- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (249 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (440 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (74 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (73 opinie)
- 5 Walczą o czyste powietrze. Protest w Letnicy (26 opinii)
- 6 Rowerzyści przy targowisku? Są wątpliwości (11 opinii)
Diabeł tkwi w szczegółach
- To ważne zadanie, gdyż właśnie te elementy obiektów budowlanych są najbardziej narażone na zniszczenie lub "zniknięcie" - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Dlatego też miejski konserwator zabytków przystąpi do inwentaryzacji, wszystko zostanie sfotografowane i odpowiednio opisane. W razie jakiegoś wypadku dzięki takiej dokumentacji można będzie te elementy odtworzyć.
Takie drobiazgi to np. balustrady balkonów, zdobione elementy schodów, metalowe uchwyty na flagi, elementy oswietlenia, ozdoby - wszystko to, co niekoniecznie zauważamy, a stanowi wbrew pozorom ważny element zabytkowej architektury.
- Mamy nadzieję, że cała ta akcja sporządzania dokumentacji, a później jej okazyjne udostępnianie, będzie miała też walor popularyzatorski - mówi Marek Stepa. - Nie wszyscy gdynianie zdają sobie sprawę z wartości zabytków w naszym mieście. Wielu ludziom ta architektura modernistyczna nie kojarzy się z zabytkami, bo wydaje się bardzo współczesna. A to jest właśnie wartość, jeśli sobie przypomnieć, że te obiekty powstawały około siedemdziesiąt pięć lat temu, stanowiąc wówczas awangardę w architekturze. Dlatego musimy je chronić.
Opinie (14)
-
2004-09-21 07:38
UŚMIAŁAM SIĘ:))))
- 0 0
-
2004-09-21 08:12
oddajcie sopockie witraże, złodzieje...
- 0 0
-
2004-09-21 08:15
balustrady balkonów, zdobione elementy schodów, metalowe uchwyty na flagi, elementy oswietlenia, ozdoby
Słucham ???? Same duperelskie duperelki... Uchwyty na flagi to raczej przed złomiarzami ;-)
Reszta to jakas literacka fikcja autora tegoz tekstu raczej - gdzie przykłady ???
Najbardziej to by trzeba chronić fasady budynków, bo w dużej części jeszcze kule z II Wojny tkwią i są szpetnie odrapane....- 0 0
-
2004-09-21 08:16
piękno tkwi w szczegółach :) - zgoda
"jeśli sobie przypomnieć, że te obiekty powstawały około siedemdziesiąt pięć lat temu, stanowiąc wówczas awangardę w architekturze"
ale to to mnie rozśmieszyło- 0 0
-
2004-09-21 08:17
PS. świętojańska i Skwer to nie wszystko... a co ze slamsami na zapleczu ?
- 0 0
-
2004-09-21 08:40
Jak to co ze slamsami? CHRONIĆ by się nie rozsypały i przetrwały jeszcze wieeeele lat.
- 0 0
-
2004-09-21 08:43
Zgadzam się z Galluxem
Oddajcie witraże z sopotu.........!!!!!!!!
A najbardziej zależałoby mi na witrażach z w wieży z budynku ul. Czyżewskiego 8/10, które skradziono w latach 80-tych.- 0 0
-
2004-09-21 09:08
przejdź sie ulicą bema i popatrz do góry
są jeszcze resztki:(
zgroza.........- 0 0
-
2004-09-21 13:28
Detale arch...
heh mama poucz się troche historii sztuki zamiast się wymądrzać. Polecam lektury pani dr.Sołtysik.
Gdynia dla mnie jest fenomenem - jedno z niewielu miast w świecie w wiekszości wybudowane w stylu XXw modernizmu. Swego czasu sztandarowa inwestycja II Rzeplitej.
Podoba mi się inicjatywa Stępy, może troche na wyrost ale pamiętajcie że po wejściu w życie nowej ustawy o ochronie zabytków i dóbr kultury to gminy są opowiedzialne w dużo większym zakresie za inwentaryzowanie i prowadzenie rejestrów zabytków.
A detale? Niestety to one najczęściej padają jako pierwsze ofiarą działań remontowych inwestorów. Najlepszy przykład - stare stolarki okienne i drzwiowe w zabytkowych budynkach. Zeby docenic ich wartość polecam spacer po "starym" Wrzeszczu :))
Ale jednego to Gdyniakom nie moge wybaczyć - wycięcia drzew na Świetojańskiej. W wiekszości miały tyle lat co to miasto ...- 0 0
-
2004-09-21 18:03
No bo zaraz mnie trafi ze smiechu
No i co z tego ze jakas smieszna awangarda sprzed 75 lat? To tylko smiecie ktore jak pordzewieja trzeba wmienic na nowe. Nie na takie same tylko na nowe.
niestety prawo ustalili idioci z dyplomami "sztukmistrzow", dla ktorych zachowanie staroci za wszelka cene jest wazniejsze niz wszystko inne
i wynik jest taki ze jak ktos odkopie jakas staroc na swoim terenie to zaleje betonem czym predzej bo inaczej nie tylko ze budowa opozni mu sie o 10 lat "badan" to jeszcze w swojej wspanialomyslnosci konserwator zbytkow zaszczyci go wyslaniem mu rachunku za te bezuzyteczne badania.
tfu.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.