• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Dojazdy to koszmar po wyprowadzce za miasto"

Iwona
14 września 2023, godz. 07:00 
Opinie (1062)
Przedłużające się remonty na drogach w pobliżu obwodnicy sprawiają, że ekspresówka często się korkuje. Przedłużające się remonty na drogach w pobliżu obwodnicy sprawiają, że ekspresówka często się korkuje.

Że są korki, że trzeba czekać w kolejce, że znowu remont i jakieś utrudnienia na drodze - do tego mieszkańcy Trójmiasta już się przyzwyczaili. Czasem jednak liczba przeszkód na codziennej trasie dojazdowej potrafi zdenerwować nawet największego stoika za kółkiem.
- Żeby było lepiej, to przez chwilę musi być gorzej. Tylko że to "gorzej" trwa coraz dłużej. Kolejne remonty się zaczynają, ale poprzednie nie kończą - zauważa nasza czytelniczka.



Korki podczas dojazdu do Trójmiasta:

Pani Iwona jest gdańszczanką. Od urodzenia, z zameldowania, ale od pewnego czasu - jak pisze - już nie z zamieszkania. Wyprowadziła się pod miasto. Jednak praca, szkoła starszego dziecka i żłobek młodszego nadal znajdują się w Gdańsku. Nie narzeka na dojazdy, przynajmniej do tej pory tak było.

Oto jej spostrzeżenia.

Wiadomo - samochód to nie helikopter, nie jesteśmy też jedynymi ludźmi, którzy rano muszą dojechać do miasta, więc i korki się zdarzają.

Ale...



...to, co się ostatnio dzieje, zwyczajnie przechodzi ludzkie pojęcie. Jedziemy krajową "7", musimy dojechać do Klukowa i na Osową. Ul. BudowlanychMapka zamknięta (tzn. jednokierunkowa) od wielu miesięcy. Przez cały czas trwania budowy - mimo oczywistych postępów - nawet niezbyt uważnie rozglądający się po okolicy kierowca mógł zauważyć, że niewiele się na miejscu działo.

Opóźnienie prac na Budowlanych Opóźnienie prac na Budowlanych "o kilka miesięcy"

Czyja wina?



Wina wykonawcy, bo powoli pracuje? Zamawiającego, bo stworzył taką umowę, a nie inną? Nie mnie oceniać. Efekt jest ten sam - kilkumiesięczne opóźnienie zakończenia inwestycji.

Dzięki temu mamy korki od Leźna do samej obwodnicy. Wjeżdżamy na obwodnicę - niespodzianka, kolejny korek! I znów dzięki opóźnieniu w przebudowie ul. Budowlanych. Bo nie tylko my musimy tę ulicę objechać.

Kolejny etap prac na Kielnieńskiej ruszył 21 czerwca, i potrwa do końca października. Kolejny etap prac na Kielnieńskiej ruszył 21 czerwca, i potrwa do końca października.
Wiem, że nie jesteśmy jedyni. Wdech, wydech. "Jedziemy" dalej. Dojazd do szkoły zajął nam, bagatela, 55 minut! Jadę dalej, w końcu jeszcze muszę dojechać do żłobka. Och, jak wspaniale, nie ma korków! No prawie. Przecież w przebudowie jest ul. KielnieńskaMapka, więc ul. Wodnika Mapkastoi. Uroczo.

Rusza kolejny etap przebudowy Kielnieńskiej Rusza kolejny etap przebudowy Kielnieńskiej

Dzieci odwiezione. To nic, że maluchy zamiast spędzić w samochodzie 20-30 min, musiały w nim być odpowiednio 55 i 70 minut. Teraz już tylko wrócić. Pojechać do pracy - spóźniona, bo korki. Niespodzianka! Dzięki ciągnącej się w nieskończoność przebudowie dojazdu do Majalandu. Cała Osowa aż do ronda przy obwodnicy i Renku stoi!

Majaland: budowa idzie zgodnie z planem, ale przebudowa drogi się ciągnie Majaland: budowa idzie zgodnie z planem, ale przebudowa drogi się ciągnie

I tak dzień w dzień



Nie zrozumcie mnie źle. Doskonale rozumiem, że remonty i przebudowy są potrzebne i konieczne. I żeby było lepiej, to przez chwilę musi być gorzej. Tylko że to "gorzej" trwa coraz dłużej. Kolejne remonty się zaczynają, ale poprzednie nie kończą.


Kto jest winny zaistniałej sytuacji? Chciałoby się rzec, że ktoś, kto zarządza miastem.

Pani prezydent - może czas najwyższy przestać robić sobie piękne zdjęcia na rowerze i przy grze w tenisa (gratuluję kondycji - mój czas na ćwiczenia przeszedł na czas stania w korkach), a zacząć realnie zarządzać miastem? Całym, a nie tylko fragmentami.

Z przykrością stwierdzam, że jest coraz gorzej. I proszę mi wierzyć - bardzo chciałabym móc zostawić samochód na obrzeżach, przesiąść się w komunikację, sprawnie i szybko zawieźć dzieci do placówek i pojechać do pracy. Tylko jak?

Film z lutego 2023

Iwona

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (1062) ponad 10 zablokowanych

  • Powariowali

    Kupujemy mieszkania albo domy na obrzeżach gdzie bloki wyrastają jak na pęczki. Niestety trzeba się spodziewać korków, coraz to większe osiedla każdy z nas ma 1-2 samochody, a drogi jednopasmówki i teraz zdziwienie. Skądś się biorą połowę mniejsze ceny mieszkań, kupując tam mieszkanie kupujemy tylko miejsce do noclegu bo nie będzie już czasu na korzystania z uroków mieszkania czy domu. Tak samo jak teraz płaczą Ci co kupili mieszkania przy wysypisku, rządaja przeniesienia wysypiska ale tak naprawdę widziały gały co brały i tak samo wiedzieliśmy że spędzimy tam czas w korkach

    • 4 0

  • Dlaczego nie miasto?

    Wydaje mi się, że wynoszenie się z domkami poza miasta, często na tereny rolne i leśne, to błąd życiowy wielu niecierpliwych i nie umiejących liczyć ludzi.

    • 3 0

  • W koncu ktoś napisał prawdę.

    Dojazd do Gdańska to co dzienny koszmar. Już nie mówiąc o firmie mtm prowadzącej remont budowlanych, na każdej budowie po paru ludzi opóźnienia itp. Identycznie było przy remoncie ronda na kokoszkach, tak samo działają w Gdyni na wielkopolskiej - istna firma krzak. Ale nasza "kochana Pani prezydent woli sobie właśnie robić zdjęcia na rowerku, koncercie sanah, tęczowych marszach. Za Adamowicza nikt nie ogarniał dróg w Gdańsku a teraz jest jeszcze gorzej.

    Aaa i te wspaniałe uspokojenie ruchu na głównej arterii miasta przez budowanie przejść naziemnych... istny raj

    • 8 0

  • Korki na obwodnicy to akurat wina kierowców, którzy nie potrafią włączać się do ruchu

    Wystarczy przejechać się koło Osowej, gdzie często jest korek, korek, korek... i nagle korka nie ma! Nie ma żadnych przeszkód, po prostu sieroty włączające się do ruchu jadą zbyt wolno, wymuszając hamowanie kierowców z tyłu i robi się akordeon, który wszystkich w kolejce sprowadza prawie do zera. Po otwarciu Trasy Kaszubskiej zrobiło się podobnie na Karwinach, a czasem zdarza się też na Matarni. Za krótkie pasy rozbiegowe i brak zdecydowania kierowców, którzy chcą się włączać przy 60-70km/h kiedy powinni jechać 90-100.

    • 1 0

  • Paliwo po 20zl za litr , ubezpieczenie kilkanaście tysięcy i drogi będę puste a autobusy pełne , co to za czasy ze każdy musi jedzic autem , dzieci 2km autem do pracy autem to się nie dziwcie ze stoicie w korkach

    • 0 2

  • No właśnie co z Budowlanych?

    Ile jeszcze mamy czekać?

    • 3 0

  • No niestety, trzeba wstawać szybciej w takim razie. Nie rozumiem ciągłego tłumaczenia się w pracy korkami.

    Skoro dojazd notorycznie, dzień w dzień, trwa 1h, zamiast pół, to cóż... trzeba być dorosłym człowiekiem, i do tego czasu dostosować swój plan dnia. Nie mówię o sporadycznych spóźnieniach spowodowanych wypadkiem itp., to zrozumiałe, ale dlaczego pracownicy, którzy mieszkają nieco bliżej nie mieliby tez wychodzić do pracy pół godziny później i tłumaczyć się, że nie wyrobili? Trzeba brac odpowiedzialność za swoje wybory życiowe.

    • 4 0

  • Peszek

    Dlatego wciąż mieszkam w mieście, żeby nie pisać tak bzdurnych listów. Mieszkasz daleko to i długo będziesz jechać!

    • 4 1

  • To kwestia wyboru

    Ja idę do pracy 7 min., córka do szkoły 5 min., starsza dojeżdża tramwajem 16 min, ponieważ jest w liceum. Mąż idzie do pracy 15 min., chyba że mu się nie chce i wsiądzie w samochód (wtedy dłużej).
    Mieszkamy w mieszkaniu, niezbyt dużym. Mamy trochę ciasno i czasem głośno za oknem. Nie pijemy kawy na tarasie, ani w ogródku. Nie mamy lasu ani pól za oknami.
    Coś za coś

    • 9 1

  • Winni są zarządzający miastem?

    Może jednak winni są uciekinierzy z miasta, którzy teraz mają widzi mi się dojeżdżać do centrum dzień w dzień. Wiejska szkółka się nie podoba? Robota też lepsza w klimatyzowanym biurze? Rozrywki też miasto lepsze niż Dzień Ziemniaka. I teraz wg logiki paniusi to miasto ma się dostosować? A nawet ona w tym mieście już nie płaci podatków, bo uciekła. No takiego wała, nie można jednocześnie mieć ciasta i zjeść ciasto :)

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane