• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dla kogo są składane krzesełka w tramwaju

30 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nie każdy wie, ze rozkładane siedzenia znajdują się w miejscu przeznaczonym na postawienie wózka. Nie każdy wie, ze rozkładane siedzenia znajdują się w miejscu przeznaczonym na postawienie wózka.

Dużo mówi się o zasadach korzystania z komunikacji miejskiej, by podróż upływała wszystkim równie miło. Mam jednak wrażenie, że zasada korzystania z rozkładanych krzesełek w tramwajach nie jest wszystkim znana - pisze nasza czytelniczka.



Oto jej refleksje

Czy korzystasz z rozkładanych foteli w tramwajach?

Chciałabym poruszyć temat ogólnych zasad, które powinny obowiązywać w komunikacji zbiorowej. Często wspomina się o ustępowaniu miejsca siedzącego starszej osobie lub kobiecie w ciąży. Dyskutuje się o młodzieży głośno się zachowującej, osobach stojących w przejściu i je blokujących albo też jedzących czy pijących alkohol w komunikacji miejskiej.

Moim zdaniem jest też jeszcze jedna kwestia, którą warto przedyskutować. Mam na myśli składane siedziska w tramwajach typu Pesa.

Korzystam z transportu publicznego i kiedy jadę z dzieckiem w wózku i z zakupami jest to dla mnie wyzwaniem. A co mają powiedzieć rodzice dwójki dzieci?

Komunikacja miejska: co robimy nie tak?


Owszem, współpodróżni często ustępują w takich sytuacjach, ale nie zawsze. I nie chodzi o to, że są nieuprzejmi czy leniwi. Po prostu nie wszyscy rozumieją, że te miejsca nie powstały przypadkowo.

Czasami młodzi ludzie zapatrzeni w telefony nie wiedzą, jak się zachować, bywa też, że starsi ludzie nie mają świadomości, że składane miejsca zlokalizowane naprzeciw drzwi wejściowych postały z myślą o niepełnosprawnych lub rodzicach z wózkami dziecięcymi.

I nie chodzi tu o jakieś specjalne prawa dla roszczeniowych matek. To tak naprawdę jedyne miejsce w tramwaju, w którym można przewieźć wózek. Ustawiony w tym miejscu nie przeszkadza innym pasażerom, nie utrudnia poruszania się po tramwaju czy nie stanowi zagrożenia dla innych.

Kiedy wózków jest kilka, zazwyczaj inni rodzice wiedzą, że trzeba wstać z rozkładanego krzesełka, by zrobić więcej miejsca dla innych. Powtórzę: nie wszyscy o tym wiedzą. I to, że tego nie robią, nie wynika z ich złej woli.

Lekcje korzystania z komunikacji miejskiej


O ile miejsca dla osób starszych i niepełnosprawnych są oznaczone naklejką informującą o takim przeznaczeniu, o tyle przy składanych siedziskach - jeśli się nie mylę - jest tylko informacja o osobach na wózku inwalidzkim.

Być może rozwiązaniem byłaby emisja krótkiego filmu w znajdujących się w tramwajach monitorach, który tłumaczyłby przeznaczenie składanych siedzeń? Sądzę, że świadomość pasażerów wzrosłaby, dzięki czemu wszystkim podróżowałoby się milej.

Warto to przemyśleć.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (600) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    Wszystko o matkach i dzieciach az tego co widze to maluchy siedzą a obok mama na siedzonku starsza osoba stoi i jest fajnie

    • 38 4

    • Dokładnie! (3)

      Też wiele razy spotkałam się z taką sytuacją. Madka + 1-2 dzieciaków i starsza osoba stojąca obok. No ale leniwe krówsko zamiast wziąć chociaz jednego dzieciaka na kolana to siedzi na d*pie i ma innych gdzieś

      • 15 4

      • Wróć do szkoły i naucz się poprawnie pisać po polsku. (1)

        • 0 3

        • A ty zacofany człowieczku uzupełnij swój zasób słów o tzw. Slang internetowy. Trzeba mieć naprawdę nierówno pod kopułą, aby udzielać się w internecie i nie znać panujących tu zasad (a raczej och braku) :)

          • 5 0

      • Najpierw to taki patus umysłowy jak ty powinien pomyśleć by ustąpić miejsca starszej osobie a nie oczekiwać że matki z dziećmi będą stać byś ty królewiczu mógł siedzieć

        • 0 4

  • Pani nie ma racji

    Na tramwajach są oznaczenia ile wózków można w nich przewozić. Jak dobrze kojarzę są to max 2 wózki.

