• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do supermarketu nie w święta

js, pap
9 lipca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Koniec z wielkimi zakupami w Wielkanoc, czy Boże Narodzenie. Sejm przyjął zmiany, które wprowadzają zakaz pracy w placówkach handlowych w święta.

Łącznie pracownikom np. hipermarketów przybędzie w roku 12 dni wolnych. Zgodnie z nowelizacją Kodeksu Pracy zakaz będzie obowiązywał w Nowy Rok, w święta Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, w pierwszy Dzień Zielonych Świątek, w Boże Ciało, 15 sierpnia - w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1 listopada), Święto Niepodległości (11 listopada) oraz w święta Bożego Narodzenia.

Jeśli któreś z wyszczególnionych świąt przypadałoby w niedzielę - zakaz również będzie obowiązywał.

Czy państwo powinno ustalać w jakie dni wolno, a w jakie nie wolno handlować?

Nowelizacji nie muszą się obawiać placówki oświaty, kultury, stacje benzynowe i apteki. Handlować będą również mogli właściciele straganów, małych sklepików, firmy rodzinne, które nie zatrudniają pracowników.

Za przyjęciem poprawki głosowało 275 posłów, 105 było przeciw, od głosu wstrzymało się 25. Teraz projekt trafi do Senatu. Tam również nie powinien napotkać na przeszkody.

Przeciwko zmianom jest Platforma Obywatelska, która obawia się, że spowodują one utratę ponad 20 tys. miejsc pracy. Wspierają ją organizacje handlowe i pracodawców.

- Duże sieci handlowe poradzą sobie z tym ograniczeniem. W gorszej sytuacji będą mniejsze sklepy działające w galeriach handlowych i firmy usługowe. - powiedział Andrzej Faliński, sekretarz generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Pomimo burzy medialnej handlować będzie za to można w niedzielę. Poprawkę posłów Prawicy Rzeczypospolitej domagającej się takiego prawa odrzucono.
js, pap

Opinie (286) ponad 50 zablokowanych

  • ewas,

    handel, TO USŁUGI! Nie wiedziałaś?

    • 0 0

  • to według ciebie 11 listopada jest katolickim śwętem?
    giertych chce jednej godziny historii wiecej, a ja mówię, że i 10 dodatkowych godzin TO ZA MAŁO
    wykształciuchy jak zwykle:-) coś wiedzą, coś czytali, ale żeby samemu wydać opinie? oj co to to nie:-) trzeba wpierw włączyć TVN-24, tam POwiedzą, wyjaśnią, naświetlą o co chodzi...

    • 0 0

  • gluś,

    chyba nie jesteś na bieżąco. Twój guru z Torunia właśnie wyklął miłościwie nam panującego prezia kwa, kwa, a małżonkę preziową nazwał czarownicą, która winna poddać się eutanazji. Pora zmienić front, kaczki są już beee....hehehehe. Ale się porobiło w kaczolandzie, istny cyrk na kółkach.

    • 0 0

  • handel to usługa?
    to chyba ekonomia socjalistyczna jeszcze w tym durnym łbie POkutuje:-)

    • 0 0

  • pracodawcy w sklepach w jakis sposób sami sobie zarzucili ten sznur na szyje.sami powinni wyjsc z inicjatywa że w te najbardziej swieta daja pracownikom wolne, ze nie stosuja wyzysku, itp itd.
    krwiożerczy kapitalizm kosztem pracownika odbije im sie troche czkawka.
    oprócz kasy i biznesu za wszelką cene jest jeszcze człowiek. nie tylko pracownik ale przede wszystkim człowiek.
    gdyby oni dostrzegli w czlowieku człowieka to może państwo nie musiałaby przykładac do tego reki?

    wszak te dni od dawna ustalone sa jako "wolne od pracy",ustawowo wolne od pracy.

    no wiec bedą dla wiekszej części społeczeństwa.

    • 0 0

  • tyPOwe dla wykształciucha
    złapała sie na włąsne słowa "handel to usługa" i teraz zamiast to uzasadnić odwołuje sie do rydzyka:-)
    to jest artykuł o wolnych dbiach od handlu
    D O C I E R A?

    • 0 0

  • baja

    a co jest dla ciebie wiekszym problemem: że nie będziesz mogła robic zakupów w świeta czy to ze zostało to ustalone przez parlament, ?

    • 0 0

  • panie G

    napisałem jasno i czytelnie o co mi chodzi
    ale ty z jasnoscią umysłu frustrata czepiasz sie.
    ahhh cóż za urażona duma

    • 0 0

  • troche obok głównego tematu
    komu podoba sie obsługa w tych hipermarketach?
    muchy w smole, niewolnicy - tak moge określić ich prace
    czemu?
    przyczyn jest wiele, ale jedną z nich i to zasadniczą jest faklt, że pracownicy nie czują się z firmą związani, czują sie okradani i wyzyskiwani i stąd ich "praca" jest marnej jakości
    na kim to sie odbija?
    na kliencie, bo co mnie obchodzi, że sprzedawca najchetniej podpaliłby swoje miejsce pracy?

    • 0 0

  • jana,

    oczywiZda, że to, że jadąc na majówkę 1-3 maja będę musiała wieźć "krzynkę" piwa kilkadziesiąt km, zamiast zakupić ją po drodze. No i jeszcze to, że parlament zamiast zająć się sprawami ważnymi, zajmuje się pierdołami. Ciekawe, gdyby ktoś zaskarżył ustawę do TK, jaki byłby wyrok? Choć wątpię, czy komuś się zechce takimi bzdetami się zajmować.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane