Jak funkcjonuje Urząd Miasta Gdyni? - Możesz polecieć na drugi koniec świata, bez przeszkód pójść do teatru, kina, do sklepu, ale nie tak łatwo dostaniesz się do Urzędu Miasta W Gdyni - mówi poseł Marek Rutka, który dziwi się, że magistrat nie zniósł jeszcze pandemicznych zasad funkcjonowania. Władze urzędu odpowiadają mu tymczasem, że wszystko działa jak należy i problemu nie ma.
Gdzie są urzędy w Trójmieście? Lista miejsc
Poseł lewicy z Gdyni w Radzie Mediów Narodowych
Trójmiejscy urzędnicy wracają za biurka, ale nie wszyscy
Urząd Miasta Gdyni jak twierdza
2022-08-16 16:43
niech się zaszczepią jeszcze z dziesięć razy to trzeba będzie im bunkry budować.
2022-08-16 16:44
Chciałam się dostać do Wydziału Komunikacji aby wymienić dowód rejestracyjny samochodu niestety nie udało mi się , bo nie byłam zarejestrowana na godzinę do urzędnika, zdenerwowana / bo bardzo chciałam tę sprawę załatwić od razu/ weszłam na górę do wydziału , oczywiście Panie siedzą na stanowiskach i czekają tylko nie wiem na kogobo nie było żadnego petenta, więc pytam czy mnie ktoś przyjmie poza zapisem, niestety nie bo to jest wbrew przepisom i mam udać się na dół do rejestracji, poszłam jak ,,zmyta,,Pani w rejestracji mnie nie zarejstruje bo ma już listę i mam dzwonić w piątek otworzą nową listę ️ Ludzie pytam się czy ja jestem dla Urzędu Czy Urząd dla mnie️ Już sama nie wiem
2022-08-16 16:47
Otóż to. A herbatogodziny lecą.
2022-08-16 19:33
I tak wygląda prawda o tym nieurzędzie i jego rezydentach.
2022-08-16 20:26
A gdybyś ruszyła główką i najpierw sprawdziła zasady działania urzędu, to wybrałabyś sobie godzinę, jaka ci pasuje i nie byłoby nerwów. Do lekarza też wchodzisz na pałę do gabinetu? Jak jedziesz do sklepu to nie sprawdzasz godzin otwarcia?
2022-08-16 21:38
2022-08-17 19:01
2022-08-16 16:45
Wydaje mi sie, ze urzedy najchetniej to by sie calkowicie zabarykadowaly. No pewnie,bo po co komu taki petent, lazi, gledzi, marudzi i cos chce. Maja juz wszedzie ladne biura, nowe mebelki, wyremontowane lazienki, kuchenki, bo urzednik to tez czlowiek, jasne to zrozumiale, ale czemu interesantow traktuja jak zbedny balast, jak zlo konieczne, nie jak ludzi. Poza tym taki krecacy sie po korytarzach i pokojach petent za wiele zobaczy, za duzo uslyszy
2022-08-16 16:47
Do nieróbstwa cały dzień. Kiedyś tylko w dni wolne od natrętnych interesantów.
2022-08-16 16:49
Po co ich tam tylu skoro i tak nie można nic załatwić? A i o podwyżkach nie ma mowy bo jak dawać podwyżkę za picie kawy?
2022-08-16 16:55
Lenistwo to uboczny skutek covid
2022-08-16 16:57
Zamurować te wszystkie Aldony!
2022-08-16 16:59
2022-08-16 17:03
Jeżeli nie można wejść do UG to Zburzyć ten przybytek , ludziom dać odprawy i inną pracę ! Natomiast prezydenta i jego kumpli wywieść na taczkach ! Gdynianie opiszcie tę farsę na TVN 24 ! Niech cała Polska ,dowie się co dzieje się w tym i**otycznym urzędzie ! Urząd jest dla mieszkańców ! Nie odwrotnie !
2022-08-17 19:03
2022-08-17 19:05
Odpisali żebyśmy się nie przejmowali bełkotem słoików. Spróbuj wysłać do tvp info
2022-08-16 17:08
No straszny problem, że przychodzisz na umówioną godzinę, nie czekasz na swoją kolej a urzędnik przychodzi przygotowany, żeby zająć się konkretnie twoją sprawą. Chyba, że jesteś znudzonym życiem emerytem, wtedy rzeczywiście może ci brakować tłoczenia się na korytarzu i przekrzykiwania z innymi petentami w godzinach przyjęć. Ale spokojnie - możesz zawsze pogrzać miejsce w kolejce do lekarza.
2022-08-16 17:59
ludzie to już sami nie wiedzą co chcą. Gdzie się przychodzi tak z marszu. To nie jest sklep, tam są wasze dane, wasze sprawy, często bardzo trudne dla was i wchodzące w wasze prywatne życie. Serio urząd to nie tylko dowód osobisty, to często sprawy gdzie wasze życie jest na wierzchu i co chcecie żeby każdy mógł tak sobie wejść, stanąć za waszymi plecami, posłuchać. Czy lepiej przyjść na godzinę, załatwić sprawę z dedykowanym pracownikiem bez kogoś kto dyszy nam w kołnierz...
2022-08-16 20:25
O dziwo wszystkie inne urzędy w Polsce są otwarte i normalnie pracują...
2022-08-16 20:40
No problem jest skoro umówienie się na audiencję potrafi trwać nawet tydzień. A niektóre sprawy powinno załatwiać się z marszu. Tak jest w każdym cywilizowanym urzędzie, co najwyżej bierze się numerk i czeka na swoją kolejkę, ale jest się obsłużonym tego samego dnia, a nie ceregiele przez tel. wiecznie zajęty albo wiecznie nie ma terminu. To jest śmiech na sali. Poza tym czasem jest więcej spraw i co, mam się za każdym razem umawiać i latać w tę i z powrotem? Czekam jeszcze kiedy poczta na ten chory pomysł wpadnie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