    • 28 2

  • Sprawa przegrana! (4)

    Od kiedy zostałam mamą widzę jak można kobietę z dzieckiem ponizyc, upodlic, przeganiac jak bezdomnego psa! Nawet idąc chodnikiem z wózkiem starsi zazwyczaj panowie jadący rowerem krzyczą, że to ja mam im zejść z drogi! Oczywiście jest też dużo życzliwych ludzi, jednak czasem jedna przykra sytuacja kładzie się cieniem na całym dniu. A przecież nie jestem rozszczeniowa, po prostu czasem muszę gdzieś dojechać albo zrobić zakupy! Z dzieckiem!

    • 33 19

    • Niestety, dziś kobieta z dzieckiem to nowy "wróg ludu",

      szczególnie dla "tolerancyjnego", lewicowego gdańskiego społeczeństwa. Proszę mówić np. że jest Pani "odmiennej orientacji" i że za niewłaściwe traktowanie poda ich Pana do sądu - za "homofobię". To ich ruszy.

      • 5 17

    • (2)

      Urzekła mnie twoja historia.... najwiecej w społeczeństwie krzyczą mamuski z wózkami bo wszystko im się należy i cały świat powinien im ustepować bo maja dziciaka w wózku....

      • 18 7

      • Brak szacunku do swojej matki czy też "madki" też masz?

        • 3 9

      • Nie prawda, to wy wiecznie obrzucacie obelgami kobiety z dziećmi lub ciężarne, a ja te się zaczynają bronić to wielki lament że mamy najwięcej do powiedzenia lub jesteśmy roszczeniowe. Sami doprowadzacie do takich sytuacji a później wielce zdziwieni i zniesmaczeni.

        • 3 8

  • (1)

    Dopuki starsi ludzie będą głosować na stary Gdański układ PO nie zamierzam nikomu starszemu ustępować miejscu. Niech im ich królowa miasta zapewni częstsze kursy, tak by nie musieli stać.

    • 18 24

    • Ja jestem stary i głosuje tylko na pis

      • 5 5

  • (4)

    Niech bombelki chodzą piechotą. Na zdrowie im wyjdzie.

    • 35 12

    • Tak, szczególnie takie w wieku od 0 - 2 lat. (2)

      • 5 11

      • (1)

        To dzieciak w wózku a matka popyla na nogach.

        • 5 1

        • A niby czemu, bo ty tak chcesz? Co mnie obchodzą twoje problemy i marzenia.

          • 2 4

    • W tych spalinach i na zdrowie?

      W takim mieście jak Gdańsk, z tymi powyrzynanymi lasami, wypalonymi łąkami (nazwami mianem parków), to wyjdzie im tylko na białaczkę.

      • 0 0

  • (14)

    Nie ustąpię miejsca MADCE tylko dlatego że wypuściła kaszojada na świat. Ja po 8 czy 12h ciężkiej pracy mam prawo usiąść chociaż w tramwaju czy autobusie, chociażby przez wzgląd na to, że to między innymi ja oddaję sporą część moich zarobków na takie madki, które jedyne co robią to siedzą na d*pie w domu, ewentualnie czasem tramwajem do biedronki podjadą :)

    • 55 38

    • Jesteś zje**ny.

      • 5 13

    • Święte słowa!!!!

      • 16 5

    • Empatia 0 (6)

      Ech pracuje. Bylam w ciazy. Pracowalam do 9m. Nie poszłam na zwolnienie bo mam działalność i świetnie sie dlugo czulam. Sporadycznie jechalam skm : 1 raz mlody chłopak ustapil mi miejsca. Dziekuje Mu. Ale jest to przerazajace co sie o matkach wygaduje. Wszyscy macie matki. Zapytajcie ich jak sie was wychiwywalo. Czy bylo ciezko? Dopiero jak sami zaznacie tych wygod siedzenoa w domu z babelkiem i zasuwania z wózkiem po zakupy oraz probe zrobienia czegokolwiek w zaawansowanej ciazy to bedziecie miec prawo powiedziec: ciaza to nie choroba oraz o matce per madka. Wstyd. Szerzenoe nienawiści przez bezrozumnych frustratow.

      • 10 9

      • (5)

        Jeśli chodzi o matki poprzednich pokoleń to zdecydowanie nie były to kobiety roszczeniowe. Nie pamiętam aby panowało przekonanie że dej mi bo mam dziecko bo mi się należy

        • 18 4

        • (3)

          Bo byłeś tym dzieckiem właśnie to i nie pamiętasz geniuszu.

          • 4 9

          • (2)

            Może i byłam tym dzieckiem, ale z opowieści ciotek, babci, sąsiadek czy znajomych starszych osób wynika że dzisiejszym matką w d*pach się poprzewracało i myślą, że jak urodziły dziecko to są wyjątkowe i każdy będzie obok nich skakał, geniuszu.

            • 10 4

            • ach to pewnie słyszałeś i o tym jak matki do kolejki w sklepie stawały z przodu bo były z dziećmi... To taka dawna roszczeniowość typu dej. Dawne madki ze swoimi bombelkami w tym przypadku i z tobą geniuszu. Matki zawsze były roszczeniowe jak to się teraz nazywa, nieważne czy twoja mama babcia, ciocia one wszystkie były tymi sławnym Madkami

              • 5 4

            • Urodzisz

              To pogadamy.

              • 1 9

        • Bo zaciskaly zeby

          I nic nie mowily

          • 2 3

    • (2)

      Powiedz koniecznie kiedy będziesz jechać gdzieś ze swoją madką, przyjdę popatrzę jak traktujesz ją jak świnię. Biedna kobieta, szkoda że jej kaszojad wyrósł na takiego umysłowego inwalidę. Ciekawe co się stało że zwichnąłeś sobie mózg. Kiedy to było, jak spadłeś z roweru?

      • 6 5

      • (1)

        Od mojej madki proszę trzy kroki w tył, w przeciwieństwie do twojej nie stała w kolejce po socjal ;)

        • 6 6

        • Zabolało d*psko? Ojej twoja matka to też patologiczna madka 500+, bombelku jak ci nie wstyd

          • 0 6

    • Naucz się polskiego.

      • 0 0

    • Jak tak ciężko pracujesz przez 12 godzin w kabinieniolomach to weź się za naukę i dostaniesz wtedy lżejsza prace

      • 2 8

  • Wprowadzić bilety na przewóz rowerów (1)

    I mniej będzie w komunikacji miejskiej.

    • 29 2

    • Podwoić bilety dla plebsu to cześć zrezygnuje i będzie luźniej

      • 1 1

  • Kultura (10)

    Durne babcię i mamusie wchodząc do tramwaju czy też autobusu w pierwszej kolejności posadza dziecko na siedzeniu A same stoją,zamiast jedną z drugą usiąść i wziąć dziecko na kolana,a jeśli jest większe to może postać. Wychowują dzieci na samolubow i bez jakichkolwiek zasad.

