2007-07-09 11:27
powtarzam, bo ktoś zarzuca mi, że jestem żałosny (???) albo, że to niemożliwe, by przez zamknięcie w parę dni sklepów trzeba było zwolnić aż tyle osób - no cóż ignorancja szkodzi
powtrzam - nawet rząd oszacował minimum 19 tysięcy zwolnień
dla przypomnienia chodzi o ten post:
------------
jaki klucz do zwolnień z powodu ograniczeń handlu..
jak podaje rząd z powodu tej ustawy zostanie zwolnionych co najmniej 19.000 osób (zrzeszenie pracodawców mówi o 19-30 tysięcy)
mam nadzieję, że hipermarkety przeprowadzą ankietę - kto chce by sklepy były zamknięte w święta - a potem ci którzy tego chcą, zostaną PIERWSI zwolnienie z pracy...
no chyba minimum sprawiedliwości powinno być..
Autor: :))))))
2007-07-09 11:27
W Niemczech tak jest, więc czemu nie w Polsce?? My Polacy narzekamy "Bo w Unii" jest tak... "Bo na zachodzie jest tak". Wiedzcie hołoto, że w Niemczech sklepy są otwarte od 7 do 20, od poniedziałku do soboty i KONIEC. W Niedziele są otwarte 2-3 sklepy w Centrum. Ale my jesteśmy Polakami... Popieram tą decyzje PiS-u! BRAWO!
2007-07-09 11:28
Lecz ci co maja własne sklepiki to ich wybór i zaradność . My mówimy o ludziach , którzy nie mają zaradności w genach :) i laduja w supermarketach , to sa ludzie skromni często zyciowo bez obrazy " nieudolni " lecz są! i trzeba im pomóc tak samo jak pomagamy chorym . Jeśli chodzi o tych rodziców o których piszemy to byc może masz racje , ale mam nadzieje ,że te dzieciaczki im dadza tak w domu popalić:) , ze się zdecyduja iść z nimi na spacer i na lody:) Myslę ,ze po dłuższym siedzeniu w domu jak napisałas przed TV , gdy zaswieci słonko to tym snobom i ciołkom zachce się iść do parku . Za pewne burkna ,że "mohery " zamknęły supermarkety:) ale z nudów wyjdą z domu.
2007-07-09 11:29
każdy kraj sam sobie ustala, kiedy i co ma być otwarte - Niemcy są takie i Niemcy (naród) na to narzekają, tak bardzo że od paru lat nawet zwiększyli ilość godzin otwarcia
poinformuj się zanim zaczniesz szerzyć propagandę w stylu pisdolotów
2007-07-09 11:31
Do ustawy o 12 światecznych dniach wolnych, żeby było jasne, nic nie mam. Ustawa ok.
Każdy zawód ma swoją spcyfikę.
Nie rozumiem, czemu nagle wszyscy żałują pani Kasi w supermarkecie, która nigdzie indziej nie znajdzie sobie pracy (?) i dlatego ma pracować tak, jak jej i jej rodzinie pasuje, a nie tak, jak pasuje jej klientom.
Niedawno wszyscy się martwili tempem remontów w Gdańsku i narzekali, że praca powinna iść na trzy zmiany. Nikt się nie martwił, jak wolałby pracować robotnik i inżynier ? A restaurator w Gdańsku? Pracownicy kin? Itd.
2007-07-09 11:31
ktoś napisał, ze nie ma obowiązku pracowania w handlu...
pewnie, że nie ma, ale ktoś tam i tak pracować musi.
od 15 lat pracuję w handlu i b to lubię, ale mam podobnie jak inni prawo do wolnych świąt i niedziel, do dni spędzanych z mężem i dziećmi. Kiedyś w niedziele sklepy były zamknięte i jakoś nikt z głodu nie umarł, a za to miał czas dla rodziny,,,,,
Kto myśli inaczej - już powinien zacząć się leczyć.
2007-07-09 11:31
uważam, że wyznaczenie odgórne dni wolnych od handlu jest bezsensowne. Ustalili 12, za chwilę ustalą kolejne. Jak najbardziej rozumiem zamknięcie sklepów w Boże Narodzenie czy Wielkanoc, bo kto wtedy przyjdzie robić zakupy, jak wszyscy obżeramy się przy świątecznych stołach. I taki stan JUŻ JEST. Podobnie Nowy Rok. Kto po balowaniu przez poprzedzającą noc przyjdzie na zakupy, skoro do południa odsypia balowanie (no chyba, że "pragnienie" ma wyjątkowo uciążliwe).
O ile się nie mylę, to Zielone Świątki zawsze wypadają w niedzielę i nie jest to święto obchodzone wyjątkowo uroczyście. Podobnie z 1 i 3 majem. Czy jadąc na wypad za miasto nie zdarza się nam dokupić po drodze trochę żarełka lub piwa? Sklepy są, bo klienci chcą i muszą kupować, sklepy są dla klientów a nie odwrotnie. Jak widać z wypowiedzi, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że jak braknie klientów, to...skończy się ich praca w sposób naturalny.
A ja jestem wrogiem sytuacji, gdy ktoś mi narzuca robienie zakupów w ściśle określonych dniach. Sama sobie chcę ustalać, czy będę jadła świerze, czy mrożonkę. Jednocześnie jestem ZA przestrzeganiem prawa pracy przez właścicieli firm handlowych. Każdy pracownik ma prawo do dni wolnych od pracy i do urlopu. Od tego jest PIP, by te sprawy badać i karać za uchybienia.
2007-07-09 11:32
no ale PiS i komuniści to jedno i to samo przecież
2007-07-09 11:32
pomyslcie o "najemnej sile roboczej", która musi DOJECHAĆ w świeta do swojego miajsca pracy
do takiej np ikei czy obi
przecież KOMUNIKACJA W ŚWIETA W TAKIE MIEJSCA JAK MATARNIA jest KATASTROFĄ
do czasu pracy doliczcie czas DOJAZDU, a wyjdzie wam, że tak człowiek ma w plecy CAŁE ŚWIĘTA, tylko po to żeby jakaś PANIUSIA ZA DYCHE I Z TRANSFORMACJI mogła se kupić WACIKI
a gówno:-)
2007-07-09 11:33
SŁUSZNIE
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
