Dobry zwyczaj - nie pożyczaj

Jacek Mach

27 lutego 2004 (artykuł sprzed 20 lat)

Opinie (43)

To przysłowie miało niegdyś chronić ludzi łatwowiernych przed nieprzemyślanymi pożyczkami i kłopotami po ich udzieleniu. Dziś można je odnieść do sytuacji odwrotnej: nie brać kredytów czy pożyczek, a przynajmniej zdawać sobie sprawę, z tego, ile one kosztują.

Każde osiedle mieszkaniowe, zwłaszcza betonowe blokowisko, każdy przystanek tramwajowy czy autobusowy, oklejony jest setkami ofert pożyczek gotówkowych. Z "dostawą" do domu, bez zgody współmałżonka, bez bankowej zdolności kredytowej. Karteczki z telefonami, często komórkowymi, stają się przepustkami do chwilowej zamożności. Oferowane są pożyczki od kilkuset złotych do dziesiątków tysięcy. Oczywiście, nie za darmo.

Zalew ofert pożyczkowych, których atrakcją mają być łagodniejsze kryteria zdolności kredytowej niż wymagana przez banki, rośnie wraz z wymaganiami tych ostatnich. Bo wbrew pozorom dostać pożyczkę, czy kredyt gotówkowy w banku nie każdy może. Odmówiło np. Millennium 5-tysięcznego kredytu swemu klientowi z 12 letnią historią rachunku, na którym nigdy nie było zaległości ze spłatami. Przy dwutysięcznych, comiesięcznych wpływach na konto, został uznany za niezdolnego do spłaty 150 zł miesięcznie, gdyż posiada w rachunku linię kredytową, na której bank od wielu lat dobrze zarabia.

Wiele banków ciężar ochrony przed dłużnikami przerzuciło na firmy ubezpieczeniowe, opłacane oczywiście przez kredytobiorcę. W Lukas Banku np. - który obsyła klientów zakupów ratalnych bałamutnymi "telegramami" o przyznaniu gotówki - koszt trzyletniego kredytu gotówkowego w wysokości 5 tysięcy złotych wynosi według zrobionej wczoraj symulacji 3129 złotych. A więc w ciągu trzech lat za pożyczone 5 tysięcy trzeba poza zwrotem kapitału zapłacić dodatkowo 76 proc. tej kwoty. Może w tej sytuacji lepiej znosić procedury w Millenium, bo za 5-tysięczny kredyt, ktoś kto go dostanie, zapłaci tylko 1545 złotych. Podobnie jest w SKOK, gdzie taki sam kredyt, pod warunkiem że przyprowadzi się poręczyciela, kosztuje wraz z wpłatami członkowskimi 1468 zł. Kredyty gotówkowe oferuje też placówka CitiFinancial, ale nie udało nam się "od ręki" uzyskać symulacji, ani informacji o całkowitych kosztach takiego kredytu.

W tej sytuacji trudno się dziwić powodzeniu, jakim się cieszą oferty finansowych pośredników. Na szczęście nie natrafiliśmy na oferty "argentyńskie", gdzie o kolejności uzyskania pieniędzy decydowało losowanie, a kredytobiorcy wcześniej musieli spłacać raty niż dostali pożyczkę. Natomiast koszt kredytów, których udzielenia proponowano nam "od ręki" był zawrotny. Oferta kredytu 5000 zł ze spłatą 202 zł miesięcznie, oznaczała 48 rat, czyli 9696 zł. To znaczy 93,9 proc. więcej niż wynosiła pożyczona kwota. W innym przypadku, pośrednictwo finansowe, oferujące produkty różnych banków informowało, że za trzyletni kredyt w wysokości 5 tysięcy zł przyjdzie zapłacić 8526 zł. Czyli nieco mniej niż w Lukas Banku.

Najzabawniejsze w tej całej opowieści (celowo operujemy kwotami, a nie oprocentowaniem rocznym, czy stopą APR) jest fakt, że banki bez żenady utrzymują, że udzielają kredytów konsumpcyjnych o nominalnej stopie procentowej 17 czy 20 proc. A o rzeczywistym koszcie kredytu decydują prowizje, opłaty wstępne, koszty ubezpieczenia itp. Oczywiście z kieszeni kredytobiorcy. W tym wyścigu kosztów pożyczek i kredytów nie widać mety, kolejne oferty na drzwiach domów Przymorza, Zaspy czy Moreny mamią łatwymi pieniędzmi.

W dawnych czasach lichwa była ścigana sądownie. Dziś nikomu by to nie przyszło do głowy. A człowiek, im biedniejszy, tym więcej za pożyczkę musi zapłacić. I okazuje się, że pieniądze pożyczane na chleb czy zeszyty kosztują znacznie więcej niż na mercedesa.

Jacek Mach

Opinie (43)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-27 23:35

po prostu głupota nie zna granic.
jako społeczeństwo nie jesteśmy przygotowani
w sensie wyedukowani odpowiednio do tych czasów.
Jak mi facet z agencji kredytowej pieprzy
o oprocentowaniu zerowym !!! to po prostu
go pytam czy pracuje za darmo w ramach wolontariatu.
A gdzie jeszcze jego biała koszulka i krawacik???
Za to musi zapłacić KREDYTOBIORCA ...proste.

realista
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

po prostu głupota nie zna granic. jako społeczeństwo nie jesteśmy przygotowani w sensie wyedukowani odpowiednio do tych czasów. Jak mi facet z agencji kredytowej pieprzy o oprocentowaniu zerowym !!! to po prostu go pytam czy pracuje za darmo w ramach wolontariatu. A gdzie jeszcze jego biała koszulka i krawacik??? Za to musi zapłacić KREDYTOBIORCA ...proste.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 12:49

RADA

POŻYCZAJCIE W STELLA MARIS !!!

BISKUP
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

POŻYCZAJCIE W STELLA MARIS !!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 13:32

to nie wszystko

Mozna by jeszcze dodac ze jakas 1/3 udzielonych kredytow to jest dla kogos z rodziny albo np dla siasiada hehe i tu sie zaczynaja schody bo na dzien dobry slysze ze to nie ja splacam tylko sasiad albo syn :D Malo tego ludzie jeszcze potrafia wjachac z geba ze co sie czepiam, on musi isc do kogos tam i powiedziec zeby placil.

luki
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Mozna by jeszcze dodac ze jakas 1/3 udzielonych kredytow to jest dla kogos z rodziny albo np dla siasiada hehe i tu sie zaczynaja schody bo na dzien dobry slysze ze to nie ja splacam tylko sasiad albo syn :D Malo tego ludzie jeszcze potrafia wjachac z geba ze co sie czepiam, on musi isc do kogos tam i powiedziec zeby placil.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 13:50

test

test
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 13:52

test 2

20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 16:31

do galuxa

co ty wiesz o dawaniu kasy na procent a te 30% to na jaki okres bylo na tydzien , miesiac czy rok? kazdy ma swoj rozumek mniejszy lub wiekszy wiec moze sie zapytac ile bedzie musial oddac i dokonac wyboru czy chce wziasc nik nikogo do niczego nie zmusza... i znowyu skasowalem 3000 z lichwy :))

subbankier
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

co ty wiesz o dawaniu kasy na procent a te 30% to na jaki okres bylo na tydzien , miesiac czy rok? kazdy ma swoj rozumek mniejszy lub wiekszy wiec moze sie zapytac ile bedzie musial oddac i dokonac wyboru czy chce wziasc nik nikogo do niczego nie zmusza... i znowyu skasowalem 3000 z lichwy :))
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 19:47

Kuna oles

Luki to nie ja Luki to inny Luki choć ma kolo racje. Pozdrawiam

Luki 2
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Luki to nie ja Luki to inny Luki choć ma kolo racje. Pozdrawiam
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-28 22:24

słuchajcie i uczcie sie od lepszych
mały kredyt/dług??
zmartwienie klienta często gęsto licytowanego
duży kredyt/dług?
zmartwienie banku
bu ha ha ha ha
brać tyle, żeby gołym okiem było widać, że spłata jest nierealna
wiem wiem
że niby nie dadzą aż tyle
he he he
bierzcie mniej ale w kilkudziesięciu takich lukasach
koko dżambo i do przodu

gallux
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

słuchajcie i uczcie sie od lepszych mały kredyt/dług?? zmartwienie klienta często gęsto licytowanego duży kredyt/dług? zmartwienie banku bu ha ha ha ha brać tyle, żeby gołym okiem było widać, że spłata jest nierealna wiem wiem że niby nie dadzą aż tyle he he he bierzcie mniej ale w kilkudziesięciu takich lukasach koko dżambo i do przodu
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-29 07:21

Rady jołopa Gafluksa

Sam bierz małe kredyty w wielu bankach , to po doliczeniu kosztów obsługi , marży itp wyjdzie oprocentowanie na poziomie 20-25%.
Nie czepiaj sie zajcewa bo kazdy artykuł jest o problemie a sam nigdy nie piszesz dokładnie na temat.
Jak zresztą większość ..........

kleger
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Sam bierz małe kredyty w wielu bankach , to po doliczeniu kosztów obsługi , marży itp wyjdzie oprocentowanie na poziomie 20-25%. Nie czepiaj sie zajcewa bo kazdy artykuł jest o problemie a sam nigdy nie piszesz dokładnie na temat. Jak zresztą większość ..........
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-02-29 12:25

Kto duzo wezmie ten nie wisi...

20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kto duzo wezmie ten nie wisi...
Regulamin dodawania opinii