    • 57 9

    • (6)

      i**ota z ciebie i to naprawdę już bez szans na poprawę. Chyba lepiej żeby dzieciak siedział niż ma latać po całym autobusie, albo w razie wypadku żeby wyleciał jak pocisk przy okazji zabijając siebie i postronnych w których uderzy. Nie przyszło ci na myśl ciołku że matka może w tym momencie jak ty to widzisz nie mieć ochoty usiąść i woli postać, dlatego dzieciak siedzi a ona stoi? Dziwię się że niektórych myślenie nie boli, gdyby było inaczej to byś leciał na ketanolu dzień w dzień

      • 4 17

      • (5)

        no to nie miej pretensji że młodzi ludzie nie ustępują miejsca; skoro są od małego uczeni że mama albo babcia stoi a oni siedzą. I to nie brak wychowania, po prostu nie potrafią czytać w cudzych myślach. Skąd mają wiedzieć że osoba która wsiada chciałaby usiąść? Mają pytać każdego kto wsiada jak się czuje?
        W takiej sytuacji chyba łatwiej byłoby gdyby osoba która źle się czuje (jest w ciąży, ma problem z kręgosłupem itp.) poprosiła o ustąpienie miejsca.

        • 13 0

        • (4)

          Cztero pięcio latka nie nauczysz by wstawać z miejsca bi jest jeszcze za mały więc nie chcesz by stał, takich spraw uczysz siedmiolatka i wzwyż, kiedy już może ustać mimo kołyszącego tramwaju czy autobusu. Matki uczą swoje dzieci ustępować, to nastolatkowie niw ustępują już, taki okres dojrzewania, że ma się wszystko i wszystkich w duooe

          • 2 7

          • (1)

            ale bzdury piszesz - jak byłam dzieckiem to nigdy prawie nie siedziałam sama na siedzeniu, zawsze na kolanach rodzica. moim rodzicom do głowy by nie przyszło, żeby mnie sadzać, a samemu stać...

            • 2 0

            • Twoi rodzice to nadal roszczeniowa patologia czy to wtedy czy teraz nic się nie zmieniło, rodzic był jest i będzie kulą u nogi społeczeństwa. Tak o twoich rodzicach to też mowa.

              • 0 2

          • (1)

            Chyba żartujesz. Dziecko trzeba od małego uczyć. !!!!

            • 2 0

            • Nie dam ci minusa bo co do zasady masz rację.

              Ale taki 3- czy choćby 5-latek jeszcze się nie utrzyma na nogach gdy tramwaj szarpie czy hamuje.

              Jak podróżowałam jako opiekunka nawet z siedmiolatkami jeszcze (cała klasa szkolna), to wierz mi, przewracały się w tych pojazdach jak domino. Dorośli pasażerowie je łapali.

              Gorzej, taki siedmiolatek ma czasem więcej zajęć w szkole niż wynosi ustawowo pełny etat dla dorosłego a wraca z tornistrem, przepełnionym.

              ...

              • 0 1

    • (2)

      Bingo!!! Trzeba o tym głośno mówić !!! Jak teraz dzieci są wychowywane!!!!! Zero empatii kiedyś ustepowalam miejsca, ale od jakiegoś czasu obserwuje matki z dziecmi i powiedziałam koniec !!!. Do tego dołożyło się przedszkole które mam przy bloku i plac zabaw. Przeciez te dzieci to jakieś bydło/ dzicz wypuszczona z klatki!!!!! Skaczą jak małpy, demoluja, walą we wszystko i dra ryja. Co to jest???? To zwierzęta ???? Aż się boje pomyśleć co z tego wyrośnie..!!!! Tragedia i jeszcze raz tragedia. W domu też tak się zachowują???

      • 3 0

      • (1)

        Przypomnij sobie jakim małym szympansem ty byłeś i zamknij buzię

        • 0 2

        • Prawda boli co ????? Ma się rozwydrzone dzieci nad którymi nie potrafisz zapanować !!!!! Ode mnie się odwal. Zawsze byłam dzieckiem dobrze ułożonym. Jak trzeba było to ustąpiłam miejsca itd. A teraz dzieci to dzicz. Rodzice nie mają bladego pojęcia o wychowaniu !!!

          • 2 0

  • Naprawdę,??? To ludzie nie wiedzą że te krzesła są dla nich pod warunkiem że nie ma w tramwaju kogoś na wózku lub z wózkiem dla dziecka? To chyba logiczne ....

    • 20 6

  • Czemu na wyjściu bezpieczeństwa wieszane są ramki na reklamy?

    Czy w przypadku konieczności jego użycia, nie będą one utrudniać wyjścia?

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane