• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dłuższe przystanki będą, ale później. Szybsze tramwaje na Przymorzu

Maciej Korolczuk
30 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (132)
Najnowszy artykuł na ten temat Przystanki tramwajowe we Wrzeszczu będą podwójne
W ramach usprawnienia ruchu tramwajów w tym roku udało się przebudować tylko jeden przystanek "Przemyska". Prace wykonano w ramach budowy trasy Nowa Warszawska. W ramach usprawnienia ruchu tramwajów w tym roku udało się przebudować tylko jeden przystanek "Przemyska". Prace wykonano w ramach budowy trasy Nowa Warszawska.

Korekta ustawień sygnalizacji świetlnej i wydłużenie przystanków tramwajowych były głównymi pomysłami na przyspieszenie tramwajów w Gdańsku. I o ile zmiany na poszczególnych odcinkach czy skrzyżowaniach regularnie postępują, to na wydłużenie przystanków trzeba będzie jeszcze poczekać. Powodem jest brak środków finansowych. - Nie oznacza to rezygnacji z realizacji tego zadania w przyszłości - zastrzega magistrat.



Prędkość tramwajów w Gdańsku jest:

O pomyśle Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, polegającym na wydłużeniu peronów przystankowych, informowaliśmy na początku 2021 r.

ZTM zwrócił się wówczas do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, by ten przeanalizował wydłużenie 30 przystanków tak, by mogły na nich w tym samym czasie zatrzymywać się po dwa tramwaje, co znacznie usprawniłoby i przyspieszyło komunikację miejską.

W pierwszej kolejności wskazano przystanki na głównym ciągu komunikacyjnym przez al. Zwycięstwa i al. Grunwaldzką, a także perony zlokalizowane na Chełmie, w Oliwie, Jelitkowie i Podwalu Przedmiejskim.

Tramwaj przytrzasnął i przez ok. 10 m przeciągnął pasażera Tramwaj przytrzasnął i przez ok. 10 m przeciągnął pasażera

- Przystanki podwójne umożliwiają zwiększenie prędkości komunikacyjnej, ponieważ dwa tramwaje jednocześnie obsługują przystanek i niemal jednocześnie odjeżdżają w tym samym cyklu sygnalizacji świetlnej. Opiniując wszelkie projekty dotyczące trakcji tramwajowej, każdorazowo rekomendujemy rozwiązania minimalizujące czas przejazdu tramwajów. Najczęściej sugerujemy ograniczenie liczby sygnalizacji świetlnych oraz uwzględnienie możliwości wprowadzenia priorytetów, m.in. poprzez montaż odpowiednich detektorów wykrywających tramwaj na tyle wcześnie, by umożliwić płynny przejazd przez skrzyżowanie - tłumaczyli wówczas przedstawiciele ZTM.
Przystanki tramwajowe wskazane do wydłużenia. Przystanki tramwajowe wskazane do wydłużenia.

Na przeszkodzie brak środków



Postanowiliśmy wrócić do tematu i po prawie dwóch latach zapytaliśmy magistrat na jakim etapie są prace nad wydłużeniem przystanków.

I niestety nie ma dobrych wieści.

Jak mówią urzędnicy, na przeszkodzie stanął brak środków finansowych na zrealizowanie inwestycji. Z ambitnych planów od tamtej pory udało się zrealizować - i to przy użyciu środków zewnętrznych - zaledwie... jeden przystanek.

- W związku z trudną sytuacją finansową miasta nie rozpoczęła się realizacja zadania polegającego na wydłużeniu przystanków tramwajowych. Nie oznacza to rezygnacji z realizacji tego zadania w przyszłości. W 2022 r., w ramach GPKM IV A, został rozbudowany i przebudowany przystanek "Przemyska"Mapka. Realizacja ta została dofinansowana ze źródeł zewnętrznych - tłumaczy Joanna Bieganowska z referatu prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Priorytetem przystanki na linii GPW



Jednocześnie urzędnicy wskazują, że wydłużenia przystanków w pierwszej kolejności można spodziewać się przy realizacji nowych inwestycji m.in. w ramach planowanej budowy linii tramwajowej Gdańsk Południe-Wrzeszcz.

- W pierwszej kolejności planujemy przystąpić do realizacji wydłużenia przystanków tramwajowych, które wpłyną na zwiększenie przepustowości linii tramwajowej w związku z planowaną budową linii tramwajowej Gdańsk Południe-Wrzeszcz. Realizacja tego zadania będzie uzależniona od pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania - zastrzega Joanna Bieganowska.
W ramach przyspieszenia tramwajów ZTM chce nie tylko wydłużać przystanki, ale też zwiększa maksymalną dopuszczalną prędkość do 70 km/h. W ramach przyspieszenia tramwajów ZTM chce nie tylko wydłużać przystanki, ale też zwiększa maksymalną dopuszczalną prędkość do 70 km/h.

