• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego dziś nie skończy się świat

Małgorzata Brylowska
21 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

21 grudnia 2012 roku straszymy się sami od dłuższego już czasu. Choć kolejne wzmianki w mediach elektronicznych są - słusznie - na bieżąco wyszydzane, boimy się przyznać, że gdzieś w myślach czai się pytanie: a co jeśli koniec świata jednak nadejdzie?



Jak się okazuje, rozwój nauki, medycyny i techniki wcale nie ochronił nas przed czarnowidztwem i tak jak przed dwoma tysiącami lat, tak i dziś spodziewamy się najgorszego. Oprócz poważniejszych doniesień - osławionego kalendarza Majów (o tym, że jako pierwszy odczytał go gdański naukowiec pisaliśmy kilka dni temu), przepowiedni Nostradamusa i zapowiadanego zderzenia Ziemi z planetą X (które miało nastąpić najpierw w roku 1995, potem w 2003) pozostają jeszcze pomniejsze, bardziej lub mniej fantastyczne ostrzeżenia: m.in. o najeździe kosmitów, wielkim wybuchu, wojnie atomowej czy wciągnięciu naszej planety przez czarną dziurę.

Ponieważ temat męczy większość społeczeństwa - o opinię postanowiliśmy zapytać specjalistów z różnych dziedzin życia: od religii po nauki ścisłe.

W przypadku religii - sprawa jest prosta. Każda z nich ma określony początek i całkiem szczegółowo opisywany koniec.

Jednym z ciekawszych przykładów (oprócz skandynawskiego Ragnarog - zmierzchu bogów) jest chrześcijańska Apokalipsa św. Jana i pośrednio związane z nią średniowieczne hasło - Memento Mori. Hasło to było dewizą jednego z najwcześniej działających na Pomorzu zakonów - Kartuzów. Obecny opiekun zabytkowej kolegiaty p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach, ksiądz dziekan Piotr Krupiński, niechętnie komentuje "modę" na przewidywanie końca świata.

- Ludzie wierzący kierują się Pismem Świętym, a nie szukaniem sensacji. Kiedyś na pewno nastąpi jakiś koniec. Śmierć jest nieunikniona i trzeba być na nią przygotowanym. Tak postępowali Kartuzi, kierujący się zasadą memento mori, podporządkowując jej całe swoje życie. Na wzór św. Franciszka, koniec życia oznaczał dla nich bowiem spotkanie z Bogiem, dla którego "życie" jest tylko przygotowaniem. Obecnie ci, którzy zaczynają żyć wyłącznie z myślą o końcu świata - skoro uważają, że on nadejdzie - na wzór zakonników powinni zacząć się do niego przygotowywać.

Niedaleko religii sytuują się badacze kultury i znawcy antropologii społecznej. Profesor Marek Adamiec, kierownik Katedry Kulturoznawstwa Uniwersytetu Gdańskiego, twierdzi, że w obecnych czasach koniec świata to przede wszystkim festyn, w nie zawsze dobrym stylu.

- Nie pamiętam, który to dokładnie koniec świata w tym roku, ale na pewno nie pierwszy. To niezły sposób na biznes, wykorzystywany w każdej branży. W roku tysięcznym miały się spełnić przepowiednie milenijne, zapanowała acedia (marazm), ludzie nie wiedzieli co robić. Przerażenie ogarnęło też ludzi w roku dwutysięcznym - wylicza kulturoznawca. - Teraz jest tyle kultur i tyle wierzeń, że koniec świata ogłasza się, jak tylko się coś komuś przypomni i on faktycznie dla wybranej grupy następuje. W przypadku kultury Majów, chodziło im o koniec własnej cywilizacji, który nastąpił już dawno, wraz z najazdem Europejczyków.

Wyjaśnienie przepowiedni kalendarza Majów pozostawiliśmy królowej nauk i dr. hab. inż. Jerzemu Konorskiemu, specjaliście od rachunku prawdopodobieństwa i statystyki matematycznej z wydziału Elektroniki Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej. Specjalnie dla nas zgodził się obliczyć, kiedy możemy spodziewać się nadejścia Sądu Ostatecznego.

- Koniec świata będzie i można nawet policzyć, z jakim prawdopodobieństwem to się stanie. Wystarczy wyprowadzić prosty wzór. Wynik, to 10 do potęgi minus 60 lat ziemskich. Jeżeli się nad tym zastanowić, to taka liczba nic nikomu nie mówi. Proszę więc sobie wyobrazić, że na Saharze jest 10 do potęgi 15 ziarenek piasku. Jeśli wziąć jedno z tych ziarenek i wyrzucić w dowolnym miejscu na pustyni, a po paru dniach wrócić w to miejsce, żeby go szukać, to prawdopodobieństwo, że znajdziemy akurat to ziarenko jest właśnie liczbą 10 podniesioną do potęgi 15. Tak też bardziej prawdopodobnym jest znalezienie konkretnego ziarenka piasku na Saharze, niż to, że 21 grudnia nastąpi koniec świata.

Jak mówi dr Konorski, to, że końca jednak nie będzie, może być dla niektórych najgorszym możliwym scenariuszem. Należy przecież pamiętać o tych wszystkich, którzy z nadzieją patrzyli na terminy płatności rachunków i rat, które nie nadejdą. Tak więc trzeba być przygotowanym na kolejne dni tygodnia, które jednak nieubłaganie przyjdą.

Mając w pamięci słowa specjalistów, nie przejmujmy się na zapas i, jak śpiewał Młynarski: "róbmy swoje", pamiętając jednak stare porzekadło, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki.

Opinie (277) ponad 20 zablokowanych

  • Mój orginalny tekst został zakwestionowany przez moderatora bo był za długi przerabiam go może teraz będzie lepszy (16)

    Trzecia Świątynia Jerozolimska.

    Wejście Światyni Salomona

    Ostatnimi czasy wiele mówi się o III Świątyni Salomona, którą to Izrael stara się za wszelką cenę odbudować. Na miejscu byłej świątyni mamy dwa Meczety - Kopuła na Skale - Al Sakhra oraz drugi meczet - Al - Aqsa. Jakakolwiek próba ograniczenia dostępu Muzułmanów do ich najświętszych miejsc kończy się przelewem krwi.

    O co w tym wszystkim chodzi? Ogólna oficjalna historia jest opisana w tym linku. - Świątynia Salomona.

    Nas oczywiście interesują plany, które są przed nami ukrywane.

    III Świątynia Jerozolimska jest kluczowym czynnikiem w planach Lucyfera, odnośnie wprowadzenia NWO. Skąd jest to nam wiadome?

    Masoneria, lucyferiańska organizacja, naszpikowana głównie chazarskimi Żydami planuje od stuleci odbudowę Świątyni. W niemal każdej witrynie masońskiej mamy ukazany obraz często już znany słynnych dwóch kolumn Świątyni, Jachin i Boaz. Obie wyraźnie widoczne na przedstawionych rycinach, u wejścia do świątyni.

    O co w tym wszystkim chodzi?

    Za czasów niewiernych królów Izraela Szatan był w stanie przywłaszczyć sobie prawa do świątyni Bożej i w jej wnętrzu czczono Baala oraz innych bogów demonicznych.

    Istnieje plan trzech wojen światowych. Dwie się już odbyły - zbliża się trzecia wojna światowa.

    "Druga Wojna Światowa zostanie podsycona różnicami pomiędzy faszystami i syjonistami politycznymi. Celem wojny jest zniszczenie nazizmu a polityczny syjonizm musi się wzmocnić na tyle, aby był w stanie ustanowić suwerenne państwo Izrael w Palestynie. W czasie II WŚ międzynarodowy komunizm musi się na tyle wzmocnić, aby zrównoważyć chrześcijaństwo, które będzie ograniczone i zachowane w tym stanie, do momentu. w którym będziemy je potrzebować do wywołania finałowego socjalnego kataklizmu." (link III WŚ)

    Celami II WŚ było zniszczenie faszyzmu, ustanowienie państwa Izrael oraz... utworzenie komunistycznego Bloku Wschodniego. Aby utworzyć Izrael Hitler i Stali zgodnie mordowali Żydów ortodoksyjnych a ocaleli Żydzi otrzymywali 'pomoc' aby dostać się do Palestyny.

    Dlaczego więc utworzono państwo Izrael?

    Izrael musiał objąć panowanie nad Palestyną, głównie Jerozolimą, ponieważ Lucyfer planuje odbudowę Świątyni.
    Izrael odegra kluczową rolę w wywołaniu światowego socjalnego kataklizmu.

    Wszystkie cele II WŚ zostały osiągnięte. W tym kontekście wiele dotychczas nie rozwikłanych tajemnic wydaje się być zrozumiałych.

    Wojna ta była z góry zaplanowana i musiała się odbyć, Polska została w nią wmanewrowana tak przez Zachód jak i Wschód. Pakt Ribentroppa i Mołotowa) Obiecano nam pomoc, która nigdy nie nadeszła, a kolejna zdrada Zachodu w Jałcie wobec Polski oraz morderstwo generała Sikorskiego zdaje się oczywistą konspiracją Zachodu przeciwko Polsce. W tym świetle wszystkie te wydarzenia są logiczne i sensowne.

    Wolna Polska nigdy nie była w planach Watykanu czy Syjonistów. Czasy powojenne także to potwierdzają.

    Trzeba dodać, że Polska, Niemcy, Ukraina, Litwa część Rosji to były największe skupiska Żydów w większości potomków Chazarów.

    Hitler i Stalin mieli więc poważne zadanie - wywrzeć nacisk na Żydostwo, aby w obliczu niechybnej śmierci uciekano do... Izraela.

    Tak się też stało i w roku 1948 powstało państwo Izrael. Dopiero wtedy władcy świata, Watykan, Masoneria i Syjoniści (Żydomasoneria) mogli rozpocząć działania w celu odbudowy II Świątyni Salomona. Celem odbudowy nie jest więc chęć wielbienia Boga Izraela ale celem jest wielbienie obrazu Bestii czyli międzynarodowego syjonizmu. Więcej w linku - Czasy końca

    Odbudowa 3-ciej Świątyni jest celem dwóch główny organizacji międzynarodowych - Watykanu oraz międzynarodowego Syjonizmu - czyli apokaliptycznej Besti, ujeżdżanej nadal przez Watykan.
    Dlaczego dotychczas nie odbudowano III Świątyni?

    Odpowiedź na to pytanie jest bardzo interesująca.

    Znaczna większość Chrześcijan doskonale wie, że Szatan posiada władzę nad Ziemią, ale owa władza jest w poważnym stopniu ograniczona przez Boga. Bóg w swej miłości do rodzaju ludzkiego ograniczył w sporym zakresie moc Szatana i nie jest on (Szatan) w stanie on użyć wszystkich broni, jakie posiada do swojej dyspozycji. Co jest także interesujące, istnieje wiele raportów UFO< które jednomyślnie mówią o jakiś niezwykłych siłach, które demobilizują głowice nuklearne. jest sporo tego typu informacji w kręgach badaczy UFO. Moim zdanie wydarzenia te sugerują protekcję Boga.

    Totalną władzę Szatan otrzyma w najbliższym czasie i objecie totalnej władzy będzie początkiem finałowego symbolicznego tygodnia, czyli siedmiu lat.

    W połowie tego tygodnia Człowiek Bezprawia obejmie władzę i zasiądzie na tronie w III Świątyni. Rozpocznie się straszliwy okres tzw. Wielkiego Ucisku, który będzie trwał 3.5 roku, czyli czas, czasy i połowa czasu.

    Jednym z wielu dowodów jest logika wydarzeń II WŚ, klęska pod Stalingradem (Hitler celowo te bitwę przegrał) zdrada Anglii i Francji po ataku Hitlera na Polskę, atak ZSRR na Polskę oraz zdrada Zachodu w Jałcie.

    Dokument wcześniej cytowany pochodzi z roku 1871! Wszystkie cele tego planu zostały osiągnięte a Polska jako wolny kraj nie była w planach.
    Najciekawszy element, który da nam wiele do myślenia.

    Syjon jest wzgórzem świątynnym w Jerozolimie, na którym w I-szej Świątyni, za czasów sędziów oraz króli Dawida i Salomona mieszkał sam Bóg.

    Ruch syjonistyczny jest ruchem mającym na celu oswobodzenie Syjonu. Nie oznacza to miłości do Izraela czy Żydów ale chodzi tylko i wyłącznie o owo wzgórze. Żydzi są oszukiwani w celach Syjonistów i także są oni skazani na zagładę.

    Obecnie większość Żydów ortodoksyjnych zdaje sobie sprawę z tego, że zostali oni wmanewrowani w ów konflikt przez Syjonistów i wielu z nich zdaje sobie sprawę z tego, że jest to śmiertelna pułapka.

