2006-08-02 10:43
po prostu nie lubie jak ludzie piszą (szczególnie w tym temacie) głupoty na temat o którym nie mają pojęcia.
2006-08-02 10:52
Bardzo cenne spostrzeżenie. Jak ktoś jest kurduplem, nie wie co ma z ręcyma czynić, nie potrafi butów wyczyścić i zasznurować, nie potrafi śpiewać i obraża się na wszystko i wszystkich to na pewno jest Kaczyński (nie Bugusław)
Co do legalizacji tzw. miękkich narkotyków to uważam że trudno byłoby o większą głupotę. Państwo nie jest dilerem, a porównania zielska do alkoholu po prostu nie warto nawet komentować. Z dwojga złego lepiej spożywać niż ćpać, jarać czy wąchać, co za porównanie piwko do kleju na przykład?
2006-08-02 10:53
ty też nie masz pojęcia, chłopczyku
wydaje ci sie, że jak jarasz polską trawe zmutowaną muchozolem, to od razu jesteś morrison?
twoje dziury w mózgu, porywnywalne są do twoich naukowych osiągnięć w szkole
zapewne przepchneli cie przez podstawówke żebys innych dzieciaków nie demoralizował
mnie, znaczy jak mnie ząb bolał, to go wyrwałem ha ha ha ha
sam sie dziecko wyrywasz poza normalność, taka smutna prawda.....
2006-08-02 10:57
czeżetka
załóż rodzine urodź dwie córki wychowaj na ludzi i magistrów prawa, to bedziesz mogła zabierać głos w kwestii normalnej rodziny:-) i rodziny w ogóle:-)
na razie jako singiel jestes raczej podejrzana, a twój głos porywnywalny jest do głosu księdza omawiającego stosunek przerywany....
2006-08-02 11:00
no piwko to mi się kleji do rąk;) a tak w ogóle to tylko w polsce narkomania jest tematem tabu. wszedzie na zachodzie traktowana jest na równi z alkocholizmem i uzależnieniem tytoniowym. państwa zachodnie stawiają na pomaganie ludziom w nałogu, swego rodzaju profilaktyke, ponieważ zdały sobie sprawe, że zjawisk tych nie da się wyeliminować.
2006-08-02 11:05
no ja to jimi nie jestem, a ty gal-luxem też nie jesteś, tylko kolejnym pseudoznawcą. trawa jest zawsze taka sama, czy to w polsce, czy w bangladeszu, to zależy od nasion mądralo.
ale widze, że sie znasz na uszlachetniaczach...
2006-08-02 11:11
urodziłeś dwie córki? Stary, toś ty cudem medycyny! Jak na razie, to coś mi to twoje gadanie przypomina mrówkę mówiącą do słonia: "aleśMY im pokazali" ;) Sam zdaje się jesteś po przecenie (= rozwodzie), a córeczka magister prawa to dopiero in spe, prawda? ;) No i tatuś, który zamiast uczestniczyć w wychowaniu córki, siedzi se na stryszku i ma wszystko w d., to od ideału ojca też nieco odbiega. U mnie w rodzinie inaczej to wyglądało.
Co do zakładania rodziny - coming soon, bez obaw.
2006-08-02 11:12
pewnie osłabie tutaj i teraz pare mamuś i kilku tatusiów, ale cóż, nie zyjemy tylko po to żeby było miło:-)
opowiadała mi znajoma, ze zgroza w głosie i zjezonym włosiem o 11-latku przyjetym do ośrodka, od 5 lat ćpajacym, co to niestety nie dosłyszałem, bo spadłem z krzesła...
zastanawiam sie teraz gdzie i jak taki 6-cio latek zdażył już uszkodzic się, na mysl przychodzi mi tylko dom dziecka, bo tam własnie, czego sie nie mówi, problem dzieci odurzających sie czym popadnie jest znaczny
a teraz z annałów i kronik
w pewnym "monarze" przyjeto na leczenie griszkę z białorusi (w ramach przyjaźni miedzy narodami)
to było dobrych pare lat temu
ten grisza wyczaił w piwnicy butle z propanem-butanem, było on w butli jako zapas na wypadek braku prądu
igrisza zaczął w tej piwniczce coraz chetniej przebywać:-)
a wkoło niego utworzyła się wkrótce grupka fanów "prac w piwnicy":-)
sprawa sie rypła kiedy grisza spierdzielił sie nawąchany ze stromych schodów robiącprzy tem wielki szum i rumor end raban czym wywabił grono opiekunów, radzących własnie w skupieniu nad problemami wychowawczymi....e he he he he beka tu grisza, a tu grono:-)
tja:-) tak to grisza nauczył polsich kolegów, że butan propan to prawie parkopan...
2006-08-02 11:13
jak każdy, kto w IV RP nie wpisuje się w model Romana i spółki, nie? Ciekawam tylko, jak rozwiążecie problem Jarosława i jego kota.
2006-08-02 11:14
mam dwie córki trąbo:-)
jedna jest od dawna, a druga bedzie:-)
dla mnie to ma posmak sukcesu rodzicielskiego, obie podobne do mnie, na dodatek ha ha ha ha
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