Szybsze tramwaje na Przymorzu i w centrum



Tak jak melodią przyszłości na razie pozostaje przebudowa przystanków, by mogły się na nich zatrzymywać po dwa tramwaje równocześnie, tak obecnie toczą się prace nad koordynacją świateł na poszczególnych skrzyżowaniach.

W ten sposób udało się już wcześniej przyspieszyć tramwaje na Morenie i alei AdamowiczaMapka, a także na Marynarki PolskiejMapka, gdzie składy kursują z maksymalną prędkością 70 km/h.

W grudniu szybciej niż zwykle pojadą tramwaje na Przymorzu. Dzięki zmianom wprowadzonym przez ZTM o dwie minuty uda się przyspieszyć ruch tramwajów między Kołobrzeską a Piastowską.

Po nowym roku rozpoczną się z kolei prace nad upłynnieniem ruchu tramwajowego w centrum: na Hucisku, przy nowym przejściu dla pieszych przy Bramie Wyżynnej i na węźle Unii Europejskiej.

W tym roku wydłużono też przystanek na al. Zwycięstwa przy nowo powstałym przejściu dla pieszych na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. W tym roku wydłużono też przystanek na al. Zwycięstwa przy nowo powstałym przejściu dla pieszych na wysokości Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Miejsca

Opinie (132) 8 zablokowanych

  • długie przystanki były przed modernizacją

    ale ponieważ przystanki trzeba odśnieżać to je skrócono.
    Podobnie SKM i PKP nie mogły się dogadać, kto ma płacić za utrzymanie rozjazdów pomiędzy torami skm a pkp, więc rozjazdy zlikwidowano i dzięki temu w przypadkach awarii czy remontów jest armagedon.
    Nie oczekujecie racjonalnych decyzji, jeżeli decyzji nie podejmują fachowcy, ale pacynki partyjne, czy to pisowskie czy platformiane lub z psl.
    serdeczności

    • 17 1

  • Przystanki są za często

    Tramwaj nie zdąży się rozpędzić a już musi hamować

    • 18 2

  • Przystanek Gdańsk Główny Dworzec PKP (11)

    Dlaczego na przystanku Gdańsk Główny Dworzec PKP w stronę Lot-u/Huciska tramwaje jadą aż na koniec przystanku, zamiast zatrzymać się przy max drugiej wiacie, gdy o danej minucie przyjeżdża tylko jeden tramwaj? (rozumiem, że ma to sens w przypadku gdy na przystanek wjeżdżają dwa tramwaje i wówczas można się przesiąść).

    • 32 38

    • Przystanek podwójny

      Więc jadą i zostawiają miejsce aby w razie potrzeby (lub ew. Awarii) było miejsce na drugi tramwaj, bo skąd motorniczy ma wiedzieć ile osób będzie faktycznie wsiadać do 'jego' tramwaju?

      • 20 2

    • Dlaczego na końcu tego przystanku (1)

      stoi sygnalizator odnoszący się do najbliższego skrzyżowania? W momencie wyświetlania sygnału "Stój", tramwaj niepotrzebnie blokuje przystanek, a mógłby zatrzymać się 100 metrów dalej, bezpośrednio przed skrzyżowaniem.

      • 14 1

      • Tam nie świeci się "Stój" tylko "Jedź"

        Tak jak np. na Chełmie przy Cebertowicza

        • 1 1

    • czekam na zbudowanie tam naziemnego przejścia dla pieszych (4)

      oraz naziemnego przejazdu rowerowego - tak jak przy Bramie Wyżynnej. Możliwość dojścia do "peronu" przystankowego z obu stron (od strony tunelu dla pieszych oraz od strony nowego, naziemnego przejścia) spowoduje bardziej równomierne rozłożenie się grupy oczekującej na tramwaj i zmniejszy kłopoty związane z wsiadaniem do tramwajów, bez względu na to, gdzie się zatrzymają.

      • 14 14

      • no jasne, naziemne przejscie zeby (1)

        zeby nie bylo roznicy gdzie staje tramwaj... co za myslenie

        • 2 5

        • naziemne przejście by grupa pasażerów mogła rozmieszczać się bardziej równomiernie na całym przystanku

          • 2 0

      • (1)

        a ja czekam na naziemne przejście na pasie startowym

        • 3 3

        • pseudoironię wywołaną samochodozą się leczy

          • 2 0

    • (2)

      To jest właśnie odpowiedź na pytanie czy w ogóle potrzebne są podwójne przystanki. Przy Bramie Wyżynnej są już trzy zejścia z przystanku, więc chaos jest mniejszy, natomiast przy dworcu PKP jest jedno, wiecznie zakorkowane zejście do tunelu. Bieganie ludzi między tramwajami, przepychanie się, tłum ludzi stojący wiecznie przy wejściu z tunelu na peron i blokujący to wejście, ludzie stojący przy krawędzi peronu blokujący przejście wychodzącym z tramwaju, zajeżdżanie pierwszego tramwaju na taką odległość, że za nim zmieściłyby się jeszcze dwa inne wozy. Schodzenie z tego peronu trwa czasem kilka minut. W większości przypadków tworzenie podwójnego przystanku nie ma żadnego sensu, bo i tak oba wozy będą stały za chwilę za sobą na najbliższych światłach. Z pewnością bardziej usprawniłoby ruch tramwajów budowanie przystanków przed skrzyżowaniem ze światłami, a nie za nim. W wielu miejscach tramwaj przy skrzyżowaniu czeka w dwóch miejscach, przed skrzyżowaniem i za skrzyżowaniem na przystanku. A jeśli chodzi o przystanek przy dworcu PKP, według mnie konieczne jest drugie zejście z niego. Pierwotnie miało być podziemne (od dworca do Krewetki) z windą dla niepełnosprawnych, teraz mowa jest o naziemnym, które będzie blokowało ruch pojazdów. Niech jakiekolwiek powstanie jak najszybciej, ze względów bezpieczeństwa.

      • 3 3

      • niech robią cokolwiek, byle nie naziemne

        • 0 4

      • naziemne przejście nie blokuje ruchu pojazdów

        pojazdy typu samochody prywatne same się blokują w wyniku nadmiernej skłonności do korzystania z nich nawet na małe odległości. Przepustowość Wałów Jagiellońskich/ Okopowej dla samochodów nie uległa zmianie po zbudowaniu tam naziemnego przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego. Poprawiła się za to mocno przepustowość przejścia dla pieszych i rowerów - system mobilności miejskiej stał się bardziej zrównoważony.

        • 3 0

  • Półsrodki

    Maksymalna prędkość podnieść do 120km/h i dać motorniczym prawo do decydowania czy w ogóle zatrzymywać się na przystanku. Inaczej tramwaje nie przyspieszą...

    • 8 1

  • 3 i 5 po remoncie Hallera, dostały dodatkowe światło na którym zawsze stoją. To jest to przyśpieszenie?

    • 10 0

  • Trzeba odsunać Dulkiewicz od władzy

    Jak mają być pieniądze jak szefowa zajmuje się polityką w kraju, a nie mieście.

    • 15 5

  • Wystarczy zlikwidowac niepotrzebne przystanki widmo np. Chodowieckiego (1)

    Od razu bedzie szybciej, a nie trwamaj staje co 400m

    • 13 3

    • O Jezu tak jak bardzo popieram ten komentarz. Co prawda już tam nie jeżdżę, ale nawet w godzinach szczytu nie uświadczyłem żeby wsiadła tam więcej niż jedna zbłąkana osoba.

      • 1 1

  • W ZTM pracuja sami dyletanci tramwaj to juz dawno bardzo kosztowny i nie efektywny przeżytek szkodnik najwiekszy w miescie! (5)

    Wciskaja go na siłe wszedzie mieszkancom mimo ze go nie chca!Niema fizycznie mozliwosci poprawic komunikacji miejskiej tramwajami .Tym bardziej ze blokuja miasto i psuja sie codziennie!!Jedyne wyjscie to Buspasy dla autobusów najlepszy najtanszy srodek komunikacji w mieście .
    Tylko jest jeden problem brakuje chetnych na kierowców bo władze gdańska skąpia i nie chca im płacic wiecej!!!A tramwaj moze nawet małpa prowadzic ,dlatego zatrudnili tak wiele kobiet na motorniczego i emerytów.Co jednoczesnie przenisło sie na zwiekszoną ilosc wypadkow spowodowanych przez tramwaj jak ostatnio prawie zabił pasażera motorniczy

    • 9 20

    • (4)

