Pomylić drogę - ludzka rzecz. To jednak, że z kursu zbaczają kierowcy miejskich autobusów, którzy, jak mogłoby się wydawać, powinni znać swoje trasy na wylot i pokonywać je rutynowo, budzi już zdziwienie. Tym bardziej że nie są to zdarzenia okazjonalne - tylko w czwartek, 23 lutego, pojawiły się w naszym raporcie wpisy informujące o aż czterech przypadkach zboczenia z trasy.
2023-02-25 07:58
dawno dawno temu większość kierowców miało swoje trasy swoje linie i swoje wozy i takie sytuacje się nie zdarzały...obecnie przepisy systemy i wiele innych czynników na to nie pozwala. Brak kierowców powoduje zatrudnienie ludzi z innych miast, ba nawet krajów nie sposób nauczyć się wszystkich tras i ich przebiegu np w miesiąc a trzeba dodać iż one cały czas mutują...W autobusie nie ma żadnych map, na sterowniku wyświetla się tylko przystanek następny, natomiast trasa już nie... to co opowiada pan z Gait to być może marzenie, mrzonka, która może w przyszłości będzie dostępna na chwilę obecną kierowca dostaje losowo linie i pyta innych jak nie wie jak jechać.. kierowcy radzą sobie sami i czasem tak się zdarzy iż coś nie zagra...
2023-02-25 08:14
Tego typu akcje zdarzają się nie tylko w Polsce. Kilka lat temu na północy Norwegii wsiadłem do autobusu międzymiastowego i podałem kierowcy nazwę przystanku, do którego chcę dojechać, jakieś 15 km dalej. Ten nie wiedział gdzie on się znajduje, dopiero inni pasażerowie pomogli mu to ustalić. ;)
2023-02-25 08:22
w osowej sie zagubic to nic nadzwyczajnego
2023-02-25 08:35
Sensacja
2023-02-25 08:39
Wszyscy myślą że kierowca autobusu nie popełnia błędów...Niestety tak nie jest. Doświadczony pracownik popełnia pomyłki związane głównie z rutyną, nowy natomiast musi się wszystkiego nauczyć. Przez 3 lata pracy jako kierowca nie popełniłem żadnego poważniejszego przewinienia. Niestety ostatnio nie zatrzymałem się na przystanku . Zamyśliłem się!!! Pasażer złożył skargę, zostałem ukarany finansowo. Oj bolało... pasażera pewnie też, może śpieszył się do pracy. Chciałbym go serdecznie przeprosić.
2023-02-25 08:43
prosze zwrócic uwage na język jakim sie posłuh=guja ci kierowcy w ilu przypadkach to białorusini czy ukraincy...to jest przykład do czego doprowadza przyjmowanie obcokrajowców do pracy na zawodowego kierowce w gdansku, poza tym cześć kierowców ma słuchawki na uszach lub grzebie w telefonie wielokrotnie informowałem GAiT o takich przypadkach B Tour tam to juz w ogole syf panuje
2023-02-25 15:09
BP tour tak , GAiT nie
2023-02-25 08:49
To gorzej niż wieś.
2023-02-25 08:55
Szanujcie swoich kierowców, bo nie będzie komu wozić, zreszto już nie ma. Pozdrawiam
2023-02-25 08:58
Tym bardziej że nie jeżdżą na jednej trasie tylko rzucają ich z jednej na drugą.
2023-02-25 09:10
Taki żart. Ale w sumie nie ma co się dziwić. Coraz więcej kierowców nie pochodzi "stąd". Również zmiana linii, różne wersje trasy tej samej linii, przyzwyczajenia kierowców też zadania nie ułatwiają. Z tego co wiem, kierowca musi sam się "nauczyć" przebiegu trasy. Powiem szczerze, ja się nie dziwię pomyłkom. Kilka razy miałem taką przygodę i stwierdzam, że pasazerowie są wyrozumiali. W końcu każdemu może się zdarzyć pomyłka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