    Poniżej plan III WŚ według tego samego dokumentu z roku 1871 roku.

    "Trzecia Wojna Światowa musi się rozpocząć od przewagi różnic spowodowanych przez agentury Illuminati pomiędzy politycznymi Syjonistami oraz liderami Świata Islamu. Owa wojna musi być prowadzona w taki sposób, ze Islam (Islamski Świat Arabski) oraz polityczny Syjonizm (Państwo Izrael) wzajemnie się zniszczą.

    W tym samym czasie inne państwa, ponownie podzielone w tej kwestii będą powstrzymywane do punktu kompletnego wyczerpania fizycznego, moralnego, duchowego oraz ekonomicznego. Wypuścimy Nihilistów oraz ateistów oraz sprowokujemy niezwykły socjalny kataklizm, który w całym tym horrorze wykaże jasno i dobitnie narodom efekty absolutnego ateizmu, pochodzenie zdziczenia i najbardziej krwawe orgie.

    Wtedy na każdym miejscu, wszędzie, obywatele, zmuszeni do własnej obrony przed mniejszościami etnicznymi i rewolucjonistami, będą eksterminować owych niszczycieli cywilizacji a masy pozbawione iluzji wobec chrześcijaństwa, którego boskie duchy, formujące chrześcijaństwo bez kompasu oraz kierunku, pożądających ideałów ale bez wiedzy, gdzie umieścić swoje oddanie i adorację, otrzymają rzeczywiste światło poprzez uniwersalną manifestację czystej doktryny Lucypera, wystawionej w końcu na publiczny widok.

    To wyjawienie spowoduje w rezultacie generalny reakcyjny ruch, po którym nastąpi zniszczenie chrześcijaństwa oraz ateizmu, obydwu zwyciężonych oraz zniszczonych w tym samym czasie." ( EN)

    Znamienne jest to, że ponad 62 lata minęły od roku 1948, a Syjon nie jest nadal pod kontrolą Syjonistów!

    Jerozolima jest miastem wolnym, do którego mają prawa wszystkie religie świata, jak Islam, Katolicyzm, Kościół Prawosławny i Żydzi.

    Izrael nie był nawet w stanie przenieść stolicę z Tel Avivu do Jerozolimy. To nie wygląda na sukces Syjonistów ale na sromotną klęskę. Sytuacja ta ukazuje nam, kto faktycznie kontroluje wydarzenia - Bóg!

    Bóg z czasem ustąpi miejsca Lucyferowi na niezwykle krótki okres czasu. Dopiero wtedy Szatan będzie mógł odbudować III Świątynie Salomona i postawić tam swego Człowieka Bezprawia.

    55 milionów ludzi zginęło w II WŚ po to, aby Syjoniści mogli objąć kontrolę Syjonu czyli Jerozolimy i nadal to wzgórze nie jest pod ich kontrolą.

    Odnośnie tego dokumentu, który istnieje nadal w tym linku -

    Oryginalnie na tej witrynie podawano datę 1871 rok oraz fakt, że kopia tego dokumentu istniała w londyńskim muzeum przez lata. Najprawdopodobniej ze względu na miażdżącą siłę materiału zawartego w tym dokumencie witryna ta wycofuje się z tej daty. tłumacząc, że najstarsza kopia pochodzi z roku 1951, czyli roku wydania książki Carr'a - "Szatan -książę ciemności".

    Jednakże na tej samej witrynie jest wzmianka, że list Pike'a do Mazziniego był także wydrukowany w znanej książce biskupa Caro y Rodriguez of Santiago, Chile, który napisał w roku 1925 książkę - "The Mystery of Freemasonry Unveiled." (Sekrety Masonów ujawnione) Według Carr'a, w czasie pisania jego książki list Pike'a był znany powszechnie nie tylko w czasach Carr'a ale i w czasach Rodrigueza Santiago w roku 1925 czyli wiele lat przed drugą wojną światową.

    Czyli list Pike'a do Mazziniego - jest to proroctwo czy... diaboliczny plan samego Lucyfera?

    Opinie pozostawiam czytelnikom.

    Widać wyraźnie, ze Świątynia była oraz jest nadal najważniejszym planem Szatana. Zginęło z jej powodu nie tylko 55 milionów ludzi podczas II WŚ, ale po wojnie wiele ofiar agresji Izraela to ofiary bezpośrednio związane z tym planem. Zwróćmy także uwagę na to, że Szatan nie oszczędził Żydów podczas II WŚ i zginęło ich 6 milionów!

    Wróćmy do dowodów na ów szatański spisek.

    W podanym linku do masońskiej witryny widzimy masońskie plany odbudowy 3-ciej Świątyni. W liku także mamy wyjaśnienie dlaczego są tak potrzebne dwie kolumny, Jachin i Boaz, które stały u wejścia do owej świątyni.

    To Crowley jest odpowiedzialny za zupełne ogłupianie nas za pomocą mediów, które rozpowszechniają jego czyli lucyferińską doktrynę - "Czyń swoją Wolę będzie całym Prawem". Oznacza to dosłownie - Odrzuć Boga i sam decyduj co dobre a co złe. Więcej na temat tej doktryny w linku

    Kto posiadał w tym okresie władzę aby wykonać zadanie 911?

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zrozumienie i poszanowanie dla Netykiety.

    • 9 35

    • kopiuj wklej kopiuj wklej

      • 8 4

    • (2)

      Wolna Polska nigdy nie była w planach Watykanu? Co potwierdza to stwierdzenie?

      • 1 0

      • Zapoznaj sie z historią Jałtą itd. Watykan i twój umiłowany JPII jest agentem Iluminatów (1)

        POlski obecnie nie ma jest Dziki Kraj republika bananowa uzależniona od sąsiadów którą rządzą POdebile jeden tylko gra w piłke i się głupio uśmiech a drugi nawet nie umie pisać.

        • 1 5

        • to JPII nadal zyje?

          • 0 1

    • Gimbus na**ał ściane płaczu i myśli że ktoś przeczyta...

      • 3 0

    • wpier naucz się pisać "orYginalny"

      a potem wklejaj takie bzdury

      • 1 1

    • Taki jest skutek opętania religijnego

      Dla "Wierzby" już nie ma ratunku. TY jeszcze masz szansę!

      • 4 1

    • Daj sobie z tym spokoj

      Myslisz ze ludzie maja czas i ochote czytac sciane tekstu pelna bzdur?

      • 3 1

    • ... a Polacy znowu będą musieli ratować świat...,
      ehh a myślałem że to ja mam bujną wyobraźnię hahaha

      • 1 1

    • Bafomet w niemieckim paszporcie (3)

      czy wiecie, że w obecnym niemieckim paszporcie znak wodny przedstawia głowę Bafometa - czczonego przez iluminatów. Poza tym na innych oficjalnych dokumentach np. dowodzie osobistym są masońskie znaki. Takie też można zobaczyć na banknocie jednodolarowym oraz w ... katolickich świątyniach. Sama katedra oliwska ma na fasadzie masońskie pochodnie i trójkąt opatrzności, z którego rozchodzą się promienie.

      To co napisał wierzba brzmi jak gadka chorego psychicznie, ale jak się na ten temat trochę poczyta i poogląda filmów, wszystko układa się w przerażająco prawdziwą i logiczną całość. Generalnie wszystko sprowadza się do kilku niewyobrażalnie bogatych i potężnych rodzin w U.S.A. min. Rotszildowie, Rokefelerowie, którzy w zasadzie rządzą tym krajem, którego w zasadzie jest on własnością, którzy posiadają największy na świecie prywatny bank - bank światowy, w którym to z kolei pozadłużane są na miliardy dolarów praktycznie wszystkie kraje świata, w tym Polska.
      Co tu więcej dodać. Kilka rodzin już w chwili obecnej rządzi światem...

      • 2 2

      • Biella jesteś nieliczną osobą normalną i oczytaną jaką udało mi się POznać na tym forum (2)

        Może to i smutne ale prawdziwe wszyscy poza wyjątkami całą wiedze czerpią ze szkła kontaktowego i Gazety Wyborczej. POzdrawiam napewno Piękną i Myślącą osobę.

        • 2 2

        • Dziękuję za komplement (1)

          ale cóż, prawda jest taka, że we wszystkim co piszesz masz rację. Niestety społeczeństwo tego nie rozumie. Zostało odpowiednio wytresowane, zmanipulowane, przede wszystkim przez media, z dyżurnym tvn na czele, pozbawione samodzielnego, racjonalnego myślenia. Uwaga ma być skierowana na zabawę, konsumpcję, zaciąganie coraz nowszych kredytów, akceptowanie grabieżczej polityki ekipy rządzącej i poparcie dla tego, co się wokół nas dzieje.
          Nie pamiętam gdzie to czytałam i kto napisał, ale jest taki cytat o prawdzie, że będzie najpierw wyszydzana, potem zwalczana, a na końcu zaakceptowana.
          Na szczęście jest coraz większa ilość osób, która to rozumie. Która pojmuje, że światem rządzi pieniądz i potężne korporacje - będące własnością garstki ludzi - mające na celu zawładnąć ludzkością, chociażby przez wprowadzenie zatrutej, chemicznej żywności, nasion i roślin GMO, obowiązkowych szczepionek, w których nie wiadomo co się znajduje, smyczy w postaci wszczepianych ludziom czipów, mających nad nimi ABSOLUTNĄ WŁADZĘ i TOTALNĄ KONTROLĘ.
          A najgorsze jest to, że odpowiednio zmanipulowane społeczeństwo samo tego pragnie w imię źle pojętej wolności.
          Pozdrawiam

          • 3 2

          • Cześć Biella

            Problemem końca świata interesuje się już od dłuższego czasu. Nie należę do żadnej sekty wychowany byłem w wierze Rzymsko Katolickiej i chodzę do kościoła. Niestety uważam, że Watykan jest opanowany przez masonerię i inne organizacje satanistyczne. Smutne w tym jest to, że nawet nie mam się, z kim podzielić moimi przemyśleniami, bo u mnie w domu panuje kult JPII. Wystarczy zobaczyć GOLGOTE BESKIDÓW - Czyli masońską Drogę Krzyżową wyświęconą przez jego pupili żeby zobaczyć, że coś tu jest nie tak. Jak możesz to zobacz sobie to cudo na Internecie wystarczy wpisać golgota beskidów.
            JPII nie ujawnił trzeciej tajemnicy Fatimskiej, chociaż miał to uczynić, wiele lat temu jeszcze za życia św Łucji, w 1982 po tym jak ekskomunikował abp Lefebvre w kościele katolickim powstał związek zakonników którzy chcieli go zgładzić i ocalić kościół katolicki i ludzkość przed zniszczeniem, podjął się tego zadania hiszpański zakonnik Juan Fernandez Krohn a miejsce przygotowano w Fatimie. Niestety zamach się nie powiódł, zamachowiec miał pozbawić JPII życia specjalnym sztyletem stosowanym jeszcze w średniowieczu do uśmiercania demonów, zakonnika zamknęli w domu wariatów a całą sprawę wyciszyli tak samo jak się zamiata pod dywan afery Tuska. Na szczęście można jeszcze znaleźć o tym wzmianki na Internecie.
            Od dawna interesuje się listem Alfreda Pikea, bo jest to odpowiedz na to, co się niedługo stanie biorąc pod uwagę, że jak do tej pory wszystko się spełniło, co do joty. Wiadomo, że Szatan nie zna przyszłości, ale może wpłynąć żeby miała taki a nie inny kształt, czyli wywoływać wojny itd. Dzisiaj rano na próbę zamieściłem parę tekstów z myślą, że znajdą się jakieś osoby, co wiedzą coś na ten temat i się powymieniamy poglądami, zawsze można się dowiedzieć czegoś nowego. Niestety poza tobą i jeszcze chyba dwoma osobami nikt nie miał bladego pojęcia, o czym pisze i to ukazuje jak bardzo ten naród jest nieoczytany, prymitywny i łatwy do manipulacji. Są lepiej wytresowani jak psy Pawłowa a Gdańszczanie powinni nazywać się psami Adamowa, co gorsze nie są to psy, ale ludzie. Ja z Polski uciekłem wiele lat temu często nachodzą mnie myśli czy dobrze zrobiłem i wtedy wchodzę sobie na jakieś polskie fora dyskusyjne i już PO paru minutach dochodzę do wniosku, że w tym kraju żyć się nie da, bo ludzie są niestety, jacy są i nic się nie zmieni choćby nawet wszyscy uzyskali tytuły magistrów a co trzeci miałby doktorat. Cóż teraz można skończyć studia bez przeczytania ani jednej książki.

            GMO w POlsce i tak wprowadzą jak nie oficjalnie to tylnimi drzwiami, te rodziny bankierów, o których piszesz już od dawna mają całkowitą kontrole nad światem tak jak to opisałem w moich wcześniejszy postach sami Rothschildowie bez trudu mogliby sprawić w każdej chwili, że Polska znikłaby z mapy. Większość ludzi nie intercesją te wszystkie rzeczy, bo w Tuskowym raju muszą tyrać, a jak nie to komornik, eksmisja do kontenera albo areszt jak to niedawno miało miejsce w przypadku kobiety, samotnej matki, która zalegała skarbówce coś ponad 2 tysiące złotych.
            Jeżeli chodzi o koniec świata i rozgłaszanie tych wszystkich bzdur o kalendarzu majów i sianiu masowej histerii to miało to tylko jeden cel upewnić ludzi w tym, że wszystko, o czym się mówi to nic więcej jak teorie spiskowe wyssane z palca. W ten sposób ludzie do wszystkiego będą podchodzić z większym dystansem albo stracą zainteresowanie i o to w tym wszystkim chodzi, bo tylko wtedy będzie można bez trudów przejąć kontrolę nad ciemnym ludem. Jako ciekawostkę nawiązując do tego co napisałaś o banknocie jednodolarowym i paszporcie niemieckim to nie wiem czy wiesz, że na banknotach (Szwajcarskich i Irackich) od wielu lat widnieje Planeta Nibiru i dziwne istoty. Zachęcam do obejrzenia tych banknotów. Planeta Nibiru jest wymieniana w apokalipsie i nazywa się po angielsku WORMWOOD.
            Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.

            • 1 2

    • Od pierwszego stycznia (2)

      leki psychiatryczne mają potanieć .

      • 2 2

      • Jak zobaczysz te obniżki POmatołku to jako jeden z pierwszych trafisz do Psychiatryka dla POdebili (1)

        • 1 1

        • tobie juz blisko do psychiatryka

          teraz rozaniec odmow i idz spac

          • 0 2

  • tylko ciemniaki w to wierzą :D

    • 5 4

  • koniec świata bedzie dziś jak sie naebie wieczorem ooo

    • 2 2

  • Wasz informatyk powinien ograniczyć ilość znaków jakie można tu wpisać

    niebawem całe książki zaczną tu wklejać

    • 26 2

  • planeta przelatuje? ale cie w ch.... wszyscy robią, biedaczku.

    "niestety nasz kalendarz był tylokrotne zmieniany" - niestety, kompletny niefart, co?
    "Wszstkie znaki na ziemi wskazują" - a konkretnie które? podaj chociaż kilka znaków.

    • 12 1

  • A już myślałem...

    Przecież mamy cały czas koniec Świata...
    Wyjdź i zobacz na ulicę.
    Panie Maju podrap mnie po lewym jaju.

    • 4 0

  • Koniec Swiata!!! Stek bzdur, jednak dobrze przemyślany.

    Na świecie mamy kryzys, a jednym z wielu pomysłów na ożywienie gospodarki jest wcisnąć prostym i naiwnym ludziom (w szczególności Amerykanom), ze będzie koniec swiata. Co sie wtedy dzieje? Prostaki i naiwniaki budują schrony, wykupują żywność, sprzęt elektroniczny, i wszystko to co pomoże im przetrwać. W taki sposób ludność na całym świecie zmuszana jest do wydawania pieniędzy. Gdybym to ja rządził, to właśnie w taki sposób probowalbym ratować gospodarkę na całym świecie.

    • 7 1

  • koniec świata to nie, ale gwiazdka będzie napewno (2)

    • 3 0

    • nie bedzie, bo kevin juz lecial.... (1)

      a swieta bez kevina nie maja racji bytu.
      swieta bez kevina to jak urodziny bez tortu, sylwester bez szampana, wielkanoc bez pisanek !!!!!

      • 5 0

      • zawsze można sobie puścić na video

        • 1 0

  • trololo

    Koniec nastąpi, ale kiedy, tylko Bóg wie. I tak kalendarz majów został ŹLE obliczony, ale pomimo to i tak gadają że dziś koniec -_-

    • 1 1

  • Proszę państwa .....

    " Nadeszła wiekopomna chwila " i gdzie podziało się Słoneczko ?/
    Dzień mamy szary , bury i ponury :(((

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane