- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Dlaczego nawet krótki postój przed dworcem w Gdańsku kosztuje?
Coraz trudniej podwieźć samochodem bliskich do pociągu odjeżdżającego z Gdańska Głównego. Każde zatrzymanie przed dworcem równoznaczne jest z obowiązkiem zapłacenia u kasjera 4 zł - skarży się nasz czytelnik, pan Piotr.
Od paru lat codziennie odwożę i odbieram żonę z dworca Gdańsk Główny. Chwalimy sobie działanie PKP i SKM na przestrzeni lat, ale od jakiegoś czasu korzystanie z dworca jest mocno utrudnione.
Wszystko zaczęło się przy okazji Dni Młodzieży w 2016 r. i ostatnich etapów budowy Hotelu Central. Zmieniono wtenczas organizację ruchu przy dworcu i postawiono słupki wydzielające parking dla firmy dzierżawiącej powierzchnię na płatny parking. Wcześniej połowa tej przestrzeni była postojem taxi i darmowymi miejscami postojowymi, które umożliwiały zatrzymanie się na zasadzie tzw. "całuj i jedź".
Ustawiono dodatkowe betonowe słupy, które zostały potem zlikwidowane na rzecz dwóch miejsc dla inwalidów, dopełniając wszystko zakazem zatrzymywania się i postoju po prawej stronie. Przypomnę, że po lewej stronie jest droga rowerowa, na której nie można się zatrzymywać.
Po otwarciu Hotelu Central ustawiono znak zakazu wjazdu przed hotelem w prawo (nie dotyczy gości hotelowych). W tym monecie dzierżawca parkingu zmienił regulamin parkingu z płatnych 3 zł/h na 4 zł za wjazd (godzina w cenie).
Czytaj też: Remont dworca w Gdańsku ruszy najwcześniej latem
Wszystko funkcjonowało jako tako - wszyscy zatrzymywali się, aby kogoś zabrać lub wysadzić na zakazie tamując ruch na całej ulicy, ale od ponad tygodnia regularnie pojawia się tam straż miejska wlepiając ludziom mandaty. Oczywiście, są znaki i należy je respektować.
Tylko szkoda, że w wyniku zmian przeprowadzonych w organizacji ruchu na dworcu dochodzi do sytuacji, w której chcąc zawieźć i odebrać kogoś z dworca legalnie jesteśmy zmuszeni do ponoszenia sporych kosztów. Jakich? Wjazd na parking kosztuje 4 zł - jeśli podwożę kogoś dwa razy dziennie i przez 20 dni w miesiącu, to w efekcie mam do zapłaty 160 zł.
Odbierając nowy dowód rozmawiałem na ten temat z panią w Urzędzie Miejskim. Stwierdziła, że to teren PKP i oni nie mają żadnego wpływu na działanie kolejarzy. Napisałem w tej sprawie do PKP, ale mój list pozostał niestety bez odpowiedzi.
Czytaj też: Nietypowa "ozdoba" wieży dworca w Gdańsku
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (307) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-15 18:43
Podstawa
Lepiej kładki i kolejne głupoty ...
- 2 0
-
2018-02-15 19:02
Z tego co wiem i pytałem się w komisariacie SOK to straż miejska nie ma prawa do karania od tego są służby kolejowe
- 3 1
-
2018-02-15 19:51
Całuj i jedż ...
Całuj i jedż .. Nie słyszałem o takiej zasadzie ..... Kto znowu wymyśla takie bzdury ...
- 1 8
-
2018-02-15 20:08
W Gdyni nie ma problemu
W Gdyni jest elegancko, nie ma problemu by się zatrzymać i kogoś wysadzic lub odebrać z dworca, jestem mieszkańcem Gdańska, mimo to pochwalam władze Gdyni za rozwiazania. Pozdrawiam
- 9 0
-
2018-02-15 20:36
(1)
Parkowałam tam wczoraj. Do zapłaty 8 zł. Wyciągam słówę a Pan parkingowy stwierdził, że nie ma jak wydać ( godzina 17ta). Przeliczyłam wszystkie drobne, niestety miałam tylko 7,80 zł. Co usłyszałam? Że mam iść rozmienić tą stówę.....
- 12 0
-
2018-02-16 22:33
Niegrzeczne i prowokacyjne zachowanie obsługi jest tam normą od wielu lat. Widać z jakiegoś powodu bardzo pewnie się tam czują te indywidua... Trwanie takiego smutnego stanu rzeczy wystawia nam jak najgorszą opinię. Jako mieszkańcom Gdańska pozostaje nam się tylko wstydzić i głosować od czasu do czasu...
- 1 0
-
2018-02-15 20:51
Za komuny nie do pomyślenia :-)
Ale co ja tam wiem, pamiętam tylko, że tam miejsce na podrzucenie żony na pociąg to żaden wielki problem. W końcu to dworzec był. Faktycznie trochę dziwnie to działa dziś.
- 6 0
-
2018-02-15 21:14
teren PKP
Co tam się dzieje to jest jakaś masakra, czasami trzeba w kółko jeżdzić by kogoś wysadzić nie mówiąc że chciałem przejechać przez parking"płatny" i kolo zatrzymał mnie i mimo to chciał pobrać opłatę-masakra.
- 6 0
-
2018-02-15 21:17
Anuluja paragony
Pan kasjer Anuluje za każdym rażem paragony
- 2 0
-
2018-02-15 22:17
Idioci na ścieżce (1)
Kilka lat temu jechałam tamtędy rowerem i o mały włos nie zderzyłam się z samochodem, który zaparkował sobie gdzie? Tak jest! Centralnie na Ścieżce Rowerowej! I stał tam sobie zadowolony z siebie i mający innych w d*pie.
- 1 4
-
2018-02-15 22:53
Tam jest droga dla rowerów co najwyzej. Żadnej ścieżki tam nie ma
- 0 0
-
2018-02-15 22:36
Kto od lat rządzi gdanskiem...
...a pan zapomniałem ile mam mieszkań i PO. Tyle w temacie
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.