      To jest naprawdę szokujące, ile bzdur można zawrzeć w jednym poście. W praktycznie całej Europie tramwaje stanowią integralną część systemu transportu miejskiego, a tu nagle pomysł zastąpienia rozbudowanej i istniejącej już infrastruktury oraz taboru buspasami i autobusami. Autobus nigdy nie osiągnie zdolności przewozowych równych tramwajowi, który w zależności od konstrukcji może przewieźć nawet 450 osób na raz (przykład Budapesztu), ani nie dorówna mu pod kątem komfortu podróży (transport szynowy jest zdecydowanie bardziej przewidywalny i komfortowy niż jazda po średniej jakości drogach autobusem). Dodatkowo tramwaj jest w postrzeganiu ludzi atrakcyjniejszym środkiem lokomocji niż autobus i jest chętniej wybierany (istnieją badania, które tego dowodzą), co wpływa pozytywnie na obraz komunikacji miejskiej w danym mieście. Tramwaj dodatkowo nie emituje lokalnie zanieczyszczeń (to robią nawet autobusy elektryczne m.in. poprzez emisję pyłu z opon czy hamulców) i jest w stanie sprawniej pokonywać łuki. Nie stoi przy tym w korkach, chyba że akurat jakiś kierowca poczuje potrzebę wjechania autem na torowisko. Części o prowadzeniu przez małpę nawet nie warto komentować, bo wychodzi tutaj całkowity brak pojęcia o zawodzie motorniczego okraszony przy okazji seksizmem.

      • 5 2

      • Faktycznie - piszesz same bzdury (2)

        Jedyna przewaga tramwaju to ta, że ma własny tramwajopas (czyli buspas) i dlatego "nie stoi w korkach", poza tym same wady. Dziś gdy jesteśmy o krok od autobusów autonomicznych nawet argument kierowców jest nietrafiony. Tramwaj przewozi mniej pasażerów na metr długości (3 miejsca zamiast 4 w rzędzie). A zbyt długi jest problemem w ruch bo to nie metro. Komfort podróży? Trzęsie, hałasuje i szarpie - trzeba się przejechać a nie pisać bzdury. Do tego rozbudowa sieci jest ogromnym kosztem a często problemem (przykład "Do Studzienki" i wciskania ludziom tramwaju pod oknami - na autobus by nie protestowali.

        • 1 4

        • (1)

          Buspasy w Gdańsku nie zdają egzaminów, bo są wiecznie zastawione samochodami osobowymi. Dodatkowo tworzenie ich równolegle do istniejących torów tramwajowych mija się z celem. Zdolności przewozowych nie liczy się natomiast względem miejsc siedzących, lecz względem wszystkich miejsc (zarówno stojących, jak i siedzących). Trzęsienie, hałas i szarpanie w tramwaju jest efektem słabego stanu torowiska i taboru, a nie tramwajów samych w sobie. Te niedogodności są zresztą zdecydowanie mniejsze niż w wypadku autobusu, który jest głośny, smrodzi, trzęsie się na asfalcie i o ile w wypadku tramwaju można przewidzieć, gdzie akurat się zatrzyma (bo zazwyczaj są to albo światła, albo przystanek), tak o tyle kierowca autobusu musi nim manewrować między pasami i hamować przed innymi samochodami.

          • 1 1

          • Dzbanie idealny przykład samych bredni buspasy w Gdańsku sie sprawdzaja doskonale wie to kazdy kto jedzie autobusem

            • 0 1

      • Niema to jak bezmózg pisze sam osobie i jeszce to potwierdza wpisem taki stek bredni jaki wypisałes sam świadczy o tobie Ludzie

        Tramwaj to epoka lodowcowa autobus to przyszłosc

        • 0 0

  • Prędkość?

    Przecież przystanki tramwajowe są za gęsto ustawione, za dużo sygnalizacji świetlnych, torowiska w jezdniach. W jaki niby sposób chcą usprawnić przejazd? Zwiększając prędkość? Na zdezelowanym torowisku? Wywierając znów presję na motorniczych? Pomysły rodem Kopernika. Kopernik wstrzymał słońce ruszył ziemię, ZTM wstrzymał ruch samochodowy w tym autobusowy i niby ruszył tramwaje, które w punktach typu Hucisko, brama wyżynna, dworzec główny czy warneńska się blokują wzajemnie blokując autobusy. Ot i cały zamysł ZTM znów prowadzi do katastrofy. To jest tak jak się nie ma pomysłu na prawdziwą organizację transportu miejskiego tylko robi się coś by robić by był rozgłos, że się coś robi!

    • 21 0

  • Pomysł bez sensu.

    Twierdzę tak dlatego że często korzystam z tramwaju. Otóż dzieje się tak ze pasażerowie oczekujący na tramwaj czekają na początku przystanku. W momencie wjazdu tramwaju pierwszego za nim kolejnego nie ma możliwości wsiąść do do drugiego
    . powód prosty nie da się zdąży do pierwszego czy drugiego . Ruszają jednocześnie pojawia się pytanie tramwaje dla ludzi ?
    Rozkłady dla ludzi ?

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane