 09:53
"Ożywienie dzielnicy"? (3)
Czego Ci brakuje na Brodwinie? Nocnych imprez, palenia gumy, ryku motocykli i burakowozów, wrzasków, grilla z balkonów, większej liczby samochodów?
- 11 4
-
2016-06-22 10:02
to wszystko o czym piszesz już tam jest:)
- 3 0
-
2016-06-22 10:02
Dokładnie, jeszcze te argumenty, że będzie więcej młodych etc, jakby to, że starsi ludzie tam mieszkają było jakąś wadą i plagą. Sam jestem jeszcze dość młody i nie widzę w tym jakiejś dolegliwości, wręcz przeciwnie, jest ciszej, można wypocząć po pracy. Zawsze mnie zastanawia argumentacja ludzi, którzy wypowiadają się o czymś co ich nie dotyczy.
- 10 1
-
2016-06-22 10:13
No tego brakuje
i jeżcze maca
- 2 1
-
2016-06-22 22:01
UUU
I swietnie, a po cholerę nowi młodzi dodatkowi mieszkancy ?
- 0 0
-
2016-06-22 09:44
Ciekawe kto dokonał wyceny obniżającej wartość tej nieruchomości ?..... (2)
.......w innej sprawie biegły rzeczoznawca szacuje działkę położenie niedaleko centrum z przeznaczeniem na inwestycje usługowe-mieszkalne w sporze z miastem na kwotę 374zł m2 !!! owszem jest to godne zainteresowania się takimi szacunkami , ale biegły nieomylny więc dla sądu wiarygodny sąd niezawisły praworządny....... czas aby taki inwestor pokazał urzędującej strukturze z jakim skutkiem mogą skończyć się spory ....i niech wywalczy swoje 3 mln. plus odsetki, życzę mu wytrwałości i skuteczności , a potem winnego całej sprawie urzędnika obciążyć niech zwraca nam do budżetu... :)
- 8 2
-
2016-06-22 09:55
Klawiaturę sobie wymień. Shift nie działa i kropka się zacina. (1)
- 1 3
-
2016-06-22 10:23
ok. dzięki za dobrą radę, to nie jest kropka tylko wielokropek :)
- 1 0
-
2016-06-22 09:46
bo koperta była za cienka
ot polytyka
- 11 2
-
2016-06-22 09:49
Brawo panorama
Właściciel panoramy muszą kupić nowe skody i dowiedzą się jak załatwić tą sprawę w Sopocie
- 7 2
-
2016-06-22 09:53
a zdjęcie to daliście takie sprzed 10 lat
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.